Givenchy, Prisme Libre (stara wersja)

Givenchy, Prisme Libre (stara wersja)

Średnia ocena użytkowników: 4,3 /5

Pojemność 20 g
Cena 199,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Słynne pryzmy Givenchy pod postacią pudru sypkiego. Majką niezwykle drobną i delikatną teksturę. Zmikronizowne drobinki pudru doskonale dopasowują się do kolorytu skóry, przez co puder wydaje się być transparentnym. Pozostawia na skórze delikatny woal. Polimery o strukturze baloników to mikrokuleczki wypełnione powietrzem. Są one lekkie co sprawia, że puder jest jak mgiełka. Pryzmy nadają skórze blasku i ją ożywiają, ale jednocześnie matują.
Prisme Libre jest delikatnie perfumowany kompozycją "Eau de Fleurs", owocowo-kwiecisty, z lekką nutą drzewną i orientalną.
Pudełeczko Podzielone jest na cztery części każda z nuch skrywa różne odcienie pudru. Otworki na szczycie każdego pojemniczka układają się we kształt litery G, nawiązujący do logo marki.
W Sephorze występują w odcieniach:
Delicate beige 02 - uniwersalna harmonia dla wszystkich karnacji;
Sweet caramel 03 - miękka harmonia dla cery o lekko brzoskwiniowym odcieniu.
Pozostałe odcienie: light pastel, tender sun, soft white, fresh rose.

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 114

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 4,3 /5

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

może być

Zdecydowałam się na zakup tego produktu ze względu na jego innowacyjną formę - 4 różne kolory dozowane na raz bądź też można dozować pojedyncze z nich w zależności od efektu jaki chce się uzyskać. Przetestowałam dwa kolory Delicate beige 02 oraz Sweet caramel 03 - niestety żaden z nich nie wkomponował się w kolor mojej cery. Ponadto puder jest bardzo delikatny i nie tuszuje drobnych mankamentów urody, a na tym też mi zależy. Myślę, że puder ten jest idealny dla osób które preferują naturalny makijaż.

Używam tego produktu od: używałam przez chwilę, ale zrezygnowałam
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

niezle,niezle

Zakupilam ten puder za sprawa dosc stanowczej postawy pani w drogerii;).Poszlam z zamiarem kupna meteorytow,ale pani stanowczo mi je odradzala i tak sie zaparla na pryzmy Givenchy,ze w koncu uleglam:) I bardzo dobrze zrobilam!!! Tak,tak nawet ja sie zdziwilam,bo zazwyczaj jak sie pani na cos uprze to potem JA zaluje i pedze albo wymieniac albo kupic cos innego ,a tu nie:) Ale do rzeczy:
-puder pieknie matuje
-twarz po nim jest aksamitna
-nie zbiera sie w porach(a moje sa zazwyczaj mocno rozszerzone)
-mam wrazenie,ze jakby nawet zmniejszal pory?!(ale jestem z niego tak zadowolona,ze moge przesadzac w tym wzgledzie:))
-pomimo dosc jasnej karnacji dostalam numer 03 sweet caramel i myslalam,ze bedzie za ciemny,ale nie
-nie ma swiecacych drobinek,ktore mnie troche draznia w meteorytach,przez co nie mam wrazenia blyszczenia

Na minus (jak na razie) zapisuje cene.Na poczatku mialam tez problemy z odpowiednim dozowaniem,ale teraz nabralam wprawy i jest ok.Nie wiem jak to bedzie w miare zuzywania sie pudrow,ale tym bede sie martwic w przyszlym roku,bo puder jest tak wydajny,ze na pewno do przyszego roku wystarczy:)

Napisalam,ze nie wiem czy kupie go ponownie,bo nie moge byc w 100% pewna,ze na rynku nie pojawi sie cos lepszego;) Ale jesli nie- to bedzie moj faworyt na lata!

