Bielenda, Powitanie z Afryką, Królewski krem piękności - mirra, kadzidło i złoto
1 HIT!
63 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Opis produktu
Zgłoś treśćHolistyczna koncepcja wellbeing łącząca piękno ciała i wewnętrzną harmonię była inspiracją stworzenia oryginalnej linii kosmetyków "Powitanie z Afryką", wykorzystującej niezwykłe właściwości roślin rytualnych z Czarnego Lądu.
Wyjątkowy krem o bogatej konsystencji i orientalnym zapachu to prawdziwie królewski dar dla skóry. Drogocenne mirra, kadzidło i złoto przyspieszają proces odnowy skóry, pobudzają powstawanie kolagenu i elastyny, chronią przed oznakami upływu czasu. Skóra staje się jędrna, gładka i rozświetlona, a drobne zmarszczki mniej widoczne. Piękny aromat egzotycznych roslin poprawia nastrój i sprzyja relaksowi. Krem polecany jest po 25 roku życia dla każdego rodzaju skóry. Zawiera rośliny rytualne: mirra i kadzidło.
Mirra - wysuszona żywica drzewa balsamowego, służyła jako pachnidło i uzdrawiajace panaceum. Wykazuje silne działanie antyseptyczne, łagodzi podrażnienia, regeneruje skórę i wygładza zmarszczki.
Kadzidło - wyschnięty sok roślinny z drzewa bosweliowego. Przeciwdziała podrażnieniom, zmniejsza zaczerwienienia i rewitalizuje skórę.
Składniki
Pokaż wszystkieRecenzje 38
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
4 /5
27 listopada 2005, o 00:35
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
fajny
Bardzo fajny krem:) Troszke podobny do tego z serii SPA, tylko jest jakby bardziej gęsty i bardziej nawilżający niż odżywczy. Nakłada sie go bardzo przyjemnie, świetnie sie wchłania. Nie powoduje świecenia sie cery, a nawilża naprawdę dobrze. Leciutko rozświetla i poprawia koloryt. Ma przyjemny zapach, sle trudno mi powiedziec z czym mi się kojarzy - może z wanilią, albo troche zjakimiś egzotycznymi roślinami ? Tak czy inaczej ten zapach jest bardzo, bardzo delikatny i fajny. Opakowanie, jak na Bielendę jest tez niezłe :) jednym słowem krem ten polecam.
3 /5
22 listopada 2005, o 15:45
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
potęga reklamy
Powiedzenie, że reklama dźwignią handlu - sprawdza się kolejny raz ;). Kupiłam kilka rzeczy z nowej serii Bielendy, zachęcona opisem i wyglądem zewnętrznym, a nie z potrzeby ciała i ducha.
Pudełeczko kremu jest śliczne, ekskluzywne - to zewnętrzne, bo wewnatrz juz plastykowy słoiczek zupełnie z innej bajki. Otwierając - spodziewałam się poczuć, jak jeden z Trzech Króli...albo chociaż Karen Blixen ;). Niestety - choc wsadziłam prawie nos w krem - zapach był słabiutki, trudny do określenia. Mirra, kadzidło i złoto...? Gdzie...?!
Krem zatem prawie nie pachnie, jest lekki, choć typowo kremowy, nie żelowy. Wydajny, dobrze się rozsmarowuje, dośc szybko wchlania. Nawilża, może nieco odżywia. I tyle - krem, jak krem. Nie jest nieprzyjemny, na pewno go zuzyję, ale na przykłąd krem różany tejże firmy - znacznie skromniejszy - zyskał więcej mojej sympatii.
-
1
0
produktów0
recenzji228
pochwał10,00
-
2
0
produktów21
recenzji533
pochwał9,63
-
3
0
produktów2
recenzji397
pochwał8,44