Nina Ricci, Les Belles, Delice d'epices?!... EDT

Nina Ricci, Les Belles, Delice d'epices?!... EDT

Średnia ocena użytkowników: 4,2 /5

Pojemność 30 ml
Cena 85,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Les Belles de Ricci Delice d`Epices marki Nina Ricci to szyprowo - owocowe perfumy dla kobiet. Les Belles de Ricci Delice d`Epices został wydany w 1999 roku. Les Belles de Ricci Delice d`Epices stworzyli Cecile Matton i Rosendo Mateu. Nutami głowy są pomarańcza, grejpfrut i jabłko; nutami serca są goździk (roślina), cynamon, orchidea, jaśmin i kardamon; nutami bazy są wanilia i cedr.
Cena: 85 zł / 30 ml

Cechy produktu

Pojemność
<50ml
Rekomendacja
wiosna / lato, na dzień, na wieczór
Rodzaj
wody toaletowe
Nuty
owocowe, szyprowe
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 42

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,2 /5
Trwałość:
Zapach:
Flakon:
Więcej ocen Schowaj

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Najlepsza perfuma Niny Ricci.

Sama mam tylko 5 ml próbkę, ale moja siostra ma coś większego, nie jestem pewna o ile. I da się to wyczuć, a ja jestem z tego zadowolona, bo pachnie bardzo ładnie ^.^ Wydaje mi się też, że jest trwała, bo czuję ją dosyć często. Zapach bardzo mi się podoba, ale nie jestem w stanie czegokolwiek tam wyczuć, co zresztą nie jest w moim przypadku nowością. Wydaje mi się, że takiej perfumy powinna używać kobieta, (nie dziewczyna) z charakterem, a ktoś w moim wieku może jej użyć ewentualnie na jakieś ważne wydarzenie. Dlatego nie wiem, czy bym ją kupiła. Podsumowując: polecam, ale nie nastolatkom.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Optymizm w butelce!

Nieskomplikowany, radosny, wiosenny... choć nie pozbawiony pazura. Nie będę tu szukać poszczególnych składników, bo ich nie czuję, dla mnie tak pachnie wiosna. Pierwszy ciepły wiosenny dzień, z cudownym wiatrem, zieleniącymi się drzewami, umytymi pierwszym wiosennym deszczem trwanikami. Poczułam go znów niedawno na dziewczynie na jakiejś imprezie i... stwierdziłam, że muszę go mieć! A ciężko go teraz zdobyć... To zapach do kolorowej apaszki, czerwonych pantofli i lekkiego płaszczyka, nowych okularów przeciwsłonecznych... Radosny i optymistyczny - i tak chcę go nosić, mimo, że na co dzień wybieram cięższe i bogatsze zapachy (Poison Diora, Kingdoom Alexandra McQueena, Samsarę Guerlaina) to czasem chce mi się czegoś takiego - ostrych delicji Niny Ricci! Minus za butelkę - słusznie któraś z Intenautek napisała: &quot;żólta kupa w koronie&quot;... kiczowata, straszy na półce w łazience ;-)

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

dla słodkiej kokietki

Nie jest to zdecydowanie mój zapach. Wolę ostrzejsze, tajemnicze, lub nawet z męską nutką zapachy. Les belles idealnie pasuje dla słodkiej, nieco może naiwnej kokietki-nimfetki. Już nie dziewczynki, ale jeszcze nie kobiety. Do sukienki z falbankami, bosych stóp, kuszenia, ale niewinnego.
Absolutnie nie widzę tej nuty na dziewczynie w glanach, czy emo.

Wyczytałam w poprzednich komentarzach, że wyczuwalny jest zapach pierników i Bożego Narodzenia. Na Boga, gdzie??? Ja nic podobnego nie czuję. Jeszcze tuż przed napisaniem recenzji spsikałam nadgarski. To zdecydowanie woń kwiatów. Ale nie naszych, polnych. Tylko orientalnych, może z krzewów. Z całą pewnością nie goździk i nie cynamon.

Trwałość: około 4 godzin. Zdecydowanie zbyt krótko.


