Kerastase, Resistance, Ciment Anti-Usure (Cement odbudowujący - stara wersja)

Ehhh, od czasu do czasu skuszę się na jakiś wysoko półkowy produkt do włosów. Niestety ten mnie nie zachwycił (choćby tak jak schwarzkopf dwufazowy, albo maska regenerująca). Nie odbudowywuje jakoś specjalnie, dobrze nawilża, włoski po nim ładnie lśnią i tyle. Bardzo podobny efekt mam po pantene odbudowującym a za 10* mniejszą cenę... Na plus może jeszcze przepiękny zapach, ale niestety nie o to tu chodzi:( Aha! Nakładam jak trzeba, na wytarte ręcznikiem włosy, pasemko w pasemko...Używam tego produktu od:października
Ilość zużytych opakowań:w trakcie jednego

Kupiłam zestaw- szampon i to coś. Miałam trochę przesuszone włosy i chciałam je powoli zapuszczać. Nie zauważyłam żadnych odbudowujących właściwości, włosy są jedyne gładsze i ciut bardziej nawilżone, ale nie oszukujmy się, to można osiągnąć tańszym kosztem (lp absolut repair albo matrix sleek look). Żałuję tych pieniędzy i poza filtrem przeciwsłonecznym kerastase już chyba nic od nich nie kupię... Plusem jest ładny zapach, ale przecież nie o to tu chodzi. Używam tego produktu od: 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Kosmetyk (a właściwie duet Cement + szampon z tej linii) potrafi naprawdę uratować włosy. Po moich eksperymentach z koloryzacją (około 10 kolorów w przeciągu roku ;)) moje gęste i długie włosy były w nieciekawym stanie. Oczywiście nie obyło się bez podcięcia włosów (rozdwojonych, suchych końcówek nic nie "naprawi"), ale poprawa kondycji była olbrzymia.
Włosy stopniowo stawała się miękkie, miłe w dotyku, elastyczne, troszkę błyszczące.. Po prostu idealne :)

Kosmetyk jest wydajny - już malutka ilośc odzywki starczy by pokryć całą długość moich włosów.

Używam tego produktu od: rok
Ilość zużytych opakowań:1

Produkt super. Przy regularnym stosowaniu naprawdę widać efekty. Używam go już parę lat - obecnie koło 2 razy w tygodniu (na zmianę z innymi odżywkami/maskami itp.) Włosy myję codziennie a ... całkiem ładnie się trzymają:)Używam tego produktu od: odkąd pamiętam
Ilość zużytych opakowań: duuuużo

Siegnelam po nia gdy bylam na etapie walki o niewypadanie wlosow, wzmocnienie ich itd...Stosowalam razem z szamponem przeciwko wypadaniu. Po tej odzywce wreszcie moje wlosy nabraly blasku,o co walczylam bardzo dlugo...
staly sie sypkie i nie ma rozdwojonych koncowek A wlasnie tego mi trzeba bylo....Dodatkowo odzywka jest wydajna. I pieknie pachnie! Nie daje 5 gwiazdek bo minusem jest cena:D ale w zasadzie nie upieralabym sie-za jakosc czasem trzeba placic. Zaden produkt cudow nie uczyni ale za te cene uwazam ze otrzymalam wiele! Duzo wiecej niz zazwyczaj.Używam tego produktu od:4 miesiecy
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego i jeszcze to potrwa.

Używam razem z kąpielą z tej samej serii.
Nie jestem zadowolona. Włosy sianiste, nie wygładzone w ogóle. Spodziewałam się cudu po wizycie u fryzjera, który potraktował mnie ampułką z tej serii i z wrażenia spadłam pod fotel. Poleciałam od razu kupić kąpiel i odżywkę - spory zawód.
Nie wiem w czym tkwi sekret, może powinnam owinąć głowę folią i ogrzewać, ale codziennie nie będę przecież tego robić! Normalne użycie pt. "mycie - lekkie osuszenie - aplikacja odżywki - zmycie odżywki po paru minutach" po prostu się nie sprawdza! A przepraszam, kosztować to to kosztuje, jestem zawiedziona.
Daję serii ostatnią szansę po próbie z folią i ogrzewaniem,ale jakoś nie wierzę w efekt.

Używam tego produktu od:2tyg
Ilość zużytych opakowań: 1/2

Używałam odżywki z szamponem Bain du Force. Odżywka, w przeciwieństwie do szamponu, wydajna nie jest. Ma rzadką konsystencję, trzymałam ją zawsze pod czepkiem i ręcznikiem przez 20 minut. Włosy po odżywce łatwiej się rozczesują, jednak odżywienie jest naprawdę minimalne, znam o wiele lepsze odżywki od tej, a po Kerastase spodziewałam się czegoś więcej.

