Barwa, Siarkowa Moc, Antybakteryjny krem matujący

Jeden z najlepszych kremów matujących, których miałam okazję używać. Mam cerę normalną, lecz niestety przez ostatnie miesiące przechodzę istny kryzys z moją cerą dzięki podkładowi, który mnie uczulił i Bóg wie co jeszcze z nią zrobił. Zaczęła się przetłuszczać, wyszły mi krostki, które leczę dermatologicznie i takie tam. Wracając do meritum; Nakładając rano krem, buzia jest ładnie zmatowiona i do końca dnia się tak utrzymuje. Czego chcieć więcej? Dodatkowo zauważyłam że delikatnie wysusza istniejące już wypryski, które szybciej schodzą. Ładne opakowanie, poręczne. Szybko się wchłania. Nie roluje się i można bez problemu nałożyć na niego podkład. Nie zapycha. Bardzo wydajny jeżeli wiemy jak go używać. Cena bardzo niska - super!

Minusem zaś może być zapach, który wręcz mnie odrzuca. Na początku jeszcze nie zwracałam na to aż takiej uwagi, jednak teraz na prawdę mi przeszkadza, ale przeboleję.

+/- może wysuszyć delikatnie buzię po dłuższym stosowaniu, ale polecam w takim wypadku po prostu na noc użyć jakiegoś fajnego kremu nalwilżającego i po sprawie

Nie oczekujmy też od kremu matującego, który ma działanie antybakteryjne, że zniweluje nam trądzik, ludzie.

Używam tego produktu od: 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie

Mile mnie zaskoczył. Pierwszy krem, który matuje moją skórę w 100%! Najbardziej oczekiwałam od kremu zniwelowania budzenia się z \'tłustym\' czołem i braku zostawiania tłustego filmu. Nie wiem czy redukuje niedoskonałości, bo używałam go za krótko. Wszystko byłoby pięknie gdyby nie jego zapach. Trochę mnie odrzuca dlatego szukam innego kremu, który miałby takie działanie za tak niewielką cenę! Jednak jak na razie jest to najlepszy krem jaki miałam :) Gwiazdka w dół za zapach i niezauważony efekt zmniejszenia niedoskonałości

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno

Kupiłam zupełnie przez przypadek, ale jestem zachwycona! Szybko się wchłania, nie czuć go na skórze, a działanie widać bardzo szybko. Skóra po nim szybko dochodzi do siebie, nawet duże wypryski znikają. Polecam!

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno

Naprawdę fajny krem - stosuję go tylko na czoło i brodę, bo tylko tam czasami pojawiają się jakieś niedoskonałości.

Plusy:
- skóra jest po nim ładniejsza
-szybko radzi sobie z niedoskonałościami
- matuje na bardzo długo
- atrakcyjna cena
- bardzo wydajny

Minusy:
- mógłby mieć ładniejszy zapach i opakowanie


Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Po raz pierwszy krem zakupiłam około 3 lata temu, borykając się z częstymi wypryskami. Moja cera jest mieszana w kierunku tłustej. Pomyślałam, że siarka mi pomoże i nie zawiodłam się :)
Zalety:
+ poręczne opakowanie
+ duża wydajność - wystarczy odrobina, by pokryć całą twarz, a słoiczek wystarcza mi na 3-4 miesiące codziennego stosowania
+ fajnie matowi skórę - używam go na noc, jednak rano skóra dalej jest gładka i matowa
+ przyspiesza wysychanie i gojenie ewentualnych wyprysków
+ od kiedy go stosuję, coraz rzadziej wyskakują mi na twarzy niespodzianki - kiedyś codzienni goście na mej twarzy, teraz pojawiają się tylko przed okresem, ale to też może 2 krosty :)
+ delikatny, przyjemny zapach
+ nie przesusza mojej skóry
+ nie zapycha skóry.

Wad nie zauważyłam. Polecam :)

Skusiłam się na niego podczas jakiejś promocji, zachęcona wcześniej recenzjami. Nie spodziewałam się cudów, ale miałam nadzieję, że będzie lepszy niż mój poprzedni krem z Tołpy. I rzeczywiście, cudów nie było.

