Schwarzkopf, Natural & Easy, Farba do włosów

oceniam kolor 542
Farbę kupiłam, bo chciałam przyciemnić mój blond, którego od dłuższego czasu chciałam się już pozbyć. Stwierdziłam, że postawię na naturę (Natural & Easy) i o dziwo, kolor wyszedł naprawdę bardzo fajny. Oczywiście wyszedł ciemniejszy, niż na opakowaniu, przynajmniej o jeden ton, ale wydaje mi się, że wraz z myciem włosów będzie się wypłukiwał. W zasadzie jestem zadowolona. Fajna odżywka nadaje włosom blasku i przy tym ładnie pachnie. Z chęcią kupię tę farbę jeszcze raz. Pokrywa w 100%, łatwo ją zaaplikować. I co najważniejsze nie trzeba długo siedzieć z farbą na włosach:)

Używam tego produktu od: jak na razie użyłam jej 1 raz
Ilość zużytych opakowań: 1 całe:)

Włosy farbowałam już wieloma farbami, w ciągu ostatniego roku dwanaście razy (niekoniecznie raz w miesiący), schodząc z ciemnego brązu na miodowy blond bez użycia rozjaśniacza (da się? tak:D).
Używałam loreal castinga, loreal excellance, loreal preference, syossa, joanny multi color, garniera color sensation, garniera color&shine no i tej cztery razy i jeszcze jakieś, ale nie pamiętam.

Zawsze eksperymentowałam, ale przy tej farbie postanowiłam zostać, jestem z niej bardzo bardzo zadowolona. Farbowałam, czekając aż któraś się wyróżni - oczywiście pozytywnie. Najgorsza była color&shine, która się nie zmyła i nic się nie da z tym zrobić - włosy są tylko do obcięcia.

Używałam odcieni:
522 – Srebrzysty jasny blond (raz)
530 – Szampański jasny blond (dwa razy)
542 – Srebrzysty średni popielaty blond (raz)
w odwrotnej kolejności niż tu napisałam.

To, co ją wyróżnia to to, że bardzo dobrze łapie kolor, żadna z innych farb mi tak nie złapała. Nie niszczy za bardzo. Kolor po farbowaniu spłukuje się po kilku myciach, więc jak wygląda źle to trzeba siedzieć pod prysznicem i myć, myć, myć - od razu po koloryzacji wygląda dosyć nienaturalnie (mnie chamski rudy spłukał się do ładnego miodowego blondu).

Jest bardzo wydajna, mam długie i bardzo grube włosy i spokojnie starcza. Odżywka jest bardzo dobra i ma śliczny zapach. Włosy są charakterystycznie miękkie jeszcze kilka myć po farbowaniu.

Kolejny plus za to, że ciągle jest w promocji (przedział cenowy to 16-16.50) i zwykle w gratisie jest lakier.

Używam tego produktu od: trzech miesięcy
Ilość zużytych opakowań: cztery

Naprawdę nie wiem, co napisać o tej farbie. Niedawno postanowiłam, że stanę się znów ruda, wybrałam więc odcień 546. No i co... włosy niezniszczone zupełnie, całkiem miękkie, wzmożonego wypadania nie zanotowałam, całkiem błyszczące... tylko co z tego, skoro kolor zupełnie nie przypadł mi do gustu. Był dziwny, niezbyt przypominał ten z opakowania, był bardziej pomarańczowo-rdzawy, strasznie sztuczny. Sprawy miały się jeszcze ciekawiej, kiedy postanowiłam zejść z tego koloru z powrotem na blond. Po pierwszej dawce rozjaśniacza (Schwarzkopf Perfect Mousse 1200) uzyskałam na głowie neonowy pomarańcz, jak wiadomo, niekoniecznie tego się spodziewałam. Przy drugim podejściu (Delia Blond Extreme) uzyskałam żółtawy blond u góry, a na dole... wciąż pomarańczowy odcień, w życiu nie widziałam tak opornej na rozjaśnianie farby. Żeby pokryć ten dziki kolor na włosach potrzebowałam aż czterech różnych farb, jedną z nich była znów Natural & Easy, tym razem 522, bo srebrne odcienie zawsze świetnie gasiły wszelkie ciepłe odcienie na moich włosach. I co? TADAM! Zero jakiegokolwiek efektu, ale włosy w stanie nienaruszonym. Naprawdę nie wiem, co z tym fantem zrobić.

Używam tego produktu od: miesiąc? dwa?
Ilość zużytych opakowań: 2 całe opakowania

MASAKRA!!!!!

Witam ja tez wczoraj użyłam tej farby i jestem bardzo niezadowolona wyniku na moich b. jasnych włosach mam teraz b. ciemny zielonkawy misio-siwy kolor i jestem przerażona i zastanawiam się czy dziś drugi raz nie farbować :(:(:( kiedys była ta farba sto razy lepsza dawno temu jak weszla robilam jasnym blondem odświeżenie koloru i wyszła extra a teraz wyglądam jak baba jaga z bagien :(:(:( wrzucam zdjęcie przed i po

Używam tego produktu od: drugi i ostatni!!!
Ilość zużytych opakowań: jedno opakowanie

Dobra do odswiezenia koloru

Wlasnie zrobilam numerm 536 .

Mialam "sprany" jasny blond z poprzedniego farbowania (Londa) i odrosty 3cm "mysi" ciemny blond.

Farba ladnie pokryla wyplowialy blond na jasny zloty. Odrosty wyszly minimalnie ciemniej.

Jak dla mnie efekt jest OK bo wyglada to naturalnie, a o to mi chodzilo.
Farba jest bardzo delikatna, nie zniszczyla wlosow.

