Estee Lauder, Natural Cheekcolor
0 HIT!
14 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Opis produktu
Zgłoś treśćRóż w kamieniu, nadający bardzo naturalny, przejrzysty, lecz żywy kolor. Bardzo drobny, niemal kremowy, świetnie się nakłada, nie kruszy się. Bogaty wybór kolorów, subtelny opalizujący blask, śliczna puderniczk z lusterkiem. Jedyny minus to cena....
Recenzje 14
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
5 /5
14 stycznia 2011, o 21:31
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
rumiana dziewoja :)
Jestem posiadaczką odcienia 06 Rose Desire (jest to brudny lekko łososiowy dość jasny różowy kolor).
Trudno mi jest znaleźć w tym kosmetyku jakieś wady, no może tylko po za cena (i za to jest -0,5 gwiazdki).
Róż ma delikatna kremowa konsystencję. Wystarczy delikatnie go musnąć pędzlem by nabrać odpowiednia ilość kosmetyku. Łatwo i bezproblemowo aplikuje się na kości policzkowe, ładnie się rozciera nie tworzy plam. Wygląda subtelnie i bardzo naturalnie, super się stapia z skórą.
Nie zmienia koloru z czasem, ale nieznacznie blaknie (ale to się u mnie dzieje za wszystkimi różami).
Kosmetyk jest bardzo wydajny.
4 /5
4 marca 2009, o 01:18
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Naprawdę dobry!
Jestem szczęśliwą posiadaczką dwóch odcieni tego różu( Nude rose i Fresh Plum) i typowym bladziochem, który marzył o ożywieniu twarzy. Udało się i to jak!
Róż daje bardzo naturalny, subtelny efekt, jeszcze nie udało mi się z nim przesadzić. Rozświetla, ożywia i nie szkodzi ;)
Żadnego zapychania, złażenia plamami, za to trwałość, super konsystencja i niesamowita wydajność!
Z czystym sumieniem polecam!Używam tego produktu od:2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1
4 /5
3 marca 2009, o 15:06
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Bardzo przyzwoity roz!
Rozcazrowana nieco przygodami z innymi produktami EL, bardzo zachowawczo podeszlam do tego rozu, ktory znalazl sie w mojej kosmetyczne zupelnie przypadkowo. Niemniej spisal sie i pod wzgledem trwalosci, i kolorystyki, ktora jest bardzo naturalna i trwala, nie sciera sie szybko i potrzeba pierwszej poprawki pojawia sie dopiero po 4-5h.
Opakowanie spore, wiec jestesmy na siebie "skazani" przez najblizszych pare miesiecy, ale to akurat przyjemnosc.
Jak zwykle cena- wysoka, totez polecam poszukiwanie internetowe, coby portfel dotkliwie nie ucierpial w tych trudnych czasach kryzysu:)
Używam tego produktu od:6 m-cy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
4 /5
2 stycznia 2009, o 23:38
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: miesiąc
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
polecam
Czy kupie ten roz ponownie? Nie wiem. Jest masa kosmetykow, ktore chcialabym wyprobowac. Jednak ten roz nakladany dobrym pedzlem daje bardzo delikatny, naturlany efekt rozjasnionej, swiezej twarzy. Jest trwaly i nie meczy cery. Nie zatyka porow, nie podraznia. Jesli zignorujemy zalaczony pedzelek bedziemy mialy bardzo dobry kosmetyk. Wady? Jest go za duzo ;P
Używam tego produktu od: miesiaca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1-go
5 /5
8 kwietnia 2008, o 18:36
Kupi ponownie
Używa produktu od: rok lub dłużej
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Świetny
+ Eleganckie i praktyczne pudełeczko z lusterkiem,
+ bardzo wydajny,
+ świetna konsystencja,
+ świetnie nadaje się do precyzyjnego wymodelowania twarzy,
+ trzyma się na twarzy cały dzień.
Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1.
4 /5
14 grudnia 2006, o 12:16
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
do puciek w sam raz
Od dawna mam dwa odcienie - ciepły beż oraz również ciepły średniociemny róż. Oba na policzkach wypadają bardzo naturalnie. Idealnie nadają się do robienia rumieńców, dodawania świeżości, a nie typowego modelowania twarzy za pomocą światła i cienia. Taki efekt puciek najbardziej mi się podoba (ładnie komponuje się z makijażem typu no-make up). Aby go osiągnąć wystarczy delikatnie musnąć pędzlem wierzch różu, potrząsnąć nim w powietrzu, żeby niepotrzebne drobinki opadły i delikatnie dotykać policzków formując odpowiedni kształt. Minimalna ilość zapewnia wystarczający efekt. Róż nie robi żadnych plam ani smug. Jest bardzo miękki, dobrze chwyta za pędzelkowe włoski, dlatego trzeba uważać, żeby nabierać jedynie odrobinkę kosmetyku. Dzięki bardzo delikatnie błyszczacym drobinkom (naprawdę subtelnie) ślicznie rozświetla buzię. Bardzo ładnie trwa na buzi w niezmienionej formie. Jest też niemożliwie wydajny, zużywa się minimalne ilości. Oczywiście w ładnym opakowaniu, sam róż ma dość dużą powierzchnię, co ułatwia równomierne nakładanie na pędzel. Duży plus - zupełnie nie osypuje się i nie brudzi puderniczki.