Moja cera jest tłusta, z nadmiarem sebum, rozszerzonymi porami, przebarwieniami i okazjonalnymi zaskórnikami. Długotrwałe leczenie hormonalne sprawiło, że moja cera wygląda jak małe pobojowisko, tak więc szukałam czegoś dobrego i mocnego, z porządnym matem. Początkowo byłam zachwycona, ale z czasem ten zachwyt minął.

Plusy:
- zapach - widzę, że niektórych irytuje, ale mi odpowiada, wydaje się świeży
- niesamowicie szybko się wchłania
- matuje na jakieś 4 godziny; jak na moją cerę, jest to dobry wynik
- jest bardzo wydajny, stosowałam go codziennie/w ostatnim miesiącu użytkowania prawie codziennie i nakładałam niewielką ilość, ale jeden słoiczek wystarczył mi na jakieś 4 miesięcy
- łatwo dostępny
- cera stawała się gładsza i zauważyłam mniej przebarwień
- dobra konsystencja, łatwo się rozprowadza
- daje skórze oddychać
- nieźle się sprawdza jako baza pod makijaż
- tani
- opakowanie mi się podoba, estetyczne, słoiczek łatwo się otwiera

Minusy:
- po jakichś trzech miesiącach zauważyłam, że zaczął mi miejscami wysuszać skórę, aż zaczęły zostawać skórki. Zaczęłam go wtedy stosować co drugi dzień, a częściowo przerzuciłam się na Ziaję - Białą Herbatę. Stosowany co drugi dzień nie wysuszał.
- nie zauważyłam poprawy jeśli chodzi o trądzik


Pewnie jeszcze do niego wrócę, ale po incydencie z przesuszoną cerą wolę sobie na razie zrobić przerwę. Mimo wszystko to jeden z lepszych kremów, jakie miałam.

Używam tego produktu od: ok. 4 miesiące
Ilość zużytych opakowań: jedno

Nabyłam go w Rossmanie (o ile pamiętam za cenę 17.90) oczywiście zachęcona opiniami wizażanek. ;) Wsadziłam krem do torebki i pędęm pognałam do akademika, żeby jak najszybciej zobaczyć co to za cudo.

Krem jest zamknięty w plastikowym, pomarańczowym opakowaniu. Całkiem poręcznym i bez zbędnych ozdób. Otwieram - czuje zapach cytrynowego środka myjącego. Niedobrze, niedobrze - nie lubię kiedy od otwarcia dostaję lewy sierpowy od składników chemicznych. No ale nie zniechęcam się, wszak najważniejsze jest działanie.

Tu nadmienię, że jestem posiadaczką tłustej cery. Nie mam problemu ze świeceniem się ale moja cera usłana jest zakórnikami, które są bardzo odporne na wszystko co im serwuję. Pełna nadziei wklepałam krem. Trochę zaskoczyła mnie konsystencja - jest to coś w rodzaju suchego musu. Krem nie szczypie, nie podrażnia. Faktycznie szybko matuje, troszeczkę bieli skórę, która jest po nim bardzo napięta. Nie jest to jednak "zdrowy" mat i paradoksalnie mam wrażenie, że wszystkie niedoskonałości rzucają się w oczy jeszcze bardziej.

Producent obiecuje, że krem skutecznie zwalcza pryszcze i przeciwdziała ich ponownemu powstawaniu. Bardzo chciałam dostrzec ten efekt ale niestety nic takiego się nie stało. Krem za to troszeczkę się rolował i dość intensywnmie wysuszał.

Wydaje mi się ten kosmetyk jest świetną opcją dla osób, które mają problem z błyszczeniem i nie mają żadnych niedoskonałości. Matuje mocno i na długo. Ja planuję wypróbować parę kremów z wyższej półki cenowej i jeżeli one nie poskutkują to niewykluczone, że dam temu kremowi jeszcze jedną szansę.

