Eau Thermale Avene, Creme pour Peaux Intolerantes (Krem do skóry nadwrażliwej)

świetny
ja używam go latem, zima przerzucam się na A-Derme.
Leciutka konsystencja, pięknie sie wchłania i dobrze nawilża.
Osobom o skórze wrażliwej polecam go jako prawdziwe ukojenie:-)

Do tego emulsja z tej samej serii do smywania makijażu:-)

a na kremik krem z filtrem i będziemy piękne jeszcze przez wiele lat

Kolejne cudenko Avene. Skutecznie lagodzi i koi. Ladny zapach, , konsystencja jak na krem dosyc wodnista, tubka, cena w miare ok - zaplacilam za niego 50 pln wraz z dodatkowymi probkami bodaj ze maseczki i czegos tam do mycia twarzy, czego jeszcze nie zdazylam wyprobowac. Klade go na policzki na Ystheal do cery mieszanej i rano jest rewelacyjnie. Lub jako ukojenie gdy siedze przez caly dzien przy komputerze.
Warto go miec.

Miałam poważne problemy ze skórą. Pojawiały mi się czerwono białe miejsca na twarzy, które piekły i nie można było niczym ukoić bólu, pomijając już straszny wygląd. Do teraz nie wiem co było tego przyczyną choć leczyłam się dermatologicznie. Jestem również alergikiem na kurz więc sprawa się komplikowała i przypadkowo pani w aptece poleciła mi właśnie ten krem. To po prostu rewelacja. Skóra odzyskała normalny wygląd a nawet wygłada tak ładnie jak chyba nie pamiętam od kiedy. Po tym zakupie rzuciłam się z pasją maniaczki na inne kosmetyki z tej serii i tak od 6 miesięcy jestem im wierna. Twarzy już nie myję wodą, a używam łagodnego toniku oczyszczającego dla skóry nadwrażliwej, diroselu na naczynka, łagodnego peelingu oczyszczającego i mydła z tej serii. Zdaję sobie sprawę, że każda skóra jest inna, ma inne potrzeby i inaczej reaguje, ale spróbujcie i sami oceńcie. Ja nie wyobrażam sobie co by było z moją twarzą gdyby nie avene. Zawdzieńczam im wiele spokoju ducha i dobre samopoczucie.

4 * za bardzo fajne nawilzenie-skora jest miekka i gladka. Krem wydajny. Niestety szczypie przy nakladaniu (na przesuszonych miejscach) ,ale to wrazenie szybko ginie. Nie zauwazylam specjalnego dzialania kojacego.

Dla mojej wrażliwej buzki ten kremik jest naprawdę dobry. Skóra jest gładka sprężysta i dobrze nawilżona z pewnością dzięki zawartości wody termalnej, którą zawiera krem.
Co najważniejsze krem ten nie podrażnia i nie uczula. Ma poręczne opakowanie. Jedyną wadą jest zbyt wysoka cena, ale szczerze polecam.

Jest bardzo dobrze tolerowany przez skore, swietnie sie wchlania, lagodzi i koi podraznienia. Musze przyznac, ze bardzo pomaga podraznionej skorze. Jednak efekty jego dzialania sa krotkotrwale i koncza sie wraz z krociutka przerwa w stosowaniu. Mam wrazenie ze uzaleznia on skore :-(, jednak jest to moje subiektywne odczucie. Mimo tego uwazam ze jest dobry i naprawde sie sprawdza, spelnia wiekszosc zapewnien producenta. Ja jednak wole phisiogel krem, jest tanszy i skuteczniejszy, nie wymaga aplikowania codziennie. Jezeli ktos szuka jednak kremu do codziennego uzytku- naprawde i szczerze polecam avene. U mnie jednak obylo sie bez spektakularnych rezultatow po jego stosowaniu.

uff avene jest mi winna przeprosiny... po awarii z cleanance K to jedyny krem jaki moge klasc na buzie (jeszcze ujdzie toleriane LRP) i rzeczywiscie, jest delikatny, łagodzi podraznienia, buzia sie nie czerwieni, nie zatyka porow, moglby byc tanszy, bo serce troche mnie boli jak mam wyszarpnac 50 zł...

wrocilam pod koniec 2004 roku aby skorygowac recenzje - nie wiem, czy to moja paszcza, czy pani Avena, ale przestalysmy sie lubic: po uzyciu tego kremu twarz mam zmeczona, niezadowolona, pojawiaja sie wypryski. A tego nie lubimy, prawda?
;)

Dla wrażliwców - absolutny nr 1. Jako jeden z naprawdę nielicznych, zgodnie z obietnicami producenta, koi i łagodzi podrażnienia. Dzięki dość lekkiej konsystencji twarz nie wygląda jak posmarowana masłem :-)). Łatwo się rozprowadza i wchłania - nie wymusza wcierania w twarz. Reszta została już powiedziana.Ilość zużytych opakowań: 2

Wchłaniał się wspaniale, pięknie nawilżał, pięknie łagodził skórę, nadawał jej piękny kolotyt. Dobry był nawet do mojej tłustej, a jednak ciągle podrażnionej cery. Miałam próbkę 5 ml, czyli sporą, i żałuję, że już jest wspomnieniem.

Koi podrażnioną skórę (np. podczas kuracji dermatologicznych), tworzy warstwę ochronną, świetnie nawilża, jest przy tym wyjątkowo delikatny. Po prostu nie można się z nim rozstać.

Moja skóra po każdej nocy "sam na sam" z tym kremem wygląda jak po położeniu jakiegoś kojącego kompresu. Złagodzone zaczerwienienia, skóra jest miękka, a samo wrażenie "konsumenckie" jest bardzo pozytywne. Nie spotkałam dotychczas kremu, który jest jednocześnie tak łagodny i tak dobrze oddziaływuje na skórę.<BR>Nie stosuję ciągle - ale raczej raz na jakiś czas jako rodzaj kuracji. Na pewno kupię jednak następne opakowanie, bo moja skóra, choć nie jest nadwrażliwa, ani alergiczna, po prostu polubiła ten kosmetyk :-)<BR>

Wyjątkowo łagodny kremik, o natychmiastowym i skutecznym działaniu kojącym. Na skórze tworzy delikatną ochronną warstwę, ale nie przeszkadza jej oddychać. Ze względu na swoje właściwości jest raczej kosmetykiem przeznaczonym do pielęgnacji skóry w "wyjątkowych" sytuacjach - w wypadku wystąpienia podrażnień, odwodnienia skóry. Jego działanie porównałabym do "preparatu silnie kojącego" z serii Pharmaceris, ale jest lżejszy i delikatniejszy.