Ocerin, Plus, Krem do cery wrażliwej z odczynem zapalnym

Czekając na przesyłkę, poniewaz zamawiałam kremik poprzez internet, nie mogłam się doczekać kiedy już bedzie w moim posiadaniu. Mam cere bardzo wrażliwą, skłonną do podrażnień i rojawiania się naczynek. Miałam nadzieję, że ten kremik uspokoi i ukoi moją skórę. Niestey rozczarowałam się. Już po pierwszym użyciu na mojej twarzy piawiły sie liczne podskórne krostki:( Ale wytrwale próbowałam dalej (wkońcu to krem, który nie powinien powodować uczuleń-myślałam) ale niestety, po każdym kolejnym użyciu było jeszcze gorzej. krostek przybywało. Gdy odsawiłam wszystko wróciło do stanu poprzednieo. Widocznie nie nadaję się dla mnie, a szkoda:( poza tym kremik ma fajną konsystencję, jest bez zapachowy i szybko się wchłania, za to plus.

Używam tego produktu od:uzyłam kilka razy
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Szybko zlagodził zaczerwienie,i podrażnienie skóry przy nawrocie łzs(dwa dni)Na mojej skorze dziala lepiej od Sensibio DS ,a napewno duzo lepiej nawilza.Jest tez duzo tanszy,wielki plus.Jestem mile zaskoczona,napewno kupie go jeszcze.

Używam tego produktu od:3 dni
Ilość zużytych opakowań:1w trakcie

Kupiłam pod wpływem wizażu i silnej potrzeby załagodzenia podrażnień wywołanych retinoidami.

Krem ma przyjemną kosntstencję, ładnie sie wchłania i zostawia lekko tłustawa warstewke na skórze. Świetnie nawilża, ale niestety podrażnioną skóre piecze przez pierwsze pare minut.

Cena zachęcająca i małe opakowanie w sam raz do torebki.

Używam tego produktu od: kilku dni
Ilość zużytych opakowań: pierwsze

Rewelacyjnie leczy podrażnienia kwasami, uczulenia i stany zapalne jakiekolwiek się pojawią na mojej twarzy.

Cena przystępna jak na tak skuteczny produkt- zapłaciłam 13,50 w Aptece w Arkadii (WAWA).

Jest dla mnie lekko suchy, ale to plus zważywszy, że nie każdy ma suchą skórę. A do tego uczulenia nie powinno się tłuścić- z mojego doświadczenia tak wynika- szybciej się goję bez dosmarowywania się czymkolwiek po nim.

Mój numer jeden przy podrażnieniach- mam je często.



Używam tego produktu od:
Ilość zużytych opakowań:2 nieostatnie

Obowiązkowy składnik każdej apteczki. Znakomicie łagodzi stany zapalne, i to w cenie niższej od preparatów np. BioDermy. Jest dla mnie kremem uniwersalnym, bowiem stosuję go także prewencyjnie.

Na opakowaniu świeżo zakupionego przeze mnie specyfiku podany jest nieco inny skład:

aqua, petrolatum, octyldodecanol, pentylene glycol, cetearyl alcohol, polysorbate-60, glyceryl stearate, mineral oil, biosaccharide gum-1 [fucogel], glycyrrhetinic acid

Używam tego produktu od: 2 lata?
Ilość zużytych opakowań: kilka

Uważam, że to bardzo dobra alternatywa dla drogich kremików A-Dermy. Całkiem nieźle radzi sobie z wszelkimi podrażnieniami skóry, ma lekką konsystencję, delikatnie natłuszcza, ale nie zatyka porów. Krótko mówiąc bardzo dobry kremik w rozsądnej cenie.




Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Ostatnio mialam niemaly problem z naglym atakiem alergii, ktory sam w sobie byl dosc nietypowy, pomijajc juz fakt, ze dotknal mojej skory, ktora bac co bac do podatnych na takie niespodzianki nie nalezy. Farmaceutka polecila mi ten krem, mowiac, ze napewno zlagodzi zaczerwienienia. Niestety okazal sie nieskuteczny. Owszem - nawilza jako tako, ale tez natluszcza, co wyklucza uzywanie go na codzien zwazywszy na typ mojej cery. Raczej nie polecam.

