Iwostin, Solecrin, Wodoodporny krem ochronny SPF 50+ (stara wersja)

Jak narazie najlepszy jaki używałam. :)
Zaznaczyłam "nie wiem" przy ponownym zakupie, ponieważ chętnie wypróbuję emulsji. Myślę, że krem będzie lepszy na zimę, choć w warunkach letnich, mimo bogatej konsystencji spisuje się nieźle i mam mu niewiele do zarzucenia.

+ brak denatu w składzie, co u mnie równoznaczne jest z brakiem wysuszenia i podrażnienia
+ nie płaczę przez niego
+ mogę go spokojnie nakładać na powieki
+ zapychanie jest minimalne ( w porównianiu z Avenkami nie ma go wcale)
+ dobrze nawilża
+ nie zostawia smug

- u mnie się nie wchłania
- jest strasznym tłuściochem, żeby uzyskać mat (wcale nie idealny) muszę się trochę napracować
- zbiera się w załamaniach powiek
- byłoby pięknie, gdyby nie zapychał wcale :(

Oprócz tego bieli, dość mocno, co mi akurat nie przeszkadza, ponieważ i tak nakładam na niego tapetę. :P


Używam tego produktu od: 3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Filtr bardzo mi opowiada. Nie lepi się co uznaję za jego największy plus. Gwarantuje wysoką i skuteczną ochronę, ma niska cenę. Zapychania nie zauważyłam. Opakowanie jest bardzo estetyczne.
Trochę bieli twarz, ale dla mnie nie ma to większego znaczenia, bo stosuję go pod makijaż.


Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno

Dostałam ten filtr od siostry, na szczęście nie musiałam za niego płacić. Ogólnie był to drugi mój prawdziwy filtr (pierwszym był dzieciaczek Avene). Na początku byłam zadowolona, bo w porównaniu z Avenką nie lepił się wcale (jak ja nie znoszę lepienia!), lepiej wchłaniał, pobielał porównywalnie. Niestety, po około 2 tygodniach zapchał mnie, miałam wysyp podskórnych grudek i nierówności- okropieństwo!
Z plusów:niewątpliwie cena, brak lepienia, dość dobre nawilżenie - gorzej niż Avene jednak.
No ale to zapchanie go dyskwalifikuje, aczkolwiek innym cerom może służyć :)

Używam tego produktu od:1 mca
Ilość zużytych opakowań:1/2

Przyznam, że lepiej spisuje się w okresie jesien-zima-wiosna. Na lato za tłusty- spływał mi z twarzy:)

Ale ogolnie:
*szybko się wchlania
*nawilża
*jakby wyrównuje koloryt twarzy
*nie bieli, ale ja naturalnie mam jasną karnację
*wysoka ochrona przeciwsłoneczna
*nie zauważyłam zapychania

Używam tego produktu od: kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 2 albo 3

Bardzo lubię ten krem i wiem już, że będzie na stałe gościł w mojej łazience. Ma lekką, kremową konsystencję, niewiele cięższy od kremu nawilżającego. Bardzo ładnie się wchłania. Nie pokrywa twarzy smalcowatą warstwą, nie klei się, co jest dla mnie ogromnym plusem. Nałożony w większej ilości bieli twarz, ale jeśli poczekamy kilka minut kolorek znika. Traktuję go jak krem pod makijaż i używam codziennie.
Jedynym powodem, dla którego nie dałam 5 gwiazdek jest fakt, że krem jest dla mnie za mało nawilżający. Nie wiem jednak, czy to jego wina czy może mojej cery, która ostatnimi czasy jest nienasycona:)

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: koniec pierwszego

To mój pierwszy krem z filtrem. Zacznę może od jego malutkiej wady iż ma tendencję do wybielania twarzy. Także nie nadaje się dla osób opalonych oraz o ciemnej karnacji (chyba, że lubią mieć twarz jaśniejszą od reszty ciała :P). Za to odejmuję jedną gwiazdkę. Konsystencja kremiku jest idealna, świetnie się rozprowadza. Nie zauważałam żadnych jego właściwości pielęgnacyjnych dopóki nie odstawiłam go na jakiś czas i zastąpiłam innym kremem. Odrazu moja buzia pogorszyła się, była podrażniona i ściągnięta. Kiedy zorientowałam się co jest grane, natychmiast wróciłam pokornie do Solecrinu i w ciągu tygodnia buzia nabrała blasku, odżyła. Krem niespecjalnie nawilża ale też nie wysusza. Pozostawią moją buźkę w optymalnym, dobrym stanie i równowadze a mam trudną cerę mieszaną! Jeszcze dodam słówko o jego wielkiej wydajności a przy tym niskiej cenie :) Z czystym sumieniem polecam!

