Yves Saint Laurent, Perfect Touch, Radiant Brush Foundation

Yves Saint Laurent, Perfect Touch, Radiant Brush Foundation

Średnia ocena użytkowników: 3,8 /5

Pojemność 30 ml
Cena 170,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Pierwszy podkład w pędzlu. Formuła pozwala osiągnąć efekt nieskazitelnej, pełnej blasku i gładkiej cery. Zawiera kompleks Baby-skin zapewniający właściwe nawilżenie skóry oraz kompleks Ampli Light dodający skórze blasku. Chroni przed promieniami UVA. Za jednym pociągnięciem pędzla pozwala osiągnąć profesjonalny efekt.Nie komegodenny. Odpowiedni dla każdego typu skóry. Dostępny w 12 odcieniach.

Cechy produktu

Właściwości
kryjące, rozświetlające, ujednolicające
Krycie
średnie
Opakowanie
w tubce
Rodzaj
fluidy
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 46

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,8 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Trwałość:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Więcej ocen Schowaj

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Przeciętniaczek:-)

Bardzo ładnie pachnie i bardzo kiepsko kryje. Tak jak już ktoś wspomniał, nie jest to jakby do końca podkład, coś pomiędzy podkładem a bazą.Szalenie lekki, ale aż za lekki. Prawie w ogóle nie kryje. Podkład dobry dla początkujących. Dla młodziutkich dziewczyn z perfekcyjną cerą,które nie mają prawie nic do ukrycia, a chciałyby ją lekko zmatowić, wyrównać jej koloryt, nadać alabastrowe wykończenie-choć efekt taki można uzyskać za pomocą wielu innych kosmetyków. Ogólnie produkt dla mnie średni.

Używam tego produktu od:3tygodnie
Ilość zużytych opakowań:spora próbka

3 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

wymaga techniki

Podkład jest lekki, powiedziłabym że między bazą a podkładem. Aplikacja wymaga wprawy. Trudno "pobrać" właściwą ilość (ja otwieram i wyciskam pożądaną ilość fluidu i zakręcam opakowanie). Podkład należy rozprowadzić na pędzelku, najlepiej najpierw rozprowadzić go na dłoni, a dopiero potem aplikować na twarz. Ja nakładam go krótkimi pociągnięciami pędzla. Daje efekt równomiernej cery, bez wrażenia tapety, nie jest widoczny. Ale faktem jest, że twarz po nim jest nieco porcelanowa i róż jest niezbędny do jej wymodelowania. Świetnie "siedzi" na skórze.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Nic specjalnego

Kosmetyk zakupilam dwa miesiace temu...
...zwykle moje kosmetyczne lupy zdobywam pod wplywem emocji!!! W tym przypadku bylo inaczej, kobieta pracujaca w YSL umalowala mnie abym "poczula sie" w nowym podkladzie....Na nastepny dzien poszlam i kupilam?!!
uzywam go sporadycznie bo:
*uwidacznia skorki
*pedzel robi smugi, podklad trzeba rozetrzec palcami
*z mojej twarzy splywa po paru godzinach
*za duza ilosc produktu wyplywa z tubki...

Używam tego produktu od:2 miesiecy
Ilość zużytych opakowań:pierwsze

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Moja radość:))

Nazwa jest w stu procentach trafiona. Po prostu perfekcyjny dotyk...Rano przed nałożeniem tego fluidu patrzę w lustro i myślę jaka jestem stara i brzydka, a potem promienieję. Jakby mnie ktoś Photo Shop - em obrobił:) Używam koloru nr 05, a cerę mam ani nie bladą, ani też nie opaloną. Na początku odcień ten wydawał mi się za jasny, ale teraz uważam, że został dobrany idealnie. Po prostu jest on w kolorze mojej skory i dlatego go na niej nie widać, tylko jest efekt retuszu. Jak chcę dodać sobie nieco kolorku to na to trochę bronzera i mogę się ludziom pokazać. Niemniej jednak nie jest to podkład mocno kryjący, tylko jak najbardziej z grupy "make up - no male up".
Ach i żeby juz być do końca uczciwym to muszę dodać, że jest to mój pierwszy podkład za taką kasę, więc porównuję do tych średniopółkowych.

