Bourjois, YES to volume NO to clumps (Mascara)

Kupiłam w promocji skuszona różowym grzebykiem i wizją pogrubionych rzęs bez sklejania. Tusz sie dobrze rozprowadza, nie skleja, na moich długich i gęstych rzęsach jedna warstwa daje naprawdę spektakularny efekt, nałożenie drugiej kończy się niestety sztywnymi, posklejanymi rzęsami i owadzimi nóżkami. Jest trwały, nie obsypuje się, dobrze się zmywa. Za tę cenę jest to bardzo przyzwoity produkt.

Używam tego produktu od: 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam ten tusz z nadzieję gdyz uwielbiam tusze z grzebykami, jednak mnie zawiódł i to bardzo.Skleja rzęsy,wogóle nie pogrubia i strasznie szybko schnie na rzęsach,ponadto grzebyk jest o dziwo bardzo niewygodny, jedyne co może się w nim podobać to ładna czerń.Nie polecam go osobom które lubią precyzyjnie rozdzielone a zarazem mocne rzęsy.

Używam tego produktu od:pół roku
Ilość zużytych opakowań: kilka razy próbowałam ale chyba wyląduje w koszu

Tuszu używam już od pół roku, więc mogę coś niecoś o nim powiedzieć.
Kupiłam go zaraz po wprowadzeniu na rynek- mój pierwszy tusz z grzebykiem. Od początku byłam nim zachwycona, bo rzęsy stawały sie bardzo interesujące i pieknie wyglądały, tak intensywnie, przy czym wydawały się byc niepomalowane, dzieki rodzieleniu (to była moja opinia, moja mama widziała tusz :P)
ale w skrócie PLUSY:
-dobrze rozdziela
-bardzo trwały- mogę spać, płakać, mogę chodzić po deszczu, tulić się do chłopaka i nic mi się nie kruszy po policzkach-ZERO OKRUCHóW i rozmazywania
-idealny na dzień
-zmywa się łatwo
-nie wysycha w opakowaniu, nie osadza się przy zakrętce- spokojnie można wykorzystać jego naprawdę dużą zawartośc
-bardzo wydajny- ciągle jest i końca nie widać

minusy to
-prawie nie wydłuża (ale ma pogrubiac...) a mi by się przydało
-niewiele pogrubia (wiec za bardzo głównej funkcji nie spełnia :))
-po pół roku muszę na drugie oko jeszcze raz nabrać mascary ale to chyba nic niezwykłego po takim czasie- staje się prawdopodobne że go skończę :)

Za pierwsze dwa minusy odejmuję gwiazdkę ale i tak uważam, że to fantastyczny tusz za niewielką cenę, zwazywszy jeszcze na trwałość.

Używam tego produktu od:koniec września 2006, czyli 6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:wciąż jedno

Tusz - rewelacja!!! :)
Jestem z niego zadowolona w 100%
Grzebyk jest idealnym rozwiązaniem. W moim przypadku nie skleja rzęs, ale i nie pogrubia. Ale to akurat mi odpowiada bo nie lubię mieć mocno zarysowanych rzęs :)
Bardzo dobrze się go zmywa.
REWELACJA!!!

Używam tego produktu od:3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:1

Kupiłam ten tusz sugerując się marką, na jakośc tuszy Bourjois nigdy nie mogłam narzekac, nalezały do najbardziej niezawodnych kosmetyków w mojej szafce. Ten tusz to jakies nieporozumienie, wabi sloganem "tak dla pogrubiania nie dla sklejania", ale niestety to nieprawda - skleja. Pogrubiania nie widze, a zalezy mi na wyrazistym efekcie. Wymecze go do konca, bo na odzywce do rzes jakos udaje sie go rozprowadzic zeby estetycznie wygladalo, ale wolalabym tusz z grzebykiem Maybelline

Używam tego produktu od:3 miesiecy
Ilość zużytych opakowań:1

plusy za:
- grzebyk - łatwiej się go rozprowadza (już kiedyś używałam z grzebykiem i też byłam zachwycona-bodajże astor calligraphy)
- nie wysycha tak szybko jak tusze ze szczoteczką
- pokrycie od samego początku włosków co daje naprawdę mocniejszy efekt, niepotrzebny eyeliner
- trochę wprawy i można bez problemu uzyskac "teatralny efekt" :)

minusy:
- to, że jest aż taki wilgotny, bo łatwo się czasem pobrudzic niechcący
- brak koloru niebieskiego :(

grzebyczkowe tusze dużo bardziej mi pasują, tylko Masterpiece może byc porównywalny, bo daje bardziej naturalny efekt, ale niestety szybciej wysychaUżywam tego produktu od: ok 2mce
Ilość zużytych opakowań:ciągle pierwsze i nadal nie wysechł

mam gleboka czern, bardzo ladna,
szczoteczka fajnie maluje,tez sie jej obawialam,
pogrubia rzęsy i delikatnie wydluza i co najwazniejsze nie obsypuje sie i nie kruszy.dlugotrwaly.cena idealna.

