Marion, Farba bez amoniaku i wody utlenionej

Kupiłam odcień nr 990 - ciemny blond. Mam włosy do ramion więc od razu użyłam dwóch opakowań. Od kilku lat farbowałam włosy blondami różnych firm i nigdy efekt nie był tak zaskakujący jak przy produkcie tej firmy. Zamiast ciemnego blondu mam... kasztan! Tak: kasztan z czerwonym połyskiem w słońcu! Nie ma mowy o pomyłce przy saszetkach-na każdej z saszetek w pudełku był nabity numer 990 czyli ciemny blond. Porażka, teraz nie wiem co robić z tymi włosami? Naście lat temu farbowałam włosy na kasztan/machoń i wiem jak ciężko było przejść z tego koloru na ładny niepomarańczowy blond :-( Zdecydowanie odradzam produkt.

Używam tego produktu od: 2 opakowania
Ilość zużytych opakowań: 2 pełnowymiarowe

skusiłam sie niską ceną, zwykle farbowałam blondami joanny ale chciałam ściemnić lekko włosy. kupiłam średni blond a wyszło dość mocno brązowo - kasztanowo ale jakoś tak pozytywnie podeszłam do tego bo w sumie kolor mi odpowiadał i dobrze sie z nim czułam.

+ za to że nie uczuliła i nie śmierdzała
+ za niską cene

- za mieszanie składników, nie za bardzo chcą sie połączyć, powstają takie gluty
- włosy bez połysku
- szybko się sprała
- na włosy do ramion potrzebowałam 2 opakowań


Używam tego produktu od: 1 m-c
Ilość zużytych opakowań: 2 całe

Czekoladowy brąz?To chyba kpina.Miałam brązowe włosy (rozjaśniłam z czarnych)fryzjerka położyła mi czekoladowy brąz i taki też kazała położyć pozniej.Kupiłam oczywiście firmy marion i co?Godzine temu zafarbowałam i wyglądam znowu jak czarna wrona!Jestem wściekła!Dziewczyny zanim zafarbujecie poczytajcie takie blogi ja to zrobiłam za pozno.Kosztowac mnie to bedzie nastepną wizyte u fryzjerki i na nowo rozjaśnianie.Z daleka bede omijac tą farbe.KOSZMAR!!!!!!!Nie dam ani połowy gwiazdki!!!!!!

Używam tego produktu od: kilka razy kupowałam ale inny kolor
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie duże

Chytry dwa razy traci... Było tanio, bo farba kosztowała rzeczywiście niecałe 5 zeta. I to jest jedyny jej plus. A nie, drugi "plus", to trwałość koloru! Chciałam mieć piękny czekoladowy brąz (z wyjściowego ciemnego blondu), a co mam? Kruczą czerń, straszącą mnie samą w lustrze i ludzi podczas ukradkowych wyjść z domu (farbę trzymałam znacznie krócej, niż zalecano w przepisie). Spieram draństwo wszystkimi znanymi mi sposobami już drugi miesiąc, a kolor jak trzymał, tak trzyma uparcie. Chyba cebulki włosów też polubił, bo nie widać odrostów... Nie, absolutne, wielkie NIE dla farby do włosów marki Marion, obojętnie dla jakiegokolwiek koloru!!! Gwiazdka tylko za cenę, a i tego raczej pewna nie jestem...

Używam tego produktu od: początek grudnia 2011
Ilość zużytych opakowań: jedno

W wariancie do blond pasemek wypada świetnie. Bardzo rozjaśnia i nie przesusza włosów jakoś szczególnie ( wiadomo, rozjaśnianie samo w sobie niszczy włosy) i długo się trzyma . Polecam !

Używam tego produktu od: od dawna
Ilość zużytych opakowań: pięć

Niedawno użyłam szamponu koloryzującego tej firmy, kolor wyszedł zupełnie jak na opakowaniu i ogólnie byłam bardzo zadowolona, gdy dziś poszłam do drogerii by znaleźć jakiś inny szampon w kolorze rudym, nic nie znalazłam oprócz farb... Zdecydowałam się, akurat na tę, ponieważ cena była odpowiednia kolor na tych włoskach z paletki wyglądał bardzo ładnie... Kupiłam kolor "miedź" miał być piękny rudy, a wyszedł bardzo ciemny rudy/czerwony, który świeci się na taki typowy czerwony. o_O Jest okropny! Zupełnie nie to co miało wyjść! Do tego włosy mi okropnie śmierdzą, a konsystencja rozrobionej farby była taka nijaka...
Daję jedną gwiazdkę tylko i wyłącznie za cenę produktu...

Używam tego produktu od: 29.06.11
Ilość zużytych opakowań: dwa

Ta "farba" to jakaś kompletna pomyłka. Szampon koloryzujący ten firmy wspominam bardzo dobrze, myślałam, że farba też będzie ok. Myliłam się. Zacznę od tego, że bardzo trudno ją połączyć. Wychodzi jakaś dziwną maź. Mieszałam ją chyba z 15 minut a i tak nie udało się dobrze ją rozrobić. Z racji tego strasznie trudno pokryć nią włosy. Miałam rozjaśnione włosy, chciałam troszkę przyciemnić, kupiłam więc średni blond. Włosy wyszły brązowe, miejscami wręcz czarne, miejscami rude. Farbuje włosy od dobry 10 lat, ale coś takiego jeszcze mi się nie zdarzyło. stanowczo odradzam więc zakup tej farby.

