Auriga, Aureven (Odświeżający żel do zmęczonych i ciężkich nóg)

Jeden z absolutnie najlepszych tego typu produktów. Zasługuje na 5, bo w chłodzeniu jest bezkonkurencyjny - uczucie jest długotrwałe, nawet do 3 (!) godzin. Docenią go osoby zmuszone do unieruchomienia w jednej pozycji (np. podczas długich podróży), szczególnie przy upałach. Żel nie dopuszcza do powstania opuchlizny oraz wspomaga jej usuwanie (choć nie oszukujmy się, sam nie zdziała cudów, trzeba troszkę się poruszać, a naljepiej ułożyć nogi nad głową ;) :D ).
Miałam okazję przetestować w dość ekstremalnych warunkach, tj. była i 5-godzinna podróż w ciasnym, nagrzanym samochodzie i weselicho - czyli szpilki na nogach i sporo siedzenia za stołem. Ani razu nie musiałam straszyć opuchniętymi kostkami.
Niezbędny dla osób mających problemy z krążeniem w nogach.
Jedyny minus to fatalny zapach, na podobieństwo babcinej maści rozgrzewającej, z sadła smoka chyba.

Jeśli chodzi o odświeżanie i chłodzenie zmęczonych nóg, to być może i nie ma sobie równych, jednak spotkanie z nim można przezyć jedynie nakładając go niemalże punktowo a już na pewno stopniowo.
Ja zaryzykowałam i nałożyłam na całe nogi, co doprowadziło mnie prawie do łez.
Uczucie chłodzenia jak strasznie mocne, wręcz nieprzyjemne i nie pomaga nawet zakopanie się pod kołdrą ani rozcieranie skóry - to takie nawet bardziej mrowienie.
Na szczęście w końcu ustaje, ale dopiero po około 15-20 minutach. :(
Więcej go nie kupię - nie jestem masochistką. :D