Inglot, Duraline (Płyn utrwalający do makijażu)
133 HIT!
88 % kupi ponownie
Dodawaj swoje kosmetyki do ulubionych, dzięki czemu łatwo je znajdziesz, posortujesz i zaplanujesz zakupy.
Zobacz oferty
Szybkość realizacji zamówienia
Poziom obsługi klienta
Jakość zapakowania przesyłki
Polecił(a) bym ten sklep znajomym
Zdjęcia recenzentek
Opis produktu
Zgłoś treśćDuraline to płyn, który umożliwia aplikację na mokro prasowanych i sypkich cieni do powiek. Podkreśla głębię koloru i przedłuża trwałość makijażu. Może być stosowany również do pudrów prasowanych, pudrów sypkich, brązerów i róży.
Cechy produktu
- Rodzaj
- bazy pod cienie, bazy pod makijaż twarzy
- Właściwości
- przedłużające trwałość makijażu
Składniki
Pokaż wszystkieRecenzje 368
Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.
5 /5
19 czerwca 2008, o 20:40
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Jestem artystką!
Dzięki Duraline czuję się jak artystka :) Po prostu mam wrażenie, że cienie stają się farbkami a ja pędzelkiem maluję powieki jak artysta malarz.
Początki były trudne, zupełnie nie wiedziałam jak się tym posługiwać, nie nadążałam z malowaniem bo płyn szybko wysychał, czasem nakładałam go za dużo a raz dostał się do oka co z kolei bolało. Ale teraz jest DOBRZE a nawet BARDZO DOBRZE!
Używam Duraline na ogół w weekendy gdy mam więcej czasu choć muszę przyznać, że ostatnio używam go także w dni powszednie ;) Widać nabrałam wprawy.
Mi także Pani w Inglocie powiedziała jak używać tego specyfiku, absolutnie nie stosuję go według zaleceń producenta opisanych w ulotce (nanieść na cień w opakowaniu? Zwariowali! Zrobi się twardy jak kamień!). Nakładam kropelkę na opuszek palca, rozprowadzam na czystej powiece i od razu maluję. Nawet nie czekam aż dokładnie wyschnie (a wysycha bardzo szybko). Cienie nie mają czasu osypać się, niejako przyklejają się do powieki!
Duraline genialnie wydobywa kolor z... koloru ;) Naprawdę cienie są intensywne, żywe i co najważniejsze - nie bledną wraz z upływem godzin. Są takie jak chwilę po nałożeniu. Trwałość także bardzo dobra. Dopiero po ok. 8-9 h zaczynają zbierać się w załamaniu powiek - akurat w tym wypadku zależy to od jakości cienia.
Podsumowując - dokonałam bardzo dobrego zakupu :) Oczywiście kupię ponownie.... tylko kiedy?! Preparat jest szalenie wydajny, używam i używam a ubytku prawie nie widać.
Aha polecam do nakładania cieni pędzelki z naturalnego włosia (Sephora, Inglot) - obawiam się, że gąbkowym aplikatorem do cieni nie osiągnie się takiego efektu. Używam tego produktu od: blisko 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego
4 /5
10 kwietnia 2008, o 21:58
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Dobry ale nie dla mnie
Powiem tak tym preparatem trzeba umieć się posługiwać. Na poczatku nie umiałam przyznam szczerze lecz za którymś podejściem stwierdziłam że jest to świetny produkt. Używam cienia pomieszanego z duraline jako baze pod inny lub ten sam cień i efekt jest o 100 razy lepszy. Cienie trzymaja się przez cały dzień ciemne cienie wreszcie wydobyły swoja głębię ,a dzięki małej kropelce preparatu moje stare cienie wróciły do codziennego użytku. Polecam lecz ostrzegam że trzeba się nauczyć używać tego produktu.
A jeśli chodzi o wcześnniejszą opinie gdzie pisałam że produkt mnie uczula okazało się że to nie był duraline lecz cień który używalam razem z nim sypki z inglota.
4 /5
13 marca 2008, o 19:44
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
super:)
Duraline kupiłam jakiś czas temu i od tamtej pory nie mogę się z nim rozstać... używam go tylko do cienie, ale spokojnie moge go polecić choćby tylko w tym celu
Używam go od niedawna na klientkach i również są zadowolone.
