Clinique, All About Eyes Concealer (Korektor pod oczy)

Clinique, All About Eyes Concealer (Korektor pod oczy)

Średnia ocena użytkowników: 3,5 /5

Pojemność 10 ml
Cena 70,00 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Korektor maskuje cienie pod oczami, zmniejsza opuchliznę i nawilża. Jest leciutki i niewidoczny. Odpowiedni dla młodych kobiet. Dostępny w 7 naturalnych odcieniach.

Cechy produktu

Rodzaj
pod oczy
Właściwości
rozświetlające
Opakowanie
we fluidzie
Pokaż wszystkie Schowaj

Składniki

Pokaż wszystkie Schowaj

Recenzje 105

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 3,5 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Trwałość:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Więcej ocen Schowaj

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

ładnie kryje, ale wysusza i uwydatnia zmarszczki

Korektor Clinique All About Eyes to kolejny produkt tej dobrej firmy, który pozostawia złe wrażenie. Niektórymi jestem zachwycona, innymi, tak jak tym, zawiedziona. Przez pare lat używałam Clinique Airbrush Concealer i byłam zadowolona, ale zaczął wydawać mi się coraz mniej wydajny (pojemność bez zmian, nie wiem więc co się stało) i postanowiłam spróbować czegoś nowego.

All About Eyes jest gęsty, wygodny w użyciu, ładnie się rozprowadza, dobrze kryje moje widoczne cienie. Niestety wchodzi w zagłebienia, uwydatnia nawet najmniejsze zmarszczki, po paru godzinach się roluje i co najgorsze wysusza! Parę razy zdarzyło mi się użyć go przy ustach czy płatkach nosa, po paru godzinach skóra w tym miejscu zaczynała się łuszczyć, tak jakby korektor ją wysuszał. Jedynym wyjściem jest mieszanie go z kremem nawilżającym, a chyba nie o to chodzi, tym bardziej przy kosmetyku za tą cenę.

U mnie się nie sprawdza, jest jednak dużo wydajniejszy od poprzednika i zaczynam się zastanawiać czy wytrzymam z nim do końca opakowania ;/\\\\\\\\n

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

ROZCZAROWAŁ MNIE

Po kilku tygodniach i po totalnym rozczarowaniu postanowiłam dać mu jeszcze jedną szansę. Niestety nie zmieniłam o nim zdania. Owszem ma fajny kolor (używam 01 light natural) , ale wchodzi w zmarszczki (których nie mam dużo ) i uwydatnia je :(. ja zwykłam go kłaść na wcześniej wklepaną pod oczami wazelinę- wtedy daje fajny efekt rozświetlenia, ale niestety nie niweluje to zbierania sie korektora w zmarszczkach :(. Jesli chodzi o krycie jest jak najbardziej zadowalające, ale w moim przypadku korektor powoduje uczucie ciężkości przez co po jakimś czasie moje oczy wyglądaja jak po 18 godzinach siedzenia przed komputerem. DO WRAŻLIWYCH OCZU nie polecam....

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Jak na razie najlepszy

Długo szukałam dobrego korektora ponieważ mam bardzo ciemne cienie pod oczami. Wypróbowałam wiele, ten jest zdecydowanie najlepszy, bo ma dobre krycie, ale nie wygląda sztucznie. Co równie ważne nie wysusza skóry pod oczami (co dla mnie było mordęgą przy poprzednich korektorach), nie wchodzi w zmarszczki (czytam, że innym wchodzi, ale mi nie, a ze wszystkimi innymi miałam taki problem).
Odejmuję pół gwiazdki za trwałość, która nie jest najlepsza, ale na mojej twarzy nic się długo nie utrzymuje więc mu wybaczam. Na pewno będę go nadal kupować, nie znam lepszego.
I zapomniałabym!: wydajność, jest bardzo wydajny, wystarczy maleńka kropeczka.

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: nieznaczny ubytek pierwszego opakowania

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

pieniadze wyrzucone w bloto

Niestety wielkie rozczarowanie.

Plusy:
- opakowanie- wole tubki niz sloiczki

Minusy:

- slyszalam ze to jest polaczenie korektora pod oczy i kremu nawilzajacego, coi w rzeczywistosci wcale sie nie zgadza. Korektor wysusza strasznie skore pod oczami. Nie mam problemu z sincami pod oczami, chcialam wyrownac tylko koloryt mojej skory. Korektor podkresla zmarszczki, wiec wole go czasem wcale nie nakladac, bo wygladam wtedy duzo starzej.
Stosowalam go na krem pod oczy tej samej marki i rolowal sie, albo schodzil nierownomiernie.
W efekcie koncowym bede go stosowac na jakies nieprzyjemne przygody, typu pryszcze.
Cena nie nalezy do najmniejszych, ale wole wydac wiecej, jesli chodzi o skore pod oczami i dostac cos dobrego, a w tym przypadku tak nie bylo...

Używam tego produktu od: 6 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Niestety, totalne rozczarowanie!

