Soraya, Witaminowa Terapia Matująca, Krem aktywnie matująco-nawilżający na dzień

Krem kupiłam rok temu, o tej porze, zużyłam do połowy lata. Jest lekki, miła delikatna konsystencja, śliczny zapach, matowienie zauważalne. Na duży plus mogę temu kremowi zaliczyć ułagodzenie cery, o niebo mniej krostek, buzia wygładzona, jednolita, przyjemna w dotyku, dało się zauważyć pozytywne działanie, bo odstawiałam go dla próby kilka razy i krostki powracały, więc wiem, że to jego zasługa. Na początku byłam zachwycona, smarowałam się nim dwa razy dziennie albo i częściej po myciu buzi.
Dałabym mu 4 * ALE pod koniec opakowania, latem już, przy nakładaniu zaczął się wałkować potwornie, po prostu nie dało się go wsmarować. Wklepywałam też, ale przy jakimkolwiek ruchu na skórze (dotykanie czy nakładanie fluidu) rolował się nadal. Może przestał być już potrzebny mojej skórze :-), ale wykończyłam go mimo wszystko, bo poza tym wałkowaniem przyjemnie się go używało.
nie kupię, bo jest tyle kremów do przetestowania... ;-)

Używam tego produktu od: ok.5-6 miesięcy w sumie
Ilość zużytych opakowań: jedno całe

Czy nawilża? Tak. Czy matuje? Nie zauważyłam. Owszem, skóra mięciutka, delikatna, przyjemna w dotyku, ale z drugiej strony jakby bardziej tłusta. Żadnego efektu matującego nie zauważyłam. Zapach nijaki, konsystencja raczej rzadsza, ale krem wydajny. Niedrogi, ale myślę, że i za tą cenę można kupić coś lepszego.

Używam tego produktu od: nie pamiętam
Ilość zużytych opakowań: 1

Może jest dobry dla niektórych, ale nie dla mnie. Od razu po nałożeniu czuje pieczenie, skóra też specjalnie nie jest matowa,wydaje się jakby była tłusta, za to pod pokład nadaje się bo dobrze nawilża. Ja więcej nie kupie :)

Używam tego produktu od:1 miesiąca
Ilość zużytych opakowań:1

Doskonały krem matujący (n_n)/
-> jest lekki;
-> wchłania się idealnie w 100%;
-> matuje na wiele godzin (żaden sobie nie radził z moją przetłuszczającą się cerą);
-> skóra twarzy jest po posmarowaniu aksamitna;
-> zdecydowanie poprawia koloryt twarzy;
-> puder idealnie się na nim rozprowadza.
Nie mam żadnych zastrzeżeń. (^o^)

Używam tego produktu od: wielu lat
Ilość zużytych opakowań: straciłam rachubę, ale na pewno jeszcze wiele

Zapchał. Po jakimś czasie używania zawsze musiałam przerwać i "wyleczyć się" Normaderm Vichy. Rzadki, lekko się rozprowadza, mam wrażenie, że skóra wciągnęłaby na raz cały słoiczek.
Po posmarowaniu zostaje niezdrowo-wyglądający mat. Zapach sztuczny, aczkolwiek do zniesienia.



Używam tego produktu od: razem może 1 miesiąc
Ilość zużytych opakowań: początek pierwszego

Początkowo krem bardzo mi się podobał, przyjemna konsystecja, fajnie wygładzał cerę, buźka była aksamitna w dotyku. Chociaż to uczucie nie trwało długo to pomyślałam, że wreszcie trafiłam na odpowiedni krem. Ale po zużyciu połowy słoiczka stwierdzam, że jednak nie jest on dla mnie. Zupełni nie matowi skóry a wręcz przciwnie, wydaje mi się, że jest tłusta. Krem jest wydajny.

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: połowa

Kupiłam go, bo świetnie podpasował mi odżywczy z serii dotleniającej i to był błąd.
Kremem posmarowałam się tylko kilka razy, gdyż niesamowicie zapychał mi pory - po jednej aplikacji nie mogłam uwierzyc oczom, gdy moje zazwyczaj zwężone i czyste (mimo cery mieszanej) wyglądały jak kratery i były szare. Myślałam, że to może nie ten krem, ale okazało się, że jednak owszem - doprowadził mnie do stanu dramatycznego - pełno wągrów i zaskórników, zero matu i nawilżenia. Po zaledwie 6-7 aplikacjach.
Ostatecznie wyrzuciłam.

Używam tego produktu od: kilka aplikacji
Ilość zużytych opakowań: troszeczkę z jednego

Skuszona opiniami, i zapewnieniami producenta skusiłam sie na jego kupno. Nie jest rewelacja, ale nie jest też najgorszy. Opakowanie standardowe 50ml, wygodne, plastikowe, konsystencja lekka, kolor przyjemny zapach również. Nawilżanie delikatne, odpowiednie na lato i do niezbyt podatnej skóry na przesuszanie, matowienie średnie, i rózne, czasem matuje mnie na dobrych pare godzin, czasem na 2-3, i czasem nie wystarczajaco nawilża a nawet podrażnia, to dziwne ale raz sprawuje sie dobrze a raz nie, moze to krem a moze moja az tak kaprysna i zmienna skóra. Ogolnie nawet dobry ale raczej poszukam innego.

Używam tego produktu od:3 tyg
Ilość zużytych opakowań:1

Zapach sztuczny cytrusowo-proszkowy. Nawilżenia nie czuc wogole. Czuc jedynie jakies tępe i czyms obciazone zmatowienie i przeciazenie skory- nie wiem jak to nazwac, ale skora sie dusi i po chwili uwazam ze tlusci sie nawet jeszcze mocniej. Dobroczynnego wplywu witamin na kondycje skory tez nie zauwazylam wogole. Zuzylam go na dekold bo do buzi zuzylam 1/2 opakowania i bylam mega rozczarowana:/

Używam tego produktu od:dawno temu
Ilość zużytych opakowań:1

Miałam podobny problrm...zaczerwienienie, wysypka, pieczenie coś okropnego. Zapach średni. Jakoś nawilżenia nie widać! Nie polecam kupna tego kremu, zresztą mam wrażenie że soraya się zepsuła...tak jak kiedyś byłam zadowolona z niektórycgh prodóktór tej firmy teraz mam wrażenie że są coraz gorsze np samoopalacze:D

Używam tego produktu od:pare użyć - 2
Ilość zużytych opakowań:1 odstawione

Matuje - fajny kremik, szukałam już wielu i musze przyznać, że za taką cene jest super!!!!!Nie świece sie w ogóle :), dobrze rozprowadza sie podkład, nie wałkuje!!!Mam cere tłustą i mieszaną. Gorąco polecam

Używam tego produktu od:1 mies.
Ilość zużytych opakowań:1

to dopiero OGROMNE ROZCZAROWANIE!!
krem wcale nie matuje!!!!!!!!
wrecz po jego nałożeniu skóra odrazu zaczyna się błyszczeć tragednia:(
jedyny mały plus za zapach

Używam tego produktu od:tygodnia
Ilość zużytych opakowań:nawet nie jedno