Yves Rocher, Yria, Tenue Parfaite, Fixateur Lissant Lèvres Transparent (Krem utrwalajacy do ust)

Miałam dawno temu, nawet nie pamiętam kiedy. Wywaliłam prawie połowę, bo nie dalo się tego uzywać. Potwornie wysuszała, sprawiała, że szminka rzeczywiście się trzymała, ale co to za efekt skoro usta wyglądały na spękane, suche, jak z jakąś obrzydliwą odmianą opryszczki. Poza tym czuć ją było cały czas na wargach, pokrywała je cięzkim, trwałym filmem. Nawet jeśli udało się równomiernie nałożyć pomadkę (a najlepiej tłusty błyszczyk, bo łatwiej go na bazie YR rozprowadzić) to byłam pewna, że za jakiś czas na ustach pojawi się znienawidzony efekt białej krechy Plus za zapach i opakowanie

Używam tego produktu od: 2005?
Ilość zużytych opakowań:1/2

Fatalny kosmetyk. Producent nie spełnił żadnej z zasugerowanych obietnic. Po pierwsze kosmetyk potwornie wysusza usta. Na takich ustach szminka sie nie utrzymuje, a wręcz schodzi szybciej. Ta baza błyskawicznie się wchłania i pozostawia efekt matowych i pudrowych ust, które wchłaniają szminkę a nie utrzymują ją na ustach, ma się wrażenie że baza "pochłania" szminkę. Kosmetyk ma paskudny smak kremu do twarzy i takiż sam zapach. Jest jasnoróżowy i niestety szalenie wydajny. Dodam jeszcze że szminka nałożona na tę bazę ma jaśniejszy odcień niż nałożona na "gołe" usta. Już lepiej posmarowac usta balsamem Tisane i na to szminkę a efekt będzie lepszy, zarówno wizualnie jak i pielęgnacyjnie. Baza do ust Yrii wypróbowana na powiekach również się nie sprawdziła. Jest to szalenie nieprzydatny kosmetyk w porażającej cenie.

No wiec ja sie wylamie bo moje odczucia sa kompletnie inne niz wrazenia przedmowczyn.Zaczne od tego ze zuzylam cala tubke, a nie jedynie probke wiec wiem "o czym" pisze:D
Baza jest pod pomadke i stosowalam ja wylacznie na usta... a nie do jedzenia:D
Ta malenka tubeczka jest naprawde warta swojej ceny ponieważ jest bardzo wydajna, wystarczy odrobinkę, rozsmarowuje, potem na to szminke i uwazam, że jest to produkt SUPER.Utrwala, zmiekcza usta i wygladza.
ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego

Na szcęście miałam próbkę... Tak naprawdę to do tej pory nie rozumiem, po co YR wyprodukowało ten "kosmetyk", który działa jak coś w rodzaju wazeliny. Chociaż po wazelinie to przynajmiej jest jekiś połysk... A tu: mazidełko na ustach po którym ślizga się pomadka, które spływa, nie nawilża - a przede wszystkim: NIE UTRWALA!!! Porażka :-(

Producent obiecuje, że kosmetyk zarówno wygładzi usteczka i utrzyma pomadkę na wiele, wiele godzin. Oba te zapewnienia nie zostały spełnine. Po pierwsze usta się jeszcze bardziej wysuszyły. A suche usta pekają. A wtedy nie są gładkie! Po drugie pomadka rozpływa się na ustach. Dużo szybciej spływa z warg niż bez bazy.Ponadto nie wolno dotknąć językiem ust. Nie wolno też ruszać ustami. takie działanie bowiem sprawi, że zasmakujemy produkty. A wtedy reakcje mogą być bardzo radykalne, z odruchami wymionymi włącznie. Gdy już się dostanie do ust dodatkowo mamy wrażenie, jakbyśmy miałby w buzi piasek.Zapach też mi sie nie podoba.Omijajcie ten kosmetyk z daleka!

Co mnie podkusiło aby to kupić! :( :( :(.Efekt taki jak po pomadce ochronnej za 50 groszy!Jakieś takie maziaste, szminka się na tym nie rozprowadza jak należy. Usta są suche, jednorazowy zakup, a raczej bubel ! Ilość zużytych opakowań: nie całe.

Ja na szczęście miałam próbkę... A już myślałam, że to ja mam jakieś dziwne odczucia i może rzeczywiście nie umię jej używać. A po jej nałożeniu miałam uczucie wysuszonych ust... Nie polecam!

Baza miała przede wszystkim utrzymywać pomadkę na ustach przez wiele godzin. Niestety pomadka nałożona na bazę szybciej się ściera niż przy normalnym użyciu. Panie w Yves Rocher zapewniały, że będzie utrzymywać szminkę przez cały dzień, jeśli się nie sprawdzi będę mogła ją zwrócić. Okazało się jednak, że nie mogę jej zwrócić i po prostu nie umiem jej używać. Więc kolejne rozczarowanie. Co do nawilżania efekt podobny utrwalaniu.Jedyne plusy to śliczny zapach i ładne opakowanie, ale przecież nie o to w przypadku tego typu produktu chodzi.Ogólnie rzecz biorąc szkoda pieniedzy.