Clinique, Colour Surge Eyeshadow (Cienie pojedyncze wersje Velvet, Soft Shimmer i Super Shimmer)

Clinique, Colour Surge Eyeshadow (Cienie pojedyncze wersje Velvet, Soft Shimmer i Super Shimmer)

Średnia ocena użytkowników: 4,3 /5

Pojemność 2,5 g
Cena 85,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Długotrwałe cienie pudrowe o intensywnych kolorach i w trzech różnych wersjach: aksamitne, matowe (Velvet, 5 odcieni, ), średnio błyszczące (Soft Shimmer, 7 odcieni) i super błyszczące (Super Shimmer).

Przetestowane alergologicznie.

W 100% bezzapachowe, beztłuszczowe, przetestowane oftalmologicznie.

Dla każdego, w szczególności dla osób, które poszukują cieni długotrwałych o intensywnych barwach

Dają bogaty, długotrwały kolor wraz z gładkim, kremowym wykończeniem

Cienie są bardzo drobno mielone wraz z pigmentami, które tworzą na powiece gładki i bogaty w kolor makijaż (Velvet). Specjalne silikony ułatwiają rozprowadzanie cieni na powiece.

Wysoki procent tzw. drobinek perłowych (do 35%) zapewnia piękne, błyszczące wykończenie (Soft Shimmer).

Polimery absorbują sebum na powiekach, zapobiegając warzeniu się cieni.

Recenzje 73

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,3 /5

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Jedne z lepszych

Jedne z moich ulubionych cieni bazowych.

Niestety ale Clinique nie ma wielu pojedyńczych cieni, bynajmniej w Polsce :(

Ja używałam dwóch jednego matowego a drugiego o którym mowa w recenzji- Soft Shimmer w kolorze Frost Bloosom.

Można stosować go solo, wtedy ladnie rozjasnia powiekę, usuwa zmęczenie , bardzo dobrze odbija światło.
Mam wrażenie takiego promiennego spojrzenia.
Wtedy już można tylko albo wytuszować rzęsy (efekt nude) albo dodać kreske przy linni rzęs (soft casual make up).

Sama preferuje jednak mocniejszy makijaż dlatego zazwyczaj służy mi jako baza pod inne cienie lub jako highliter w kącikach oczy lub nad łukiem brwiowym.
W tej roli zasługuje na 5+.

Opakowanie typowe dla Clinique, gąbeczka w cieniach o wiele lepsza i wygodniejsza niż u innych marek i pojemnościowo też wydaje się być większy.

Używam tego produktu od: 2 lata
Ilość zużytych opakowań: jedno

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

W porządku

Cienie dostałam jako GWP. Mam odcień FROSTED BLOSSOM - SOFT SHIMMER delikatny błyszczący różowy, świetnie nadaje się do rozświetlenia oka.

Zalety:

- długo się trzymają nawet bez bazy;
- kolor identyczny jak w pudełeczku;
- ładnie rozświetla oko, nie jest to efekt tandetny, raczej subtelnie i nienachalnie, nadaje się świetnie na co dzień;
- nie osypuje się przy nakładaniu załączonym aplikatorem;
- można stopniować nasycenie koloru
- nie uczulają

Wady:

- trzeba nałożyć sporą ilość, żeby uzyskać dość intensywny odcień ( chyba że używamy bazy, wtedy ok)




Używam tego produktu od: 1 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

długotrwały efekt

używam colour surge eye shadow - soft shimmer o kolorze 203 beige shimmer, jest świetny, nie za mocny, świetny do pracy i na lato, utrzymuje się cały dzień. I jest w fajnej kasetce z lusterkiem i aplikatorem

Używam tego produktu od: od kiedy jest w sprzedaży
Ilość zużytych opakowań: nie pamietam ale dużo

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

najlepsze

Plusy - nieograniczona liczba :)
-nie osypuja sie
-trwaaaaaja na oczach
-nie walkuja sie
-nie zmieniaja koloru
-nie uczulaja

Ale.... bardzo uboga gama kolorow. Kolory takie staroswieckie i straasznie amerykanskie ;). gdyby kolorystyka zostala zaczerpnieta od YSL lub Guerlain - dalabym 6+ ;).