Używam tego produktu od: od miesiaca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Nie da się nie lubić

Posiadam ten puder w zestawie kolorystycznym soft white - i to jest pierwszy powód mojego wielkiego uwielbienia dla tego kosmetyku. Ciężko jest mi znaleźć takie fluidy i pudry, które idealnie współgrałyby z odcieniem mojej nieznośnie bladej skóry, ale ten pasuje idealnie :)

*OPAKOWANIE - jak to w przypadku kosmetyków luksusowych - musi przyciągać wzrok. W tym wypadku najładniejsze jest wieczko tego "kwadratowego" słoiczka, które mieni się i błyszczy, do tego całe pokryte jest charakterystycznym logo Givenchy. Gorzej z resztą - po kilku miesiącach używania starł się u mnie czarny napis...
*ZAPACH - puder jest delikatnie perfumowany. Osobiście nie lubię pachnących kosmetyków, tu na szczęście zapach nie utrzymuje się zbyt długo na skórze, można się przyzwyczaić
*IDEA mieszania czterech różnych odcieni pudru chyba działa cuda. Prawdopodobnie każdy z nich, zamknięty w osobnej przegródce, ma inne właściowości, przez co twarz zyskuje wspaniały, olśniewający wygląd. Puder wspaniale wygładza rysy, skóra staje się aksamitna, kosmetyk daje efekt wypoczętej, młodszej o kilka lat cery. Puder nie matuje - tzn. skóra nie jest typowo matowa, nie świeci się, wygląda na świeżą, ale emanuje z niej blask. Dla mnie hitem jest sposób, w jaki puder odbija światło - mam blizny potrądzikowe na twarzy, a ten puder (nałożony na podkład) sprawia, że stają się wygładzone i niewidoczne. Istny cud!
Nie wiem, czy to dlatego, że zestaw soft white jest niemalże biały, ale nie zauważyłam, żeby trzeba było uważać przy "wysypywaniu" kosmetyku z poszczególnych przegródek na końcowy efekt kolorystyczny. Za każdym razem na twarzy powstaje równa warstwa, chociaż niespecjalnie uważam przy aplikacji. Może to dlatego, że puder niespecjalnie kryje, raczej jest transparentny.
*Nie ma mowy o efekcie maski, puder jest niewidoczny, nie osadza się na włoskach.
*Nie uczula, nie podrażnia, nie wysusza, nie zapycha.
*Można stosować na podkład - doskonale pasował do wszystkich fluidów, które miałam - oraz solo, np. latem. Wówczas ładnie wyrównuje kolor skóry.
* TRWAŁOŚĆ - nie waży się, nie ściera, nie powstają żadne placki. W nienaruszonym stanie wytrzymuje u mnie od rana do wieczora.
*nie bardzo rozumiem "krytykę" dołączonego puszka. Puszek jak puszek, akurat w tym temacie nie da się wymyślić za wiele. W sam raz do poprawek w ciągu dnia, jeśli ktoś oczywiście lubi nosić ze sobą taki wielkie opakowanie pudru.
*WYDAJNOŚĆ jest przeogromna. Nie stosuję go codziennie, ale za to od dłuższego czasu... Ubytku produktu nadal za bardzo nie widać.
*CENA - biorąc pod uwagę wspaniałą jakość i niesamowitą wydajność, ciężko byłoby mi uznać ją za wadę. Uważam, że po prostu warto zainwestować w ten puder, aby uzyskać efekt skóry "za milion dolarów".

Hm, dodam, że mam skórę mieszaną z tendencją do świecenia, do tego bardzo uczuleniową i ten puder sprawdza się na niej bezbłędnie. Naprawdę polecam. I chociaż nie jest to makijażowy niezbędnik, a sprawna ręka może uzyska podobne efekty przy pomocy tańszych zamienników, to łatwo się od niego uzależnić. Ja jestem oczarowana!

Używam tego produktu od: mniej więcej dwóch lat
Ilość zużytych opakowań: pierwsze - i nie mam pojęcia, kiedy je skończę

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Swietny puder!

Posiadam odcien 1 Light Pastel. Kolory sa piekne (pastelowe: zielony, niebieski, rozowy i bialy), bardzo delikatne i po nalozeniu na skore daja bardzo delikatny efekt rozswietlenia, zmatowienia i koloryt skory wydaje sie jakby bardziej wyrownany i ladniejszy. Bardzo polecam ten puder, lepsze nie uzywalam! Opakowanie jest bardzo ladne co dla mnie jest wazne ;) Puder slicznie pachnie kwiatami.. . moglabym zachwycac sie nim caly czas, nie wysusza mojej suchej skory (wiekszysc pudrow ja jednak wysusza.. :( ) co jest dla mnie wazne. Cena droga ale mysle ze warto troche oszczedzic i kupic :)

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

pryzmy=meteoryty

Posiadam nr 2 Delicate Beige.
Pryzmy to dla mnie zamiennik dla Guerlainowych meteorytów, ale muszę mieć jedno i drugie :D dają podobny efekt, Givenchy nawet subtelniejszy.
Nie będę pisała o opakowaniu, zapachu itp. bo już wystarczająco dużo osób to zrobiło.

