Iwostin, Sensitia, Krem nawilżający

Używam kosmetyków z tej serii od ponad dwóch lat. Wcześniej, mając około 25 lat moja cera była mieszana. Po zabiegach - mikrodermabrazji i pilingów kwasami pirogronowymi zrobiła się .. właściwie normalna, lecz z niewielką tendencją do przesuszania w wypadku braku używania kosmetyków nawilżających. Jestem również pewna, że efekt tych zabiegów utrzymuje się u mnie tak długo właśnie dzięki codziennej, starannej pielęgnacji i oczyszczaniu - głównie serią Sensitia. Krem świetnie nadaje się jako baza pod makijaż, doskonale nawilża, nie pozostawia filmu, jest bezzapachowy.

Od dawna nie używam drogeryjnych środków do pielęgnacji i nie polecam ich nikomu, kto naprawdę ceni sobie swój wygląd i zdrowie . Czasem lepiej dopłacić troszkę wiecej, ale za to mieć kosmetyki dobre jakościowo, świeże i z naturalnych składników. Dodatkowo na noc doskonale dopełnia pielęgnacji krem z tej serii na noc. Dla mnie dodatkowym atutem jest fakt, że to Polska firma. Wspierajmy Polskie Przedsiębiorstwa, a nie tylko nivea i garnier:))

Krem jest przyzwoity. Nie robi krzywdy, nie zapycha. Makijaż zrobiony na bazie tego kremu nie jest zbyt trwały. Stopień nawilżenia skóry nie jest wystarczający jak dla mojej odwodnionej skóry. Nie jest zły, ale bez fajerwerków :)

Szukałam kremu mocno nawilżającego dlatego zdecydowałam zapłacić te prawie 40 zł żeby dostać dobry krem nawilżający i okazało się, że nic z tego, moja skóra w ogóle nie była nawilżona już po kilku godzinach. Jedyny plus że może był nieco bardziej delikatny niż większość które stosowałam ale w żadnym wypadku drugi raz bym go nie kupiła, po prostu nijak nie spełniał swojego głównego zadania. Ostatnio używam kilkakrotnie tańszą ziaję i okazała się o niebo lepsza.

Bardzo dobry krem! Jestem posiadaczką cery mieszanej która przez lata była katowana kiepskiej jakości drogeryjnymi kremami przeciw trądzikowi, co dodatkowo pogłębiało moje problemy ze skórą. Odkąd zmieniłam pielęgnację twarzy i wprowadziłam do niej ten oto krem nawilżający dzieją się cuda :D Skóra jest zdrowa, nawilżona, zero wyprysków ! Produkt stosuję codziennie pod makijaż :)

Używam tego produktu od: 2 lat
Ilość zużytych opakowań: około 4

Nie Nie Nie ...

Bardzo dziwny krem . Konsystencja niby lekka , jednak nie zauważyłam nawilżenia wcale .. Używając go , miałam wrażenia jakby sprzyjał wysuszeniu nie nawilżeniu .. Pojawiały się suche skórki przy nosie i na czole .. Nie polecam .

Używam tego produktu od: niecały rok
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Mam AZS, maść z zawartością sterydów robi spustoszenie na cerze, potrzebuje dobrego nawilzenia. Polowalam na ten krem dlugo na promocji i udalo sie.

Plusy:
- wygodne opakowanie,
- zapach tak delikatny, ze nie wyczuwalny,
- wydajny,

Minusy:
- nie włachania sie za dobrze,
- skora ma polysk i jest lepka,
- cena dosc duza, zwlascza ze nie spelnia oczekiwan,
- nie nawilza....nie przynosi ulgi....porażka....:(

Używam tego produktu od: nie pamietam, ale jest wydajny
Ilość zużytych opakowań: jedno całe

konsystencja i zapach a traczej bezzapachu jak najbardziej odpowiednie , jednak to na czym mi naprawde zależało - nawilżenie i ukojenie - nie nie nie ! nie podołał a wrecz nasilił suchość a raczej szorstkość skóry ! robily mi sie suche placki na twarzy ale nie zebym miala twarz jak pumeks ! napewno nie wróce, jedyne co mnie pociesza to fakt ze wydalam na niego w promocji 10 zł a chcialam zawsze go wypróbowac wiec nie narzekam - spróbowałam - nie odpowiada- wiecej nie kupie :) choć zel i tonik z tej serii uwielbiam

Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Mam bardzo suchą i wrażliwą cerę, stosuję właściwie tylko apteczne kremy i żaden do tej pory nie rozczarował mnie tak, jak Iwostin.