Używam tego produktu od:1,5 mies
Ilość zużytych opakowań:1

Dla mnie jego dewizę można by streścić: Tak - dla pogrubiania przez sklejanie. Jeszcze ani razu nie udało mi się umalować rzęs, tak by potem nie trzeba było by ich rozdzielać szczoteczką. Nie zależnie, jak delikatnie się posługuję grzebykiem, to i tak zawsze częśc pozostaje sklejona. Poza tym na rzęsach zostają okruszki tuszu, a bardzo tego nie lubię. Tusz jest nowy, od niedawna w Polsce i na pewno nie miał czasu wyschnąć. Jakoś się przemęczę do końca, ale więcej go nie kupię.
Jedyne co mi się w nim podoba to opakowanie.

Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań:1

Świetny. Mój pierwszy tusz z grzebykiem, dlatego troche sie obawiałam zanim go kupiła, ale okazało się, ze całkiem niepotrzebnie! Tusz jest naprawdę świetny, taki idelany na co dzień. Nie daje spektakularnego efektu (nakładam jedną warstwę) ale rzęsy wyglądają ślicznie- są rozdzielone, wydłużone, pogrubione. Ogromny plus za śliczne opakowanie-bardzo wygodne i prkatyczne. Nadaje sie idealnie do uzywania z zalotką a to dla mnie wazne, bo mam proste rzęsy, w ogóle sie nie podkręcają więc musze uzywac zalotki.

Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1

uważam że ten tusz jest w porządku, chociaż jak dla mnie za mało maluje, ale ponieważ jestem zwolenniczką teatralnego efektu, to dla miłośniczek naturalnych, wydłużonych rzęs ten tusz może być super. Rzeczywiście nie skleja i nie trzeba poprawiać makijażu czysta szczoteczką. fajny!

Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań:0

Wpierw moze o opakowaniu:
-estetyczne,ladne i z napisami w moim ulubionym kolorze,czyli fiolecie;
-kolor opakowania zalezny od wybranej wersji czarny lub brazowy

Wlasciwosci:
-tusz jak obiecuje producent nie skleja rzes( oczywiscie przy wlasciwym stosowaniu,czyli czesaniu rzes od nasady do ich koncow);
-efekt pogrubienia zauwazalny;
-pokusilabym sie nawet o powiedzenie,ze wydluza tez calkiem niezle

Grzebyk:
-jego zastosowanie nie jest w tym przypadku zadna wada;
-jest malutki dzieki czemu nie ma mozliwosci pomalowania sobie nim gornej powieki;
-nawet przy wykonywaniu makijazu na szybcika ani razu nie dzgelam sie nim w oko co przy szczoteczce nie jest odosobnionym przypadkiem;
-ma sliczny kolor a nie jak zwykla szczoteczka szarobury lub czarny(na pierwszy rzut oka niepotrzebna zaleta,ale mozna dzieki temu ladnie skontrolowac ilosc tuszu);
-nabiera odpowiednia ilosc tuszu

Podsumowanie:
Tusz bardzo dobrej jakosci,zamkniety w cudnym opakowaniu,swietny w celu uzyskania ladnych rzes krotkim nakladem czasu i bez niepotrzebnych nerwow.Zaznaczylam,ze nie wiem czy kupie ponownie,bo co roku przynajmniej z 20 nowosci wychodzi,wiec mysle,ze bede probowac dalej.Ale byc moze,ze wroce do niego jeszcze kiedys ze wzgledu na grzebyk=D

Używam tego produktu od:niecaly tydzien
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Też obawiałam się grzebyka - to mój pierwszy tusz z grzebykiem, ale zaufałam bourjois. Faktycznie - maluje się nim niesamowicie szybko, nie brudząc górnej powieki, tusz nie skleja rzęs, można je pomalowac bardzo dokładnie, aż do wewnętrznego kącika. Nie bardzo jednak wiem jak malowac nim dolne rzęsy (?) ale nie za to ujmuję gwiazki. Otóż ładny efekt uzyskuję nim nakładając tylko jedną warstwę - druga tworzy grudki, owadzie nózki, skleja - rzęsy wyglądają jak pomalowane starym, kiepskim tuszem, czerń też jakaś taka przytłumiona...nie nie i jeszcze raz nie! Jak próbuję to rozczesac, to tusz sypie mi się na policzki... wielka szkoda. Nie wiem czemu tak się dzieje, przecież te tusze wszystkie są świeże, bo to absolutna nowośc. Na mój gust jest za mało kremowy, za mało gładki. Napewno wielu paniom przypadnie ten tusz do gustu, ale mi raczej nie - 3 * to i tak troche naciągana ocena... Choc gzebyczek mi się podoba, sam tusz mniej, ach gdyby tak 2000 calorie miało taki aplikator...

Używam tego produktu od: 3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: jedno w trakcie