Używam ich jako pudru na podkład, albo jako wykończenie makijażu, w zależności od nastroju. Puder rozświetla i matuje jednocześnie, nie zapycha(!) i nie powoduje świecenia(!).
Nakładam dołączonym puszkiem i na tym kończy się jego funkcja, dalej rozprowadzam pędzlem kabuki Kanebo.

Jest bardzo wydajny. Chętnie poeksperymentuję z innymi odcieniami, gdy uda mi się wykończyć to opakowanie (za jakieś sto lat), mam nadzieję, że do tej pory będą dostępne testery wszystkich kolorów (ja kupowałam w ciemno, skandal, bo nie wiem jak można nie robić testerów, była to Sephora).

Używam tego produktu od: rok
Ilość zużytych opakowań: nadal 1, końca nie widać

Wizażanki najczęściej polecają:

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

o tak!

przy większym przypływie gotówki zostałam szczęśliwą posiadaczką tegoż oto pudru w odcieniu sweet caramel. bez bicia przyznam, że nie jest to produkt mi niezbędny, mogłabym się spokojnie bez niego obejść. ale... cera po nim jest naprawdę mega promienna, gładziutka, wyglądam jakbym przesypiała z 10 godzin codziennie. sprawdził się takze podczas upalnego sycylijskiego lata, nic a nic nie spływał. plusem jest także to, że wygląda dobrze zarówno solo jak i nalożony na podkład. nie zapycha, a jak już zaznaczałam wielokrotnie, moja cera ma do tego skłonności. minusem niewątpliwie jest cena. ponad 200 zł za puder to dużo. stwierdzam jednak, że wydajny jest niesamowicie i jakość cenę rekompensuje. polecam

Używam tego produktu od: od lipca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Prawie idealny

Swietny puder, mam kolor 04 i uzywam jako bronzera do policzków- lubię moją skórę po nim, jest taka delikatna, a kolor mimo, ze w pudełeczku wydaje się dość ciemny daje się idealnie wymieszać. Jedyne, czego w nim nie lubię, to puszek, który niestety nie jest zbyt dobry w nakładaniu produktu na kosci policzkowe - ale w sumie nigdy jeszcze nie spotkałam się z puszkiem, który by sie w tym dobrze sprawdzał :)
W skrócie- wydajny jak diabli, przyjemny w uzyciu, spełnia swoją role idealnie, wygładza skórę, wygląda przeslicznie po nałożeniu. Jestem zachwycona niezmiennie od roku, jedyny minusik za ten puszek.

Używam tego produktu od: poonad rok
Ilość zużytych opakowań: 1(w trakcie, a końca nie widać)

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Kultowy puder w "kultowej" cenie

Od kiedy rozpoczęłam swoją przygodę na portalu wizaż co jakiś czas czytałam na różnych wątkach o wspaniałych właściwościach sypkich pryzm, meteorytów czy podkładzie Estee Lauder Double Wear i błyszczykach Lancome Juicy Tubes;)

Wokół tych kosmetyków jest otoczka magii, trwałości i świetnej pielęgnacji- stały się takim must have, które każda z nas powinna mieć żeby być w pełni szczęśliwa;)

Przyznaję się bez bicia, że trochę w to uwierzyłam i zaczęłam polowanie na sypki puder Givenchy.
Upolowałam odcień 03. Okazał się on prawie idealny. Kolor początkowo wydawał się odrobinę za ciemny, ale na twarzy tego nie widać.
Buzia za to wygląda ślicznie! odcień skóry robi się delikatnie brzoskwiniowy, jakby lekko muśnięty słońcem- absolutnie nie odznacza się to od skóry mojej szyjki.
Za pomocą tego kosmetyku możemy uzyskać delikatny mat, zmiękczone rysy twarzy i nie podkreślone rozszerzone pory.

Drogą wymianki udało mi się zdobyć odcień 02- ciut za różowy, ale nie będę narzekać;)

Opakowanie pudry mają bardzo ładne, estetyczne i zdobiące naszą toaletkę. Zapach także jest przyjemny.
Nie podoba mi się jednak problem, który pojawia się podczas wydobycia kosmetyku. Mamy tutaj cztery osobne przegródki i dobrze wiemy, że z każdego "okienka" puder wysypuje się w różnym stopniu- z jednych mniej a z innych więcej- co za tym idzie? może się okazać, że pod koniec kiedy dwa odcienie ciemniejsze zostaną w większej ilości będziemy miały problem i trzeba będzie się opalić ;)

Jak już wspomniałam wyżej mat jest ładny, ale nie jest to mat utrzymujący się przez cały dzień czy 5h.
Jeżeli ktoś ma skórę tłustą lub mieszaną to lepiej sobie darować zakup tego kosmetyku.
Cena jest wysoka. Za wysoka ;)
no i te problemy z nierówną ilością wysypującego się pudru.... tu mniej a tu więcej;)

Polecam jeżeli możemy go mieć tak do 80zł- więcej nie jest wart.

Używam tego produktu od: z pół roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie dwóch

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Fajny

Swoją przygodę z pudrami sypkimi z górnej półki zaczęłam oczywiście od wizażu.pl :)
I tak kolejno były Kanebo, Kryolan aż w końcu trafiło na pryzmy Givenchy.

W sumie nie mam nic do zarzucenia. Puder pięknie pachnie, rewelacyjnie, nienachalnie rozświetla.
Jest bardzo drobny.
Ciężko ocenić odcień bo kolor jaki uzyskamy na twarzy to kwestia bardzo indywidualna - ja mam dandy beige i jest trafiony.
Bardzo eleganckie opakowanie.

Na - :
nie wiem do czego się przyczepić...może cena? :) Słaby argument. Za kosmetyk tej klasy niestety trzeba więcej zapłacić.

Podsumowując: mam już porównanie z innymi pudrami. I wiem, że mnie osobiście bardziej urzekł Kanebo, mimo efektu bielenia ŻADEN nie daje tak spektakularnego wykończenia jak ten!

Używam tego produktu od: 1,5 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: ćwierć opakowania 1,5 m-ca

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Nie tylko fajny gadżet

Po kilku miesiącach intensywnego chorowania na pryzmy, w końcu stałam się szczęśliwą posiadaczką zakupionego w sephorze pięknego pudełeczka z równie cudną zawartością w odcieniu delicate beige 02:)

Muszę powiedzieć, że od początku mnie on zachwycił, tak...to była miłość od pierwszego wejrzenia :) (a może raczej przejrzenia- w lusterku), traktowałam jednak ten kosmetyk jako gadżet, na pewno nie rzecz, bez której nie będę w stanie się obejść, a jednak...

+ Givenchy Prisme Libre pięknie otula, bez wątpienia upiększając i modelując twarz, staje się taka miękka, nie tyle z dotyku ale z wyglądu :)

Ja stosuję go dołączonym puszkiem. Może nie jest jakiś rewelacyjny, po prostu w porządku, według mnie w pełni się sprawdza (według zaleceń producenta należy potrząsnąc parę razy pudełeczkiem przytrzymując od góry puszek,a następnie okrężnymi ruchami rozprowadzić puder na twarzy. Ja robię trochę inaczej- wklepuję go jakby delikatnie puszkiem w twarz, zwłaszcza na lini żuchwy, gdzyż pięknie mnie wtedy wysmukla, no cud miód i orzeszki :D

Jest to puder typu "upiększający". Raczej, pomijając gamę kolorów, transparentny, jednak jako posiadaczka lekko problematycznej cery jestem w pełni zadowolona z efektu- optycznie wygładza, ówcześnie zakorektorowanie krostki:). Stosuję do jednak jako dodatek, na puder. Nie zmienia to jednak faktu, że na dzień dziesiejszy zajmuje wyjątkowe miejsce w mojej kosmetyczce i nie wyobrażam sobie mojego codziennego makeupu bez niego :)

Do tego tekstura pudru, zapach, opakowanie. W zasadzie przwija się to w każdej w recenzji więc dodam
tylko tak pro forma- 6 z plusem :)

Jeśli chodzi o minusy- cena... 210zł za 20 gramów pudru to jednak dużo. Choć biorąc pod uwagę wydajność- jestem pewna, że starczy mi na długo- warto! Tak więc 5! Jak już pisałam nie jest to niezbędnik ale ja się nie chcę już z nim rozstawać.

