L'Oreal Paris, Volume Shocking Mascara (tusz z bazą 2w1 pogrubiający)

Tusz składa się z dwóch części - bazy i tuszu właściwego. Ja osobiście używam już tylko bazy (która jest bardzo dobra) i pokrywam ją innym tuszem.
Sam "tusz właściwy" dołączony z drugiej strony kosmetyku to jakaś pomyłka. Kolor bardzo ładny (jestem posiadaczką odcienia deep brown - piękny, głęboki brąz), ale cóż z tego skoro aplikacja to koszmar. Nie potrafię używać tego ich grzebyka, a tym którym udała się ta sztuka - gratuluję. Po każdej próbie aplikacji odchodziłam od lustra wściekła, z tuszem rozmazanym tu i ówdzie (częściej miałam go więcej pod okiem, niż na rzęsach), z tragicznie posklejanymi rzęsami. Po jakimś czasie postanowiłam wymienić szczoteczkę na inną, co rzeczywiście ułatwiło mi aplikację. Niestety okazało się, że tusz nie jest w stanie wysiedzieć na oku przez cały dzień, tylko gdzieś sobie wędruje - zostawiwszy mnie z efektem podbitego oka. Uroczo. Dodatkowo nie wysycha do końca - przypadkowe dotknięcie oka, nawet w kilka godzin po aplikacji, owocuje efektem owadzich nóżek. Nie polecam

Używam tego produktu od: około roku, ale używam już tylko bazy
Ilość zużytych opakowań:1

Ja wiem ,ze to zaden argument,kiedy stwierdze ,ze aplikacja jest bardzo niewygodna z powodu dwoch szczoteczek(a wlasciwie szczoteczki i grzebyka),aczkolwiek ten tusz jest wyjatkowo iewygodny wsrod tuszow z tej serii.Najpiekniej rzesy wygladaja gdy sa wytuszowane biala warstwa,ale wiadomo,ze nikt je bialymi nie pozostawii trzeba sie pomeczyc z grzebykiem-a to akurat wymaga duzej wprawy. Podstawowym minusem jednak jest dla mnie to ze skleja rzesy i pomimo swietnego efektu ,zaraz po nalozeniu produktu,po krotkim czasie rzesy skleja sie zupelnie,nastepuje efekt owadzich nozek.Nie wspomne ze ten efekt widac od razu po aplikacji na dolnych rzesach-przynajmniej u mnie.Plusem jest jego dluga trwalosc-choc byc moze jest to spowodowane tym,ze z powodu trudnej i zmudnej aplikacji nie sposob go uzywac na codzien.

Używalam tego produktu przez 7miesiecy,dawno temu juz
Ilość zużytych opakowań:1

Uwielbiam ten tusz:)) używam bo na wszystkie wyjścia nocneoraz gdy zależy mi na mocniejszym makijażu oka. Jest nie zastąpiony:) na początku mazałam się nim:))ale szybko doszłam do wprawy i jest to mój kwc:) Rzęsy są kilka razy grubsze i dłuższe i bardzo czarne:)

Używam tego produktu od:pół roku
Ilość zużytych opakowań:1

Najlepszy tusz jaki kiedykolwiek uzywalam i od jakiegos czasu jestem zalamana, bo nie moge go znalezc w zadnycm sklepie.....!? obecnie kupilam wersje ze szczoteczka Loreal Volume Schocking i przekladam sobie grzebyczek :)

Uzywam od samego poczatku, od kiedy tylko pojawil sie na rynku. Przyznaje,ze poczatkowo mialam straszne problemy z grzebyczkiem, ale po klk razach zalapalam technike malowania i juz nie wyobrazam sobie malowania rzes szczoteczka!!! Jesli na poczatku skleja rzesy przy malowaniu, trzeba sciagnac nadmiar tuszu z bokow grzebyka, zanim zacznie sie malowac.
Ja nakladam zawsze podwojna warstwe silikonu i jedna tuszu. Czasami na wieksze wyjscia nakladam 2 warstwy tuszu, a wtedy kolezanki sie pytaja, czy dokleilam sobie sztuczne rzesy :)))

Mam tylko nadzieje,ze nie zniknal na dobre z rynku :D

Używam tego produktu od:poczatku
Ilość zużytych opakowań:duzo :)

Mój ulubiony!z tysiąca wypróbowanych ten zdecydowanie wygrywa,baza robi swoje a grzebyk to już mistrzostwo,pięknie rozczesuje,wydłuża do nieskończoności i o to mi chodzi!zawsze do niego wracam skruszona:)i jakoś boję się wersji ze szczoteczką,lubię jeszcze Double Extension i to zdecydowanie moje ulubione,Loreal jest najlepszy w tuszach oczywiście to moje zdanie,nigdy mnie nie zawiodły.