Używam tego produktu od: ....
Ilość zużytych opakowań: Jedno

Farba bez amoniaku i wody utlenionej. Rozumiem że to sformułowanie to żart producenta.Każda farba,szamponetka,płukanka itp. zawiera wodę utlnioną.Farba pozbawiona tego składniku wcale nie spełniała by swojego zadania- kolor nie chwyciłby .
Więc tej kwestii dalej komentować nie będe.
Co do działania farby to również mnie nie zadowala.
Paleta kolorów uboga.Miałam kolor blond który wyszedł bardzo nijako na moich niemalże platynowych włosach.
Najgorsze jednak jest to jak bardzo ta farba wysuszyła mi włosy. Nie polecam absolutnie.

Używam tego produktu od: pół roku temu
Ilość zużytych opakowań: dwa

Najlepsza.
Nie niszczy włosów.
Kolor utrzymuje się długo, kolor nie płowieje.
Plusem także jest cena, bo niecałe 5 zł.
Nie śmierdzi amoniakiem, a to chyba największy plus, bo przy innych farbach nie wytrzymywałam zapachu.
Po prostu genialna ^^

Używam tego produktu od: 9-10 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: Ok 12

Muszę popsuć recenzję produktu-czynię to z żalem,bo do tej pory miałam dobre zdanie o producencie,uważając jego farby i szampony za niezłe(np.farba w podwójnej saszetce krzywdy mi nie zrobiła).Ta farba-istne dziwadło.Nie znam się na chemii i nie wnikałam przed użyciem w jej skład,ale któryś ze składników prawdopodobnie uczula wrażliwsze osoby!! Pierwszy raz mi się zdarzyło,żeby na drugi dzień po użyciu jekiejkolwiek farby zaczęły mi wypadać garściami włosy!Jestem w szoku i ostrzegam drogie Panie-mijają 3 tyg.od farbowania,nie mam połowy hodowanych z trudem od ponad 2 lat włosów.Pozostaje mi porzucić farbowanie,ściąć włosy i wrócić do natury(od miesięcy przymierzam się do henny,teraz spróbuję,bo nie mam już nic do stracenia...).A,zapomniałam wspomnieć o kolorze-farba dała bardzo ładny i wyjątkowo trwały lśniący kolor,który trzyma się na włosach niezmiennie,mam wrażenie,że wcale nie blaknie.No ale cóz mi po tym...:((Używam tego produktu od:3 tygodnie
Ilość zużytych opakowań:1

pi pierwsze kupienie tej farby graniczy z cudem - nigdy nigdzie nie spotkałam jej w krakowie a na wakacjach w Bieszczadach była sobie w pierwszej z brzegu drogerii :-) polityka firmy chyba jest nakierowana na klienta z tzw. prowincji (bez złych podtekstów), mysląc, że "pańcia z miasta" jedzie tylko na "exelansach" i czegoś takiego nie kupi - skąd ta niska samoocena - nie rozumiem...
ale do rzeczy:
rozrabianie tej farby jest faktycznie dziwaczne - mieszanie proszków, zalewanie wodą itp. bardzo źle się to rozrabia, jakiś wodnisty kluch - z jednej strony farba nie chce się rozrobić i ładnie wymieszać, a z drugiej zostaje dużo wody i nijak nie da się tego nałożyć na głowę!! nie jestem wybredna jeśli chodzi o sposób nakładania farby akceptuję wszystkie, ale zwykłej wody po prostu nie da się nałożyć na głowę!
po drugie jest to jedyna farba w mojej 15-letniej "karierze farbowania", która dosłownie żarła mi skórę głowy! zmyłam ją nawet 10 minut przed czasem przerażona, że nie mam nie tylko włosów, ale i skalpu ;-)

a po zmyciu zaczęła się już zupełnie inna historia...
kolor wyszedł trochę za ciemny (farbowałam ciemnym blondem a wyszedł brąz), ale kolorek jest bardzo ładny, jednolity, ładnie pokrył odrosty i wypłowiałe końcówki, a włosy... są mięciutkie, gładziutkie i nic a nic nie zniszczone; farbowałam jakieś dwa tygodnie temu i kolor pięknie się trzyma

uff rozpisałam się trochę, ale spotkanie z tą farbą było ciekawszą przygodą niż wakację na których ją kupiłam ;-) i pomimo fajnego efektu, jeszcze nie wiem, czy jestem gotowa na powtórkę...


Używam tego produktu od: 2 tygodnie temu
Ilość zużytych opakowań:1

farba jest kapitalna, po farbowaniu włosy mają wspaniały i głęboki kolor i co najważniejsze dla mnie, nie niszczy ani nie wysusza włosów. Używałam do tej pory odcienia-czekoladowy brąz,piszę że używałam bo niestety nie wiem czy będę jeszcze miała okazję skorzystać :( nie mogę nigdzie znaleźć produktów producenta >:( Jeśli chodzi o dystrybucję tych produktów to wielka katastrofa !!! Producent mógłby się nieco bardziej postarać i umożliwić zakup swoich produktów w przynajmniej każdej szanującej się drogerii.Używam tego produktu od:roku
Ilość zużytych opakowań:3