Używam tego produktu od: dwóch miesięcy

Ilość zużytych opakowań: jedno

Odżywka ta wykazuje rewelacyjne działania wraz szamponem.
Rok temu kiedy moje włosy naprawdę były w tragicznym stanie,aż fryzjerka zapytała co takiego robie z włosami ,że mam tak przeraźliwie suche. Dodam tylko,że w tym czasie "leczyłam" je innymi profesjonalnymi specyfikami.
Po tej wizycie zdałam sobie sprawę,że jednak muszę solidnie wziąć się poprawę kondycji włosów. Włosy mam kręcone, rozjaśniane.
Zakupiłam więc odżywkę z cementem wraz z szamponem.Cena oczywiście z kosmosu za tak niewielką objętościowo ilość produktu.
W salonie Kerastase gdzie kupowałam te produkty,fryzjerka zwróciła uwagę na dużą wydajność odżywki i poradziła mi nakładać ilość równą wielkości orzeka laskowego na włosy,wcierać w pasma włosów i trzymać ok 20 min, najlepiej w cieple.
Musze przyznać,że rzeczywiście odżywka wydajna, z początku po nałożeniu miałam wrażenie, że taka ilość to za mało, jednak po chwili włosy stawały się miękkie,śliskie to znaczyło że produkt zaczynał działać a nakładałam ilość jaką nakazała mi fryzjerka.
Niestety szampon już wykazał się mniejsza wydajnością:-(
Po półrocznym stosowaniu ( co drugi, trzeci dzień) stan włosów się diametralnie poprawił.
Stały się grubsze, końcówki prawie przestały się sypać, włosy nabrały dodatkowej objętości,stały się gładsze, zdrowsze, choć muszę powiedzieć,że Cement bardziej rekonstruuje włosy, naprawia je " od wewnątrz" niż nawilża. Nie jest to odżywka typu nałóż i opłukaj za 5 minut, ułatwiająca rozczesywanie i nadająca chwilowy połysk- jak wiele supermarketowych produktów itp, na efekty potrzeba czasu i systematycznego stosowania.Używam tego produktu od:używałam przez ok 6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:1

odżywka..trudno powiedzieć czy mi bardzo pomogła bo dość dużego efektu nie widziałąm....konsyystencja wodnista, przez co straczyłą mi chyba na 3 tyg...dosłownie kilka aplikacji. oszałamiącego efektu nie widziałam po użyciu tej odżywki...i koleżanka która ze mna kupiła ją w tym samym czasie też nie ...

Używam tego produktu od:1 mc
Ilość zużytych opakowań:1

Naprawdę rewelacyjna odżywka. Włoski są po niej idealnie nawilżone, wygładzone, mięciutkie, delikatne i co najważniejsze zregenerowane! ŁAtwo się rozczesują i są miłe w dotyku. Gdyby była tańsza to zostałaby już u mnie na stałe. Na szczęście udało mi się ją kupić trochę taniej w UK więc nie rozpaczam że drogo kosztowała. Jak narazie jest bardzo wydajna chociaż ciężko stwierdzić bo używam od niedawna. Ale gorąco polecam.

Używam tego produktu od: niedawna
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Uzywalam juz odzywki, szamponu i ampulek z tej serii. Zdzialaly cuda z moimi popalonymi wlosami (choc jesli ktos oczekuje po jakimkolwiek kosmetyku, ze zastapi podcinanie zniszczonych koncowek to oszukuje sam siebie moim zdaniem. Nie mniej jednak uchrania przed calkowitym scieciem).
Ale wracajac od odzywki: wygladza wlosy, powodujac, ze lsnia przepieknie, nie "odginaja" sie na drugi dzien. Naprawde polecam. Cena i wydajnosc nie ida w parze ale czego sie nie robi dla pieknego wygladu wlosow...

Używam tego produktu od:kilku miesiecy z przerwami
Ilość zużytych opakowań:w trakcie 3

Mam naturalnie kręcone włosy. Są z natury bardzo suche (jak to kręcone) a dodatkowo zniszczone przez rozjaśnianie. Stosowałam wiele róznych kosmetyków, aby je wspomóc, bo czasami były tak żałosne, że jedynym ratunkiem było tylko ścięcie.
Teraz, gdy odkryłam Kerastase Ciment Anti-Usure wiem, że w końcu znalazłam odpowiedni kosmetyk, aby je wspomóc. Ba, nawet uratować przed nożyczkami.
Używam w połaczeniu z szamponem, w myśl zasady, że kosmetyki z tej samej serii się uzupełniają. Włosy od pierwszego uzycia są jedwabiście miękkie (a nie szorstkie, sztywne, martwe), błyszczące (a myslałam, że bląd włosy są raczej matowe), sypkie (w tym pozytywnym znaczeniu, nie sztywne i sterczące, podatne na układanie (dotąd byłam skazana na kiepskie "afro" gdy nie uzyłam sporo kremów, ciapek czy toników do stylingu. Teraz mam włosy, które są miękkie, gładkie, przyjemnie aksamitne w dotyku, jak włosy dziecka.
Jednym słowem, gorąco polecam:)

Używam tego produktu od: od 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1/2