PS. - Droga smallwitch - pierwszy raz slysze o "tlustosci" i Physiogelu. Cokolwiek mozna by o tym kremie powiedziec, to napewno nie to ze jest tlusty.
Używam tego produktu od: 2 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: 1

Krem jest troszke natłuszczający i nawilżający więć sprawdza się przy stosowaniu kwasów i retinoidów....powiedziałabym ze jest dużo lepszy niż PHISIOGEL. Nie jest taki tłusty i na pewno dla osób z tłustą cerą bedzie jego alternatywą. Właśnie ostatnio zaczełam używać Zoracu i skóra mi się łuszczy i podrażnia więc chciałam jakiś krem który by mnie łagodził ale Phisiogel jest za ciężki i za tłusty więc Ocerin Plus lepiej się sprawdza. Nie daje mu 5 gwiazdek bo jest jednak tłustawy i moze zatykać ale napewno mniej niż Phisiogel ale w końcu jest to krem który ma koić podrażnienia, stany zapalne i natłuszczać suchą skóre wię się nie rzucam.

Używam tego produktu od:
Ilość zużytych opakowań:ponad 1 opakowanie

Jest to kosmetyk dla mnie niezbędny i niezastąpiony:)Odkryłam go około rok temu i cały czas uzywam. Moim zmartwieniem są wieczne uczulenia i podrażnienia skóry z którymi często nie mogę sobie poradzić żadnymi kremami czy maściami. I oto odkryłam ten krem, który łagodzi wszelkie podrażnienia i koi skórę. Naprawdę polecam dla wrażliwców uczulonych na prawie wszystko. Jedynym zastrzeżeniem jest to, iz za słabo nawilża moje wiecznie wysuszone policzki. Ale i tak jest najlepszy jak do tej pory i nie uzywałam lepszego łagodzącego kremu:)

Pachnie pszenicą.
Nie traktuję go jak kosmetyku, ale jako lek, rodzaj kuracji. jest płynny i rzadki, zniknął mi z półki w niecały miesiąc, pozostawił po sobie miłe wspomnienie, ale oczywiscie do niego nie wrócę: nie mam powodu. Nawilża i natłuszcza skórę, ale przede wszystkim łagodzi podrażnienia i zmiękcza, choć cudów w jedną noc nie zdziała. Działa kojąco i to prawda. Używałam go, gdy byłam chora - na twarzy i umyśle (patrz Glyco-A) i krem działał wspierająco również emocjonalnie wtedy - ów pszeniczny zapach właśnie.
Kupiłam go jako odpowiednik kremów A-Dermy i myślę, że dość dobrze spełnił swoje zadanie - różnica w cenie to równo połowa.
W przypadku skóry tłustej powoduje uczucie ociężałości i zdecydowanie (!) zatyka pory. W żadnym wypadku nie wygląda sie w nim ładnie - skóra się bardzo świeci. Tworzy na jej powierzchni film ochronny, co w tym wypadku jest bardzo wskazane.

ilość zużytych opakowań: 1

Krem swego czasu poleciła mi moja dermatolog, ale osobiście bardzo mnie zawiódł. Prezentowany przez producenta jako wybitnie delikatny i przeznaczony dla arcywrażliwych skór, takim się nie okazał.
Poręczna tubka kryje krem o lekkiej konsystencji. Niemniej jednak po nałożeniu na buzię nie wchłania się on. Trzeba go długotrwale wmasowywać w cerę. Pozostawia po sobie ciężkawy film. Jak dla mnie bardzo słabo nawilża, bardziej natłuszcza cerę. Liczyłam na to, iż będzie miał działanie kojące, że będzie uspokajał podrażnioną różnymi czynnikami cerę. Niestety jego skuteczność w tych aspektach była wręcz znikoma.
Co prawda nie podrażnił mi cery, ale... nie załagodził już istniejących podrażnień. W zasadzie mogę powiedzieć, że po użyciu czułam się tak jak przed.
Krem wałkuje się pod różnymi podkładami, co czyni go niewygodnym w użyciu.
Jak dla mnie to zwykły przeciętniaczek o za wysokiej cenie.

Używałam tego kosmetyku przez miesiąc/ ilość zużytych opakowań: 1

Idealny do stosowania dla skóry wrazliwej !!! Bardzo dobrze nawilza, lekko natłuszcza, ale nie ma ciezkiej konsystencji, bezzapachowy no i rzeczywiscie niweluje uczucie pieczenia i swedzenia skóry. Moim zdaniem bardziej do stosowania w okresie jesien-zima, bo w czasie letnim moze dodatkowo natłuszczac, powodując silne błyszczenie skóry. Krem najtanszy nie jest, ale wart pieniedzy. Polecił mi go dermatolog.