Essence, Pojedyncze cienie do powiek (stara wersja)

Kupiłam cień o numerze 30 Safari Lounge, bo w sztucznym świetle wyglądał na jasny perłowy beż, tymczasem...w rzeczywisotści na powiekach daje odcień jasnoróżowo-białawy ze srebrną perłową poświatą :yyyy: Taki kolor na całe powieki się nie nadaje, bo z daleka wyglądają jak pomalowane białym cieniem :nie: Używam go więc raczej do rozświetlenia łuku brwiowego. Tam się sprawdza.
Trwałość nie jest powalająca, ale ja pod każde cienie i tak używam bazy Art deco i na bazie także ten całkiem dobrze się trzyma.
Cień ładnie błyszczy i łatwo się nakłada, nie kruszy się ani nie jest za twardy. Opakowanie nie jest bardzo trwałe, ale za tą cenę nie spodziewajmy się cudów ;)
Jest mały, więc można go też zabrać do każdej kosmetyczki.

Podsumowując - cień nie jest zły, ale ja ewidentnie nie trafiłam z kolorem :( Jeśli się kiedyś skuszę na inny odcień i będzie lepszy niż ten, to podwyższę ocenę a tak narazie tylko 3: za niską cenę, wydajność i ładny błysk na powiece.

Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Oceniany odcień: nr 17 teddy, brązowy. Posiada ładnie połykujące drobinki. Sądziłam, że będzie ciemniejszy, ale ładnie mieni się na złoto. Dla mojej ciemnej oprawy oczu stosuję go jako delikatny rozświetlacz. Nietrwały. Rozmazuje się wokół oczu, wtapia w powieki.

Używam tego produktu od pół roku
Ilość zużytych opakowań:1

Cienie są ładnie opakowane i lśniące, ale niestety nie trzymają się długo . Po paru godz skupiają się w załamaniu powieki. Aplikacja łatwa; cienie dobrze się nakłada, ale jak dla mnie efekt jest zbyt subtelny. To dwa olbrzymie minusy i dlatego nie polecam- chyba, że nie macie innego wyjścia. Lepsze są cienie Bell.Używam tego produktu od:
Ilość zużytych opakowań:2 tygodni

Produkt dosc tani, dobrze sie aplikuje, jednak rozmazuja sie, i zostawiaja na około oka "poświate" :P trzymaja sie ze 3h na powiece, nic specjalnego, ale czego mozna sie spodziewac za taka cene :P juz lepsze beda cienie z joko

Używam tego produktu od:2miesiecy
Ilość zużytych opakowań:1

Kupowałam w ciemno,bo mam zaufanie do tej marki ;)

Mam kolor 29 Cest La Vie! oliwkowo-khaki ;)

Co mi się w nim podoba?
-duża pojemność
-konsystencja-dosyć twardy by pędzel nie zmiatał połowy opakowania i na tyle miękki,że łatwo go aplikować :D
-kolory-nie mają brokatu,aksamitne są,szukałam właśnie takich
-trwałość-nie potrzebuję do nich bazy! 6 godzin conajmniej na powiece ;)
-nie uczuliły mnie(rzadkość)
-piękny efekt-lekko przydymiony,bardzo elegancki i nienachalny
(idealne do pracy)
-wydajne(śladu na razie nie ma zużycia)

Minusy?
-brak aplikatora(ale i tak mam pędzel)
-opakowanie rozleci się zanim zużyję te cienie :(

Polecam!

Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań:pierwsze

jakieś 4 lata temu trafiłam na te kosmetyki w Niemczech i długo nie mogłam przezałować, że nie ma ich w Polsce. Teraz gdy juz są, ciągle kupuję coś nowego :) Za tak małe pieniądze naprawde warto :)
Cienie trzymają się mi cały dzień, nie zbierają w zagięciu oka i ładnie połyskują. są jednymi z moich ulubionych i napewno szybko z nich nie zrezygnuję :)

Używam tego produktu od:4lata
Ilość zużytych opakowań:sporo

Mam kilka kolorków z tej serii tych cieni. Jedynym minusem tych cieni jest ich trwałość. Ogólem cienie są bardzo fajne. Godne polecenia. dobrze sie rozprowadzają, bardzo ładny efekt. Gorąco polecam

Używam tego produktu od:1,5roku
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 4

Oceniam kolor 03 inspiration i 28 hot chocolate.
Plusy:
- miekki
- dobrze "stapia" sie ze skora
- ladne kolory
- rownomiernie sie naklada
- wydajny
- latwo sie zmywa
- tani
Minusy:
- obsypuje sie
- nie trwaly
- zle laczy sie z inymi cieniami
Na oku nie rolujac sie, w nienagannym stanie pozostaje 4-5 godz.
Używam tego produktu od:roku
Ilość zużytych opakowań:2

Kupiłam ten cień zmyślą o Sylwestrze. Mam odcień super star- czarny z drobinkami.

Cień ma ładne, proste opakowanie.
Plusem jest dla mnie duża ilość drobinek- nie jest to wielki tandetny brokat- cień ładnie lśni na oku.

Miałam problem z dokładnym rozprowadzeniem cienia ale nie wiem czy to jego wina czy może moja(brak wprawy z nakładaniem tak ciemnych kolorów)

Czerń jest troche mało intensyna ale taki był chyba zamiar- efekt jest wieczorowy ale nie przesadzony.
Już zastanawiam się nad zakupem różowego lub białego odcienia. Za te cenę chyba warto.

Używam tego produktu od:2 tygodni
Ilość zużytych opakowań:jedno w trakcie

Jestem posiadaczką koloru Jungle Queen, to nr 22.
Cień ma kolor ciemnej zieleni, nie posiada rozświetlających drobinek, ale na oku ta zieleń mieni się delikatnie na złoto.Mnie to odpowiada.

Cień nie osypuje się, nie zbiera w załamaniach powiek i nie warzy, a także nie kruszy w opakowaniu.
Szybki w aplikacji i wydajny: dwa ruchy pędzelkiem i już oko umalowane i to jak ładnie.

Ja zapłaciłam za niego nie 6, lecz 10 zł, ale uważam, że i tak warto było, bo za niewielkie pieniądze otrzymujemy naprawdę dobry produkt.

Oczywiście polecam.


Używam tego produktu od:3 tygodni
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Nie wiem dlaczego, ale skusiłam się ostatnio na te cienie (pewnie dlatego że kolorek mi się spodobał- mam nr 14- super star). Cienie są fatalne, po nałożeniu nie wyglądają tak fajnie jak w opakowaniu, obsypują mi policzki i nie są trwałe- przynajmniej na moich oczach. I o dziwo mam problem żeby je nałożyć dobrze na oczy (nigdy wcześniej to mi się nie zdarzyło). Ze swojej strony- szczerze odradzam!

Używam tego produktu od:kilku tygodni.
Ilość zużytych opakowań:pierwsze i ostatnie.

Bardzo często mi się zdarza kupić cienie jedynie ze względu na kolor, bez ogladani asię na markę, cenę, opakowanie itp. Tak też było w przypadku tego cienia - skusił mnie lekki beż podkoloryzowany nieco jakimś odcieniem, który trudno mi opisać.

Niestety, nie był to najszczęsliwszy zakup. Cień co prawda łatwo się nakłada (jest miękki), ale jeszcze łatwiej znika. Co więcej, kolor, tak obiecujący w opakowaniu, na powiece wygląda już nie tak ładnie i mam podejrzenia, że to ze względu na dużą ilość czegoś drobinkopodobnego, co daje dziwny efekt nietypowego błysku. Wcale mi się on nie podoba. To, co napisały poprzednie recenzentki o osypywaniu, to wszystko prawda. Biorąc pod uwagę, że zapłaciłam za niego ok. 10 zł (Drogeria Natura!) jestem raczej zdegustowana.



Używam tego produktu od: kilka prób w ciągu kilku tygodni
Ilość zużytych opakowań: