Avon, Perfect Wear, Foundation SPF 10 (Trwały podkład SPF 10)

+ tragicznie się rozprowadza,
+ ma nienaturalne kolory w palecie,
+ po nalożeniu tworzy na twarzy odstraszającą maske,
+ idealny na impreze, ale tylko halloweenową,

jedynym plusem jest chyba zapach

Używam tego produktu od: użyty kilka razy
Ilość zużytych opakowań: pierwsze rozpoczęte

Zaczne od wad. Nie podoba mi się to że nie ma żdnego aplikatora. Podkład trzeba wylewam na palec lub gąbkę. To jest bardzo niepraktyczne. Za to zabieram mu gwiazdkę. Poza tym troche podkresla suche skórki (przynajmiej w moim wypadku) ale za to nie wysusza skóry.
Zalety:
+ świetnie się rozprowadza
+ ładnie kryje (o ile ie nałoży się go za dużo tonie ma mowy o masce, radze nakładać oszczędnie)
+ moje cienie od oczi zamaskował lepiej niż niektóre korektory, wciąż je widać ale zecydowanie mniej
+ nie przesusza
+ opakowanie i zapach ok
+ kiedy nakłada się go w odpowiediej ilości nie robi żadnych smug
+wydajny
Używam codziennie:)

Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Kupiłam dwa odcienie, najjaśniejszy i najciemniejszy - mieszam i nakładam na twarz..
+ dobry efekt kryjący
- (ale) smugi
+ delikatna konsystencja
- (ale) jakoś trudno go dobrze rozprowadzić


Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie zużywania 2

Najlepiej sprawdza się na poważne imprezy takie jak wesela, dyskoteki całonocne itp. Jego główną zaletą jest porządne krycie i trwałość. Posmarowana tym fluidem czuję się pewnie, że nic się nie stanie. Idealnie trudno dopasować odcień (wiadomo inaczej w zime a inaczej w wakacje), także posiłkuję się kuleczkami bronzującymi :D. Z wad to może: niewygodne opakowanie, troche ciężki przy większej ilości nałożenia. Na codzień raczej się nie nadaje, ale na wyjścia najlepszy. Kiedyś kupowałam saszetki i miałam świerze jednorazówki na imprezy hihihi :D Daje zasłużone 4 ;)

Używam tego produktu od: z przerwami od 6 lat
Ilość zużytych opakowań: 3

ten podkład używałam bardzo długo, jakoś nie mogłam znaleźć zamiennika ,
plusy
-Dosyć fajnie kryje
-Trzymał się na mojej mieszanej cerze cały dzień
-Nawet ładny efekt
Minusy
-Brzydkie kolory ,ciężko dopasować
-Niewygodne opakowanie, podkład trzeba wylewać na dłoń, przy końcu trzeba mocno się natrudzić, żeby go całego wykorzystać
-nie matuje
-trochę wysusza


Używam tego produktu od:2-3 lat
Ilość zużytych opakowań:oj dużo

Moja recenzja "wyparowała" więc pomęczę sie jeszcze raz ;]
A więc wg mnie ten oto podkład jest tragiczny!
Tworzy okropną maskę na twarzy! ;/
Nie matuje , ma brzydkie nienaturalne kolory. Jest poprostu do kitu! :(
Nie polecam nikomu :( eh strata kasy .

Używam tego produktu od:używałam kiedyś przez kilka dni
Ilość zużytych opakowań: troszke 1

Podkład bardzo lekki, trwały naprawdę nawet na basenie można go śmiało testować......ja mam dwóch faworytów, ten avon i drugi revlon-colorstay z tym że tamten bardzo mocno kryje ale też dla mnie za mocno bo tworzy się maska, natomiast przy ty takiego efektu napewno nie będzie, zanim nałożycie zróbcie piling ostry i nawilżcie skórę dobrym kremem.polecam wszystkim wizażankom :-))

Używam tego produktu od:1 rok
Ilość zużytych opakowań:2

Mnie ten podkład zupełnie nie pasuje.
-
śmierdzi,
zostawia smugi,
źle sie rozprowadza
ma nie ładne kolory, które naprawdę ciężko dopasować,
cena jak za jakość za wysoka

+
jest trwały
lekki

Nie był najgorszym podkładem jaki miałam dlatego nie daje jedynkiUżywam tego produktu od:nie używam juz od dawna
Ilość zużytych opakowań: nie całe jedno

