Produkty do włosów od Stars from the Stars to moim zdaniem jedne z najładniej pachnących kosmetyków do włosów. Przyznam szczerze, że przetestowałam już prawie większość ich kosmetyków. Olej z pewnością pozostanie ze mną na dłużej.
Nad jego zapachem nie będę się dłużej rozwodzić, ponieważ kto miał do czynienia z tymi kosmetykami z pewnością wie o czym mówię. Skupię się na działaniu, bo naprawdę po każdym użyciu tego oleju (a stosuję go raz w tygodniu) mam wielki efekt WOW.
Co znajdziemy w składzie? Z olei: olej ze słodkich migdałów, bardzo cenny olej z nasion opuncji figowej, olej lniany, olej z pestek winogron, olej słonecznikowy, olej z awokado, olej z nasion bawełny, olej z czarnuszki oraz olej rycynowy.
Poza tym masło z pestek mango, antyoksydant, wodę (jako nośnik) i oczywiście nieziemski zapach. Mieszanka olejów w przypadku moich średnioporowatych włosów to totalny strzał w dziesiątkę. Moje włosy akurat lubią się z każdym z olei… może dlatego tak wyjątkowo mi przypasowała ta mieszanka.
Efekty?
Piękna, błyszcząca tafla włosów. Idealnie nawilżone, miękkie, lejące się. Dawno nie miałam na włosach tak dobrych efektów.
Olej przyjemnie nakłada się na łodygę włosa, jest bardzo wydajny.
Jeśli chodzi o cenę i dostępność to znajdziemy go w sieci drogerii Rossmann, gdzie naprawdę warto polować na promocje. Ja swoją buteleczkę 150 ml kupiłam w promocji za około 15 zł. To jeden z tańszych i lepszych produktów jakich miałam okazję używać na włosach, jeśli chodzi o zabieg olejowania.
Przejdź do recenzji