Nivea, Body, Good-bye Cellulite Gel-Cream (Żel antycellulitowy)

Jak dla mnie jest to balsam bardzo średni który raczej nie spełnia swojej roli czyli nie bardzo zauważyłam żeby likwidował cellulit...nie mam go co prawda dużo ale przy napięciu pośladków jednak troszkę do widać i z nim właśnie kompletnie nie poradził sobie Good Bye. Z plusów to mogę powiedzieć, że ma dość przyjemny zapach i zaraz po nałożeniu wygładza skórę. Jak dla mnie można kupić tańszy a lepszy kosmetyk :)Używam tego produktu od:
Ilość zużytych opakowań: jestem przy pierwszym.

Oczywiscie zapach nie jest najwazniejsza kwestia przy specyfiku antycellulitowym - zdaje sobie z tego sprawe... Ale ja kupilam ten zel wlasnie dla zapachu (wiekszosc kosmetykow przeciwko skorce pomaranczowej nie pachnie zbyt fajnie w moim przekonaniu...) i dla ewentualnego pojedrnienia pupy. :)
Jest to po prostu rodzaj balsamu pojedrniajacego, napinajacego, wygladzajacego - sprawdza sie; w tych dziedzinach jest dla mnie dobry.
Nie wiem jak spisuje sie w swojej glownej roli, a mianowicie usuwaniu cellulitu.
Aha: podoba mi sie tez jego niebieski kolorek, konsystencja - ok. Zel przyjemnie sie wmasowuje (rano i wieczorem) w cialko (ja nie zaobserwowalam grudek).
Używam tego produktu od:2 tygodni
Ilość zużytych opakowań:3/5 pierwszego ?


!!!!!!!!!!!! NIE dla nieuczciwych i niekulturalnych Allegrowiczów bezprawnie kopiujacych opisy kosmetyków z Serwisu Wizaz.pl !!!!!!!!!!!!!

Postanowiłam wypróbować, gdyż wcześniej używałam tylko Celluendu i chyba moja skóra już się do niego przyzwyczaiła.
Zacznę może od plusów, będzie ich mniej:
1. Żel lekko wygładził mi skórę - kończę drugie opakowanie
Minusy:
1. Klei się straszliwie
2. Gdy za dużo się go nałoży, zbija się w grudki, które potem trzeba dosłownie zdrapywać z ciała
3. Mojej skóry nie ujędrnił, ani po prawie miesiącu stosowania nie zmniejszył cellulitu ani trochę
4. Zapach ma okropny - drażni nozdrza, a po wyjściu z łazienki dosłownie czuję go w gardle
5. Nie nawilża, a wręcz mam wrażenie, że wysusza mi skórę
6. Choć to żel, bardzo mało wydajny i za szybko się wchłania, uniemożliwiając masaż

Dodam, że nie ćwiczę, stosuję dietę, jednak tak samo było przy stosowaniu Celluend Dermedica i efekt był. Tutaj niestety tego nie ma.
Zastanawiam się, czy nie dać NIVEA jeszcze jednej szansy...

Używam tego produktu od: 3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: kończę drugie

efekty naprawde widać!
Nie wiem ile dokładnie jest jego zasugą bo wspomagam się szorstką gąbką oraz zimnymi prysznicam (RóBCIE TO SAMO!) ale skora jest naprawde przyjemna, gładziutka i milutka w dotyku

Ogólnie nie mam i nie miałam jakiegoś strasznego cellulitu ale mam hopla na tym punkcie i zawsze wydaje mi się ze może być lepiej

Dziewczyny! jezeli kupiłyście sobie zel albo macie zamiar to raz za czas na wieczór po nasmarowaniu się owincie się folią (wiecie taką spożywczą do pakowania np. kanapek :P) na jakąś godzinke :D Efekt jest ekstra!!

żel fajnie pachnie, przyjemnie chłodzi, ma super konsystencję:)

daje cztery gwiazdki bo napewno jest gdzieś tam lepszy (ale napewno nei za taką cene :P )

Polecam! :*

Używam tego produktu od: 2-3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: zużywam pierwsze :)

Zacznę od namacalnych i wyczuwalnych skutków używania tego specyfiku ;)

+ wygładza skórę, nie tylko do pierwszego prysznica

+ poprawia wygląd skóry co widze na własne oczy w lustrze :)

+ poza tym bardzo fajnie pachnie, co nie jest moze głównym zadaniem kremu na cellulit ale stosowanie go jest miłe i co za tym idzie staje sie przyjemnym nawykiem a jak wiadomo w walce ze skórką liczy sie systematycznosc :)

Daje mu czwóreczkę poniewaz widac ze moja skóra lepiej wygląda.
A w to, ze sam krem zwalczy cellulit zwyczajnie nie wierzę. Natomiat na polu dieta + ćwiczenie nieduzo ostatnio robiłam ;p

Polecam go jako "ten trzeci" front walki z pomarańczową skórką, jedynym jego mankamentem jest cena ( 34,99 w rossmanie) chociaż jest bardzo wydajny, tubka starczyła mi na ponad miesiac smarowania sie co najmniej raz dziennie.
chyba kupię drugą :)

