Pierre Rene, Smooth & Soft Compact Powder (Puder prasowany)

Puder zakupiłam przez przypadek w mojej drogerii. Już po kilka dniach stwierdziłam, ze przypadkowy zakup jest tym czego szukałam. Świetnie wygładza cerę, jest bardzo dysretny, nie brudzi ubrania.

Używam tego produktu od: dwóch lat
Ilość zużytych opakowań: cztery opakowania

Używam pudru już od jakiegoś czasu, jest dokładnie taki, jaki szukałam. Idealnie dobrałam odcień do cery, co w innych przypadkach nie było tak łatwe. Świetnie rozprowadza się na twarzy, utrzymuję się dość długo. Idealny na co dzień, jak i na wieczorne wyjścia :)

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 2 duże

Bardzo go lubię.
Po pierwsze, jest dostępny w bardzo jasnym kolorze, więc dla mnie to już jest wielki plus (te moje poszukiwania bardzo jasnego podkładu i pudru...)

Po drugie jest dokładnie taki jaką ma nazwę - soft&smootch. Wykańcza makijaż delikatnie, bez efektu maski, dobrze się wtapia w całość i jest leciutki na twarzy.

Konsystencja - jak na puder w kamieniu jak go dotknąć palcem to nie jest dosłownie "kamień", jest lekko miękki, to zasługa olejków i witamin (mam tak napisane na opakowaniu).
Po trzecie - jak dla mnie jest trwały, sprawdza się w codziennym używaniu.

Plus za pokrywkę z lusterkiem (aczkolwiek ja to lusterko zauważyłam dopiero po kilkumiesięcznym używaniu :D )

Wydajny, po roku otwarcia nic się z nim nie dzieje.

Polecam!
Opakowanie

Używam tego produktu od: rok
Ilość zużytych opakowań: jedno

Ten kosmetyk ma wygładzać i nawilżać. Ja mimo, że mam skórę mieszaną w kierunku do tłustej jestem zadowolona z tego produktu. Stosuję go razem z podkładami firmy revlon i efekt jest świetny.
-Ładnie utrwala makijaż
-Nawilża, ale mam wrażenie, że nie powoduje przetłuszczania, skóra jest gładka, jedwabista, matowa
-idealny do poprawek w ciągu dnia
-ładnie pachnie, jest wydajny
-delikatnie kryje

MINUSY
-opakowanie, nie polecam rzucać luzem do torebki, bo bardzo łatwo się otwiera i można sobie wszystko pobrudzić (wiem z własnego doświadczenia:))

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Opakowanie może i nie jest najtrwalsze, ale za tą cenę jest i tak całkiem niezłe. Mi zawsze się rozpada pokrywka jak już się kończy puder, więc nie szkoda go po prostu wyrzucić. Plusem jest lusterko zamieszczone wewnątrz opakowania. Dołączoną gąbeczkę można prać kilka razy i ciągle jest przyjemna w użyciu. Sam puder jest w kilku ładnych kolorach, ja mam 10. Na buzi wygląda bardzo ładnie. Matuje na ok. 4 godz. tak że w ciągu dnia konieczna jest 1 poprawka. Pięknie wygładza buzię, ukrywa delikatne przebarwienia i zaczerwienienia.

Używam tego produktu od: 3 lat
Ilość zużytych opakowań: ok. 5

To mój ulubiony puder. Używam go paru lat i nie wiem czy zamienię na inny.

Używam odcienia 05 soft beige. To bardzo jasny odcien z rózowo-brzoskwiniową nutą. A ja mam niezwykle jasną cerę w chłodnym odcieniu.

Stosuję przez okragły rok ten sam numer, bo latem ładnie matuje a zimą ujednolica koloryt i nadaje zdrowszy wygląd.

Nie kryje jak maska, ale za to go cenię, bo wygląda naturalnie. Jesli chce efekt mocno-kryjacy, uzywam podkładu a na niego ten puder i totalny matlook gotowy. I tym sposobem osiagam twarz na codzien albo na wyjscie.

Matuje na pół dnia, czyli jak o 7 sie pomaluje, to do 15 jest nieskazitelny. Potem trzeba dołozyc, ale to tez jest jego plus, bo mozna dokładac i dokładac a nie skonczymy z drewutnia na twarzy.

Mam suchą skórę z tendencja do wyprysków. Ten puder kłąde na krem i mam komfort przez cały dzien. Nie nasila zmian, wrecz przyspiesza ich gojenie.

Ma delikatny neutralny zapach, wiec nie podraznia mi oczu, które mam ekstremalnie wrazliwe.

Kosztuje śmieszne pieniądze.

Wydajny- starcza mi srednio na 3 miesiace codziennego uzytkowania.

