Inglot, Soft Precision Eyeliner

Inglot, Soft Precision Eyeliner

Średnia ocena użytkowników: 3,5 /5

Pojemność 6 ml
Cena 19,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Trwały tusz do kresek z aplikatorem w formie twardej gąbeczki. Dostępny w 3 odcieniach.

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 175

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,5 /5

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Przyzwyczajenie

Lubię go, ale wiem, że nie jest najlepszy. Trzymam się go konsekwentnie bardziej z przyzwyczajenia bo sporo mnie w nim denerwuje.
Mam dwa kolory - 24 i 25 (brązowy i czarny) ! to są te z innymi końcówkami - taki twardy pisak, a nie pędzelek !

plusy:
+ właśnie ta końcówka - twarda bardzo mi odpowiada
+ bardzo dobrze mi się nim maluje, łatwo narysować kreskę

minusy:
- JEST NIETRWAŁY, ściera się dość szybko i na długotrwały efekt nie ma co liczyć
- odciska się na powiekach po kilku godzinach co bardzo mnie denerwuje...

Ciągle szukam mojego ideału wśród eye- linerów, ale póki co zaakceptowałam minusy Inglota i jakoś z nim żyję...

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: kilka

4 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Prawie KWC

Jak eyeliner-to tylko w formie pisaka,zwykły pedzelek "włosowaty" to dla mnie istna masakra, choćbym nie wiem jak się starała, pięknych jaskółek takim nie wyczaruje nigdy :torba:
Eyeliner Inglot jest fantastyczny!
Poleciła mi go Pani ze stoiska z kosmetykami tej firmy, gdyby nie aplikator w formie gąbeczki, nie kupilabym.

Posiadam kolor czarny.
+piękna, głęboka czerń
+świetny aplikator
+wygodne opakowanie
+dość tani, około 20zł
+baaardzo wydajny
A dzialanie...
+cudownie łatwy w użyciu! Kreski typu jaskółki robię w kilka chwil
+niesamowicie trwały
+nie blaknie na powiece
+nie odbija się na powiece
+wysycha niemal od razu przy nakładaniu
+nie powoduje łzawienia oczu
+nie pojawiają się żadne krostki czy czerwone plamki oznaczające uczulenie
Jestem naprawdę nim oczarowana, stosuję trzeci miesiąc i nic się nie zmienia. Nie chcę innego.

Mimo, iż to w zasadzie mój ideał, daję 4,niekiedy przy nakładania powieka przez chwilę piecze, nie wiedzieć czemu :noniewiem: jednak po chwili ustaje.



Używam tego produktu od: 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: Pierwsze

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Spoko

Eyeliner właściwie jak większość... Taki zwykły ...poprostu :)

Mam czarny z drobinkami.. Zaletą jest jego trwałość i cena.

Polecam ze względu na duży wybór kolorów. :)!

Używam tego produktu od: dawna
Ilość zużytych opakowań: jedno

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Nie na tak i nie na nie

Kupiłam w Inglocie eyeliner brązowy z lekkim połyskiem:

ZALETY
-cena
-pędzelek ułatwiający aplikację

WADY:
-słabo napigmentowany (być może tylko ten kolor był taki )
-przy nakładaniu dziwnie szczypał na linii górnej oka

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1 w trakcie zużywania

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

ulubiony

Był moim pierwszym eyelinerem i nie zamieniłabym go na żaden inny.
- Jest niezwykle wydajny, właśnie kończę buteleczkę, ktorą uzywam od prawie roku :) Co prawda nie co dziennie ale kilka razy w tygodniu na pewno.
- Ma świetny grupy pedzelek, dla mnie to wielka zaleta bo nie potrafię malować się cienkimi :)
- Bardzo długo się utrzymuje.
- Cena również nie jest wysoka tym bardziej, że w moim mieście znajduje się fabryka inglota i pracująca tam znajoma ma na ich kosmetyki spory rabat :)
Wad nie widzę


Używam tego produktu od: ok 2 lata
Ilość zużytych opakowań: 2 duże

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Co tu dużo mówić. Jest najlepszy...

Plusy:
-bardzo wydajny. Przy codziennym użytkowaniu pół roku to minimalne minimum.
-bardzo dobrze się trzyma przez cały dzień (i noc;) )
-precyzyjny (wersją z grubszym pędzelkiem można zrobić zarówno delikatne kreseczki jak i kocie oczy)
-szybko wysycha

Minusy:
-długo się go używa więc pędzelek po pewnym czasie traci swoją kondycję, ale to raczej normalne


Używam tego produktu od: 2 lata
Ilość zużytych opakowań: 3 duże

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Ulubiony eyeliner

Poznałam go 4 lata temu, używam do dzisiaj.
Czasem szukałam czegoś innego, w pędzelku, we flamastrze, ale zawsze wracam do dobrego poczciwego Inglota.

Mimo, iz nie ma na nim informacji czy jest wodoodporny czy nie, jest wytrzymały, nie ściera się, ogonek po pragu godzinach nie znika, nie odbiaja się na powiece.
(co bywa w moim przypadku problemem)

Jedynie trzeba uważać żeby jeszcze mokry nie dostał się do wnętrza oka, w tedy strasznie piecze, wręcz boli. Na szczęście szybko wysycha.

Używam tego produktu od: 4 lat
Ilość zużytych opakowań: około 6

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

doceńcie kolorowe :)

mają one dwa rodzaje apliaktora, zwróccie na to uwagę w sklepie :)

czarny jest okej, ale aplikator taki szpikulec jak dla mnie za gruby

odcien 26 to czarny ze srebrnym brokatem i ma już miękki cienki pędzel

trwałe, aż trudne je zmyć, precycyjne, nie do zdarcia ale nie wooodporne, piękne odcienie lila, niebieski, zielony, złote ahhh złote i srebrne

kupować :)

Używam tego produktu od: kilku lat
Ilość zużytych opakowań: w trakcie kilku, czarny zużyty

4 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Naprawdę niezły

Mam go w kosmetyczce wciąż, razem z kilkoma innymi produktami tego typu.

