Sephora, Lash Plumper (Mascara pogrubiająca)

Najlepszy tusz jaki mialam. NIe ukrywam że troche zdziwiły mnie niegatywne oceny tego produktu. Nie mniej jednak dla mnie jest świetny. Super podkreśla rzęsy i delikatnie je podkręca. Efakt -powalający. Nejlepsza konsystencja tuszu jest mniej więcej po 2-3 tygodniach stosowania. Wtedy jest w sam raz, trwa to ok 1,5 miesiaca. Jak włoski na szczoteczce zaczynją się sklejać to znak że trzeba zakupić nowy.
Nie kruszy się, nie skleja rzęs ( chyba że jest stary), Gruba szczoteczka świetnie się sprawdza.
Moje rzesy są dosyć długie a w połaczeniu z Lash Plumper, efekt jest jeszcze lepszy
Aktualna cena to ok 55 zł.
Od jakiegoś czasu nie patrze w drogerii na inne maskary- mam swoje KWC, mam nadzieje że nie przestaną go produkować bo życie straci sens :)


Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: duzo, napewno miedzy 12-17 szt

Tusz kupiłam zachęcona poradą konsultantki w Sephorze. Skorzystałam z wystawionego testera i sprawdziłam mascarę na rzęsach przed zakupem. Wydawała się być idealna! Jedna warstwa ładnie podkreśliła rzęsy, rozczesała i wydłużyła.

Niestety w domu moja mascara już się tak nie spisywała... Trzeba bardzo uważać, żeby nie zaplikować za dużo tuszu na raz, bowiem szybko skleja rzęsy i nie da się ich już uratować (probowałam grzebykiem, szczoteczką ze starego tuszu...).
Trudno też wykonać drugą warstwę, by nie zepsuć misternego efektu pierwszej warstwy. Mam ten tusz od miesiąca, trochę zgęstniał i jest ciut łatwiejszy w aplikacji, jednak nie o to nam chodzi:) Kupując produkt chcę używać go od razu.

Plusy:
- kolor
- pogrubia i wydłuża
- eleganckie opakowanie
- łatwo się zmywa

Minusy:
- skleja rzęsy (po miesiącu tusz gęstnieje i jest trochę lepszy..)
- brudzi powieki podczas malowania
- po całym dniu robi efekt pandy...
- cena - 55zł za taką jakość to przesada

Podsumowanie: za 15 zł bym go "przeżyła"...

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Tylko dobra.

Tusz dostałam w prezencie. Nigdy wcześniej nie miałam żadnego z Sephory, więc nie wiedziałam czego się spodziewać.

Opakowanie poręczne, szczoteczka duża taką jaką lubię. Dobrze maluje się nim rzęsy i dolne i górne, także te krótsze w wewnętrznym kąciku.

Kolor, mocna nasycona czerń. Nie zauważyłam, żeby jego konsystencja różniła się od innych mascar.

Działanie. Hm... Pogrubiać może i pogrubia, ale niestety po kilku warstwach, a co za tym idzie może przez tą "żelową" konsystencje bardzo skleja rzęsy. Dlugo wysycha po pomalowaniu. Producent zapewnia o lekkiej konsystencji, ale ja się z tym nie zgodzę. Ta lepkość tuszu powoduje, że ok rzęsy są grubsze (sklejone), ale cieżkie, więc możemy zapomnieć o podkręconych włoskach.

Jedna max dwie warstwy są ok. Za tą cenę jest dużo lepszych mascar! Więc lepiej nie ryzykować bo w tym wypadku nie płacimy za jakość, a za markę co jest przykre.

Używam tego produktu od: marzec 2012
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Po pierwsze chciałabym nadmieić, iż oprócz tego tuszu od Sephory, miałam jeszcze kilka innych - tańszych lub droższych. Wszystkie są, według mnie, beznadziejne.

Plus za:

+duża szczoteczka


Minus:

-okropnie skleja rzęsy
-sypie się
- żeby uzyskać efekt pogrubionych rzęs trzeba się namęczyć, aplikując dużo
-tusze za 15 zł lepiej rozprowadzają się narzęsach niż te marki Sephora
-kruszy się
-uczula

Konsekwentnie go używałam w nadzieji, że może robię coś źle. Mimo to za każdym razem jest to samo - efekt - porażka.

Dosyć dobry tusz do rzęs przeznaczony do makijażu codziennego - do pracy sprawdza się bardzo dobrze. Nadaje rzęsom delikatne podkreślenie. Szczoteczka dosyć gruba, więc najpierw trzeba się do niej przyzwyczaić. Ja jestem zadowolona z podkreślenia moich rzęs. Nie zbiera się, nie tworzy grudek, nie spływa z oka, nie odbija się od powieki. Plus za to, że bardzo dobrze sie zmywa, co nie powoduje podrażniania skóry wokół oczu.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Bezapelacyjnie najgorsza mascara jaką w życiu miałam, a miałam ich już sporo ;)
- szczoteczka jest wielka i z miękkiego włosia - mnie akurat kompletnie nie pasuje, bo uniemożliwia precyzyjne operowanie
- tusz jest bardzo rzadki i mało lepki
- skleja rzęsy, ale zupełnie nie pogrubia - nie mam pojęcia kto wpadł na pomysł żeby nazwać go tuszem pogrubiającym... Skutkiem tego moje rzęsy wyglądają jak u lalki - takie pojedyncze wydłużone zlepki
- ładne opakowanie to jedyna zaleta tego produktu

Uważam, że nie jest wart swojej ceny (chociaż ja dostałam tusz w prezencie). Na pewno nie zużyję tego opakowania, a już na pewno nie kupię następnego.


