Ocerin, Bio-Active, Szampon bio-aktywny głęboko myjący z mocznikiem

Ocerin, Bio-Active, Szampon bio-aktywny głęboko myjący z mocznikiem

Średnia ocena użytkowników: 4,4 /5

Pojemność 125 ml
Cena 25,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Szampon bio-aktywny, głęboko myjący, do codziennego stosowania, dla włosów z tendencją do przetłuszczania się. Zalecany również w przypadkach nadmiernego złuszczania się owłosionej skóry głowy. Z badań aplikacyjnych nad pielęgnacją owłosionej skóry głowy wynika, że może być on polecany jako kontynuacja leczenia łupieżu, w tym łupieżu azbestowego oraz łuszczycy.
Dzięki zawartości mocznika o łagodnym działaniu nawilżającym oraz keratolitycznym, szampon głęboko myje włosy oraz owłosioną skórę głowy. Obecny w recepturze szamponu specyficzny glukooligosacharyd otrzymywany biotechnologicznie chroni mikroflorę saprofityczną skóry (flora fizjologicznie obecna na skórze człowieka) przez umożliwienie jej swobodnego wzrostu kosztem flory patogennej. Działanie to polega na dwóch przeciwstawnych mechanizmach odżywiania się flory bakteryjnej.
Bioekolia jest bioselektywnym immunoprotektorem ograniczającym ilość niepożądanych kolonii bakterii w tym Escherichia coli. W badaniach in vivo potwierdzono również działanie seboregulujące Bioekolii.

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 7

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,4 /5

5 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Nie dla osób z wrażliwą skórą głowy.

Lubię szampony głęboko oczyszczające, takie zazwyczaj najlepiej działają na mój skalp.

Moje włosy są puszące, niezdyscyplinowane, zniszczone, suche. Mam też wrażliwy skalp, Łojotokowe Zapalenie Skóry (przetłuszczanie się połączone z permanentnym łuszczeniem się). Moje włosy są zniszczone w wyniku wieloletniego farbowania (chemiczne – rzecz z resztą nadal będę to robić – mój naturalny kolor to mysi brąz – okropnie nudny i zupełnie nie twarzowy) i przygody zwanej „trwała ondulacja” – fryzjerka spaliła mi włosy poprzez użycie za dużej ilości płynu do skręcania. Efekt mam mega puszące się włosy – niezdyscyplinowane, cienkie,, mocno przesuszone.

Z powodu ŁZS poszukiwanie szamponu jest dla mnie bardzo trudne. Skalp wybitnie nie lubi polimerów tworzących ochronny film na włosach. Za wyjątek stanowią te należące do grupy używanej w stylizacji włosów (składniki gum, żeli, past) typu PVP, PVP/VA copolymer ect. Inne – sylikony (nawet te lekkie typu Dimethicone), polimery z rodziny Polyquaternium i quaternium (wszelakie) oraz guma guar hydroxypropyltrimonium chloride są zakazane – doprowadzają mnie do świądu, zaczerwienienia, zwiększenia łuszczenia się skalpu i przetłuszczania – stan skóry głowy się pogarsza.

Szampon oceanic ma ciekawy skład:
Alpha-Glucan Olligosaccharide, Urea (5%), Sodium Laureth Sulfate, Lauramidopropyl Betaine, Lauryl Glucoside, Polyquaternium 10, Cocamide DEA, Glycerin, Lactic Acid , Sodium Hydroxide, Purified Water, DMDM Hydantoin , Phenoxyethanol and Parabens.

Jako pierwszy (!) mamy polimer – naturalny pochodzący z glukozy o działaniu ochronnym. Potem nawilżający mocznik. Za nimi standardowe substancje myjące – SLES i betaina – tym razem pochodna laurylu. Oba nie są substancjami szkodliwymi.

