Wibo, Spicy Lip Gloss (Błyszczyk powiększający usta)

Błyszczyk z "łogniem?"

W świecie makijażu wciąż pojawiają się produkty, które obiecują nam nie tylko efektowny wygląd, ale również pewną dawkę emocji. Jednym z nich jest błyszczyk do ust Spicy Lip Gloss od Wibo. Oto, czy warto dać się skusić tej pikantnej propozycji.

Dostępność i Wybór Kolorystyczny:
Zaskakujące może być to, że Spicy Lip Gloss to produkt z rodziny Golden Rose. Dostępny w Rossmannie, Notino czy na stronie Wibo.pl, zachęca swoją różnorodnością. 9 wariantów kolorystycznych pozwala na znalezienie idealnego odcienia dla każdej kobiety. Moim wyborem był odcień brązowy.

Opakowanie i Aplikator:
Błyszczyk zamknięto w praktycznym opakowaniu z aplikatorem, co ułatwia precyzyjne rozprowadzenie produktu na ustach.

Skład:
Skład Spicy Lip Gloss zaskakuje obecnością ekstraktu z papryki ostrej, co nadaje mu unikalnego charakteru. Bogata formuła zawiera jednak substancje, takie jak olejek tokoferolowy czy mikrokryształki, które mają zapewnić pielęgnację ust.

Konsystencja i Trwałość:
Konsystencja błyszczyka jest typowa dla tego rodzaju produktów – lejąco-maślana. Niestety, tutaj pojawia się pierwsza wada: niska trwałość. Efekt świeżego błysku niestety nie utrzymuje się zbyt długo, wymagając częstych poprawek.

Efekt:
Po nałożeniu Spicy Lip Gloss, doświadczamy lekkiego szczypania i mrowienia, co jest rezultatem obecności ekstraktu z papryki. Produkt subtelnie powiększa usta, choć efekt ten jest raczej chwilowy. Nieco za duże optycznie drobinki mogą być dla niektórych wadą, zwłaszcza gdy oczekuje się delikatnego błysku.


Spicy Lip Gloss od Wibo to propozycja dla tych, którzy poszukują chwilowego efektu świeżości. Idealny na krótkotrwałe okazje, jednak dla fanek długotrwałego błysku może okazać się mało satysfakcjonujący.

Błyszczyk znajduje się w poręcznym opakowaniu. Ma wygodny aplikator, który umożliwia precyzyjne nałożenie kosmetyku na usta. Nadaje piękny połysk i delikatny kolor. Sprawia, że usta wyglądają na pełniejsze. Błyszczyk utrzymuje się na ustach około 3 godziny. Jest wydajny.

Zużyłam dwa opakowania w różnych kolorach (czerwony oraz przezroczysty). Aplikator standardowy, nic nowego, czy specjalnego. Produkt nie klei się, aczkolwiek bardzo intensywnie piecze, co mi normalnie nie przeszkadza, lecz w tym wypadku jest to bardzo niekomfortowe, a oprócz tego czuć na ustach drobiny brokatu. Jednak wygląda bardzo ładnie oraz, jak na produkt tego typu, utrzymuje się dość długo. Opakowanie samo w sobie bez szału - nie przyciąga uwagi, ale też nie wygląda bardzo tandetnie.

Produkt kupiłam oczywiście w Rossmanie, bo był niedrogi. Bardzo długo królowały w mojej kosmetyczce matowe pomadki i zapragnęłam odświeżenia. To było w momencie, kiedy matowe pomadki odchodziły do lamusa i pomyślałam, muszę mieć jakiś błyszczyk. Padło na ten, bo zachęcał obietnicą Volume Up. Produkt jest w klasycznym i poręcznym opakowaniu. Ponieważ opakowanie jest transparentne, możemy zobaczyć kolor. Ma klasyczny aplikator, zktórym przyjemnie się pracuje. Ja osobiście wybrałam produkt w kolorze jasnorózowym z drobinkami, ale nawet nie jestem już w stanie powiedzieć, jakie jest faktyczne oznaczenie koloru, bo ja od razu pozbywam się naklejek. Generalnie produkt z tych "pic na wodę fotomontaż", bo w moim przypadku mrowienia nie ma, nie dzieje się kompletnie nic w temacie Volume Up. Koloru na moich ustach też nie ma, a bardzo chciałam, żeby był. Na moich ustach jest po prostu transparentny z drobinkami. Nie jest trwały, bo ja po godzinie nie mam już nic na ustach i chyba dobrze, bo kiedy wychodzę na dwór w wietrzne dni, włosy przyklejają mi się do tego błyszczyka. Według mnie wysusza usta, mimo swojej dziwnej kleistej konsystencji. Produkt jest bardzo wydajny, bo męczę go już kilka miesięcy... Znalazłam jednak dla niego zastosowanie. Nakładam go na matową pomadkę, kiedy trochę się zjada, żeby wyrównać koloryt, bo w przedziwny sposób je rozpuszcza i przedłuża utrzymywanie się jej na ustach. Za to 3 gwiazdki. Raczej już nie skorzystam mimo przystępnej ceny.

