La Roche-Posay, Kerium Antipelliculaire (Szampon do łupieżu suchego)

Szampon najłatwiej porównać mi jest do Nizorala, który usuwa łupież i swędzenie (a przynajmniej znacznie redukuje) już od pierwszego mycia. Niestety, włosy się do niego przyzwyczajają, dlatego postanowiłam spróbować czegoś innego. Zakupiłam 3 saszetki po 10 ml Kerium na allegro i przystąpilam do działania.

Szampon dobrze się pieni, ma przyjemną konsystencję i neutralny zapach. Jest bardzo wydajny, jedna saszetka starczyła mi na kilkanaście myć. Jednak co do jego działania mam kilka zastrzeżeń - owszem, redukuje swędzenie skóry głowy, ale nie pozbywa się w 100% naszego łupieżowego wroga. Może powinnam stosować go dłużej? Nie wiem jednak, po co, skoro są szampony, które usuwają objawy łupieżu w szybszym tempie. Mimo to polecam dla osób z umiarkowanym nasileniem łojotoku - włosy dobrze się po nim układają, odnoszę wrażenie, że są wypielęgnowane. Z przyjemnością zuzyję pozostałe saszetki w tym właśnie celu, walkę z łupieżcą pozostawiając innym środkom.

Używam tego produktu od: używałam kilka miesięcy temu
Ilość zużytych opakowań: jedna saszetka 10 ml

Zgadzam się z angelaangela! Kupiłam go z tych samych powodów - zawsze kupowałam Vichy (jak dla mnie - REWELACJA!), ale nie było więc skusiłam się na La Roche...i tu popełniłam błąd!
Szampon kompletnie nie działa, a u mojego narzeczonego wręcz WYWOŁAŁ łupież!
- głowa wciąż swędzi
- łupież nie znika (mam wręcz wrażenie, że tworzy się nowy...)
- wyrzucone 40 zł... :(

Jedyny plus - i za to 1 gwiazdka - że dobrze się po nim włosy układają...tylko, że są strasznie przetłuszczone...:(

A to w sumie dziwne - szampon ten zdobywa dość skrajne recenzje - ja z przykrością dokładam się do tych negatywnych :(

PS. Jutro biegnę do apteki po VICHY!!!! :D

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1

Do tej pory kupowalam Vichy ale poniewaz nei mieli akurat w aptece na lupiez suchy skusilam sie na La Roche. Zaluje bo szmpon kompletnie nie dziala. Owszem likwiduje swedzenie ale łuski nie znikaja:(
Szkoda bo zaplacilam za niego 41 zl a i tak musze kupic jedyny dzialajacy Vichy.


Używam tego produktu od:3 tygodni
Ilość zużytych opakowań:

Mam suchą i delikatną skórę- na głowie również.Kosmetyki i rozjaśnianie włosów powodują łupież i swędzenie głowy.Zawsze pod ręką mam Kerium szampon mikrozłuszczający-łupież suchy.Natomiast w krytycznych sytuacjach kupuję LA ROCHE KERIUM PRZECIWŁUPIEŻOWY SZAMPON INTENSYWNA KURACJA do stosowania naprzemiennie z tym szamponem.
Działa rewelacyjnie!Już po pierwszym umyciu łupież wręcz zdrapuje się z głowy.Masakra nieestetyczne doznanie:)ale warto.Na drugi dzien po kolejnym umyciu - łupieżu już nie ma.A efekt podtrzymuje zwykłym szamponem kerium.Naprawde polecam!

Używam tego produktu od:dawna
Ilość zużytych opakowań:2

Szampon poleciła mi moja pani dermatolog. Miałam wersję do włosów suchych. Jest super. Pięknie pachnie, zgodnie z obietnicami producenta tworzy gęstą kremową pianę. Dobrze się nim myje włosy, bez problemu można je rozczesać nawet bez odżywki (mam kręcone długie włosy i wydawało mi się to niemożliwe). Bardzo dobrze nawilża skórę. Łupież znika właściwie od pierwszego użycia. Dodatkowe atuty to poręczna i estetyczna buteleczka i w miarę przystępna cena.
Jest jeden minus - farby nieprofesjonalne i szamponu koloryzujące po prostu zdziera z włosów dlatego teraz go odstawiłam(zafundowałam sobie nowy kolor). Niestety dzięki temu super nawilżaniu włosy szybko się przetłuszczają. Jeśli kiedyś będę miała problem z łupieżem znowu to na pewno wrócę do niego ale zakupie chyba wersję do włosów przetłuszczających.


Używam tego produktu od:1
Ilość zużytych opakowań:2m-ce