Dodam jeszcze, że w sephorze znajdują się już wszystkie dostępne kolorki przyzm (prócz soft white)
To moja pierwsza recenzja, więc wybaczcie, jeśli przydługa- dopiero się uczę ;)

Używam tego produktu od: około miesiąca
Ilość zużytych opakowań: pierwsze

4 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Bardzo lubię, ale nie jest bez wad

Mam kolor # 06 Fresh Rose

+ Zacznę od wyjaśnienia dlaczego, chociaż moja recenzja jest pozytywna, napisałam, że więcej tego produktu nie kupię - jest mega wydajny! Biorąc to pod uwagę cena nie poraża aż tak bardzo.

+ Ładne, trwałe opakowanie.

+ Przyjemny zapach.

+ Dobrze dobrane kolory, ładnie wyrównują koloryt cery, leciutko ją nabłyszczając, nie ma mowy o wulgarnym brokacie ani o efekcie maski.

-/+ Dołączony puszek nie sprawdza się do aplikowania produktu, ale dobrze zatyka siteczka chroniąc je przed niechcianym wysypaniem się w czasie noszenia w torebce.

- Nie jest łatwo dobrać odpowiednią mieszankę pudrów dla siebie - tzn. sporo czasu zajmuje nauka pykania w pudełeczko i zrozumienia w które miejsce trzeba pyknąć i z jaką siła, żeby wyskoczyła odpowiednia ilość pożądanego koloru - a te zasady i tak się zmieniają wraz z ubywaniem pudrów.

- Cena (pomimo tego co pisałam o wydajności, jednorazowo jest to duży wydatek)

- Szkoda że nie wszystkie odcienie są dostępne w Polsce w sprzedaży bezpośredniej

Używam tego produktu od: 2,5 roku, regularnie

Ilość zużytych opakowań: wciąż pierwsze, ubytek niedostrzegalny

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Innowacyjna idea, ale mało praktyczna

Pryzmy trafiły do mnie dzięki dobremu sercu mojej młodszej siostrzyczki ;) Sama należę do frakcji "meteorytowej" i prędzej zdecydowałabym się na Les Voilettes.

Mam odcień 02, Delicate Beige, czyli tą "uniwersalną harmonię" i od razu muszę powiedzieć, ze tak do końca uniwersalna ona nie jest.
Mieszanka wszystkich 4 odcieni przyciemnia mnie ( jestes blada, ale nie ekstremalnie ), za to minus.
Oczywiscie, dzięki 4 niezaleznym pojemniczkom można kombinować w poszukiwaniu idealnego odcienia, ale to już jest "zabawa", a nie używanie na szybko " pyk- pyk" ;)

Sama jakość kosmetyku nie rozczarowuje.
Piękny zapach, nienachalny, luksusowy, przyjemny.
Drobniutko zmielone, lekkie jak woal na twarzy.
Siostra trochę narzekała ;), mnie matują na długo.
Ujednoliczają też koloryt skóry, za co dodatkowy plus.
Zdecydowanie wydajne.

Jednak są tez minusy :
- kolor trochę zbyt ciemny jak na "uniwersalny" odcień
- trudne w obsłudze ( zabawa z przechylaniem słoja, zagadka ile pudru wysypie się z którego pojemnika <lol> )
- dołączona gąbka moim zdaniem nie nadaje się do aplikacji, choc producent to sugeruje
- jesli chcemy skomponowac odcien &quot; na miarę &quot; zaczyna się zabawa w przysłanianie &quot;okienek&quot;, a to juz nie na moje nerwy i cierpliwość ;)

Troszkę za dużo minusów jak na tę cenę, ale to kosmetyk bardzo dobry jakościowo i ciekawy. Polecam lubiącym kosmetyczne przygodny :)

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    333
    pochwał

    10,00

  2. 2

    6
    produktów

    3
    recenzji

    1170
    pochwał

    9,35

  3. 3

    0
    produktów

    4
    recenzji

    1111
    pochwał

    8,94

Zobacz cały ranking