Guerlain, Issima, Masque Ressource Purifiant [Purifying Invigorating Mask]

Maseczka Guerlaina świetnie sprawdzała się na mojej twarzy; poprzedzona peelingiem Biothermu (jak i u koleżanek:) ), pozostawiała moją mieszaną cerę matową, ujednoliconą, nawilżoną i uspokojoną. Maseczka nie zastyga, dzięki cze,u zmywa się ja kilkoma ruchami, ale i - jak już wspomniano - intensywny zapach utrzymuje się aż do momentu zmycia. Jednak nie KWC - równie znakomite oczyszczanie odnalazłam w TBS, zobaczymy, na jak długo:)

Używam tego produktu od: 2 lata temu
Ilość zużytych opakowań: 1 duże

Używałam tej maseczki przez kilka lat, ponieważ świetnie trzymała w ryzach moją wówczas mieszaną cerę. Fantastycznie matuje, jednocześnie nie wysuszając. Zmniejszała pory i sprawiała, że twarz długo wyglądała świeżo i zdrowo. Delkatniejsza niż DECM Clinique. Teraz mam cerę w kierunku suchej, zatem tego typu matujący produkt już nie jest mi potrzebny.

Choć uwiebiam kremy Guerlain i ich mocne zapachy, to jednak nie wiem dlaczego, ale w maseczce ten różany aromat mnie denerwował. Może dlatego, że maseczka nie wchłania się i nie zastyga, a co za tym idzie, zapach przez cały czas był równie intensywny.

Używam tego produktu od: kilka lat.
Ilość zużytych opakowań: kilka.

Maseczka ma sporo zalet, jest delikatna, łatwo się ją zmywa, nie zastyga na twarzy. Do minusów należy cena oraz przede wszystkim średni efekt. Twarz jest oczywiście oczyszczona po nałożeniu maseczki, ale nie jest to długotrwałe. Maseczka jest dobra, ale nie jest rewelacyjna w porównaniu z maseczkami z średniej lub niższej półki.

Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1

Nie ukrywam - od czasu do czasu nachodzi mnie, zeby wyprobowac cos innego. Pojawialy sie rozne produkty, niektore nawet dobre jak Shiseido, Kenzoki, Sisley czy Chanel. Niestety klasy tego produktu nie udalo sie pobic zadnej z firm. Uzywa go cala moja rodzina. To jest niezastapiony produkt. Maseczka nie zasycha na twarzy, zmywa sie ja doslownie paroma gestami a jakosc oczyszczania jest niezrownana. Ladnie zamyka pory, wyrownuje kolor cery a takze przy regularnym stosowaniu wyrownuje poziom wydzielania sebum. To jest jedyny produkt, ktory jest w stanie podtrzymac na dluzej efekt profesjonalnego oczyszczenia twarzy w gabinecie.
Tym, ktorzy sa niezadowoleni z produktu radze najpierw wybrac sie na zabieg - nawet najlepszy produkt nie jest w stanie zastapic gabinetowego oczyszczenia twarzy.
Choc sa inne produkty przeznaczone do tego celu, ta maseczka moze byc stosowana "przed wazne wyjscie" poniewaz ladnie wyrownuje kolor skory, usuwa podraznienia oraz pieknie i na dlugo matuje. Panowie szczegolnie lubia ten ostatni efekt wiec panie - polecjacie swoim mezom.
Slowo daje: nie oszczedzamy z zona pieniedzy i pozwalamy sobie na duzo kupujac kosmetyki i pewnie znalazloby sie cos drozszego, niemniej ta maska jest wzorcowa. Nic sie nie da poprawic. Polecam. KWC

Używam tego produktu od: 6 lat
Ilość zużytych opakowań: duzo!