Fajna do odswiezenia koloru. Jednak jesli ktos chce pokryc dobrze i na zloto , ciemny mysi blond, to ta farba jest za delikatna.

PS: W rzeczywistosci ten odrost duzo jasniejszy niz na zdjeciu. Chyba tak odbilo sie swiatlo.

Używam tego produktu od: 1 mies
Ilość zużytych opakowań: jedno

Użyłam odcienia 550 - satynowy ciemny blond. Od skóry głowy miałam około 7 cm odrostu (średni brąz), dalej taki rudawy, sprany blond a na końcu sprany brąz Garniera, którego użyłam jakieś 7-8 msc temu.
Jestem pewna, że nałożyłam farbę równomiernie, wszędzie, a w niektórych miejscach kolor nie złapał. Jest DUŻO ciemniejszy niż na opakowaniu, ma rudawy odcień. Dolnej, jasnobrązowej partii nie złapał w ogóle. Plusem jest to, że włosy ładnie pachną, mają połysk, są miękkie, nie zniszczyły się. Odżywka pachnie bajecznie :) Farbę łatwo się nakłada. Otrzymany odcień to raczej jasny brąz niż ciemny blond.

Używam tego produktu od: dzisiaj
Ilość zużytych opakowań: jedno całe

użyłam odcieniu miodowy blond by o ton przyciemnić moje dość jasne włosy i to co wyszło mi na głowie to jakaś masakra. zastosowałam się bardzo dokładnie do ulotki, a mimo to na głowie wyszedł mi bardzo ciemny rudawy odcień brązu. kolor wygląda okropnie nienaturalnie, włosy niby lśnią ale i tak mam wrażenie, że się zniszczyły. ze wszystkich farb jakich do tej pory używałam, ta jest zdecydowanie najgorsza. poza tym ma okropny zapach. naprawdę, po tym co zrobiła z moim włosami, nikomu bym nie poleciła.

Używam tego produktu od: raz
Ilość zużytych opakowań: 1, pierwsze i ostatnie

Stosowałam kolor 580 (aksamitny ciemny brąz). Kolor wyszedł mi taki jak na opakowaniu, co do refleksów czy innych obiecanych przez producenta trików - to trudno stwierdzić, bo farbuję sobie sama i refleksy powstają wskutek niechlujstwa ;-)

Farba wydajna, nie śmierdzi, mieszanka trochę gęsta, więc zanim spłynie w lejek od buteleczki trzeba poczekać lub potrząsać - co może skutkować plamami.

Ze skóry zmywa się poprawnie, nic nie piecze, nie swędzi. Co do zmywania to też mi ciężko powiedzieć, bo ja farbuję dosyć często - spektakularnego blaknięcia nie zauważyłam.

Minusy:
- rozpadły mi się rękawiczki (pękły) - ale tak jak wspomniałam farba łatwo się zmywa ze skóry;

- dołączona odżywka jest do bani; musiałam nałożyć dodstkowo swoją, bo włosy nie dawały się rozczesać.

Używam tego produktu od: jakiegoś czasu
Ilość zużytych opakowań: 2 całe

Farby tej używałam już ładnych parę lat temu, jako, że od pięciu lat już nie farbuję włosów żadnymi trwałymi specyfikami.
Miałam odcień orzechowego brązu.
Kolor wyszedł o wiele ciemniejszy, mimo, że nie trzymałam farby za długo na włosach.
Farba nie zniszczyła włosów jakoś szczególnie, ot, jak każda inna z tej półki cenowej.
Kolor nie utrzymuje się za długo.
Ogólnie nie polecam.

Używam tego produktu od: używałam jakiś czas temu
Ilość zużytych opakowań: jedno

Kupiłam odcień 536 - orzechowy złoty brąz - żeby lekko przyciemnić rozjaśnione pasma. Zachęciła mnie obietnica, że będzie kilka odcieni.
Niestety, po ufarbowaniu zobaczyłam żółtą maskę na włosach. Kolor ani nie przypominający tego z opakowania, ani nie kilkutonowy.
Jedyny plus: farba nie zniszczyła mi włosów. Ale to chyba mało...Używam tego produktu od: tygodniaIlość zużytych opakowań: 1 standardowe

Edit: w życiu się tak bardzi nie cieszyłam, jak mi się farba z włosów spłukała!

Chciałam bardzo odświezyć swoje włosy, nadać im jakiś nowy kolorek więc wybrałam tę farbę (średni miedziany blond)

-cena! jak ja tą jakość zdecydowanie za droga
-zapach (chociaż i tak nie był mocno duszący)
-kolor znacznie odbiegał od tego na opakowaniu
-szybko się spłukuje !!

Jedyny plus to wydajność oraz fakt, że nawet wyblaknięte włosy miały ładny odcień miodowego blondu.

Kolor Cynamonowy intensywny brąz (566)
Od roku farbuje włosy w domowym zaciszu ... Gdyby to był mój pierwszy raz, mogłabym powiedzieć,że źle ją nałożyłam.
Szukałam farby,która wytrzyma dłużej niż odcienie Syoss, których używałam raz na półtora miesiąca.
Kolor wyszedł absolutnie inny niż na opakowaniu - włosy są czarne, gdzieniegdzie (w połowie długości włosów) farba nie chwyciła ;/ prześwituje mój "złoty bursztyn"
Włosy są zniszczone jak nigdy wcześniej mimo,że trzymałam ją tylko 20 minut.

Używam tego produktu od: Dziś pierwszy raz
Ilość zużytych opakowań: całe opakowanie,po pierwszym użyciu