Przede wszystkim krem po prostu nie nawilża, a przecież to ma być jego podstawowa funkcja. Nakładam go po umyciu twarzy i uczucie ściągnięcia znika, ale po chwili skóra mnie piecze i domaga się kolejnej porcji kremu. Jeśli nie użyję czegoś, co nawilża i łagodzi, to po samym Iwostinie mam bardzo czerwoną skórę.
Produkt ten sprawdza się w upały, używam go tylko przy temperaturze +30, bo jest dość lekkiej konsystencji i szybko się wchłania.
Krem ma ładne i praktyczne opakowanie oraz przyjemną konsystencję. Ale nic więcej, bo nie mogę go stosować na co dzień, nie nadaje się pod makijaż, bo nie chroni skóry przed jego negatywnym działaniem (mimo, że mam delikatny podkład, zawsze trochę wysusza skórę, czemu zapobiegają dobre kremy nawilżające) i do tego podrażnia i powoduje zaczerwienienia.

Więcej się na niego nie zdecyduję, a że jest wydajny, to niestety odkładam go do szafki na nastepną falę upałów.

Używam tego produktu od: Kilkanaście dni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Kupiłam w promocji za około 10 zł - z myślą, może zużyje sama, lub dam komuś w prezencie.
Skończył mi się krem, kupiłam inny nowy, ale okazło się że skóra woła o picie...
Pomyślałam spróbuję. Już kilka razy produkty Iwostinu mnie zaskoczyły - tak było i tym razem.
Po 2-3 aplikacjach, skóra nie była już wysuszona. Używałam 2 razy dziennie - na noc grubszą wartwę i jestem zadowoalona.
Nie zapchał, nawilżał, poręczne opakowanie, bezzapachowy, nadaje się pod makijaż. Nie wywołał wysypu. Pozostawia na twarzy lekko klejacą się warstwę, ale mi to specjalnie nie przeszkadza.
Niestety nie jest on zbyt wydajny - zwykle krem wystarcza mi na 2-3 miesiące, ten po 1 miesięcu się skończył.
Mam w zapasie jeszcze jeden i kto wie - może do niego wrócę. Teraz dałam szansę biodermie.
Ale tak na prawdę nie mam mu nic do zarzucenia.

Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: 1wsze

Jako osoba posiadająca skórę skłonną do podrażnień, jestem zobowiązana do wyszukiwania kosmetyków, które w żaden sposób mi nie zaszkodzą.
Stosuję kilka kosmetyków nawilżających naraz i nie mogę całkowicie powołać się na działanie tego kremu. Moja skóra jest dobrze nawilżona, miękka i elastyczna. Po użyciu tego specyfiku i nałożeniu na niego podkładu, skóra ani trochę się nie wysuszyła (miałam do tego skłonności). Mam nadzieję, że zawarta w kremie witamina E naprawdę działa antyoksydacyjnie - szkoda tylko, że sama nie mogę tego stwierdzić.
Odejmuję mu trochę gwiazdek za przedłużające się wchłanianie oraz za mało spektakularne efekty.

Używam tego produktu od: Trzech miesięcy.
Ilość zużytych opakowań: Jedno.

Ech trudno pisać o takim produkcie. Staram się unikać tego jak ognia, no ale trzeba. Kupiłam go już dawno i od samego początku nie sprawdzał się, więc zastąpiłam go innym. Ostatnio wykopałam go z kosmetyczki i zaczęłam stosować, ale on do niczego się nie nadaję. Mojej twarzy ani ciała nie nawilża, a szkoda mi go wyrzucać calego, bo szkoda moich ciężko zarobionych pieniędzy, więc stosuje go na STOPY! Według mnie tylko na to go stać i też srednio je nawilża, ale nie mam co z nim zrobić więc wszystkie kosmetyki nawilżające ktore mi sie nie sprawdzają trafiają do stóp. Nie polecam tego kremu. ;/

Plusy
+ bezzapachowy
+ nawilża tylko STOPY
+ opakowanie
+ wydajność
+ dostępność
+ fajna konsystencja
+ na bazie wody termalnej


Minusy
- nienawilża ciała ani twarzy wgl
- nie wchłania się prawie wcale
- cena

Mimo tylu plusów nie kupie go ponownie ;/

Używam tego produktu od: 4 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Krem zakupiłam pod wpływem pozytywnych recenzji na wizażu. Pojemność 150ml. koszuje około 45zł. i wystarcza na około 2.5 miesiąc używania dwa razy dziennie. Krem ma raczej wodnistą konsystencję wchłania się do matu, dlatego nadaję się pod makijaż. Na początku stosowania szału nie było , dopiero później zauważyłam, że nie mogę mojej skórze nic zarzucić- nie miałam suchych skórek na nosie, cera wyglądała promiennie, nawilżenie też wystarczające. Mam skórę mieszaną, więc szału pod względem matowania skóry nie było- w dni kiedy chodziłam bez makijażu, skóra szybko się świeciła, ale nie oczekiwałam tego od kremu. Minusów na chwilę obecną nie widzę.

Używam tego produktu od: 1 rok
Ilość zużytych opakowań: 1 całe