Ziaja, Calma HLC, Krem biolipidowy

Kiedyś byłam zachwycona wersją nawilżającą /lekką/ tego kremu.
Ekstremalna zimowa wyprawa wysuszyła mi twarz do tego stopnia, że po powrocie każde mycie /nawet b.łagodnymi dziecięcymi specyfikami/ było nieprzyjemne - cera sucha, podrażniona, piekąca. Wybór padł na treściwą formułę Calma HLC.
Zgodnie z moimi oczekiwaniami krem uporał się z suchością i pieczeniem, czerwonymi plackami w...uwaga- dwa dni - tzn. noce , bo tłuści niemiłosiernie, więc dałam mu szanse wykazać się nocą ;-)
Wielki plus za brak parafiny w składzie, która tylko pozornie nawilża, wygładza i natłuszcza - nie pielęgnując realnie naskórka.
Nie zauważyłam, by zapchał mi pory i powodował wysyp - mimo, że jestem posiadaczką cery mieszanej/tłustej i suchych policzków.
Uważam, że jest to świetny krem na zimę, gdy warunki atmosferyczne wysuszają nam cerę - wieczorne nałożenie tego kremu na pewno przyniesie ulgę.
U mnie sprawdził się jako regeneracja po zimowej wyprawie, więc na pewno zda egzamin przy lżejszych dolegliwościach.
Z czystym sumieniem polecam, daję 5 gwiazdek i nie rozstanę się z nim do wiosny.



Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1

Jak dla mnie krem idealny.

Mam cerę trądzikową skłonną do przesuszeń.

Na noc stosuję maść na trądzik, która strasznie wysusza skórę. Jednak od kiedy kupiłam ten krem (właściwie wcześniej miałam próbkę) nie mam problemów z przesuszoną skórą. Na noc na maść od trądziku nakładam cienką warstwę tego kremu i rano budzę się z delikatną, odpowiednio nawilżoną skórą.
Krem nie zapycha porów i nie wywołuje większego trądziku, jak to było w przypadku innych kremów.
Ma przyjemną konsystencję i zapach.
Bardzo wydajny.
Cena także przystępna.

Używam tego produktu od: ok 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań: niedługo zacznę 4 lub 5

Kremu tego zaczęłam stosować m. in. z powodu tutejszych pozytywnych opinii.
Zdecydowanie mogę się pod nimi podpisać.

Stosuję go pod make up. Nie powoduje świecenia.
Dobrze nawilża skórę, zmniejszył, a właściwie wyeliminował mój problem z suchymi skórkami.

Ma bardzo przyjemną konsystencję, dlatego starczy na bardzo długo.

Szybko się wchłania.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1.

Mam bardzo wymagającą.. cere. Niby sucha..jednocześnie bardzo wrażliwa, a w razie użycia złego kremu potrafi też pokazać na co ją stać i wyrzucić ma środku czoła jakieś niespodzianki :)

Odkąd uważam tego kremu..wszystko jest ok:)
Cera odpowiednio nawodniona..niepodrażniona..
Często chodze na basen ..do sauny.. góry..morze..każda podróż a w kosmetyczce właśnie Ziaja.. :)

Używam tego produktu od: od roku
Ilość zużytych opakowań: 6 opakowań

Rewelacyjny krem;) uwielbiam go, ma delikatny zapach, świetnie nawilża, bardzo wydajny i nie uczula:) moja twarz była strasznie przesuszona i szukałam jakiegoś super-nawilżającego kremu i nareszcie znalazłam:) co prawda nie do końca podoba mi się jego konsystencja ponieważ ciężko się go rozprowadza na twarzy i zostawia tłusty film więc muszę stosować go na noc, ale budzę się z nawilżoną i ładną buźką tak więc opłaca się to poświęcenie;)

Używam tego produktu od: ponad pół roku
Ilość zużytych opakowań: 1

Krem kupilam przez przypadek. Zawsze kupowalam nawilzajacy z tej serii. Juz przy pierwszym uzyciu okazalo sie, ze popelnilam blad. Krem ciezko sie rozsmarowuje i wchlania. Pozostawia swiecaca warstwe... musialam zbierac go recznikiem przed zrobieniem makijazu.

Jednak nic straconego! Stosuje ten kremik na noc. W nocy moja buzia ma czas, zeby sie z nim "zakolegowac" ;) Rano jest wspaniale nawilzona i napieta.

Podsumowanie:

Na dzien - nigdy w zyciu!
Na noc - w porządku

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Moja skóra na twarzy po umyciu nowym żelem z garniera zrobiła się czerwona i bardzo sucha. Sięgnęłam więc bo powyższy krem i po dwóch dniach wszystko wróciło do normy. Krem wcale nie wchłania się długo przynajmniej u mnie. Zapach ma ładny. Polecam, ponieważ doskonale nawilża i szybko się wchłania.

