Rimmel, Hide The Blemish (Korektor)

Świetny ;))
Naprawdę godny polecenia.
Nie używam podkładów,wystarcza mi tylko ukrycie kilku niedoskonałości za pomocą korektora i gotowe ;))

Jest niezastąpiony dla ludzi, którzy mają skórę pełną niedoskonałości, które trzeba ukryć przed wyjściem z domu.

Kosztuje około 20 zł, ale starcza na kilka miesięcy, przynajmniej w moim wypadku ;))

Używam tego produktu od: 3 lat
Ilość zużytych opakowań: około 6

Jest to jeden z pierwszych kosmetyków do makijażu jakich w życiu używałam. Jako nastolatka na początku liceum nie lubiłam się mocno malować, więc korektor, który krył moje wrodzone cienie był podstawą. Później, nie wiedzieć czemu zaczęłam używać innych korektorów, ale po latach znowu wrócilam do Rimmela. Jednak jest najlepszy.
Moim największym problemem są wspomniane cienie pod oczami, które mam w zasadzie od zawsze. Rimmel bardzo dobrze sobie z nimi radzi- świetnie rozjaśnia skórę, a nałożony na powieki stanowi świetną bazę pod cienie.
Bardzo dobrze spisuje się też w kryciu przykrych niespodzianek wyskakujących raz na jakiś czas na twarzy czy drobnych zaczerwienień. Nie wysusza. Jest naprawdę wydajny.

Używam tego produktu od: kilku lat z przerwami ;)
Ilość zużytych opakowań: około 8

Rewelacyjny korektor pod oczy! nie jest przesadnie tłusty, nie wysusza delikatnej skóry wokół oczu, nie zbiera się w załamaniach, przez cały dzień zostaje dokładnie tam, gdzie go zaaplikowałam.Minusów nie zauważyłam. Mój ma trochę inne opakowanie, niż ten na zdjęciu - jest beżowo - brązowe, a nie białe, ale korektor chyba ten sam.

Używam tego produktu od: 3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Nie polecam tego korektora. Odcień tragiczny, ni to za jasny, ni za ciemny, wyraźnie odcina się od reszty skóry, jeszcze bardziej uwidaczniając niedoskonałości. Jest strasznie miękki, tworzy na twarzy dziwne grudki. Jest ekonomiczny, to prawda, ale trzymam go w kosmetyczce tylko na awaryjne sytuacje. Nawet korektory z niższej cenowo półki sprawdzają się o niebo lepiej.

Używam tego produktu od: 1 roku
Ilość zużytych opakowań:1

Uzywalam wielu korektorów ale ten jest dla mnie najlepszy, ładnie kryje ;-) nie jest drogi i jak dla mnie bardzo skuteczny, przy okazji jak wyskoczy mi jakis syfek to dobrze go wysusza

Używam tego produktu od: 2009
Ilość zużytych opakowań: 1

Wypróbowałam bardzo dużo różnego rodzaju korektorów, a ten jest zdecydowanie najlepszy. Mam bardzo jasną cerę, dlatego też trudno było mi dobrać taki korektor, którego nie byłoby widać na mojej bladej twarzy. Po tym nic nie widać! Używam najjaśniejszego odcienia i sprawdza się super. Na długo starcza.Używam tego produktu od: roku z przerwami
Ilość zużytych opakowań: 2

ten korektor jest okropny! wysusza, nie kryje, zostawia suche nieestetyczne ślady... zdecydowanie nie nadaje się na maskowanie krostek powiedziałabym nawet, że je strasznie podkreśla!

Używam tego produktu od:2tyg
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Moja cera nie jest problematyczna,co jakis czas wyskoczy jakas niespodzianka,ktora trzeba zakryc. Ten korektor daje sobie dobrze rady z drobnymi niedoskonalosciami.
Stosuje go takze pod oczy,po nieprzespanych nocach,po czym lekko pudruje. Jak dla mnie jest ok,mam go jeszcze polowe i zastanawiam sie czy nie kupic go ponownie.

Używam tego produktu od: marca
Ilość zużytych opakowań: pol opakowania

Mam dośc spore problemy z cerą [trądzik] i potrzebowałam dobrego, kryjącego korektora. I znalazłam :D Idealny kolor, pięknie kryje, długo utrzymuje się na twarzy... Ale pod oczy, to bym go raczej nie nałożyła. Mam wrażenie, że wysusza [co mi osoboiście nie przeszkadza, wręcz przeciwnie]. Znając życie, sa lepsze, ale jak dla mnie - super :) zdecydowanie polecam!

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Lekkie cienie pod oczami to mój mały problem.
Cały czas szukam korektora, który spełniłby moje oczekiwania.
Hide the Blemish jest całkiem niezły.
Ma wygodne opakowanie, dość dobrze kryje cienie pod oczami, nawet jeśli nie nałożymy wcześniej podkładu.
Czasami jednak, zwłaszcza w gorące dni, zbiera się pod oczami.
Ogólnie, polecam na lekkie cienie. Najlepiej używać go gdy nie ma upałów.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań:1

Bardzo dobry korektor. Jest bardzo wydajny (starcza mi na ok 1,5 roku). Długo trzyma się na twarzy. Dobrze kryje niedoskonałości i nie podkreśla drobnych zmarszczek. Nie wysuszył mojej skóry pod oczami. Czego chcieć więcej?

Używam tego produktu od:kilku lat
Ilość zużytych opakowań:trudno powiedzieć

Potrzebowałam czegoś, co poradziłoby sobie z ukryciem moich cieni pod oczami. Wybór padł na Rimmela. Nie było warto.
Używałam najjaśniejszego odcienia, który i tak był za ciemny do mojej bladej skóry. Średnio się wtapiał, zostawiał plamy na twarzy. Niezbyt trwały. Z cieniami sobie nie poradził, nałożony na niedoskonałości wyglądał tragicznie - odcinał się od koloru skóry, po pewnym czasie robił się pomarańczowy.
Nie polecam, choć może przy ciemniejszej karancji się sprawdzi.

Używałam tego produktu przez: kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: jedno niepełne