Mój ulubiony

Lubię błyszczyki, bo ładnie nabłyszczają usta.
Błyszczyk do ust Wibo już od pierwszej aplikacji na usta stał się moim ulubionym. Co prawda trochę powoduje szczypanie i mrowienie, bo zawiera papryczki chili, ale to tylko chwilowy dyskomfort. U mnie trochę powiększa usta, nie jest to spektakularny efekt WOW, ale jednak. Zawsze coś.
Podobają mi się w nim drobne kryształki, które pięknie mienią się na ustach. Używam naprzemiennie dwóch kolorów, jasny i ciemniejszy róż, ale wolę jaśniejszy wariant.
Błyszczyk dobrze się aplikuje, nie spływa z ust i ładnie uwydatnia kolor.
Wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że przy dłużnym używaniu błyszczyka opakowanie się obkleja, co jest wysoce niekomfortowe.
Cena i wydajność ok.

Miałam już w swojej kolekcji kilka produktów z tej serii i jestem z nich raczej zadowolona.
Kupując go nie miałam specjalnej nadziei na to, że faktycznie daje efekt powiększenia ust i się nie myliłam. Produkt mimo delikatnego pieczenia nie daję na moich ustach żadnego efektu, co nie zmienia faktu, że ładnie wygląda i przez obecne w nim drobinki uwydatnia usta.
Produkt posiada kilka odcieni, natomiast moim faworytem jest ten najbardziej przezroczysty. Ładnie wygląda on nałożony na matową pomadkę lub też bezpośrednio na usta
Aplikator jest bardzo wygodny i umożliwia precyzyjne nałożenie produktu.
Myślę, że jeszcze kiedyś ponownie skuszę się na ten produkt, ponieważ jest łatwo dostępny i posiada przystępną cenę.

Kupując ten produkt nie miałam na celu uzyskania efektu powiększenia ust za wszelką cenę - bardziej chciałam go przetestować w ramach ciekawostki kosmetycznej. Błyszczyk kosztuje około 20 złotych więc skusiłam się spróbować na sobie jak to działa. W sprzedaży jest dostępnych kilka kolorów - różne odcienie różu, czerwieni oraz przezroczysta wersja.

Opakowanie jest przezroczyste więc widać ile produktu pozostało w środku. Aplikator jest precyzyjny i wygodnie się nim pracuje.

W moje posiadanie wpadł kolor 08 (czerwony) oraz 21 (przezroczysty). Oba produkty mimo efektu pieczenia nie powiększyły moich ust, ale za to bardzo ładnie się prezentowały. Co prawda w ciągu dnia trzeba je poprawiać, ale naprawdę. bardzo podoba mi się ich wygląd. Nadają błysk - jak to błyszczyk ma w zwyczaju ;)

Wersja czerwona pozostawia na ustach delikatne muśnięcie kolorem, natomiast wersja przezroczysta tworzy bezbarwną połyskującą powłokę. Przezroczysty wariant dobrze sprawdzi się kiedy chcemy dodać błysku do innego produktu na usta (tylko trzeba pamiętać o wyczyszczeniu aplikatora przed wsadzeniem go do opakowania:)).

Jeśli komuś nie przeszkadza chwilowe pieczenie i szuka błyszczyka, który ładnie wygląda na ustach to myślę, że warto go wypróbować.

ogółnie ma spoko formułe i wygląda ładnie,ma fajne drobinki i ładnie się błyszczy ale nie oddpowiada mi ten zapach i to uczucie na ustach ale kolory ładne i spoko cena no ale ust to to nie powiększa

Kupiłam odcień nr18.. w opakowaniu wydawał się bardziej intensywny kolor..po nałożeniu na usta,kolor był ciut jaśniejszy.ale drobinki brokatu sprawiają że usta wyglądają cudownie.. sprawiają wrażenie pełniejszych.. Błyszczyk bo tak można nazwać jest trwały do kilku godzin.usta błyszczą i są nawilżone.

Niestety ust nie powiększa ani trochę. Usta po nałożeniu błyszczyka lekko pieką. Poza tym jest całkiem spoko. Posiada małe drobinki, które pięknie się mienią.

Błyszczyk znajduje się w przezroczystym opakowaniu, które pozwala łatwo zobaczyć kolor i ilość produktu.

Ten błyszczyk na pewno znaja wszystkie moje znajome, i przez moje rece przewinęło sie duzo tego typu produktów

Błyszczyk nie powiększa ust, to orawda ze nadaje ustom błysk i powoduje ze mocno mrowia. mi osobiście zapach produktu nieco przeszkadza ale to nie jest duza wada

Sama tafla produktu jest ładna usta pieknie sie błyszczą i efekt zostaje nawet długo ale niestety nie widac żadnego powiększenia

Raczej nie polecam osobom wrażliwym na pieczenie ale ogolnie to moim zdaniem warte polecenia

Błyszczyk znajduje się w plastikowej buteleczce i posiada wygodny aplikator. Ładnie pachnie. Mrowi w usta, optycznie je powiększa. Nawilża, ładnie się mieni. Wydajny.