Używam tego produktu od: 3 tygodnie
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Najpierw plusy :

+ dość dobra szczoteczka, nieco przypominająca tę z Colossal Volume Maybelline;
+ przez jakieś 2 tygodnie tusz nawet nieźle się sprawuje.
+ ładny odcień czerni;

Minusy :

- niestety - Sephora jeszcze nie potrafi wyprodukować mascary na dobrym poziomie - szczoteczka niby dobra, jednak po jakimś czasie totalnie się "kudłaci", tzn skleja (bo i sam tusz gęstnieje dość prędko i oblepia miękkie włoski szczotki);
- daje raczej naturalny efekt, bez mocnego pogrubienia, wspomniany już Colossal Maybelline robi to o wiele lepiej;
- bardzo niemiły zapach, totalnie chemiczny, a z czasem coraz bardziej nieprzyjemny;
- moze podrażnić wrażliwe oczy;

Ogólnie - niespecjalny tusz, taniej można kupić coś lepszej jakości.

Używam tego produktu od: uzywałam ok. 1 rok temu
Ilość zużytych opakowań: 1 nie do końca

mam kolor ultra black (jest jeszcze normalna black)

+/- szczoteczka nawet ok, chociaz niektorych moze odstraszyc bo jest duza
+ lsniaca czern
+/- nie tak mocno ale pogrubia
+ rzesy sa ladnie unoszone
+ duza pojemnosc i wcale tak szybko nie wysycha, mam wrazenie ze caly czas jest mokra
- czasem jak sie spieszymy mozna sie niezle ubrudzic

jest to nawet fajny tusz - pogrubienie na dzien, ale nie wiem czy kupie znowu bo mnie tak bardzo nie zachwycil

Używam tego produktu od: 3 miesiace
Ilość zużytych opakowań: 1- koncowka

to 2gi i ostatni tusz sephory jaki kupilam, jednoczesnie jest to 2 produkt sephory ktory mnie rozczarowal.
nie da sie tym pomalowac rzes !! sazczoteczka jest zdecydowanie za duza, malujac sie, ubrudzialm cala powieke ;/ trzeba sie namachac zeby ten tusz w ogole byl widoczny na rzesach, jest tak delikatny ze prawie go nie widac. nie nie nie !

Używam tego produktu od: 1,5 msc
Ilość zużytych opakowań: 1 niecale

Całkiem przyzwoity tusz. Duża, gruba szczoteczka, z którą należy nauczyć się odpowiednio współpracować, jest zadowalająca. Tusz nie skleja rzęs, pięknie je wyczesuje, oddziela i pogrubia. Czasem tworzą się grudki, ale można sobie z tym poradzić. Minusem jest to, że niesamowicie chemicznie śmierdzi i dość szybko wysycha. Za cenę prawie 40 zł wolałabym kupić np. Architecta od L\'Oreal, no ale czasem ciekawość podpowiada co innego. Ogółem - nie narzekam.

Używam tego produktu od: 1 rok
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Owej maskary miałam zaszczyt spróbować u mojej koleżanki. Po wyciągnięciu z dość pojemnej tubki grubaśna szczoteczka wprost ociekała kruczoczarnym tuszem. Bo wytarciu znacznego nadmiaru w chuseczkę spróbowałam jakoś umalować moje rzęsy. Efekt prosto z amerykańskich filmów, a mianowicie z filmu Kung Fu Panda! Całe powieki upaćkane, udało mi się pomalować tylko końcówki rzęs, które strasznie się posklejały. Po kilku minutach niezbędnych poprawek udało mi się wyczarować znaczne pogrubienie ale i tak rzęsy były trochę posklejane i na pewno nie wyglądało to esetycznie.

Używam tego produktu od: 1 dzień
Ilość zużytych opakowań: 1 raz użyte

Dla mnie ten tusz to kompletny niewypał. Panuje wśród producentów tuszy jakieś takie przekonanie, że jak tusz ma być pogrubiający to i szczoteczka musi być koniecznie wielgachna. W tym przypadku szczoteczka jest tak duża i nieporęczna, że jeszcze 10 minut po pomalowaniu muszę zmywać ubrudzone tuszem powieki:( Myślałam, że z czasem się przyzwyczaję i nauczę się go jakoś używać. Niestety tak się nie stało. Poza tym, kiepsko pogrubia. Jedyne co na plus mogę napisać to duża pojemność i fajna konsystencja tuszu, jednak komfort używania żaden, dlatego daję dwie gwiazdki. Nie polecam.

Używam tego produktu od:miesiąc
Ilość zużytych opakowań:niecałe jedno