Używam tego produktu od: 3 lata
Ilość zużytych opakowań: 2 cienie

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Moje najulubieńsze

Używam tych cieni od 3 lat. Wszystkie inne poszły w odstawkę: IsaDora, ArtDeco, YSL. Nie są złe ale Clinique bije wszystkie na głowe. Te cienie są po prostu idealne. Pod względem konsystencji, kolorów, trwałości i ceny. Nie osypują się przy nakładaniu, kolor powoduje, że spojrzenie promienieje. No po prostu KWC!



Używam tego produktu od: 3 lat
Ilość zużytych opakowań: w sumie 4 rożne opakowania (cały czas w użyciu)

Wizażanki najczęściej polecają:

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Jest super

Ten cień to rewelacja
Bardzo dobrze się trzyma i dobrze pasuje do innych kolorów cieni mam ponad 25 cieni lecz ten jest najlepszy polecam wszystkim
Kolor jest lekki różowy a lubię różowy i też na oczach tak go nie widać lecz jak nałoży się ciemniejszy jeszcze to ten róż jest tak ładnie podkreślony jeszcze raz wszystkim polecam.

Używam tego produktu od:2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 4

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Raczej na nie : (

Niestety porażka kolorówkowa ostatnich zakupów. Uwielbiam beżowe, cieliste cienie do korygowania itp, zwłaszcza beże z piątek Diora w Incognito i Beigge Massai. I że paletki po 5 cieni, a zużyte tylko beże, zapragnęłam jakiegoś pojedyńczego beżu. Wiele firm oferuje beże ale niestety z drobinkami czy połyskujące, wręcz metaliczne, a ja chciałam właśnie coś identycznego jak w wyżej wymienionych (czyli naturalne, raczej matowe). Wybór więc ze względu na kolor nie był trudno bo tylko clinique oferował coś zbliżonego, naturalnego, bez drobinek, w pięknej kasetce i dużą ilość- Colour Surge Eye Shadow Stay Matte French Vanilla 601. Wydawało mi się, że to będzie ideał, taki odcień i w tak sporej pojemnośći, wręcz niezbędnik przy codziennym malowaniu oka. Niestety, cień jest przezorczysty, nie widać go kompletnie,a z racji zachwytu nad wyżej wymienionymi beżami miałam konkretne i sprecyzowane wymagania co do tego typu cienia. Ciężko coś powiedzieć i o kolorze, i o trwałośći bo niestety nie widać go na oku. Nie chcę być surowa i się czepiać- to w końcu naturalny, ledwo widoczny cień (może ciemniejsze są lepsze), Diora są jednak identyczne w odcieniu, a zarazem mocno pudrowe, pokrywają powiekę, upiększają oko i dają zupełnie inny efekt.
Tak więc przeżywam duży zawód ale nie chcę oceniać cieni zbyt surowo bo może przy ciemnym kolorze, czy serii shimmer efekt byłby lepszy... Jednak mnie ten cień skutecznie zniechęcił do dalszego tetsowania cieni clinique, i w sumie to mnie pociesza, bo widziałam nawet sporo cieni dla siebie, a naprawdę ich już nie potrzebuję... Cienie kosztują w USA 45 zł więc za tą cenę ok ale za 90 jak w PL są kiepskie. Nie wykluczam, że jednak jak będę w USA to dam im szansę bo mają przepiękne i kuszące opakowania. Choć pewnie serię velvet ominę.. może shimmer a może któreś z trio...
3 gwiazdki, bo z racji posiadanego odcienia, który trudniej ocenić, nie chcę ich skazywać tak całkiem na ostrą krytykę.