Na minus pudełeczko, które zawsze po jakims czasie mi się rozwala. Puder trudno wydobyc z jego brzegow, wiec wtedy uzywam pedzla. Lubi sie tez zaczac kruszyc pod koniec opakowania. Gabeczkę piorę co pare dni i ona tez nie dozywa do konca pudru, uzywam wiec swoich puszków. Za to odejmuje pol gwiazdki.

Używam tego produktu od: dwóch lat regularnie, wczesniej z przerwami na znalezienie \'tego\' ulubionego
Ilość zużytych opakowań: conajmniej 10

Dobry

Polubiłam go. Ładnie matuje, dopasowuje się do koloru skóry, ukrywa zaczerwienienia i wygładza. Jednak kiedy nałożymy go zbyt dużo może zatykać odrobinę pory. Makijaż trzeba poprawiać co kilka godzin, ale jest ok. Ma lustereczko w środku i za to plus.

To puder, który oceniam na mocna czwórkę, fatalne opakowanie, plastik - który szybka się łamie, to tak od strony techniczno-wizualnej ;), zawartość tego pudełeczka całkiem niezła, kolory jak dla mnie bardzo udane, jest w czym wybierać. Może nie matowi spektakularnie ale w sumie nie jest to puder matujący, efekt ma być delikatny i wygładzający. Używam ja, moja siostra oraz moja mamuśka, daje efekt dużo lepszy od droższych przereklamowanych pudrów.

Używam tego produktu od: od miesiąca
Ilość zużytych opakowań: pierwsze

Dla mnie byl milym zaskoczeniem.Ostatnim razem wydalam 45 zl za puder Astor i nie bylam zadowolona wcale.Mozna wiec powiedziec tansze, nie znaczy gorsze, a w niektorych przypadkach moze byc nawet odwrotnie.Swietnie matuje-
w moim przypadku czasem na bardzo, bardzo dlugo(to zalezy od warunkow).Pokrywa twarz bardzo naturalnym kolorem, do tego stopnia, ze moj chlopak nawet nie potrafi go dostrzec na mojej skorze.Do tego bardzo fajny, subtelny zapach, podreczne lustereczko w tandetnym niestety opakowaniu.Za takie pieniadze, swietna zawartosc.Aha, zapomnialam dodac, ze kolor lekko ciemnieje na twarzy, wiec radze wybierac nieco jasniejszy.

Plusy:
+ wydajność
+ trwałość
+ gąbeczka w zestawie
+ duża gama kolorów
+ niska cena

Minusy:
- okropne plastikowe rozpadające się opakowanie
- tworzy czasami efekt maski (zwłaszcza w okolicach brwi)

Ogólnie kosmetyk godny polecenia, jakość całkiem przyzwoita w zdecydowanie niskiej cenie. Puder jest bardzo wydajny, wystarczył mi na 4 m-ce codziennego używania.

Używam tego produktu od: 4 m-cy
Ilość zużytych opakowań: 1

Na obrazku prawdopodobnie stara wersja opakowania, obecnie pokrywka jest przeźroczysta i ma jakby lusterko do połowy. Nie wiem skąd te wszystkie dobre opinie.
- Puder jest strasznie ciężki, tworzy widoczną warstwę na twarzy,
+ przy tym dość dobrze kryje.
- Czuć go na twarzy jak skorupę.
- Poza tym jest jakby tłustawy - co zresztą wyjaśnia się po spojrzeniu na opis ("nawilża zapewniając idealne krycie) i skład: lanolina i parafina.
- Dzięki temu również zatyka pory!!!
- Na początku daje mocny tapetowy mat, potem przyczynia się do szybszego przetłuszczania skóry.
- ma mocny, pudrowy zapach

Na plus przemawia niska cena i wybór kolorów.
Bardziej przypomina mi to podkład w kompakcie niż puder matujący.

Używam tego produktu od: roku?
Ilość zużytych opakowań: męczę jedno i chyba w końcu wyrzucę...

Kupiłam go z braku mojego ulubionego pudru w drogerii. Na siłę zużyłam pół opakowania i wyrzuciłam resztę. Mojej skórze ewidentnie nie pasował, pozatykał pory, pojawiły się wypryski. Ale najgorszy był tzw. komfort noszenia go na twarzy. Pudrów tego typu używam zawsze oszczędnie, ale w przypadku tego choćbym nie wiem jak mało go nałożyła i tak czułam jakbym miała potworną maskę na twarzy. Do tego nierówno się ściera i nie matuje na długo. Plus za sporą gamę kolorystyczną. I na tym jego zalety według mnie się kończą.

Używam tego produktu od: już nie używam
Ilość zużytych opakowań: pół