Joko, Colour Collection, Pure Mat (Puder prasowany)

Ja kupiłam 708. Wydawał się być idealny, ale jednak po zmieszaniu wszystkich kolorów okazał się bardzo ciemny. Dlatego nie używam pędzla, tylko dołączonej do pudru gąbki, miziam jedynie najjaśniejsze kolory i jest ok.
Jeśli dobrze dobierzemy kolor to na twarzy puder jest niewidoczny. Daje efekt świeżej, gładkiej cery. Jednocześnie świetnie matuje i to na bardzo długo- i tu podzielam wszystkie ochy i achy, uważam, że wszelkie pochwały są w pełni zasłużone :ehem: Do tej pory, przy użyciu żadnego innego pudru, nie udało mi się uzyskać takiej pięknej cery, więc na pewno znów go kupię, ale tym razem najjaśniejszy.
Minusy niestety również są. Przede wszystkim zdecydowanie za mały wybór kolorów. Poza tym opakowanie- tu nie napiszę nic nowego, mnie również rozleciało się po kilku dniach, właściwie bez żadnego powodu. Nie upadło mi, nie szarpałam się z otwieraniem, po prostu rozpadło się jakby samo z siebie.

Używam tego produktu od: ponad 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: pierwsze

Mam kolor 707, który pasuje do mojej jasnej cery.Nie ciemnieje na twarzy, matuje przez ok. 2 godziny. Wydajny.
Nie zauważyłam efektu odświeżenia ani szczególnego ujednolicenia koloru. Delikatnie wygładza. Efekt jest zwyczajny, ale zadowalający. Nakładany gąbką potrafilł tworzyć plamy, więc zaczęłam nakładać pędzlem. Niestety, mizianie pędzlem po powierzchni pudru sprawia, że część pudru zmienia konsystencję ze stałej na sypką. Sypkiego tworzy się sporo i nie wiadomo co z nim zrobić. Należy więc nabierać puder delikatnymi muśnięciami, wtedy sypkiego tworzy się mniej.
Jakość pudełka jest fatalna - po jakimś czasie zepsuło się zamknięcie (odpadł kawałek plastiku i puderniczki nie można zamknąć), następnie odpadło wieczko (wykruszył się plastik przy zawiasie). Dodam, że mój puder leży w kosmetyczce i jest używany raz dziennie - do poprawek w ciągu dnia mam inny.
Z zepsutą puderniczką nie nadaje się do noszenia w torebce, tylko do położenia na półce i ostrożnego użytkowania.
Puder nie jest zły, szczególnie za tę cenę. Oceniam go na 3 gwiazki minus jedna za opakowanie (zabieram tylko jedną ponieważ używam go stacjonarnie)
Używam tego produktu od: kilku miiesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Bardzo przeciętny puder! Najjaśniejszy kolor 707 jest za ciemny dla takich bladolicych niewiast jak ja (mimo że przed użyciem na twarz obawiałam się, że będzie wręcz za jasny). Kosmetyk zapewnia minimalne krycie niedoskonałości, ale ładnie wyrównuje koloryt i ujednolica cerę - jednak od dobrego pudru oczekuję czegoś więcej. Przyzwoicie matuje, stosowałam poprawki na świecącą się buzię dopiero po ok. 3 godzinach. Niestety nawet po umiarkowanym zastosowaniu twarz odróżnia się od szyi i robi się jakby czerwona (?). Podsumowując - nie wygląda to najlepiej. Duży plus za nowatorskie pudełeczko. Mimo przewagi minusów, cieszę się, że wypróbowałam puder - mozikę, choć okazał się tylko niezbyt funkcjonalnym bajerem.

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: kończę pierwsze

Bardzo dobry puder :-)
Predzej byłam wierna Loreal ale brak funduszy zmusił mnie do poszukiwania czegos tańszego.
Skorzystałam z wizazu i prosze znalazłam tańszy,ale równie dobry odpowiednik :-)
Idealnie matuje,rozświetla,fajne pudełeczko z osobnym miejscem na puszek :-) polecam

Używam tego produktu od:paru tygodni
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Skusiłam się na ten puder pod wpływem wielu pochlebnych opinii. Akurat kończył sie facefinity, a portfel świecił pustkami więc skusiłam się. No i szybko pożałowałam tej decyzji.

Puder zdecydowanie nie dla mnie. Wybrałam odcień 708. W drogerii wydawał sie wprost idealny dla mojej cery. Okazało sie jednak, że na twarzy zmieniał sie w duzo ciemniejszy. Nie moge go równomiernie nałożyć, ani załączona gabeczką, ani inną, ani pedzlem nawet. W dodatku strasznie widac go na twarzy. Jakbym nałozyła mąkę. Podkreśla pory, wysusza mi cere, czuje jakby mnie ściagał i dusił. Mimo kilku prób nie wytrzymywałam z nim na twarzy dłużej niż pół godziny.

daje dwie gwiazdki, bo może komus pasuje. No i ma fajne pudełko na czym koncza sie jego zalety.