Przede wszystkim dość wygodna jest aplikacja, bardzo ładna, matowa czerń (którą zdecydowanie preferuję w przypadku eyelinerów), niewygórowana cena. poza tym jest dość wydajny. Myślę, że świetnym wyjściem byłby wariant wodoodporny tego produktu... ;)

jedną Gwiazdkę odejmuję za trwałość, która jest chyba jedynym mankamentem. Oczywiście nie mówię, że od razu się obdupuje, znika, czy coś w tym guście, ale jakikolwiek kontakt z wodą, łzą itp. powoduje natychmiastowe spływanie i koncertowe rozmazanie.

tak więc ogólnie polecam, ale nie na deszczowe dni i łzawiąze oczy.

Używam tego produktu od: ok 2 lat
Ilość zużytych opakowań: kilka...

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

PRAWIE IDEAŁ

Eyeliner kupiłam pod wpływem dobrych opinii kilku youtuberek i nie zawiodłam się! :)

+ utrzymuje się nienaruszony przez cały dzień (nakładam go na zmatowioną pudrem powiekę)

+ precyzyjny aplikator, kreska robi się sama w kilka chwil :)

+ bardzo intensywny i głęboki kolor, mam odcień nr 28 - ciemny fiolet

+ mega wydajny


- przy nakładaniu przez kilka sekund szczypią mnie oczy. Na szczęście dyskomfort szybko mija, odejmuję za to pół gwiazdki


Używam tego produktu od: 1 miesiąc
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Plus za aplikator

Używałam dwa kolory - czarny i granatowy, Czarny miał aplikator w formie patyczka, nie wiem jak dokładnie go określić - w każdym razie był twardy. Bardzo dobrze się nim rysowało kreskę, w sumie dzięki niemu nauczyłam się posługiwac eyelinerami:) Jednak kolor był nietrwały na mojej powiece, bladł w ciągu dnia. rozmazywał się, a położony grubszą warstwą osypywał. Z granatowym było podobnie - był równie nietrwały, na dodatek kolor na powiece był jakiś wypłowiały. Granatowy miał aplikator w formie pędzelka, kóry nie był już tak wygodny jak aplikator w czarnym eyelinerze.
Nie kupię ponownie ze względu na kiepską trwałość na powiece oraz słabe nasycenie kolorów.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

kolor kolorowi nierówny, choć gama imponuje

Zacznę od tego,że kilka lat temu przebywając za granicą stałam się posiadaczką eyelinerea Bourjois w kolorze przygasającej zieleni ze srebrnymi drobinkami- produkt był obłędny a kolor tym bardziej. Jednak lata mijały a producent nie wprowadził więcej serii limitowanej, próbowałam "reaktywować" mój liner na różne sposoby ( a było to juz drugie opakowanie) jednak trzeba było się pogodzić ze stratą i poszukać zieleni w polskich realiach. I tu niestety natrafilam na nie lada problem- odwiedzając Douglasy, Sephory i inne drogerie oferowano mi wszelkiego rodzaju czernie , brązy a nawet filoety w przedziałach cenowych bardzo różnych, nikt jednak nie potrafił znaleźć zieleni! Ponieważ jestem posiadaczką żelowych eyelinerów Inglota ( niezniszczalnych ale jednocześnie wymagających wprawy w przypadku mega cieniutkiej kreseczki o jakiej marzyłam)pomaszerowałam grzecznie poszukac wymarzonego koloru. I oto stał się cud bo trafiłam na tusz do kresek w pedzelku! Gama kolorystyczna jak zwykle godna uznania, wybrałam kolor 33 mega soczysta zieleń. cena 20zł- śmieszna wręcz w stosunku do tych oferowanych mi w innych sklepach. Oczywiście następnego dnia musiałam wyprobować mój nowy zakup i wpadłam w absolutny zachwyt. Kreseczka idealna, bez paćkania, poprawiania , rozmazywania wytrzymała calutki dzień. Wpadając w eyelinerową euforię pobiegłam do Inglota 2 dni później aby stać się posiadaczką 2 kolejnych odcieni- jasnego fioletu 28 i błękitno-turkusowego 32. I tutaj niestety troszkę się zawiodłam gdyż fiolet i błękit -mimo,że nakładany tą samą techniką starł się z prawego oka w ciągu dnia , co dla spostrzegawczych nie będzie wyglądać estetycznie. Kolejny dzień z zielenią znów był bez zarzutu a powrót do fioletu znowu zakończył się osypywaniem. Ja mam na to sposób- przed zrobieniem kreski nakładam cieniutką warstwę Duraline - wtedy mam pewność ,że i fiolet i błękit będą na swoim miejscu. Dla kogoś kto zacznie przygodę bez Duraline ,może byc nieco zawiedziony.
Tak czy inaczej Inglot jako jedyna w tej chwili firma oferuje naprawdę imponujący wachlarz kolorów eyelinerów, cena nie jest wygórowana a nad trwałością można popracować. Ja polecam, i na pewno zakupię kolejne odcienie :)

Używam tego produktu od: 6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 3 różne

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    21
    recenzji

    166
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    1
    recenzji

    62
    pochwał

    4,79

  3. 3

    0
    produktów

    0
    recenzji

    6
    pochwał

    4,73

Zobacz cały ranking