Próbkę tego korektora dostałam w perfumerii - chciałam go wypróbować przed zakupem i... to było świetne posunięcie, bo zdecydowanie nie wyląduje w mojej kosmetyczce.
Od zawsze mam bardzo widoczne podkówki pod oczami (niestety skutek alergii), a korektor Clinique tylko je podkreślił! A myślałam, że gorzej być nie może, a tu proszę!
Niestety ma niemal same minusy:

- waży się pod oczami po godzinie od nałożenia,
- mam suchą skórę, a ten korektor podkreśla to na wszelkie możliwe sposoby,
- mimo że dostałam najjaśniejszy kolor, i tak nie stopił się z moją jasną cerą - chyba jest nieco za żółty.

Jedną gwiazdkę ode mnie dostaje za wydajność - rzeczywiście maleńka ilość starcza na całkowite pokrycie cieni pod oczami.

Użyłam 2 razy i próbka wylądowała w koszu. A tak go pani w Douglasie zachwalała...

Tym sposobem wracam do niezawodnej Heleny Rubinstein i kończę eksperymenty z innymi korektorami!

Używam tego produktu od: 2 dni
Ilość zużytych opakowań: zero

Wizażanki najczęściej polecają:

* ceny przekreślone to najniższe ceny w okresie 30 dni przed obniżką

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Stały punkt programu ;-)

Pierwszy raz zetknęłam się z tym produktem przypadkiem - dostałam miniprodukt od Wizażanki. A ponieważ z kolorówką Clinique nie jest mi specjalnie po drodze, tak i do korektora podchodziłam jak do jeża - zupełnie niepotrzebnie, jak się okazało :)

Korektor jest świetnie napigmentowany - widac to już przy najjaśniejszym odcieniu. Ma też świetną konsystencję, na tyle treściwą, by już przy niewielkiej ilości dobrze kryć, ale nie na tyle gęstą, by jego nakładanie wymagało pracy.

Przyznam, że częściej niż pod oczy, używam go w celu tuszowania ewentualnych zaczerwienień na pozostałych partiach twarzy, ale i pod oczy sprawdza sie całkiem nieźle, pod warunkiem, że mamy dobrze nawilżoną skórę. Ma niewielkie tendencje do osadzania się w załamaniach skóry, ale jak wyżej - im bardziej nawilżona, tym mniej jest to widoczne.

Ogromną zaletą jest trwałość, raz zatuszowana niedoskonałość ;) pozostaje niewidoczna az do czasu demakijażu.

Plusem jest również bardzo wygodne i higieniczne opakowanie - tubka.

Pojemność - przy tej wydajności więcej niż zadowalająca.

Na minus - brak rozświetlenia.

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

kryje wyśmienicie, ale niestety widać go pod oczami i wchodzi w załamania

Hmm... długo zastanawiałam się, czy zakupić ten korektor. Gdy pierwszy raz koleżanka wizażystka zakryła mi nim cienie podczas warsztatów makijażowych, byłam nim zachwycona ! Pokrył wszystko, nic nie prześwitywało.
W końcu zdecydowałam się go zakupić, choć zwlekałam z tym chyba z 4 miesiące.
Miałam różne wątpliwości, a cena przecież nie jest taka mała.
U mnie w drogerii kosztuje 89 zł, więc dla mnie to całkiem sporo jak na korektor.
Jednak jeżeli chodzi o pojemność, to cena jest jak najbardziej adekwatna, bo starcza na wiele miesięcy, wielu dziewczynom na co najmniej pół roku.

Tak jak już powiedziałam, krycie - rewelacja, własnie o to mi chodziło, tylko denerwuje mnie to, że widać go pod oczami i to dosyć wyraźnie i nie ma to nic wspólnego z niedobranym kolorem.
Po prostu zbiera się w załamaniach pod oczami i podkreśla drobne zmarszczki w tym miejscu, co jest dla mnie sporym minusem.
Gdyby nie to, nie szukałabym już żadnego innego.
Poza tym męczyło mnie trochę to, że codziennie rano musiałabym wklepywać korektor, co trochę zajmuje, potem równomiernie nakładać podkład (bo bez niego się nie obejdę, uwielbiam podkłady) i na koniec jeszcze robić ponowne poprawki korektorem, ewentualnie + puder i oczywiście tuszowanie rzęs. Ten stały, regularny poranny rytuał mnie męczył, bo w zasadzie nie mam za dużo do ukrywania na twarzy, a męczę się przed każdym wyjściem, bo precyzyjny make-up zajmuje mi trochę czasu (jestem perfekcjonistką:P) Ostatecznie zrezygnowałam więc z korektora i oddałam go mamie, która też ma problemy z cieniami (więc są skłonnością genetyczną:)

Być może do niego wrócę, ale raczej gdy będę miała dużo czasu na staranny makijaż.
Gdyby nie to, że brzydko podkreśla "kreski" na dolnych powiekach, nie rozstawałabym się z nim, bo jest moim odkryciem. :)

Używam tego produktu od: maja
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

4 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Jest bardzo dobry, ale nie rewelacyjny

Na ten korektor namówiła mnie sprzedawczyni w Sephorze. Nie byłam do końca przekonana, bo wydawał mi się dość ciężki i lepki, ale ostatecznie go wzięłam, bo wiele obiecujący YSL już w sklepie okazał się totalna porażką...