Używam tego produktu od: okazyjnie
Ilość zużytych opakowań: jedno

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Apetyczne

Pachną cynamonem i przyprawami. Trochę banalne ale ładne. Używam od czasu do czasu, raczej w domu, dla własnej przyjemności - wtedy mam ochotę upiec szarlotkę :) Nie są to moje ulubione perfumy - brak im &quot;pazura&quot; i raczej są odpowiednie dla młodej dziewczyny (chociaż mojej córce się nie podobają - ale ona lubi &quot;trudne i dziwne&quot; zapachy). Właśnie zapachniało mi Les Belles Delice (...) i idę do kuchni robić szarlotkę... :)

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Trochę za mocny

Na początku zapach mi się podobał, ale moja miłość do niego trochę przemija, ponieważ czuję że \'wyrastam\' z niego :P
Dla mnie ten zapach jest trochę zbyt mocny i w połączeniu ze słodkością trochę za ciężki, ale jednak przypomina mi bardziej perfumy dla słodkich dziewczynek niż dla siedemnastolatki.

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: jedno x30 ml

Wizażanki najczęściej polecają:

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

w mym sercu wiosna

Hmmm...generalnie nigdy nie przepadalam za slodkimi perfumami, raczej wolalam ostrzejsze zapachy a la wody kolonskie. Zolte les belles nabylam przypadkiem, na fali nostalgii, przed 10 laty zachwycalam sie bowiem zielonymi pomidorami, czyli les belles w kolorze zielonym.

Kupilam zupelnie w ciemno i nie rozczarowalam sie. Czuje slodkosc, ale nieulepkowata, ze spora doza cynamonu jakby w szarlotce, wraz z dalsza, nieco ostrzejsza nuta meskiej wody kolonskiej.

Taaak...delice sa nieco banalne, ale potrzebowalam czegos nieskomplikowanego na wiosne :-) Butelka i zapach kojarza mi sie z beztroska, latami licealnymi, sloneczna wczesna wiosna, kiedy czlowiek nie mysli o zmartwieniach. Woda sama w sobie jest lekka, bezpretensjonalna, nie chce nawet pisac czy wyczuwam cos jeszcze poza tym lekkim cynamonem...Po prostu podobaja mi sie i juz :-)

Dosc trudno dostepne.

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

słodko-ostre

Długo ich unikałam, bo na obrazkach i pudełku buteleczka była kiczowata. Na żywo jednak bardzo mi się podoba :)
Zapach spodobał mi się już przy pierwszym teście, potem też mnie nie rozczarował. Na początku czuję coś słodkiego przeplatanego ostrymi nutkami, a potem słodycz, która trwa i trwa... :) Nie wyczuwam tu tych pierniczków ani atmosfery Świąt Bożego Narodzenia, ale może to i dobrze. Ważne, że zapach mi się podoba ;) Chociaż faktycznie wyczuwam w nim coś korzennego.
Trwałość zadowalająca - jakieś 6 godzin. Co prawda z nadgarstków jakoś szybciej ulatuje, ale, gdy mi się wydaje, że nie pachnę, co i rusz doleci do mnie zapaszek Delice. Może tylko z ubrań, ale ważne, że pachnie w sumie.
Tylko coś szybko mi go ubywa z buteleczki :D chociaż może dlatego, że jest dość wąska, więc ubytek w poziomie jest bardziej widoczny.
Nie jest to co prawda kwintesencja elegancji, ale pachnie tak ciepło, słodko i z pazurem ;)

Używam tego produktu od: tygodnia-dwóch?
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 30 ml

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Uśmiecham się

mimowolnie, gdy czuję ten zapach. Jest taki radosny i optymistyczny. Może nie jest to arcydzieło perfumeryjne, ale coś te perfumy jednak w sobie mają. Ja także nie czuję w nich pierniczków, aczkolwiek przywołują skojarzenia z zimowymi świętami, te cytrusy i cynamon. I znów się uśmiecham :) Trwałość nie jest niestety rewelacyjna, ale w Superpharm można go czasem nabyć za stosunkowo niską cenę. Buteleczka nie w moim stylu, trochę tandetna, wolę bardziej klasyczne flakony.
Za sam zapach: ****



Używam tego produktu od: 2 tygodnie
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 30 ml

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Mdły Słonik Kenzo..

