Bielenda Professional, Ideal Skin, Czerwone Wino, Wykwintny balsam do ciała na zakończenie zabiegu

Zacznę od tego , że nie lubię balsamów które na dłoniach zostawiają tłustą baaardzo tłustą warstwę ciężką do zmycia. I mają w swoim składzie przede wszystkim parafinę. A ten sprawia takie wrażenie.
Takie wrażenie sprawiają wszystkie balsamy Bielendy.

Jednak - balsam ten pozostawia ciało w dobrej kondycji , czy ujędrnia...
a czy balsam może w ogóle ujędrniać? ? :)
Po czerwonym winie ciało jest elastyczne, nawilżone i bardzo gładkie.
Jest dobry ale znam lepsze:)
Ciężko się rozsmarowuje, bo konsystencja jest gęsta ale sam zapach jest nawet przyjemny. Może fakt że jestem w 9 miesiącu ciąży i ta gęsta konsystencja mnie męczy bardzo , bo aby nasmarować całe ciało zużywam mnóstwo sił.
Pełnowymiarowa butelka 500 ml wystarczyła mi na ok 3 tygodnie stosowania, raczej mniej niż więcej.

Ja osobiście nie lubię tego typu balsamów , ciężkich, zawiesistych i oblepiających dłonie parafiną.

Na zakończenie zabiegu - bo to produkt profesjonalny jest świetny bo utrzymuje efekt zabiegu. Na co dzień uważam za ciężki.
Znam inne , bardziej komfortowe w użyciu balsamy dające podobny efekt:)




Używam tego produktu od: 3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 500 ml - jedna pełnowymiarowa butelka

Wydajny, niedrogi, duża pojemność. Aplikacja to czysta przyjemność. Wygodna pompka. Piękny, otulający cieplem zapach. Smaruję cieniutką warstwą i to w zupelności wystarcza. Przecudna, satynowa i nieklejąca konsystencja. Skóra nabiera elastyczności, jest gladziutka, lśniaca i taka dopieszczona, nabiera żywego odcienia. Balsam świetny po depilacji. Odkąd go stosuję, to nawet moje dlonie i stopy są jak pupa niemowlaka, a nie używam regularnie. Nie jest konieczne nakladanie grubej warstwy, poza tym balsam zaczyna sie wtedy ciężko wchlaniać i rolowac. Bardzo polecam. Naprawde udany produkt.

Używam tego produktu od: 3 miesięcy 2 razy w tygodniu
Ilość zużytych opakowań: ok 1/4 butli, a wcześniej próbka 15 ml starczyla mi na 3 aplikacje na cale cialo.