I znowu zachęcona recenzjami pobieglam szybko do Sephory po tę maseczke ,nie moglam się doczekać żeby ją użyc,
przyszlam do domu i zaaplikowalam sobie to cudo,fakt ładnie pachnie ,nie wiem czy różami ale podobny to zapach,nie jest to maseczka maska jak to bywa przy oczyszczających,to plus
trzymałam dluzej niż 10 minut,ale jakiś spektakularnych rezultatów nie zauważylam, cerę mam mieszaną ,ale nie mam problemów z wągrami ,krostkami , używam dośc często 2,3 razy w tygodniu
Używam tego produktu
od:6 miesiecy
Ilość zużytych opakowań:2

Nie lubię maseczek - jakoś ten typ kosmetyku mimo wieloletnich prób mi nie podchodził, aż w końcu natrafiłam na to cudo. Używanie jej to przyjemność, a przy tym maseczka działa - pory wyraźnie ściągnięte, buzia gładka, zdrowy koloryt cery.
Oczywiście wszystko to kosztuje - ale na tle innych maseczek aptecznych, selektywnych czy też "salonowych" cena wcale nie jest jakaś wydumana.
Jak dla mnie mogłaby działać nieco bardziej radykalnie (mam cerę nieskłonną do podrażnień - stąd mogłabym zaryzykować więćej substancji czynnych dla jeszcze wyraźniejszej poprawy stanu cery), ale rozumiem, że łagodne działanie jest magnesem dla wielu delikatniejszych cer. Produkt na 4,5 gwiazdki - niezbyt łatwo się zmywa (ja muszę użyć takiej miekkiej szczoteczki do mycia twarzy) i wg mnie jest mało wydajna (może za dużo nakładam??)

Używam tego produktu od: paru miesięcy
Ilość zużytych opakowań: kończę 1

Jest niesamowita.a opcja trzech kroków o których napisała Laurorka ponizej jest rewelacyjna.Swietnie sie sprawdza :)
Niestety maseczki nawilzającej guerlaina nigdzie juzn iem oge dostac i chwilowo jade na dwóch krokach :)peelingi maseczka oczyszczająca.
natomiast mam nadzieje,ze tą chociaz mi nie odbiorą , bo takiego skutecznego acz delikatnego działania jeszcze nie odkryłam w żadnej innej maseczce.Zawsze po oczyszczaniu moja skóraj est sciągnięta, wysuszona a po tej, jedwabista w dotyku , piekna ;Dzrobiłam sobie przerwe paromiesieczną z nią i skruszona wracam - juz po pierwszym uzyciu widac efekty( wczesniej peeling)serdecznie polecam ~!
Używam tego produktu od:ok roku
Ilość zużytych opakowań:3

Właśnie wczoraj skończyłam kolejne jej opakowanie i przez moment zachciało mi się zmienić na coś nowego.

Jednak po przeczytaniu tych recenzji przekonuję się, że nie warto. Zgadzam się ze wszystkimi wspomnianymi wcześniej zaletami: nie podrażnia, ma się wrażenie że zwieksza się gęstość skóry, nawilża, zwęża pory i je delikatnie oczyszcza. Też zdarza mi się ją trzymać dłużej niż 10 minut i nic się nie dzieje. Nie wystarcza na mój zaskórnikowy nos - do tego potrzebny jest peeling, ale myślę, że trudno od tego typu maseczki oczekiwać takiego działania, a tak naprawdę od żadnej - jedynie regularne oczyszczanie w gabinecie.

Podoba mi się pomysł 3 kroków, muszę wypróbować Zazwyczaj peeliing robiłam w dni kiedy nie używałam tej maseczki na zmianę z nią, ale na pewno spróbuje patent łączenia ich.

Na chwilę miałam wątpliwości, czy nie jest za nudno tak ciągle jej używać, ale nie - pozostanę jej wierna.





Używam tego produktu od: około 2 lat
Ilość zużytych opakowań: kilka

Fantastyczna, skuteczna maseczka. Nie jestem w stanie wskazać jakichkolwiek wad poza jej kosztownością ;).
Konsystencja maseczki jest bardzo delikatna, gładko rozprowadza się na twarzy. Ogromnym plusem jest fakt, że nie zastyga na suchą skorupę dającą uczucie ściągnięcia. O tej maseczce w ferworze zajęć domowych zdarzyło mi się zapomnieć i trzymać na twarzy znacznie dłużej niż 10, ba nawet 30 minut ;) Twarz po zmyciu jest gładka, rozjaśniona, pory faktycznie zwężone. Poprawia koloryt skóry. Mojej twarzy ani nie wysusza ani nie podrażnia. Pachnie całkiem przyjemnie, choć nie każdemu może woń róż odpowiadać. Domniemam, że jest wydajna. Mimo użytkowania przynajniej 1-2 razy w tygodniu przez 1,5 m-ca mam wrażenie, że ubyło bardzo niewiele. Zaznaczam, iż do oszczędnych w aplikacji tego typu specyfików nie należę.

