Lacote, GUAMbexter (Koncentrat anticellulite w bandażach)

Lacote, GUAMbexter (Koncentrat anticellulite w bandażach)

Średnia ocena użytkowników: 3,5 /5

Pojemność 0 ml
Cena 75,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Najnowszy preparat błyskawicznie redukujący cellulite, tkankę tłuszczową oraz rozszerzone naczynka na nogach. Idealny dla osób cierpiących z powodu obrzęku stóp i nóg. Nie wymaga spłukiwania preparatu. Można również stosować bezpośrednio po zmyciu błota Guam (wzmocnione działanie wyszczuplające). Stosuje się tylko na nogi.
W opakowaniu 2 bandaże nasączone koncentratem, przygotowane do 1 zabiegu. Mozna dokupić uzupełnienie koncentratu do nasączania bandaży oraz zapasowe bandaże.

Cena: 75zł / opakowanie
/bw/

Recenzje 2

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,5 /5

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

niezłe

Uzywałam jakis czas temu, gdy postanowiłam sie za siebie zabrac i to metodami algowymi ;) Nie mam pomarańczowej skórki, ani uwidocznionych problemów zylnych ( tzn mam, ale niewidoczne). Interesowało mnie raczej zmniejszenie tkanki tłuszczowej ;)
Grzecznie zuzyłam 2 opakowania i płyn dodatkowy, resztki stoja jeszcze w szafce :).
Cóz - dośc to pracochłonne, obecnie mi sie po prostu nie chce...I czasochłonne - siedzenie w bandazach. I wyjatkowo nie lubie tego silnego chłodu...! Moze latem i to upalnym - bo siedzenie pod kocem i w swetrach ciagle mnie wkurzało.
Owszem, uważam, ze nogi mi wysmuklały a skóra sie wygładziła - ale sam zabieg nie zachęcił mnie do powrotu. Juz wole smarowanie sie czyms innym...

Używam tego produktu od:2 lata temu...?
Ilość zużytych opakowań:2 opakowanie, 1 uzupełnienie

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

u mnie działa

Zgłosłam więc opiszę co to i jak działa. Są to bandaże nasączone koncentratem antycellulitowym. Ściągają opuchliznę z nóg, działają również na cellulit ale nie za pierwszym razem (cudów zresztą nie ma). Bardzo dobre dla kobiet z takim problemem jak mam ja czyli z widocznymi naczyniami krwionośnymi na całych nogach (dziedziczne obciążenie), mam też bardzo jasną karnację, skórę cienką i jakby przezroczystą (jednak jakby na pocieszenie natura przez pokolenia obarzyła kobiety w mojej rodzinie długowiecznoscią i odpornością na zmarszczki - nie wiem co lepsze) i ten problem jest z tym związany, jak byłam dzieckiem to pediatrzy myśleli, że jestem Albinoską, u mnie na ciele po prostu widać żyły, żyłki, istne dorzecza Wisły :-), opalać się przez to nie mogę, solarium nie wchodzi w grę (samoopalacze nieco to tuszują), o skórę dbać muszę aby nie mieć problemów z krażeniem w nogach takich jak z wiekiem miała moja prababka, ma babcia czy mama, ale za czasów ich młodości nie było takich dobrodziejstw. Więc do rzeczy. Bandaże działają na zasadzie zimna, okropnego zimna. Podczas upałów jest to naprawdę bardzo przyjemne, gorzej w zimie ale na to też znalazłam sposób - inny preparat. Naprawdę ściągają opuchliznę z nóg (mam rodzaj siedzącej pracy, w której również muszę wyglądać, a to siedzenie za biurkiem szkodzi moim nogom, zreszta nie tylko moim jak zdążyłam zauważyć, co daje okropny dyskomfort). Dzięki temu preparatowi moje żyły są naprawdę dużo mniej widoczne, nogi odciążone. Jeśli zastosuję bandaże przed snem to idę spać o pół kilo lżejsza. :-) Skóra jest gładka ale nie jest naprężona, cellulit też się zmniejsza ale też dzięki temu, że ćwiczę callanetics. U mnie one działają i naprawdę spisują się bardzo dobrze. Zaletą ich jest to, że nie trzeba spłukiwać. Mocno pachną mentolem (mnie to nie przeszkadza) i tym blotem algowym. Oprócz zimna odczuwam też takie charakterystyczne kłucie ale po ściagnięciu bandaży nie mam żanych rozszerzonych czy popękanych naczynek. Skórę mam zaróżowioną o czym też producent wspomina ale bardzo szybko mi to zaróżowienie schodzi. Można do nasączania bandaży dodać trochę wody dla złagodzenia tego efektu ale ja się do tego przyzwyczaiłam więc tego nie robię. Dla takich jak ja ten preparat jest naprawdę idealnym rozwiązaniem zwłaszcza w połączeniu z ziołowymi tabletkami na uszczelnienie naczyń krwionośnych (wolę zapobiegać za wczasu niż cierpieć jak kobiety w mojej rodzinie). Z moim problemem radzę sobie dzięki tym bandażom bardzo dobrze, wszystko jest pod kontrolą aż się babcia i mama dziwią. Ja mam nadzieję, że dzięki tym bandażom bardzo długo jeszcze nie będę się borykała z czymś co u mnie się jeszcze nie ujawniło. :-) Nogi bandażuję co 3-4 dni i faktycznie jak dla mnie to wystarcza. Przestrzegam przed owijaniem nóg na skaleczoną czy podrażnioną skórę - raz tak zrobiłam i było wielkie aułaaaa. Mojemu mężczyźnie podoba się moje ciałko z tą jasną skórą tak gładką dzięki tym bandażom. Polecam takim jak ja.

Używam tego produktu od: około roku
Ilość zużytych opakowań: kilka uzupełniaczy

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    36
    recenzji

    919
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    0
    recenzji

    430
    pochwał

    9,71

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    613
    pochwał

    7,52

Zobacz cały ranking