Używam tego produktu od:pół roku
Ilość zużytych opakowań:0

Kremik spróbowałam po raz pierwszy u mojej koleżanki. Super zapach, buzia taka nawilżona, napięta... Niestety, krem zapycha niemiłosiernie, a nie mam do tego aż takiej tendencji! Buzia po kilku dniach od rozpoczęcia opakowania pokrywała się coraz większa liczbą krostek, zaskórniaków i wągierków. Dałam mu 3 razy szansę - niestety nie polubiliśmy się:( A szkoda bo ten zapach jest dla mnie śliczny!

Jeśli ktoś ma skórę naprawdę suchą i nie skłonną do zapychań - polecam.

Używam tego produktu od:3 lat
Ilość zużytych opakowań:3

Krem ma gęstą konsystencję, długo się wchłania, a w zasadzie nie wchłania się- pozostawia na twarzy dziwny, śliski film. Mam wrażenie że nie nawilża a tylko sprawia takie pozory: po nałożeniu skóra niby jest nawilżona, ale kiedy zmyję ten film z twarzy wrażenie to znika. Wydaje mi się że krem ten nie wnika w skórę, działa powierzchownie, nie spełnia swojego zadania.

Krem zdecydowanie nie dla mnie.
Nie używam już go do twarzy bo się boję, ale do dekoltu i szyi może być.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1/2

Wchłania się dobrą godzinę i to tak trochę dziwnie-pozostawiając lekko wilgotną warstwę. Najbardziej lubię go używać po peelingu kiedy fajnie łagodzi mini podrażnienia. Myślę, że jest świetny na zimowy okres, ale dziewczyny niech go używają tylko te które naprawdę mają wrażliwą i suchą skórę. Innym powychodzą pryszcze-i tyle.

Używam tego produktu od:2 miesiące
Ilość zużytych opakowań:2

Kupiłam ten kremik ze względu na fakt, że jest do użycia po zabiegach złuszczających i miał pomóc odbudować naskórek. Moja cera jest w nieciekawym stanie, używanie zbyt często pilingów i kosmetyków które bardzo ją wysuszyły sprawiło że jest szorstka, po myciu wychodzą na niej czerwone piekące plamy, po porstu po wszystkim piecze i wygląda paskudnie. Szukałam kremu lipidowego, ten jest biolipidowy więc kupiłam. Po nałożeniu cera była taka mięciutka i miła w dotyku, naprawdę byłam zachwycona że znalazłam odpowiedni krem. Obudziłam się w nocy bo strasznie piekła mnie twarz, no i w lusterku zobaczyłam twarz całą w czerwonych plamach.rano na buzi zagościły 2 wielkie podskórne gule. Odstawiłam krem,po kilku dniach dałam mu szansę ale powtórzyło się to samo.Być może moja cera nie toleruje jakiegos składnika tego kremu. Zapach troszkę drażniący.

Używam tego produktu od:2 tygodnie z przerwami
Ilość zużytych opakowań:1 w trakcie

Krem na samym poczatku mnie zachwycil, mialam ochote odrazu wystawi mu KWC. Jednak zastanowilo mnie dlaczego go dostlaam - w spadku po mamie ktora nie ma wymagajacej cery a mimo to powiedziala ze jest nie dla niej. No i niestety, dla mnie jak sie okazuje tez nie

Zaczne od zalet, ktore tak mnie zachwycily.
+ Krem ma piekny zapach, bardzo delikatny
+ pomimo dosc topornej i jakby "suchej" konsystencji bardzo szybko sie wchlania i dobrze naklada.
+ idealny na dzien pod makijaz. Nic sie nie roluje i nie ma plam.
+ po krotkim uzywaniu zauwazylam stonowanie i ujednolicenie cery

Niestety.. pomimo ze krem jak pisze prodecent jest do cery bardzo suchej czy suchej moja cere mieszana doszczetnie wysuszyl W sumie to zdziwilam sie juz na poczatku, bo mam skore mieszana z tendencja do swiecenia i 90% kremow funduje mi wlasnie efekt bombki..natomiast po tym, cera byla idelana.. coraz suchsza.Moja mama ma skore normlana, nigdy nie widzialam zeby byla przesuszona.. a po tym kremie w ciagu kilku dni zaczal jej sie luszczyc naskorek. Ja niestety mialam taka sama reakcje. Przez tydzien bylo dobrze, a potem nagle skora sie przesuszyla. Nadal byla gladka i jednolita ale niestety, w ciagu dnia z minuty na minute obserwowalam jak spod podkladu odstaja suche skorki na calusienkiej twarzy. Nie pomagalo wogole smarowanie bardzo tlustym oliwkowym kremem na noc. Jakby tego bylo malo... krem przepotwornie mnie zapchal po kilku dniach mialam cere tak zapchana ze nawet mocny peeling nie pomagal. Probowlaam go odstawic na tydizen zeby skora odpoczela i zobaczyc co bedzie dalej. No i niestety..sytuacja sie powtorzyla i to juz po 2 dniach. Szkoda.. bo ten krem poczatkowo zrobil na mnie naprawde rewelacyjne wrazenie. Mozliwe ze jeszcze sie na niego skusze i z uporem maniaka bede probowala dlaej

Używam tego produktu od: prawie 2 miesiace
Ilość zużytych opakowań: 1 cale