Używam tego produktu od:6 mies.
Ilość zużytych opakowań:1

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

na weekend tak, do pracy nie

Podkład ten budzi we mnie mieszane uczucia. Nadaje się na weekend czy na krótkie wyjście, bo dość szybko traci swoje właściwości, mimo że sam pozostaje na twarzy. Używam go raczej jako krem tonujący, bo w pracy zupełnie się nie sprawdza.

Plusy:
+ naturalny wygląd
+ łatwa aplikacja
+ efekt wygładzenia (choć dość krótkotrwały)
+ nie wysusza
+ nie zapycha porów

Minusy:
- szybko traci swoje właściwości
- jest dość tłustawy
- ciężko wydobyć odpowiednią ilość (zawsze wychodzi za dużo)
- lejący, wolę gęstsze podkłady
- pędzelek to pic na wodę i siedlisko dla bakterii

Używam tego produktu od: sierpnia 2007
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Wizażanki najczęściej polecają:

* ceny przekreślone to najniższe ceny w okresie 30 dni przed obniżką

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

olsniewajacy

napisalam olsniewający bo skóra po jego uzyciu wygląda na promienną i wypoczętą. Nie tworzy efektu maski i świetnie sie sprawdza w przypadku niewielkich niedoskonałości skóry (przykrył u mnie kilka popękanych naczynek). kryje równiutko i delikatnie. Gorzej było tylko gdy nalożyłam go od razu po nałożeniu kremu na dzień. Skora się bardzo błyszczała i mam wrażenie że i krem i podkład się rozmazywały.
Poza tym swietnie sprawdza sie ten pędzel - podkład przez to jest bardziej wydajny i równo się nakłada. I
Odienie tez sa badzo naturalne, w moim przypadku kolor dobrała ekspedientka i trafiła idealnie. nie jest ani żółty, ani brązowy, ani różowy :-))))
Polecam

Używam tego produktu od: 1 tygodnia
Ilość zużytych opakowań:

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

naturalnie..

podkład ysl jest chyba stworzony dla mojej skóry, potrafi jednocześnie zmatowić i nawiliżyć!
fajny gadżet z tym pędzlem wygodnie się nakłada na twarz potem wystarczy tylko troszke rozsmarować i nie tworzy smug!
ma niesamowite odcienie, bardzo naturalne, odzwierciedlaja one rzeczywiście kolory skóry a nie jak większość podkładów kolory jakie może chciałybyśmy mieć, ale są okropnie sztuczne.
fajnie wygląda na skórze.
ps. troche za drogi ale szukajcie za granicami polski bo tu są jakieś ceny z sufitu!

Używam tego produktu od:paru dni
Ilość zużytych opakowań:0

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

fajny tylko czemu brudzi? :(

Po wielu, bardzo wielu testach, muszę przyznać, że podkład ten ma dwie wady... poza ceną oczywiście :)

Plusy:
- bardzo ładnie się rozprowadza
- fajna konsystencja, lekki
- nie ma efektu maski
- nie kryje (za to plus podwójny! wszechobecne podkłady kryjące doprowadzają mnie do pasji)
- ładnie ujednolica koloryt skóry; mam kolor nr 8 - dla mnie idealny;
- lekko matuje (tak w sam raz, delikatnie, dając wrażenie aksamitności) - skóra nie wygląda jak wyciaprana w mące, jest żywa, nie błyszczy się na kilometr, ale nie staje się sztuczna, nijaka, jak po większości podkładów dających mat;
- nie wysusza;

Minusy:
- cena, ale to już mały pikuś;
- czasem osadza się w zmarszczkach, lubi zwłaszcza bruzdy nosowo-wargowe;
- i najważniejsze, co we wszystkich podkładach doprowadza mnie do białej gorączki - BRUDZI! :(((((

Za takie pieniądze mogli o tym pomyśleć, do jasnej niespodziewanej... :/

Używałam tego produktu od: zeszłej zimy
Ilość zużytych opakowań: 1

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

YES YES YSL!!