Używam tego produktu od: usiłuje sie przekonac do niego od miesiąca
Ilość zużytych opakowań:pierwsze ruszone pare razy

Mam kolorek 708. Jest... przecudowny :*
No więc 5+ Dla niego bez wachania.
* Nie drogi
** Kolorek dostosowany do kolorytu skóry <-- Nie jakiś źółty
*** Bardzo wydajny
**** Lustereczko :) :)
***** NAJLEPSZY :*

Serdecznie polecam KWC :*

Używam tego produktu od: Paru miesięcy
Ilość zużytych opakowań: Kończe 2 :)

Ten puder jest świetny! Używam kolorku 707. Cudeńko:) Matuje na kilka ładnych godzin, więc nie trzeba co chwilę lecieć przypudrować noską:) Nie widoczny na twarzy, bardzo naturalny. Nie zatyka porów a buźka po nim gładka jak pupka niemowlaka. Cena idealna. Naprawdę warto!!!

Używam tego produktu od:kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

:eeek: Zaniemówiłam... On...on...on... jest taki cuuuudoooownyyy
Puderek sprawia wrazenie kremowego... Lekko tuszuje niedoskonałości, matuje na dość długo (w moim przypadku 3-4 godziny w strefie T,a to juz nie lada wyczyn). No i ten cudny kolorek 707, wymarzony dla takej bladzizny jak ja.
Pomysł na oddzielenie gąbeczki od pudru godny pochwały (w końcu ktoś wpadł,ze cera tłusta zatłuszcza gabeczkę a potem tez i puder)
Czy kupię ponownie?? no jasne:) nawet nie bedę czekała,az mi sie ten skonczy:D

edycja 05.05.07r.
heh... oapkowanie rozleciało sie konkretnie. najpierw odpadł kawałek plastiku przy zamykaniu i musiałam czasem nieźle się nameczyc,zeby otworzyć puder. za tydzień zawiasik odmówił posługi-mam teraz puder w 3 cześciach xD tylko na upartego noszę go ze sobą w torbie. Odejmuję 2 gwiazdki-1 za opakowanie, drugą dlatego,ze na miano KWC jednak nie zasługuje, jest po prostu dobry.

PS.Nie tylko ja mam z nim takie problemy. zauważyłam kiedyś jak kolezanka rozkłąda na stoliku puder na 3 cześci:) od razu poznałam,ze to Joko xD



Używam tego produktu od:pół roku
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

No to wkoncu trafilam na kosmetyk do ktorego praktycznie nie moge sie przyczepic:) Przeslicznie ujednolica koloryt skóry, nie wiem jak to robi ale po jego nalozeniu skora jest gladziutka i strasznie przyjemna w dotyku. Nie spływa, nie sciera sie, nie ciemnieje, ale co najwazniejsze, to jest to pierwszy moj puder po ktorym nie swiece sie, nawet po 8 godzinach pracy, a na prawde probowalam wielu!! Mam odcien 707, najjasniejszy i slicznie prezentuje sie na buzce, mam wrazene ze dopasowuje sie do koloru skory. No jednym slowem to jest to, czego tak dlugo szukalam.
Super jakosc za smieszna cene. Czego mozna chcec wiecej:)


Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań:

Zacznę od tego, ze mam najjaśniejszy odcień 707, świetnie nadający się do bardzo jasnej karnacji. Ten puder jest naprawdę świetny, super sie rozprowadza, jest drobniutki, delikatny, ma przyjemny zapach, nie osypuje się i długo trzyma się na buzi, nie ciemnieje, nie podkreśla suchych skórek, świetnie leży nawet na kolosalnej warstwie filtra. Opakowanie jest dość wygodne a do tego śmieszna cena. Niech się loreale i burżuje schowają:)

Używam tego produktu od:2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:pierwsze

Wczoraj zakupiłam juz drugie opakowanie tego pudru. Mam kolorek najciemniejszy czyli 709, jak dla mnie idealny, ładnie się prezentuje na twarzy,po wymieszaniu mozaiki powstaje ładny kolorek, nie trzeba go dużo nakładać aby było widac efekt. Wcześniej używałam Rimmela Shimmer, równie dobry, tyle że joko bardziej matuje, tzn. nie świecie się już po dwóch godzinach. Minusem jest opakowanie, zamknięcie zepsuło się juz pierwszego dnia a lusterko odpadło po miesiącu. Zobaczymy ile teraz wytrwa mi opakowanie !! ;)

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:1 i zaczynam drugie!!

Lubie ten puder. Mam kolor Opal, chyba najciemniejszy. Nie narzekam na niego. Ładnie pachnie, dobrze się rozprowadza i jeżeli już się zetrze (w sytuacjach ekstremalnych) to nie widać plam ani smug. Ładnie matuje cerę. Trzyma się dość długo.
Używam go od kwietnia br i widać tylko niewielkie zużycie a używam go (prawie) codziennie.
Dla mnie jest idealny na lato, używam go zamiast podkładu, na to mały "prysznic" z mgiełki do twarzy (ale nie zawsze) i jest super. Ładnie stapia się z cerą.
Gwiazdkę odejmuję za zamknięcie ponieważ się ułamało. Opakowanie samo w sobie jest ok, bardzo dobry pomysł z przegródką na gąbeczkę i to lusterko....
Aha... gądbka troche mi się starła ale pomijam ten szczegół

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: ciągle jedno i myślę że starczy mi na bardzo długo.