Guerlain, Aqua Allegoria Mentafollia EDT

Guerlain, Aqua Allegoria Mentafollia EDT

Średnia ocena użytkowników: 4,2 /5

Pojemność 75 ml
Cena 185,00 zł
Pojemność 125 ml
Cena 330,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Jest to 13 woda toaletowa z rozbudowanej serii Aqua Allegoria bazującej na zapachach natury. Tym razem wzięto na warsztat miętę, konkretnie bardzo silną miętę marokańską, i otoczono ją aromatami mandarynki, róży, jaśminu i nut drzewnych. Łagodny, chłodny i lekki zapach, powinien sprawdzić się w upalne lato.

Recenzje 16

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,2 /5

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Mało mięty w Mięcie

Rozczarowanie. Miało być miętowo, jest zielona herbata z płatkami róży i jaśminu, podobna do Au The Vert Bvlgari... Zapach nie rozwija się, pozostaje blisko skóry, za to przez kilka godzin. W gruncie rzeczy niezły świezak, ale nazwa zobowiązuje do licha ;) Więcej mięty jest w Herba Fresca z tej samej serii.
Buteleczki Aqua Allegorii uwielbiam :)

Używam tego produktu od:kilku dni
Ilość zużytych opakowań:próbka

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Inny niz wszytskie

Bardzo ciekawy zapach, niby cytrusowy, ale z nutką intensywnosci, pieprzu. Długo sie utrzymuje - cały dzien go czułam na sobie. Raczej na lato. Totalnie mnie oczarował ten zapach, czesto mnie pytaja czym pachne. Według mnie to najbardziej ciekawy zapach na lato!!! Nie jest pospolity, nie mogłabym go porównac do zadnych innych perfum. Sa jedyne w swoim rodzaju!Używam tego produktu od: 2lat
Ilość zużytych opakowań:1

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

ochloda

Otrzymalam w prezencie flakonik mentafolli- i przepadlam... Zapach jest na tyle chlodny dzieki miecie, ze wspaniale chroni przed upalami. Mam tylko jedno zastrzezenie- jest dosc nietrwaly, czuc go kilka godzin, a pozniej siedzi blisko skory. Czuje jeszcze roze i jasmin. W koncowej fazie zapach przypomina mi zielona herbate ;)
Mimo tego, ze jest nietrwaly, zamowilam nastepna butle :D

Polecam tym, ktorzy lubia niebanalne zapachy

Używam tego produktu od: 04 07 2009
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1-ego

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Jestem na tak

Nie wiem czy kupie, bo trudno ją już gdziekolwiek dostać... niestety :(

Zapach bardzo fajny, nietuzinkowy, bardzo ciekawie rozwija się na skórze. Zdziwiły mnie opinię o jego ulotności - na mnie utrzymuje się bardzo dłuuuuugo:)

Zapach jest delikatny, miętowo-kwiatowy... na początku gorzkawa mięta przechodzi w słodkawą, intrygującą, lekko miętową, lekko nie wiem jaka woń... Efekt super.

Szkoda, że to była limitowana seria. Będę za nią tęskinić! :( :(

Używam tego produktu od: 3-4 lat
Ilość zużytych opakowań: 2

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

rozczarowanie

zapach bardzo przeciętny słodka mięta można wyczuć jakiś cytrus ale nic nie powala w tym zapzchu największy minus to krótka trwałość ogólnie biorąc to zapach normalny dla osób starszych

Używam tego produktu od:1 m.
Ilość zużytych opakowań:50 ml

Wizażanki najczęściej polecają:

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Zjawiskowa :-)

Niezwyklej urody woda mietowo-kwiatowa - lekka, zwiewna, orzezwiajaca (ale nie typowy swiezuch, o nie), zawracajaca w glowie ;-)).
Nie przepadam za mieta, ale tu w polaczeniu z nutami kwiatowymi i owocowymi (szczegolnie urocza mandarynka, sliczna) jest absolutnie rewelacyjna :-))).
Cos czuje, ze tegoroczne lato uplynie mi pod znakiem swietliscie pieknej Aqua Allegoria Mentafollia (wiosennie idealnie pasuje do bluzki w kolorze nasyconej zieleni i lekkich, brazowych pantofli, normalnie czuje sie w tym polaczeniu ZJAWISKOWO ;-))) ).


Używam tego produktu od: kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań: probka

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

ulotny

Co tam czuję?
otóż: mięta - NIE syntetyczna, banalna jak z pasty do zębów - ale ciut gorzkawa, roślinna, dzika, łąkowa.
Ale bardzo, bardzo delikatna, aż wodnista.
I róża - słodkawa, taka z krzaków z ogrodu.
I jeszcze coś - jakaś słodycz, jak cukier kryształ.
Taki cukier z płynu do kąpieli/balsamu aquolina, tego błękitnego. (który zresztą uwielbiam).
Zapach już chyba praktycznie niedostępny, zniknął z półek sklepowych.
I tak samo znika ze skóry - niezauważalnie, delikatnie, bez żalu i łez :)
Taka odświeżająca mgiełka z górnej półki, o bardzo ciekawej, pięknej nucie.
Ale żeby paść przed nią na kolana, to nie.