Pierwsze wrażenie to rozwodniony Słoń Kenzo. Pierniczków nie czuję. Raczej początkowe nuty to kwiaty delikatne (chyba ta orchidea) i goździki. Koniec to takie nijakie goździki, coś szczypiącego, leciuteńki cynamon i nic więcej. Orientalne? Za mało mi w nich ciepła, aby móc nazwać je orientalnymi. To może kwiatowe? Ale za mało mi kwiatów.. Jakoś mnie chyba nie przekonują, są bardziej ostre niż słodkie. Buteleczka.. fajna i charakterystyczna..:) Niech będzie, że mocne 3* ode mnie, ale szału nie ma.

Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań: 10ml

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Ogromny sentyment

Bardzo trudno go dostać, aż szkoda. Ten zapach wywołuje u mnie ogromny sentyment. Zapach, który wywołuje stan, jak gdyby czas się cofnął, przez myśli przewijają się wspomnienia z tamtych czasów, kiedy używałam te perfumy. Przyznam szczerze, że kiedy po kilku latach udało mi się znów je upolować, poczułam ich zapach to poczułam się jakbym czas się na chwilę cofnął o 8 lat :)
Sam zapach bardzo mi odpowiada. Lubię te porzeczki, irysy i tę &quot;ostrą słodycz&quot;. Zapach uważam za genialny, niepowtarzalny! PO drugie - na mnie ten zapach utrzymuje się kilka godzin, a to mega plus!



Używam tego produktu od:kiedyś 8 lat temu
Ilość zużytych opakowań:50 ml

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

oda do radości

niewiele znam równie radosnych i optymistycznych zapachów, żółta Belle jest moim ulubionym wiosennym otulaczem.
Nie jest ani wyszukana, ani szczególnie skomplikowana, ma w sobie jednak coś niezwykle pociągającego: witalność i pełną radości świeżość, nie obarczoną wiedzą o ciemnych stronach życia. Primavera :)
Poprawia nastrój nosicielom i obwąchiwaczom. Uwielbiają ją małe dzieci - ośmiomiesięczny synek przyjaciółki, nie reagujący zazwyczaj na zapachy perfumeryjne, nie mógł oderwać się od mojej szyi i włosów.
Z Belle de Minuit łączy ją jedynie baza - faktycznie, momentami wyczuwa się, że należą do tej samej rodziny. Obie są beztroskie i obie bose :)
Na tym koniec podobieństw - żółta Belle pachnie kwiatami, odrobiną cytrusów i czasem świeżą szarlotką z cynamonem. To wiosna w czystej postaci: otwarte na oścież okna, firanka trzepocąca na wietrze, kwiaty w wazonie i świeże ciasto na stole pokrytym żółtym obrusem.
Chce się żyć :)

Trwałość dobra, ok. 6 godzin.




Używam tego produktu od: 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań:próbki, 30 ml, konsumuję 100 ml

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Radosc w buteleczce

Gdybym miala okreslic czym dla mnie jest &quot;radosc&quot; za pomoca jakiegos zapachu, to Delice Epices bylby moim wyborem. Zaczne od buteleczki: slicznie dobrane kolory, zolty jak slonce, jak smiech i jak szczescie. Niebieski jak marzenia i sny.

Otwarcie zapachu to slodkie owoce, cytrysy i jablka oblane karmelem. Szybko dochodzi do nas caly ten ix przypraw i zapach staje sie bardziej korzenny. Caly czas przebija sie akord jakiegos owocu, slodkiego, kuszacego ale niebanalnego. Nie mam pojecia jaki to moglby byc owoc, ale wiem jedno: jest obficie posypany cynamonem. Moj chlopak stwierdzil. ze pachne tak, ze moglby mnie zjesc. Stwierdzil, ze jest to zapach pierniczkow, ale takich z owocowa marmolada w srodku. Az sie teraz glodna zrobilam:))

Trwalosc jest swietna w porownaniu z zielonym czy niebieskim les belles. Polecam lasuchom!

Używam tego produktu od: znam od 7 lat, uzywam od 4
Ilość zużytych opakowań: 3

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    21
    recenzji

    271
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    0
    recenzji

    61
    pochwał

    9,09

  3. 3

    0
    produktów

    3
    recenzji

    167
    pochwał

    7,68

Zobacz cały ranking