Zacytuję tu Kosmopedię – miejsce gdzie fachowi specjaliści – chemicy i dermatolodzy zajmują się tymi sprawami:

„Nie jest prawdą, że SLS i SLES powodują działanie rakotwórcze. Nie wiadomo jak powstał mit o ich działaniu kancerogennym. Nie istnieją żadne naukowe badania, które choćby sugerowałyby, że substancje te wpływają na powstawanie nowotworów. [..]
Sodium Lauryl Sulfate wywołuje działanie drażniące, ale tylko wtedy, gdy jest stosowany jako czysty roztwór. Jednak w kosmetykach zawsze występuje z innymi substancjami, które łagodzą jego działanie drażniące. Ponadto SLS obecnie bardzo rzadko jest stosowany w kosmetykach z tego względu, że istnieją łagodniejsze zamienniki, np. Sodium Laureth Sulfate (SLES) lub ALS (Ammonium Lauryl Sulfate). SLS i SLES w kosmetykach zawsze są stosowane w mieszaninach z innymi składnikami myjącymi. Mieszaniny składników powierzchniowo czynnych zazwyczaj nie mają działa drażniącego. [..]”

Lauryl Glucoside mamy zaraz po nim – to składnik o działaniu łagodzącym – łagodzi więc działanie SLESu i Betainy. Potem mamy niestety polimer – Pollyquanternium – 10 – tworzy on film na włosach. Podobny jest w swoim działaniu do sylikonów. Niestety przez ten składnik produkt nie jest dla mnie. Stosuję metodę CG, która odrzuca polimery, jednak polecam szampon dla innych, bo Pollyquanternium jest lekkim polimerem - zupełnie nieszkodliwym. Nie szkodzi jak ciężkie sylikony cykliczne.
Niedaleko potem jest nawilżająca gliceryna i łagodzący kwas mlekowy. Końcówka niestety (minus 0,5 gwiazdki) podrażniający DMDM Hydratoin - konserwant o działaniu bakteriobójczym. Mnie niestety ten składnik podrażnia (rzecz z resztą on ma działanie alergizujące, dlatego trzeba na niego uważać), działa na mnie podobnie jak polimery – zaostrza działanie ŁZS.

Poza tym – fajna, żelowa konsystencja. Włosom po nim niestety brak objętości, są obciążone, przyklapnięte, nie do końca czuję oczyszczenie. Skóra głowy jest podrażniona, ŁZS się wzmacnia – czuję zwiększoną potrzebę mycia włosów, łuszczyca jest zwiększona, skóra głowy swędzi. Brak uczucia skrzypienia, po odżywce – smętnie wiszą. Miło, że są nawilżone, jednak polimer ma złe działanie. Regeneracji brak, ale jest nawilżenie. Puch niezlikwidowany.

Daję mu 4,5 gwiazdki - ocena jest średnia - znaczy się dobry +. Za stosowanie alergizujacego DMDM Hydratoin - pierwszy minus. Dlatego nie polecam go dla osób z wrażliwą skórą głowy - może, choć nie musi podrażnić.

Cena niezbyt wygórowana, wydajność dobra.

Używam tego produktu od: 2 mies w 2010 roku (jesień)
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Bardzo dobry produkt godny polecenia!

Moje ocena :

+ włosy nie są poplątane ( no właśne ta dermena ;/)
+ nie ma zapachu
+ zamienia się w emulsje która ładnie się rozprowadza
+ dość wydajny
+ skóra głowy się nie przetłuszcza nie jest podrażniona, tłusty łupież znika po około niecałym miesiącu stosowania,
+ włosy są bardzo dobrze oczyszczone
+wygodne opakowanie
+szampon łatwo się spłukuje


- wysusza końcówki
- dla niektórych cena ok 25 zł w aptece wielkopolskiej

Ogólnie bardzo dobry ,mogę polecić z czystym sumieniem.

Używam tego produktu od: ponad miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1 szt.

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

tak, ale ...

niedawno skończyłam tubkę. w moim przypadku stosowałam tak, jak stoi na opakowaniu, czyli jako przedłużenie kuracji p-łupieżowej (po Ocerinie -> patrz recenzja).
muszę przyznać, że jest to sympatyczny szampon i ma dużo plusów:
+ nie plącze włosów
+ nie śmierdzi, czego można by się spodziewać po szamponie leczniczym. ma bardzo delikatny zapach.
+ wydajny. zdziwiłam się, bo nie dawałam mu długiego żywota, a jednak.
+ przyjemnie się go używa: mała ilość + dobrze się pieni i spłukuje + włosy są miękkie.

ogólnie dobrze, ale ...

liczyłam na lepszy efekt leczniczy, a on tylko utrzymał stan skóry głowy po Ocerinie, nic więcej.
drugie ale - odkryłam szampon p-łupieżowy Loreala, 8 zł, a działanie i przyjemność używania takie same.