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1-go

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Mój nr 1 latem :)

Miętę lubię w wersji smakowej i zapachowej, więc Mentafollię kupiłam w ciemno - niestety, zainteresowałam się nią, kiedy znikła już ze zwykłych perfumerii :( Na szczęście jest A. i kupiłam tam już drugą butelkę, bo w pierwszej niezbyt wiele już zostało.
Co do zapachu - trwałość może nie powalająca, ale nie oczekuję jej od zapachu tak lekkiego i orzeźwiającego, zresztą z ochotą wzmacniam efekt w ciągu dnia :) Mięta jak taka, jak napisała Elve - miękka i subtelna, nie ma w niej ostrości, drapiących zielonych łodyg, które trochę mnie zniechęciły do Herby Freski. Ostrość i drapieżność znajduję w innych, cięższych zapachach - ten jest dla mnie idealny na temperatury od 25 stopni wzwyż :)
Także na dni po bardziej męczących imprezach ;)


Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: ponad połowa duuużej flaszki ;)

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Taka sobie mięta

Czytam: marokańska mięta.
Widzę:szklankę aromatycznej, miętowej herbaty, która fantastycznie chłodzi w upały.
Czuję: miętę owszem. Na początku mocną, jednak po chwili okazuje się, że to mięta "pita" w jakiejś zatęchłej, niewietrzonej latami, piwnicy.
Po półgodzinie mięta "wychodzi" z podziemia i teraz wyraźniej czuję, że to mięta. Mięta + zielona herbata + cedr.
Po kolejnych 30. minutach zapach znika.
Zapach, jak to AA - blisko skóry, ulotny. Średnio jednak udany jak na tę serię.


Używam tego produktu od: testy
Ilość zużytych opakowań:

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

spokój i harmonia

Lekki, łagodniejszy od Herby Freski, harmonijny i spokojny, wypośrodkowany, szlachetny. Nie jest może szalenie efektowny, ale daje wrażnie harmonii. Chciało by się przebywać w takiej atmosferze.

Używam tego produktu od:kilkakrotne testy, próbka
Ilość zużytych opakowań:

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Guma miętowa

Cudny zapach na lato,miałam niestety tylko próbkę, którą szybko zużyłam. Świetnie orzeźwia. Chyba z całej serii AA podoba mi się najbardziej,choć bywały momenty,że wydawał mi się nieco chemiczny. Kojarzy się z gumą do żucia, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Polecam wszystkim kobietom,które lubią czuć się elegancko o każdej porze dnia.

Używam tego produktu od: -
Ilość zużytych opakowań: miałam próbkę

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Ochłoda

To zapach, w którym zakochałam się od pierwszego niuchu, aż żałuję że go wcześniej nie odkryłam (zwłaszcza w obliczu groźby wycofania z produkcji).

Jest istotnie bardzo, bardzo delikatny i nie narzucający się. Trzyma się bardzo blisko ciała. To jednak dla mnie wielka zaleta, zwłaszcza przy tegorocznych upałach. Orzeźwiający, wręcz chłodzący i łagodny, stanowi przyjemną odmianę od tych wszystkich zapachów "seksownych", głębokich, słodkich czy dymnych. Nie kojarzy mi się jednak bynajmniej ze stylem pensjonarskiej nauczycielki, heh. ;) Prędzej z samą pensjonarką, w wersji wakacyjno-radosnej, niczym Ania z Zielonego Wzgórza. :)
Połączenie mięty i róż, słodyczy i mroźnej cierpkości (choć mięta nie jest bynajmniej pieprzowa, raczej łąkowa) jest moim absolutnym odkryciem, sama sobie teraz takie kompozycje majstruję. :) Proporcje romantycznej słodyczy i dziarskiej ziołowości są tu idealnie wyważone, w moim przekonaniu.
Dla mnie zapach lata, zielonego, słoneczno-cienistego, wiejsko-ogrodowo-sielskiego, gdzieś na wzgórzach raczej. Z tym strumyczkiem czystej wody, jak już ktoś pięknie to ujął. Nie znam żadnych podobnych perfum.

Zapach nie jest wzorcem trwałości, jego końcową nutę dominuje róża. Ale dla mnie reaplikacja to czysta przyjemność.
Pasuje do lekkich, jasnych tkanin.

Bardziej niż butelka (na zdjęciach ładniejsza niż w realu) podoba mi się pudełko, ozdobione rysunkiem wiotkiej, przejrzystej miętowej gałązki w błękitach. Myślę, że doskonale oddaje istotę Mentafolii. Moje 5* odnosi się bardziej do niego.

Mój największy letni romans, zobaczymy czy przetrwa próbę czasu?.. ;)

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    21
    recenzji

    348
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    0
    recenzji

    101
    pochwał

    9,47

  3. 3

    0
    produktów

    6
    recenzji

    231
    pochwał

    8,16

Zobacz cały ranking