Na plusy tego korektora zdecydowanie zasługuje jego wydajność. Tubka jest bardzo duża, w szczególności, że korektora nakłada się bardzo malutko. Mam bardzo dobrze dobrany odcień do mojej cery, w związku z czym korektor po chwili od nałożenia ładnie stapia się z moją skórą delikatnie rozświetlając okolice oczu i otwierając je (nie wiem czy to szczególna cecha mojej cery czy ogólna zaleta kosmetyków Clinique, bo wszystkie tej firmy tak dobrze współgrają z moją cerą). Przekonałam się też, że nie jest on ani lepki ani ciężki pod warunkiem, że nie nałoży go się zbyt dużo i dobrze wklepie. Poza tym dobrze nawilża okolice oczu i długo się utrzymuje.

Minusy - zbiera się w załamaniach na powiekach i pod oczami i po jakimś czasie po nałożeniu trzeba go wklepać ponownie (ale już nigdy nie musiałam go wklepywać kolejny raz). Może nakładam go wciąż za dużo, a może już tak ma...

Używam tego produktu od: 8 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: pierwsze

3 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

nie do końca to, co obiecują

Wysusza skórę pod oczami, waży się i widać go na powiece w postaci jasnych smug. Nie zakrywa moich cieni pod oczami, widać go, tak jakby półprzezroczystą siateczkę pod okiem. Nie nadaje się do zakrywania przebarwień, wyprysków itd. gdyż bardzo wysusza (moją tłustą cerę!) i wygląda nieestetycznie.

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: jestem w połowie pierwszego

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Dobry!

Nigdy wcześniej nie używałam korektorów pod oczy, ale po namowie koleżanek i stwierdzeniu, że mogło to by "odświeżyć" moje spojrzenie, poszłam do Sepory :) Na początku myslałam nad kupnem korektora firmy YSL, ale odstraszyła mnie cena i pani zaproponowała mi ten firmy Clinique .. i nie zawiodłam się!

Zalety:
+ przystępna cena ! (100zł)
+ baaaaardzo wydajny (dlatego ponowny plus dla ceny)
+ bardo dobrze kryje !!

Wady:
- bardzo gęsta konsystencja (trzeba uważać, żeby nie nałożyc za dużo - wystarczy zaledwie odrobina - bo można potem wyglądać jak panda)
.. więcej nie ma :)

Polecam!

Używam tego produktu od: 2 miesięcy ?
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Najlepszy jaki miałam!

Mój ulubiony korektor pod oczy!

Bardzo dobrze kryje cienie pod oczami, przy zastosowaniu minimalnej ilości! Nie wiem na jak długo mi starczy, ale używam go od początku lutego i nie zauważyłam żadnego zużycia! Jest bardzo wydajny. Jeśli chodzi o cenę to uważam, że jest niska w stosunku do objętości (10ml) jak i do wydajności. Nie zawiera żadnych drobinek czy niuansów jak niektóre korektory, zdecydowanie nie jest to highlighter.

Na pewno nie przesusza okolic oczu, powiedziałabym że dba o nie. Natomiast nie zauważyłam aby redukował woreczki pod oczami czy cienie. On je po prostu bardzo dobrze ukrywa, a dodatkowo nawilża.

Jeśli chodzi o trwałość, to bardzo długo się utrzymuje. Przed i po siłowni efekt był dalej taki sam, nie spływa. Nie wymaga poprawiania. Jeśli chodzi o osadzanie się w zmarszczkach trzeba uważać, żeby nie nałożyć go zbyt wiele, bo w tedy może być widoczny, ale wystarczy przetrzeć delikatnie opuszkiem palca i już jest wszystko dobrze :)

Podsumowując...

Jestem bardzo zadowolona i wiem, że będę do niego wracać jeśli już kiedyś mi się skończy :p Na 100% starczy na rok przy częstym używaniu, wydaje mi się, że nawet na dłużej. Jeśli podzielimy jego cenę na 12 m-cy to cena wydaję się śmieszna. Bardzo gorąco polecam!

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: nie określono

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

Najlepszy jaki miałam

Mam podbite oczy - tak to wygląda, jak ofiara przemocy w rodzinie. Mam tak od dziecka i próbowałam wielu korektorów. Jak na razie Clinique jest jedynym, którego drugie opakowanie kupiłam.

Krycie - świetne. Trwałość - cały dzień. Dostępny jasny kolor. Nie podrażnia, nie wysusza, bezzapachowy. Niesamowicie wydajny, mam go z rok a używam codziennie.

Polecam osobom, którym zależy na kryciu.

Używam tego produktu od: kilkanaście miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    21
    recenzji

    477
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    0
    recenzji

    163
    pochwał

    9,87

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    386
    pochwał

    9,39

Zobacz cały ranking