Lancome, Juicy Tubes

Jest to błyszczyk który ostatnio przedkładam nad wszystkie inne.Mam kolor "no taboo"taki fiolecik jasny bardzo błyszczący z mnóstwem drobinek.Używanie go to sama przyjemność :)) po pierwsze zapach :))mniam mniam :)) po drugie sposób aplikacji,który bardzo mi odpowiada :))po trzecie długotrwały efekt i konsystencja,te dwie rzeczy porównałabym do błyszczyku Chanela,ale z korzyścią dla Lancoma,bo nie jest taki ciężki i się tak BARDZO nie klei :))Pięknie mieni się na ustach,kolorek który mam jest na ustach transparentny z lekką poświata tego fioleciku a resztę "załatwiają" mieniące się drobinki,dzięki którym usta wyglądaja naturalnie ale bardzo kuszaco - błyszczaco :)) No i nie mogę zapomnieć o wielkości opakowania a przy tym błyszczyk nie należy do tych rzadkich w swojej konsystencji :)) Już się szykuję na inne kolorki :))Polecam wszystkim :))Jestem w trakcie używania pierwszego opakowania

Wiosną i latem w zasadzie nie rozstaję się z nim. Daje efekt smakowicie błyszczących ust ;). Zawarte w nim drobinki, odbijają światło i pięknie połyskują, na szczęście zdecydowanie subtelniej niż brokat. Jak na błyszczyk jest niezwykle trwały i baaaaardzo wydajny. Sprytny sposób aplikowania pozwala umalować się, w zasadzie bez lusterka.Używam tego produktu / Ilość zużytych opakowań: 2 i 1/2

Mialam wersje perlowa, czy moze bezbarwna z drobnym brokatem. I zawiodlam sie. Blyszczyk okazal sie klejacy, ciezki. Na golych wargach wygladal fatalnie, szczegolnie na krawedziach ust(aplikowalam powoli i starannie). Polozony na sam srodek ust na pomadke daje ladny ciekawy efekt. Blyszczyk jest trwaly, to trzeba mu przyznac. Ale, ze pieknie pachnie??? O rany...Moja wersja kolorystyczna smierdziala i smakowala jak przeterminowana plastelina. Jeszcze jeden plus: pojemnosc.Zuzylam jedno opakowanie.

Błyszczyk ma cudowny zapach, nie klei się zbyt mocno, trzyma się dość długo i bardzo go lubię, ale mam z nim jeden problem, niestety kupiłam kolorek Fraise nr 17 i jest dla mnie zbyt intensywny. Chyba kupię jaśniejszy, a ten będę używać od święta. Polecam bo brak odpowiedniego koloru to wynik mojego gapiostwa (tak to jest jak mam czasami na coś ochotę, ale nie mam precyzyjnie określonego koloru i zdam się na opinię pani w sklepie, akurat w tym przypadku była to Sephora), a błyszczyk jest naprawdę cudowny.

Po prostu wspaniały! Pięknie pachnie i smakuje, doskonale nawilża i zabezpiecza usta. Jest naprawdę trwały! Lekko się lepi, ale to właśnie dzięki zawartości miodu trzyma się super!Koszt błyszczyka to 85 zł - spory, jednorazowy wydatek; ja jednak pocieszam się przelicznikiem ceny do pojemności: 1 ml kosztuje 5,60 zł - przy cenach np. Bourjois (40 zł za 6 ml), czy - to już zgroza - Avon 31,90 za 1,5ml!!!! zakup Lancome bardzo się opłaca! Jestem maniaczką błyszczyków, a ten to mój zdecydowany faworyt. Mam nr 19 - usta wyglądają miękko, ślicznie, ponętnie. Po prostu bosko!

Bardzo ładnie pachnie, jest trwały, daje efekt mieniących się, lekko wilgotnych ust. Mam tuskaweczkę z brokatowymi drobinkami - jestem bardzo zadowolona, nie wyobrażam sobie aby go nie było w mojej kosmetyczce. Poleciłabym go przede wszystkim nastolatkom i młodym kobietom lubiącym naturalny wygląd.

zwykly lepki blyszczyk - dla mnie zbyt lepki, szybko sie zjada, a aplikacja paluszkiem nie nalezy do precyzyjnych - latwo wygladac na "osliniona". smak i zapach mile, ale za 90zl?

Fajny błyszczyk.Lubie takie transparentne kolorki z mieniącymi się drobinkami. Błyszczyk ten nadaje ładny połysk ustom,dzięki temu wydają się być pełniejsze, długo się trzyma, ma apetyczny smak.Nie wysusza ust.<BR>Plus za dużą pojemność i wygodną aplikację.

Dla mnie fantastyczny. Ogolnie nie jestem zwolenniczka blyszczykow, ale skusilam sie na ten ze wzgledu na "smaczny" zapach i pasujacy do mojej pomadki kolor. Nie rozstawalam sie z nim przez cale lato i uwazam, ze jest swietny. Latwy w aplikowaniu (bardzo latwo go rozsmarowac bezposrednio z tubki), nadaje delikatny, ale zauwazalny kolor i wyrazny polysk. Wytrzymuje do kilku godzin (chociaz przy tych owocowych zapaszkach trudno sie powstrzymac od oblizywania) a jego "kleistosc" jest zdecydowanie w granicach mojej akceptowalnosci :-)

A do mnie nie pasuje (NIESTETY), jest zbyt lepki, bardzo łatwo go zjeść. Ale połysk, zapach i smak (mniam, mniam - zjadłam melona) bardzo w porządku.

Bardzo fajny kosmetyk. Polecam go głownie młodym dziewczynom gdyż kolory nie są zbyt intensywne za to efekty - błyszczenie, iskrzenie itp, są stowrzone dla nastolatek. Poza tym sposób aplikacji (najlepiej paluszkiem) też chyba bardziej przystoi młodszym pannom, no ale to nie jest reguła. Mi to nie przeszkadza

Bardzo dobry, pięknie pachnący błyszczyk,delikatnie iskrzący się(mam wersję z drobniutkim brokatem). Jest trochę mniej trwały niż np błyszczyk Chanel, ale rekompensuje to jego dużo większa ilość za niższą cenę. Cudownie pachnie owowcami i nie jest tak lepki jak typowy błyszczyk.Nawet wygodny w aplikacji, bo łatwo otrzymac pożądaną ilość kosmetyku. Z czystm sumieniem polecam:-)