Używam tego produktu od:ponad miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

plusy -
zelik ladnie pachnie, ma fajny kolor i bardzo fajnie sie wchlania, swietnie wygladza skore i ujedrnia

wady -
nie mozna go nakladac zaraz po kapieli bo przy wmasowywaniu zel zbija sie w grudki niewiem czym to jest spowodowane, uzywam zel od 3 tygodni i efekt zmniejszenia cellulitu jest znikomy

Używam tego produktu od: 3 tygodnie
Ilość zużytych opakowań:1

Ten zel ma dla mnie kilka zalet:
- ladny kolor,
-fajnie chlodzi,
-wygladza skore;

ale jedna zasadnicza wade:
- przy lekko nadmiernym nalozeniu pozostawia takie okorpne zgranulone grudki zelu, ktore vardzo trudno sciagnac z ciala.
Wykonczylam cala tube, ale sie z tymi grudkami nameczylam... strasznie trudno go tak nalozyc zeby sie potem ten lekki nadmiar zelu nie rolowal.

Jak na takei mierne rezultaty cena tez wysoka, przy dodatkowo sredniej wydajnosci...

Redukcji cellulitu nie zuwazylam- lekkie wygladzenie owszem. Duzo lepszy jest ten zel termo-drenujacy z Bielendy.

Używam tego produktu od: 3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1

Dostałam ten żel do testowania od Nivea. Używam go od 2 tygodni, raz dziennie, wieczorem. Można stosować go 2 razy dziennie ale uznałam, że mi raz wystarczy, po za tym wolę go używać wieczorem ponieważ niezbyt szybko się wchłania i przykleja się do ubrania. Na początku używania wchłaniał się szybciej. Podoba mi się , że nie trzeba robić jakichś szczególnych masaży, tylko wsmarować żel w skórę ud, pośladków i brzucha zgodnie ze strzałkami pokazanymi na opakowaniu. Skóra jest wyraźnie gładsza ale zobaczymy co będzie za kolejne 2 tygodnie. Najlepiej taką kurację zastosować przed wakacjami albo w trakcie ponieważ żel bardzo chłodzi skórę co akurat w zimie nie jest najprzyjemniejszym uczuciem. Fajną ma kosystencję, przyjemny, niebieski kolor ale zapach tego żelu jest dla mnie denerwujący, zbyt intesywny, zbyt chemiczny.Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

nivea robila promocje i otrzymalam kremik za darmo :) ładnie pachnie, szybko sie wchlania. pozostawia mily w dotyku film na skorze. wygladza skore. zauwazylam delikatne zmniejszenie cellulitu, ale to dopiero dwa tygodnie :) moze potem bedzie jeszcze lepiej. przy okazji regularnie cwicze wiec redukcja skorki moze byc tym spowodowana.
nie radze stosowac go rano, poniewaz potem spodnie sie kleja do p*** i wystepuja krostki.
natomiast przy stosowaniu raz dziennie wiczorem nie ma takich problemow.
dziewczyny smailo mozecie sprobowac

Używam tego produktu od:2,5tyg
Ilość zużytych opakowań:3/4

SUUUPER!!!!!
Używałam już większości kosmetyków antycellulitowych: Eveline, Oriflame, Avon, Galenic, Tołpa, Vichy, Oceanic AA, Bielenda itd. Mój problem z cellulitem zaczął się parę lat tem, gdy przytyłam ponad 10 kilo i od tego czasu toczę z nim walkę. I dotąd była ona nieskuteczna (trochę działał tylko Lipocure Vichy).
Aż do teraz - kiedy pojawił się żel NIVEA. Jest genialny: po trzech tygodniach cellulit zmniejszył się niewiarygodnie. Razem z żelem używam też plastrów Nivea i myślę, że to poteguję efektywność żelu.
Good-bye Cellulite ma jeszcze jedną zaletę: cenę. Zapłaciłam za niego 29,99 zł, co przy nieskutecznych kosmetykach powyżej 100 zł, jest (jak dla mnie) ceną b. korzystną.
Podsumowanie

plusy:
zmniejszony cellulit
wygładzona i nawilżona skóra
super zapach i niebiściutki kolor

minusy:
po zastosowniu zimno mi w uda :-) ale to znaczy, że działa

Używam tego produktu od: 3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1

Balsam stosowałam rok temu przez 2,5 miesiąca. Przywiozłam sobie z Danii torbę jego próbek z nadzieją, że może moja ukochana Nivea mnie nie zawiedzie. I się pomyliłam. Nie liczyłam oczywiście na cudowne zniknięcie cellulitu w tydzień ale chociaż minimalne.

plusy:
-po stosowaniu gładsza skóra ( nie wiem czy to zasługa zelu, bo regularnie podczas jego stosowania robiłam peeling kawowy)
-przyjemny zapach

minusy:
-zadnego ujędrnienia i zredukowania cellulitu
-szybko się wchłania co w moim przpadku jest minusem, bo przy okazji robiłam sobie masaz masażerem i co chwila musiałam tego żelu dokładać
-po dłuzszym czasie stosowania pojawiła mi się na pośladkach podejrzana wysypka
-skóra po zastosowaniu klei się
-niezbyt wydajny

Smarowałam się nim 2 razy dziennie. Podczas stosowania robiłam masaż i 2 razy w tygodniu robiłam peeling. Mimo to pożądanych efektów nie zauważyłam. Jedynie wygładzona skóra.



Używam tego produktu od:przez 2,5 miesiaca
Ilość zużytych opakowań:Z próbek złożyłoby się około 3-4 opakowania