Używam tego produktu od: 1,5 m-ca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Moim zdaniem jest to jeden z lepszych specyfików oczyszczających do cery mieszanej, zanieczyszczonej i tłustej z przewagą tłustej. Może się jednak okazać zbyt agresywny do cery bardzo wrażliwej, alergicznej, odwodnionej czy przesuszonej.

Pięknie pachnie, ma zapach charakterystyczny dla tej serii. Ma przyjemny, pastelowo błękitny kolor i gęstą aczkolwiek lekka konsystencję. Coś na kształt dobrze ubitego musu. Nie zasycha i nie podrażnia mieszanej, wrażliwej cery, jaką posiadam.

To, co robi lepiej od konkurencji to cudownie zwęża pory i je oczyszcza, a to efekt wart zachodu. Nie zdecyduję się jednak na nią ponownie gdyż, mimo że cera po zmyciu maseczki była jasna, gładka i ogólnie miła w dotyku, pojawiły się miejscowe przesuszenia na policzkach i w okolicy ust. Kładę to na karb wrażliwości mojej cery i właśnie jej skłonności do przesuszeń. Dobry krem nawilżający zlikwidował ten problem, ale ja znalazłam już maseczkę, która nie ma takich niedociągnięć.

Polecam do cer mieszanych, zanieczyszczonych, tłustych i bardzo tłustych, bo dobrze oczyszcza. "Wrażliwcom", czy tym z mieszaną i niezbyt tłusta cerą radzę najpierw wypróbować.


Używam tego produktu od:5 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

Oczywiście kupiłam w "ciemno " zachęcona bardzo pozytywnymi recenzjami na wizażu. Mój błąd, że nie poprosiłam wcześniej o próbkę - niestety chyba nigdy się nie nauczę, żeby testować przed zakupem / mam cerę mieszaną, ale bardzo wrażliwą i ZAWSZE powinnam to zrobić, by nie wyrzucić kasy w błoto - ot durna baba ze mnie /. A przechodząc do sedna sprawy czyli działania samej maseczki - niestety po jej zastosowaniu mam podrażnione, zaczerwienione i lekko łuszczące się policzki i czoło. Już myślałam, że w ogóle nie będę jej używać, ale udało mi się znaleźć niszę do jej stosowania / hurra / - nakładam ją na nos i brodę, bo tych części twarzy mi nie podrażnia. Poza tym pięknie pachnie i ma przyjemną konsystencję - bardzo żałuję, że nie nadaję się dla mnie - super wrażliwca.

Używam tego produktu od: marca 2007
Ilość zużytych opakowań: nadal w trakcie pierwszego

Pieknie oczyszcza skóre nie wysuszajac jej jak to robia inne maseczki, przepieknie pachnie ,jej konsystencja jest jak smietanka ...
Uzywam jej po peelingu Biothermu BIOPUR i efekt jest olsniewający.Buzia jest gladziutka, delikatna w dotyku,miękka ...kolor ujednolicony ... w zadnym wypadku nie ma efektu sciagniecia skóry
Ostatnio zrobilam sobie tzw. zestaw 3 krokow - najpierw peeling BIOPUR potem , ta maseczka a na koniec równie rewelacyjna maseczka nawilzajaca GUERLAIN ISSIMA MASQUE RESSOURCE - HYDRATANT MOISTURIZING MASK, z ktora kladę sie spac.Rano moja cera jest niesamowicie nawilzona, pełna blasku ... po prostu rewelacja !

Używam tego produktu od:ok miesiąca
Ilość zużytych opakowań:na razie jedno ,beda nastepne