Z negatywnych opisów wynika ze nie potraficie go używać... po nałożeniu kosmetyku na tej bazie należy poczekać (nie otwierając oczu) aż się wchłonie i powieka będzie such. Wtedy trzyma sie długo, nie odbija sie na powiece i nie powstaną smugi.
wiadomo ze co mokre -zbiera sie w zagięciach. Jedyna uwaga- poczekajcie az wyschnie:D
jedyną wada jest własnie ten fakt ze wymaga czasu, zanim ukonczy sie makijaz . nie kazdemu chce sie czekac na wysychanie.
mniejsza z tym, polecam szczególnie do wieczorowych makijazy.
Używam tego produktu odpół roku
Ilość zużytych opakowań:2 (ale maluje klioentki:D)
1 /5
26 stycznia 2008, o 20:20
Nie kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Badziew sezonu
Już dawno nie kupiłam niczego tak nietrafionego jak to coś. W zasadzie pretensje powinnam mieć do koleżanki, które jednym tchem wymieniała zalety tego rzekomego cuda. Niestety, ja nie dopatrzyłam się ani jednej zalety w tym produkcie. Płynu używałam na wszelkie możliwe sposoby. I do cieni sypkich i do prasowanych. Te pierwsze i tak się osypywały, a prasowane były praktycznie nie do nałożenia- cień nakładał się nierówno i opornie. Nie było mowy o głębi koloru, o przedłużonej trwałości makijażu oka tym bardziej. Po 10min. od wykonania makijażu cień zmierał się w załamaniu powieki tworząc nieestetyczne grudki. Wodoodporny? Terefere... Producent Inglota powinien się wstydzić...
Używam tego produktu od: ponad mies.
Ilość zużytych opakowań: kilka razy z pierwszej buteleczki
4 /5
23 stycznia 2008, o 23:24
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
bardzo dobra baza
Stosuję tylko na powieki.
Rozprowadzam częściej palcem niż pędzlem (szybciej :)) po całej powiece, na tę powierzchnię kładę cienie.
I efekt jest świetny:
+ trzymają się cały dzień
+ nie wałkują się
+ nie osypują
+ większa intensywność koloru
+ świetny dla sypkich cienie
Na mojej powiece trwają niewzruszone zarówno bazarkowe cienie, jak i Clinique (no ale one nawet bez bazy doskonale się trzymają).
Nie wiem kiedy zakupię nowe opakowanie, bo wydajny niezwykle, ledwie ledwie widać ubytek w buteleczce
Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego
2 /5
31 grudnia 2007, o 11:35
Nie wie, czy kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
nie do końca tak
Ciekawy pomysł - moczenie pędzelka w bazie - i dobry efekt - błyszcząca i roziskrzona powieka. Ale niestety - tylko na chwilę.
- podrażnia powieki - szczypią, swędzą i pieką
- cień zbiera sie w załamaniach
- brudzi cienie, ponieważ bardzo ciężko domyć po nim pędzelek
ciekawy pomysł, ale nie do końca udany
Używam tego produktu od:kilka dni
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 1
5 /5
16 grudnia 2007, o 16:21
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Moje odkrycie roku!
Trafiłam na niego przypadkiem w sklepie firmowym Inglota kilka dni temu i od tej pory używam codziennie. Lubie robić kreski na powiekach za pomocą cienia do powiek i dotychczas mieszałam cień z wodą, ale po kilku godzinach kreski rozmazywały się w zewnętrznych kącikach oczu. Z "duraline" trzymają się aż do zmycia, są praktycznie wodoodporne.
Odkryłam też inne zastosowanie tego płynu- kupione karminowe cienie do powiek, które miały wylądować w koszu (nie sprawdziły się w roli różu) zastępują mi konturówkę lub matową pomadkę.
Płyn jest bardzo wydajny, wystarczy dosłownie kropla.
Brawa dla Inglota
Używam tego produktu od:ponad tygodnia
Ilość zużytych opakowań:rozpoczęte 1
4 /5
17 sierpnia 2007, o 12:59
Kupi ponownie
Używa produktu od: nie określono
Kupiony w: Nie podano
Ocena szczegółowa:
Bardzo dobry
Swietny do robienia kreseczek!Wydobywa kolor cienia!Efekt lepszy od eyelinera!Kreska jest intensywna(zwłaszcza przy soczystych kolorach)długo sie trzyma.Wspaniale tworzy sie nim efekt mokrej powieki cien wtedy blyszczy jest bardziej intensywny i długo sie utrzymuje!
Używam tego produktu od:06.10.07
Ilość zużytych opakowań:
-
1
0
produktów0
recenzji118
pochwał10,00
-
2
0
produktów21
recenzji367
pochwał9,82
-
3
0
produktów2
recenzji261
pochwał8,78