Używam tego produktu od:kilka tygodni
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

niestety

Mam kolor Rum Spice, nasycony ciepły brąz, bardzo mocno błyszczący, no i właśnie o ten błysk się rozchodzi...to największa wada, wprawdzie cień jest z serii Super Shimmer ale to nie tłumaczy chamskiego połysku jaki na oku zostawia, ja lubię lśnienie na powiece, rozświetlenie iskierkami koloru, satynowy połysk, nawet i perła ujdzie czasami...ale nie taki ordynarny blask rodem z zabawy w remizie...na plus nasycony kolor, łatwość w nakładaniu i cieniowaniu a na minus trwałość...

Używam tego produktu od:nie używam
Ilość zużytych opakowań:jedno

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Nietrwałe

Nie rozumiem tych zachwytów nad cieniem Clinique. Może ja mam jakieś wyjątkowo tłuste powieki, ale te cienie nie trzymają się u mnie dłużej niż 3 godziny! Mam produkt oryginalny, więc to na pewno nie jest ten problem. Bardzo żałuję, bo kolor śliwkowy jest najładniejszy jaki udało mi się znaleźć, ale niestety jak zaczyna się wałkować na powiekach to już lepiej wygląda się bez niego.Używałam nawet z bazą i nie pomogło.Cienie innych firm, zarówno tańszych i droższych wytrzymują u mnie 3 razy dłużej.

Używam tego produktu od:2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:1

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

bardzo dobry

Wykonywanie makijażu cieniem Clinique to czysta przyjemność :)
Posiadam przedstawiony na zdjęciu odcień soft shimmer nr 208 "lot-a-lilac", wpadł mi w oko gdyż posiadam kurtkę narciarską identycznego koloru a zakochałam się w nim do tego stopnia, że po powrocie z nart dokupiłam sobie szalik oraz bluzkę pasujące do tego cienia i zaczęłam go używać na co dzień. Jestem typem zimowym, ciemnooką brunetką z dość jasną cerą więc moje oczy w takim zgaszonym lila prezentują się przepięknie no ale do rzeczy..
Cień ma cudowną, aksamitną konsystencję, dobrze się rozprowadza, jest wydajny i trwały, nie uczula i daje bardzo elegancki, subtelny efekt. Na plus zasługuje też opakowanie, kasetka jest solidna a lustereczko całkiem spore. Nie wiem natomiast jak cień ów sprawuje się w wyższych temperaturach ponieważ latem sięgam po zupełnie inne produkty.

Używam tego produktu od: 2 lat, tylko zimą
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

5gwiazdek

ja dja e5tke dla wersji soft shimmer sa idealne co prawda drogie ale warto idealne kolory pieknie sie rozprowadzaja trzymaja sie bardzo dlugo na powiekach nie zmieniajac barwy delikatnei si emienia uzywam beige shimmer z tej wersji oraz foxy i sa przepiekne polecam takze podwojne i potrojne :)

Używam tego produktu od:1rok
Ilość zużytych opakowań:2

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

zależy które

bardzo dziwna rzecz z tymi cieniami. Kupowałam ich kiedys naprawde sporo, zachwycona tym, że mnie nie uczulają, ale większości się juz pozbyłam. W miarę dobrej jakości są cienie soft shimmer czyli perłowe, zarówno jedynki jak i podwójne. Ładnie się łączą, nawet bez bazy przetrwają parę godzin.
Natomiast beznadziejne są pojedyncze cienie matowe! Jakość iście bazarowa, tyle że za cene z wyższej półki. Nie trzymają sie nawet na bazie. 2 godziny z bazą art deco to max. Dlatego ich nie polecam.

Używam tego produktu od: 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań: z 7 sztuk

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    345
    pochwał

    10,00

  2. 2

    6
    produktów

    3
    recenzji

    1219
    pochwał

    9,24

  3. 3

    0
    produktów

    4
    recenzji

    1141
    pochwał

    8,74

Zobacz cały ranking