Używam tego produktu od:dawna
Ilość zużytych opakowań:sporo

Niestety nie zauważyłam żadnych plusów... Mam długie, mocno wywinięte rzęsy, chcę jedynie podkreślenia i ew. delikatnego pogrubienia.

-skleja okropnie rzęsy
-nie da się dokładnie pokryć białej bazy
-malowanie dolnych rzes to katorga... jak ktoś już powiedział, efekt owadzich nóżek

Koszmar koszmar i jeszcze raz koszmar

Używam tego produktu od:rok temu i wyrzucilam
Ilość zużytych opakowań:1

Kupilam w porywie checi sprobowania czegos innego i szkoda bo bardzo sie rozczarowalam. tusz nie jest wart swojej ceny i nie spelnia dla mnie zadnej z obietnic producenta. okropnie brudzi , skleja rzesy a na dolnych robi owadzie nozki. mam rzesy niezbyt wymagajace bo sa dlugie i podkrecone lecz on zupelnie ich nie podkresla a wrecz wygladaja gorzej. nie ma mowy o pogrubieniu ,wydluzeniu czy ladnym podkreceniu jedyny plus to ze latwo sie go zmywa.

Używam tego produktu od: kilka razy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Obłęd!
Strasznie skleja! po nałożeniu drugiej warstwy można już zmyć rzęsy i bo tak się nie da wyjść na ulicę.
Drogi i beznadziejny.
Czasochłonne nakładanie i opłakany efekt.
Nie polecam.

Używam tego produktu od: nie da się używać - leży w szufladzie
Ilość zużytych opakowań: 0

Bardzo lubie tusze z Loreala ale niestety ten okazał się totalną klapa jak dla Mnie. lubie efekt teatralnych i spektakularnych rzęs, ten tusz ani troszeczke mi ich nie zapewnił. Nie pogrubia, nie wydłuża, delikatnie podkreśla i skleja. Porażka. A nakładałam kilka warstw, co w nawet w najtańszym tuszu daje jakieś znośne efekty, w tym niestety nie. Oprócz tego po miesiącu wysechł, co jest kolejnym niedopuszczalnym faktem. Ta baza to też jakiś żart, ona daje po prostu biały kolor żeby przedłużyć i utrudnić Nam ,zabieganym kobietom, malowanie się.
Tak więc reasumując :
NIE POLECAM ;]

Używam tego produktu od:dawno temu używałam jak tylko wszedł na rynek
Ilość zużytych opakowań:1

Muszę wybronić mój ukochany tusz.
Świetnie pogrubia rzęsy, dokładnie pokrywa białą bazę, dobrze rozdziela rzęsy (to chyba kwestia posługiwania się grzebykiem, ponieważ mnie nic nie sklejał). Ma piękny kolor głębokiej czerni i można nim osiągnąć efekt jak z reklamy. Nie odbija się na powiekach i trzyma się cały dzień.
Jeśli ktoś potrafi się malować grzebykami to polecam :) Ostatnio coraz rzadziej można go dostać w drogeriach a szkoda, bo wart jest swojej ceny.

Używam tego produktu od: 3 lat
Ilość zużytych opakowań: 6

a wiec: na plus to, że "łapie" nawet tą najkrótszą rzęsę i fajnie ja wydłuża :)

ale z wadami gorzej: baze ciężko się pokrywa, a tusz strasznie skleja rzęsy :/:/




słyszłam żeby tusze do rzęs trzymać w lodówce wtedy dłużej utrzymują swoją trwałość, i myć szczoteczkę po każdym użyciu wtedy nie robią się grudki.. Używam tego produktu od:1 dzien
Ilość zużytych opakowań:1

nie wiem jak to jest z tymi tuszami ,ale ja czesto mam problem mianowicie:kupilam ten tusz i bylam super zadowolona uzywalam kilka miesiecy,naprawde pogrubione rzesy,gleboki kolor czerni ,baza spisywala sie swietnie,rzesy faktycznie odzywione:)i taki efekt utrzymywal sie przez kilka opakowan.niestety za kolejnym fatalne odczucie, rzesy zlepione,obietosc minimalnie zwiekszona,tusz sie kruszył(dla pewnosci kupilam jeszcze jeden i to samo) .wiec sama nie wiem co jest grane, zaznaczam ze nie tylko z tym tuszem mam takie przeboje.raz mi odpowiadaja raz nie:)dodam ze wszystkie tusze kupuje w drogerii wiec mysle ze sa oryginalne:)wiec nie powinno byc az takich roznic.

Używam tego produktu od:kilka miesiecy
Ilość zużytych opakowań:kilka