Podkład kupiłam,bo lubię fimę.Robią dobre kosmetyki a cena jest dostępna.
Podkład był dobry,pokrywał twarz bardzo dobrze,nie bylo plam,Ale tworzył grubą tapetę.Ale gdy dodać puder w kamieniu lub też sypki to było wręcz okropne.Tego akurat nie lubię.Czułam się jak w masce.Nie powiem jest trwały,i nawet umierkowanie dobry dla cery z problemami.Nie ścieka,jeżeli tak to mogę określić,pokrywa nawet spore piegi i przebarwienia,nadając teatralnego looku.Ale jest dość tłusty.Nie wiem czy go zakupię ponownie

Używam tego produktu od:3 mcy
Ilość zużytych opakowań:1

Kupilam go bo brakło mi pomysłów na dobry podkład a miałam tej firmy rozświetlający i był dość dobry!
A więc:
+ piękne kolorki
+ nawilżenie
+ matowi nawet w literze T
+ trwały - balowałam z nim bez poprawek całą noc
+ wygładza
+ nie widać porów
+ dobrze się rozprowadza - zwłaszcza gąbkom
+ można nim zrobić makijaż delikatny i mocny
+ pod koniec dnia moja buzia wygląda świerzo!

Pragnę dodać że nie przepadam za firmom ale bo inne produkty się u mnie sprawdzily dość średnio ale ten podkład to r e w e l a c j a !
Bałam się troche jak będę go nabierać ale jest takiej konsystęcji że wylewa się świetnie na gąbeczke - konsystencja miodu ! Polecam

Po dłuższym stosowaniu buzia szybciej zaczyna się błyszczeć więc szukam dalej mojego KWC i odejmuje jedną gwiazdkę narazie i tak dla mnie jest najlepszy!
Używam tego produktu od:3 m-ce
Ilość zużytych opakowań:1 opakowanie

Największym błędem, jaki kiedykolwiek zrobiłam było kupienie tego podkładu..
Wcześniej używałam lekkiego podkładu, czasem nawet tylko pudru. Moja cera była w dobrym stanie. ( Jestem nastolatką ). Ale postanowiłam że poszukam czegoś trwałego, żebym nie musiała poprawiać makijażu w szkole. Kupiłam perfect-wear. Na początku byłam zadowolona. Krył idealnie, utrzymywał się dość długo.. jednak po kilku tygodniach moja skóra wyglądała coraz gorzej.. Wyszło mi mnóstwo pryszczy! Podkład zatkał mi pory :(Teraz jest troche lepiej z moją buzią ale bardzo żałuje że użyłam tego podkładu!

A więc zdecydowanie nie polecam nastolatkom, które mają problemy z cerą!

Używam tego produktu od: nie pamiętam
Ilość zużytych opakowań: niecałe jedno

Sama nie wiem, co mam o tym podkładzie sądzić.

Z jednej strony - fakt, jest niezniszczalny. Nie miałam problemu z umalowaniem się nim, nie zastygał za szybko, udawało mi się zawsze równo go rozsmarować na ryjku. Mocno krył, nie podkreślał suchych skórek, nie nabłyszczał skóry (w przeciwieństwie do tego antystresowego).
Nałożenie na niego skrobii sprawiało, że twarz wydawała się być idealnie gładka i... po prostu idealna.

No ale niestety. Resztki letniej pseudo-opalenizny sprały się z mojej twarzy i odcień Nude przestał mi pasować. Jesienią byłam nim zachwycona, bo był żółty, kryjący i jasny (te trzy cechy w jednym podkładzie to naprawdę rzadkość!) - ale po jakimś czasie zaczął się odznaczać od naturalnego koloru twarzy, i nawet lekko wybielająca skrobia nie pomagała.
Wyglądałam jak w za-żółtej i za-ciemnej tapecie.

Plus za to, że podkład nie zrobił mi nigdy krzywdy, nie zapychał, nie wysuszał skóry. Ale - minus za beznadziejne opakowanie - mogliby do licha dodać tę pompkę...

Daję trzy gwiazdki. To chyba sprawiedliwa ocena.

Używam tego produktu od: łomatko, nie pamiętam, z kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 3/4 jednego i wymiękłam