Używam tego produktu od: 3 miesięcy [?]
Ilość zużytych opakowań: 1 sztuka

Krem stosowałam przez ok.miesiąc i z poczatku nie zauważyłam żadnej zmiany ale po jakimś czasie strasznie mnie ten krem pozapychał.Później stosowałam wyrywkowo na dzień.I pod koniec dnia zawsze miałam jakieś nowe krostki których wcześniej nie było.
Nie zauwazyłam żeby ten krem matowił skórę na długo.Jedynie po nałożeniu skóra była kompletnie matowa.Ale jednoczesnie ten mat sprawiał że skóra wygladała na szara i zmeczoną.Wiec bez pudru i różu ani rusz.W ciagu dnia skóra przetłuszczała się w strefie T tak samo jak po innych kremach nawilżajacych.
Jesli chodzi o zapach tego kremu to najbardziej śmierdzacy krem z jakim miałam do czynienia.I tak jak kiedys twierdziłam że zapach nie ma znaczenia to ten krem zmienił moje zdanie na dobre.Bardzo niemiłe kosmetyczne doswiadczenie.Ten krem jak dla mnie nie ma zadnych plusów.

Używam tego produktu od: 5 tyg
Ilość zużytych opakowań: 1 op 50 ml

Do kremu podchodziłam sceptycznie. Jakiś czas temu kupiłam korektor punktowy i maseczkę. Zapach dla mnie - tragiczny. Jednak postanowiłam dać szansę temu produktowi ze względu na dobre opinie. No i niestety :( Zapach, podobnie jak wcześniej, odrzuca od razu po otwarciu słoiczka. Aż głupio przytulić się po czymś takim do ukochanej osoby. A działanie? Z początku nawet byłam zadowolona. Jakoś tam matowił, trochę jakby ilość wyprysków zmalała...do czasu. Aż nie wyskoczyła masa krostek, których długo nie mogłam się pozbyć.

Słuchajcie, no naprawdę nie wierzyłam w te opinie, mimo że ich tak wiele na wizażu :)
Ale jednak kupiłam, mówię a co tam, w promocji za 13 zł. I nie zawiodłam się, nie rozczarowałam, krem jest naprawdę świetny, za taką cenę to chyba też cudów nie ma co się spodziewać, ale krem po prostu dobrze spełnia swoją rolę. Matowi moją skórę, tak na jakies 5-6 h, działanie antybakteryjne na razie sprawdzam zobacze jaką dam opinię za jakiś miesiąc. Nieco mały minusik jest za zapach, na poczatku lekko cytrusowy, potem jednak zamienia się w siakrowy :/ konsystencja też całkiem przyjemna :) Z czystym sumieniem polecam!

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Zmagałam się z cerą nieźle trądzikową i ten krem ją uratował! Odkąd zaczęłam go stosować można powiedzieć, że wyleczyłam się z trądziku. Kremem smarowałam się wieczorem, a rano budziłam się z wręcz czystą skórą, wszystkie wypryski wysuszone :) Poza tym po nałożeniu go pierwsze co zauważyłam to jak pięknie matowi skórę. Później zaczęłam go stosować na dzień, pod delikatny makijaż i nie boję się, że mi w międzyczasie wyskoczy. Mam też przebarwienia po trądziku i mogłabym przysiąc, że po nałożeniu kremu wyglądają lepiej.
Plusy:
- cena
- dostępność (kupuję go w mojej aptece, ostatnio też widziałam w rossmanie)
- leczy trądzik
- wysusza (w moim przypadku nie za mocno, ale zawsze można go stosować naprzemiennie z czymś nawilżającym)
- daje pudrowe wykończenie
Minusy:
-

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: 4 opakowania

Kupiłam go w rossmanie za 13 zł, i jest dobry dla mojej cery, nawilża, ale przede wszystkim matuje i nie świeci się, idealny pod podkład, wada jest taka że wysusza i jak nałoży się podkład to strasznie brzydko wygląda \' roluje się warstwami \' za co odjęłam jedną gwiazdkę. Ale przede wszystkim jest dobry, będę sięgać po ten produkt:)

Używam tego produktu od: 2-3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1-2 opakowania