Chyba najlepszy podkład, jakiego dotąd używałam!

Zacznę od odcieni: duży wybór jasnych odcieni ( i różowe i żółte i beżowe), co dla mnie ma duże znaczenie, ponieważ zawsze mam problem z doborem jasnego, ale nie różowego, tyko lekko żółtawego.

rozprowadza się bardzo dobrze (nie jest tępy, jak to niektóre podkłady lubią)i to zarówno na normalnym kremie, jak i na filtrze, nie robi maski, robi coś takiego z moja cerą, czego nie robił do tej pory żaden inny podkład- buzia jest gładka, delikatnie rozświetlona, pory wydają się niewidoczne, kryje jak dla mnie w sam raz, ani wcale, ani jakoś specjalnie mocno, tyle ile potrzeba (ja nie mam dużo do ukrycia, więc dla osób, które maja może się okazać za słabo), ale krycie to nie jest jego główne zadanie.

u mnie trzymał się długo (nałożyłam go o 8 rano i ok. 18 jeszcze był), a zazwyczaj inne podkłady spływaja albo się ważą na mojej buzi a ten nie! trwał przypruszony pudrem tyle, ile potrzeba!i o dziwo przypruszenie pudrem matującym nie zabiło efektu lekkiego rozświetlenia

mam mieszaną cerę, która się świeci dosyć w strefie T i zazwyczaj po podkładach matujących uzyskiwałam efekt latarni. W tym przypadku,nie wiem jakim cudem, efektu latani nie doświadczyłam. po paru godzinach pojawił się lekki glow, ale nie było to jakieś mega świecenie.

aha dodam tylko, że mam opakowanie bez pędzelka, takie jak testery w perfumeriach, czyli tubka, więc nie mogę się wypowiedzieć jak to jest z tym pędzelkiem, nakładaniem i higieną tegoż ale myśle, że jak zużyje to co mam to napewno zakupię opakowanie z pędzelkiem!!

edit: pędzelek to jednak zbędny gedżet, połowa podkładu na nim zostaje. Można go jednak zdjąć, co też uczyniłam. Nie odejmę jednak żadnej gwiazdki, bo nadal jest to dla mnie KWC wśród podkładów.

Używam tego produktu od: dwóch tygodni
Ilość zużytych opakowań:

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

niewidoczny na twarzy

Doskonale sie rozprowadza na twarzy, pozostawia niewidoczna, satynowa powloke. Srednio kryje, ale dosc dobrze, aby zakryc niewielkie niedoskonalosci skory, nie blyszczy i nie podkresla suchosci skory. Nie zapycha porow. Mam wrazenie, ze jakby troche je minimalizowal. Zapach typowy dla YSL nie dla kazdego przyjemny, ale ulatnia sie zaraz przy aplikacji. Podklad trwaly, nie sciera sie z twarzy. Daje 4 z plusem, gdyz mam problem z dobraniem wlasciwego odcienia. Nr 9 za ciemny, nr 8 za jasny i dosc drogi. Jak do tej pory moj faworyt, ale szukam dalej KWCUżywam tego produktu od:Kilku tygodni i kupie na pewno znowu w lecie.

Edytuje 02.11.07

KWC na lato, przetrwal upal, pot. Zakryl rumieniec po zbyt dlugim opalaniu, nie ma drugiego na lato. Bedzie jeszcze jedna przymiarka do znalezienia odpowiedniego odcienia na zime. Stawiam na rowni z jedwabistym Armani
Ilość zużytych opakowań:1

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    333
    pochwał

    10,00

  2. 2

    6
    produktów

    3
    recenzji

    1184
    pochwał

    9,29

  3. 3

    0
    produktów

    4
    recenzji

    1125
    pochwał

    8,90

Zobacz cały ranking