Używam tego produktu od: już nie używam, ale używałam przez ok. miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Ukojenie na swędzenie

Strupki, czerwone plamki swędząca skóra głowy :/ dermatolog określił to mianem ŁZS i przepisał steryd, jednak od sterydów kuracji nie mam zamiaru zacząć więc pozostanę przy tym szamponie pojemność i cena oraz jego delikatność to strzał w dziesiątkę, mimo że lubię szukać nowości to jednak pokornie do niego wrócę bo po nim sypanie i swędzenie mocno zredukowane

Używam tego produktu od:kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań: calusieńkie jedno

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

doskonały!

Podpisuję się pod opiniami, że ten szampon leczy swędzącą skórę głowy. Właśnie zaczynam 3 opakowanie, używam raz na kilka dni na zmianę z bezSLSowym Provegolem SVR. Po napradę wielu poszukiwaniach odkryłam kobinację idealną do myciawłosów codziennie:) Najważniejsze, że leczy i na dodatek nie plącze włosów jak Dermena, więc mogę się rozczesać bez odżywek po myciu. Polecam serdecznie i dziękuję Sandiji za rekomendację;)

Używam tego produktu od:kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań:teraz 3

Wizażanki najczęściej polecają:

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

wybawienie

Tak, to moje wybawienie w stanach kryzysu. Czasem dopada mnie bezczelnie i bez ostrzeżeń niewielka łuszczyca skóry głowy- objawy sandijowe, czyli swędzenie, pieczenie i w ogóle dość nieprzyjemne rzeczy. Wtedy sięgam po ten szampon i czuję prawidzwe ukojenie, wszystko się uspokaja i przycicha, na parę dni/tygodni mam spokój. I to jest najważniejsze. No, ale żeby nie było tak pięknie- szampon słabo się pieni, włosy są po nim szorstkie i skrzypią aż z tego oczyszczenia dogłębnego, sprawę załatwiam dobrą odżywką, no ale wiecie, jak to jest :D. Kupiłam go w zestawie- razem z przeciwłupieżowym, oba niezłe i myślę, że będę wracać, na pewno będę wracać, ale następnym razem raczej się skuszę na formę saszetek. Taniej chyba wychodzi.

Używam tego produktu od:-
Ilość zużytych opakowań:-

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

a tak na niego liczyłam..

wmówiłam sobie, że ten szampon musi być dobry. Nie wiem dlaczego ale miałam nadzieję, że już przy nim zostanę, bo będzie tego wart. Muszę szukać dalej... chociaż ten kosmetyk do złych nie należy!
Przede wszystkim dobrze oczyszcza włosy, są miękkie i puszyste (ale niestety tylko przez 2-3 godzinki). Tak mniej więcej w połowie dnia zaczynają mocno się platać, co sprawia nieładne wrażenie (ale moje włosy z zasady się lekko plączą). Natomiast w dotyku cały dzień są przyjemne i nie sprawiają wrażenia tłustych.
zastanawiałam się nad tym czy dać mu 3 czy 4* ale zostanie jednak ocena niższa...
głównie przez to plątanie się własów ale i także za niewydajność!
bowiem ten szampon ma tylko 125 ml (inne mają zazwyczaj powyżej 200, 250) więc właściwie przy przeciętnej gramaturze kosztowałby ok. 50 zł... to prawie tyle co np. Kerastase :( a ponieważ jest go tak mało, to po miesiący opakowanie jest puste...
a! co do opakowania - wygodne, bo stoi na "głowie" więc nie ma problemów z wyciskaniem resztek ale radzę uważać jak się ma w podobnej stylistyce żel do mycia twarzy... Mnie się kilka razy zdarzyło, że w ostatniej chwili orintowałam się, że to żel Iwostinu, nie szampon (myję głowę codziennie rano, więc jeszcze nie jestem w pełni rozbudzona ;) )
do złych nie należy, gdybym jakimś cudem nagle znalazł się w mojej łazience nie byłabym nizadowolona ale sama po niego już nie sięgnę
Używam tego kosmetyku przez miesiąc/ ilość zużytych opakowań: 1

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    306
    pochwał

    10,00

  2. 2

    6
    produktów

    3
    recenzji

    1086
    pochwał

    9,70

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    1056
    pochwał

    9,54

Zobacz cały ranking