Używam tego produktu od: ponad 2 lat
Ilość zużytych opakowań: 2 odcienie ciągle w użyciu
3 /5
23 lipca 2005, o 01:03
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
sama nie wiem
Jakoś tak trudno mi jednoznacznie okreslić swój stosunek do tego kosmetyku..Ładne opakowanie z lusterkiem, dobra konsystencja, super trwałość (calutki dzień na twarzy, wcale sie nie ściera)..ale jak się nim umaluję..to jakoś nigdy specjalnie zachwycona nie jestem..Tak jakby troszkę tandetnie wyglądał na policzkach..Aplikuję go w minimalnych ilościach..bardzo delikatnie..dobrym pędzlem (nie tym dołączonym do różu)..a i tak jakoś "za bardzo go widać". No nie wiem..Tak jakby zmieniał kolor na skórze?? Nie mogę rozgryźć tej tajemnicy..ale cos mi w nim nie pasuje. Tak więc jest dobry..Ale nie zebym go tak strasznie komuś polecała. No i ta cena troszkę przesadnie wygórowana.
3 /5
13 lutego 2005, o 12:48
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
trwały!!!
używam odcieni : sepia passion i potpourri passion - ciemno-morelowy i bezowo-brzoskwiniowy.Róż jest dosć twardy ale łatwo się nabiera na pędzel,równiez trzeba opanować technikę nakładania go bo może robić placuszki ale kiedy się ładnie omiecie to potem gładko i szybko sie aplikuje, zawiera mało delikatnych drobin co na plus jeśli chodzi o schludny wygląd,niekonicznie glamour po prostu ładnie ożywia i podkreśla cerę i jej owal jest szalenie trwały cały dzień siedzi niezmiennie na kościach policzkowych ,jednak to jeszcze nie to ,niemniej polecam
3 /5
15 sierpnia 2004, o 16:41
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Przeciętny
Róż bardzo przeciętny. Ma bardzo przyjemną konsystencję, jest dość trwały (przynajmniej na mojej twarzy). Ma połyskujące drobinki a to w różach bardzo lubię :) Trochę zbyt wiele się go nakłada na pędzel, przez co łatwo z nim przesadzić. Dostałam w prezencie(kolor plum) i użyłam kilkanaście razy, bo szkoda było nie spróbować, ale pozostaję jednak wierna i oddana różom Bourjois :)
2 /5
2 lipca 2004, o 10:03
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
od przybytku oko boli...
Rozczarowanie
Bardzo trudno nabrać go na pędzel w ilości minimalnej. Niestety, jego niesamowicie miękka, aksamitna konsystencja jest przeszkodą w wykonaniu subtelnego makijażu, właściwie nie udało mi się za żadnym razem uzyskać delikatnego cienia, róż zawsze jest bardzo widoczny, choć staram się jak mogę, by nie osiągnąć efektu clowna. Gdy próbuję zetrzeć jego nadmierną ilość, wchodzi w skórę jeszcze głębiej.
Pomimo tego jest bardzo nietrwały, nie mam zwyczaju podpierania rękami głowy, a po 8 godzinach nie ma po nim śladu na policzkach.
Kolor Rose Desire tak naprawdę powinien nazwywac się Copper, ponieważ ładnie harmonizuje w z błyszczykami Lauder w tym kolorze i jest zdecydowanie jasnoczerwony.
Jeli ktoś nie cierpi na amerykański patriotyzm, może sobie śmiało podarować ten róż. Za tę cenę znajdzide o wiele lepszy produkt, np. w postaci kulek polskich firm, które swoją trwałością przyrównuję tylko do osoby nieusuwalnego Jurka Melibrudy, piastującego posadę szefa Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowytch od początku III RP.
4 /5
3 czerwca 2004, o 12:48
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Bardzo dobry
Mam kolor Pink Cloud (zakupiony na Wizażu:-)). Mimo sugerującej róż nazwy, kolor jest raczej czerwony niż różowy, w ciepłej tonacji, zwłaszcza po aplikacji na twarz [kolory na stronie internetowej EL zupełnie nie oddają tych rzeczywistych]. Mimo że jestem zdecydowanie fanką zimnych róży i takich w słodkich odcieniach, to ten nosi mi się zaskakująco dobrze, trudno go nałożyć za dużo (pędzelkiem WE-MA;-)) i ładnie wtapia się w skórę, nie znika z niej w przeciagu godziny. Polecam!
3 /5
23 marca 2004, o 21:44
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
przepigmentowany
coz, moje problemy z tym rozem wynikaja zapewne raczej z bledu obslugi ;-). Mialam Rose Desire - bardzo naturalny czerwonawo-rozowawo-bezowy, kolor chyba dla kazdej karnacji. Niestety, dzieki wysokiej koncentracji barwnika nigdy nie udalo mi sie uzyskac efektu naturalnego rumienca, ale czerwone placki na policzkach :-(. To nie byl moj pierwszy roz w pudrze. Ale nie dalam sobie z nim rady.
Polecam profesjonalistkom. Ma naprawde swietna teksturke - jest aksamitny w dotyku.
-
1
0
produktów0
recenzji1173
pochwał10,00
-
2
0
produktów343
recenzji371
pochwał9,93
-
3
1
produktów78
recenzji106
pochwał6,78