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 2

Moj pierwszy krem z filtrem i do razu porazka.Jak dla mnie jest zdecydowanie za tlusty.Nalozenie przepisowej ilosci graniczy z cudem,gdyz szkoda mi rano czasu na takie wklepywanie go kilka razy.Do tego strasznie sie po nim blyszcze.Nie pomaga nawet skrobia.Zeby tego bylo malo - bieli.Po nalozeniu go wszyscy pytali co mi jest,ze jestem taka blada.Cere mam tlusta jakby ktos chcial wiedziec :)
Zaluje,ze nie kupilam emulsji z tej serii,ale czlowiek uczy sie na bledach ;)

Używam tego produktu od:2msc
Ilość zużytych opakowań: 1

Skusiła mnie niska cena i to jedyny plus kosmetyku- fostostablilny, apteczny, wysoki filtr za 23 zł. Pozostaje tylko pytanie: czy wart tej męczarni?
- na opakowaniu pisze, ze nie bieli- ŚMIECH NA SALI!- po nałożeniu nie dość ze wyglądałam jak trup,to jeszcze osadzał mi się wszędzie: w kącikach nosa, na brwiach, we wszelkich zagłębieniach skóry...
- spróbuj nałożyć przepisową ilość- na raz nie da rady, trzeba robić to fazowo, co zajmuje ponad pół godziny (warstewka- wklepać- warstewka- wklepać...)
- gęsty i tłusty, zapycha strasznie. Aczkolwiek moja cera "sama z siebie" wysypuje zaskórnikami, więc może to nie jest zasługa iwostinu, hm?
- nieprzyjemny na twarzy, właściwie przypomina sudocrem- tak samo bieli, tak samo gęsty i tłusty. Przez to jeszcze trudniej zmatowić go skrobią, która "przyczepia" się w dość sporych ilościach, tworząc ciasto an twarzy.

Od niego zaczęłam przygodę z filtrami i ON mnie do nich zniechęcił. Na razie mówię "nie" i poluję na Klorane- kolejny znajdujący się jeszcze w ludzkiej cenie. Jak nie ten, to... Może w wakacje sie zdecyduję jeszcze na Iwostin, żeby chronić się na rowerze przed słońcem, kiedy nikt mnie nie będzie widział w ekstremalnie bladej twarzy ;P

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1

Dla suchych i przesuszonych cer bedzie super. Dla innych typow nie, gdyz jest zbyt gesty i tlusty. Nalozenie odpowiedniej ilosci jest dosc trudne,ale mozna to robic stopniowo.
U mnie sprawdzil sie swietnie, idealnie nawilzyl i nie uczulil mnie.
Wchlania sie dosc dobrze, po pewnym czasie tlusta warstewka zmniejsza sie.
Dobrze stapia sie ze skora i nie widac go na twarzy, nie osadza sie na brwiach,itd. Za to lekko pojasnia mi kolor buzi, ale to normalne dla filtrow raczej.
Mi odpowiada, bo swietnie nawilza i nie jest drogi.

Używam tego produktu od: paru tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

-kupiłam ten krem, żeby chronić swoje pieprzyki, punktowo, więc nie stosuje produktu na całe ciało. Dlatego też pod tym kątem produkt się sprawdza
- wydajny, baaardzo
- faktycznie prawie blokuje "opalenizne" więc nie polecam dla spragnionych owej opalenizny
- ja stosowałam tez na twarz, mieszając z kremem 10 SPF



Używam tego produktu od: 2 miesiace
Ilość zużytych opakowań:1

Jest to - moim zdaniem - solidny produkt, ale na kolana nie rzuca. Gęsty, ale nie ciężki, łatwo się rozsmarowuje, nie zostawia trudnych do zlikwidowania smug niczym większość Avenek. Nie nawilża mojej skóry wystarczająco, ale tego nie robi żaden filtr. Dobrze chroni skórę, jest trudny do starcia czy zmycia - wytrzymuje kilka godzin na wodzie i kilkadziesiąt uderzeń twarzą w wodę na kite ;) W ilości "normalnej" - ok. 1 ml - na kremie z silikonami dobrze się wchłania, pozostawia delikatny błysk, nie ma problemu ze zmatowieniem i naturalnym wyglądem z nałożonym kompaktem. Przy wysmarowaniu się grubą warstwą - 2ml - nie nadaje się w warunki miejskie, wypada znacznie toporniej i robi na twarzy ciasto. Mocno bieli, ale można się tego spodziewać patrząc na skład. Nie zapycha mnie. Plusem jest jeszcze cena i narodowa duma ;) nie wiem czy do niego wrócę, ale myślę że warto wypróbować.

Dodam jeszcze, że wybledza nałożony na niego kompakt :)

Dziewczyny, pod ten filtr konieczny jest jakiś lekki krem-żel, np. antybakteryjny AA Young czy Eva Natura Komfort młodej skóry. Filtr się wtedy duuużo lepiej wchłania, nie zostawia żadnych smug. Nałożony bez żadnego żelu daje okropną, białą sztywną maskę trudną do ukrycia pod kompaktem.

Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań:1

Plusami tego filtra jest wysokie ppd, bardzo dobre nawilżenie skóry (nie muszę pod niego nic nawilżającego kłaść), wodoodporność (szczególnie podczas kąpieli w wakacje), cena!!!
Niestety bardzo się świeci i trzeba go porządnie zmatowić oraz bieli się. Jest bardzo "ciężki" i spływa zupełnie podczas intensywnego uprawiania sportu.
Nie jest idealny, ale na pewno go kupię ponownie. Polecam go, szczególnie na zimę.

Używam tego produktu od: ponad roku
Ilość zużytych opakowań: 3