Garnier, Podstawa Pielęgnacji, Regenerujący krem pod oczy z wyciągiem z nasion słonecznika

NIE NIE NIE a teraz dlaczego: poniewaz ma bardzo chemiczny sklad, tak jak wszystkie kosmetyki garniera zreszta!! kremy pod oczy nie potrzebuj miec az takiego skladu bogatego zreszta nie same chemiczne substancje z tym pochodne ropy naftowej!! nie polecam!

za to polecam delikatniejsze kosmetyki takie jak natura wrazliwa firmy AA 0%parabenow!!!

Używam tego produktu od: jedno zuzyte opakowanie
Ilość zużytych opakowań: jedno zuzyte

Kupiłam ten kremik ze względu na promocję w Rossmannie, już dawno temu. Spodobało mi się jego opakowanie - sloiczek z ktorego zużyjemy 100% produktu i nabierzemy odpowiednią ilość. Zapach delikatny i przyjemny. Wydajność - w normie, uzywam kremu codziennie rano i wieczorem i opakowanie starczało mi na jakieś 3 miesiące. Jeśli chodzi o działanie to na pewno ładnie nawilżył skórę w okół oczu, nie było niewiadomo jakiej regeneracjo bo i takowej nie potrzebowałam. Za tą cenę jest to całkiem przyzwoity produkt, ale mam ochotę na coś nowego :) mimo wszystko polecam !

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: 2 standardowe

mem cere mieszana, ale bardzo bardzo sucha pod oczami. dlugo nie moglam znalezc odpowiedniego kremu. nawet drozsze nie dawaly rady. przy tym kremie, juz przy pierwszej aplikacji poczulam ze to jest to. ma swietna konsystencje, bardzo dobrze nawilza, w miare szybko sie wchlania. uzywam go tez pod makijaz i z zadowoleniem musze przyznac, ze korektor ani cienie pod okiem nie rolują mi się. polecam!

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: pierwsze

Jestem młoda ale już postanowiłam zadbać o okolice moich oczu, bo wiem, że będę miała z tym problemu... to raczej nie mój typ.. Nie powiem, że ten krem jest beznadziejny bo nie jest zły ale mi nie pomógł. Jego zaletą jest to, że szybko się wchłania i nawilża. Opakowanie też jest okej :) Skóra jest po zastosowaniu delikatnie napięta ale nie trwa to długo. Dla mnie to za mało. Gdy go użyłam po raz pierwszy , a nawet drugi to strasznie mi podrażniał oczy.. już chciałam przestać go stosować ale jakoś się poprawiło. Zapach mi się nie podoba, wolałabym aby pachniał mniej sztucznie albo najlepiej jakby był bezzapachowy. Aczkolwiek polecam, te 12 czy 13 złotych nie jest wyrzucone do śmieci :)

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Na początku zaznaczę, że mam 24 lata, nigdy nie stosowałam kremów pod oczy zbyt regularnie, nie mam też wielkiego problemu z cieniami, podkład potrafił mi je ładnie przykryć, lecz przez predyspozycje genowe oraz częste uśmiechanie się zaowocowały w pojawienie się już u mnie kurzych delikatnych kurzych łapek.
Stwierdziłam, że chyba już czas na dołączenie kremu pod oczy do codziennej pielęgnacji twarzy.
Postawiłam na garnier, taniocha, zapachy piękne, wszędzie można je dostać:)
Nie spodziewałam się większych efektów a jednak......stosuję codziennie wieczorem od 2 miesięcy, cienie pod oczami praktycznie zniknęły, zmarszczki mimiczne leciutko się wygładziły, rano skóra pod oczami jest wypoczęta, co tu dużo pisać na mnie się sprawdził:)
Szybko się wchłania, po 2 miesiącach nie zużyłam nawet 1/4 produktu.
Polecam wszystkim młodszym dziewczynom po 20, gdyż skóra pod oczami, nawet ta najmłodsza już teraz wymaga odpowiedniej pielęgnacji, aby później nie wydawać ogromnych sum na kosmetyki które nic nie pomogą.

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

To mój pierwszy krem pod oczy. Będę próbować też innych...

PLUSY:
- przystępna cena
- szybko się wchłania
- dobrze nawilża
- pachnie neutralnie
- nie podrażnia oczu
- wydaje mi się, że skóra jest bardziej jędrna

MINUSY:
- nie wiem czy rzeczywiście regeneruje

Używam tego produktu od: kilka miesięcy

Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Kremik dostałam w prezencie, więc z braku innego mazidła pod oczy postanowiłam spróbować.

Konsystencja jest największą zaletą produktu, wchłania się błyskawicznie, nie meczę się z żadnym długotrwałym wcieraniem.
Ale oprócz plusu za opakowanie i cenę, na tym koniec...Nie powinien też uczulać, choć ja nie mam skłonności do alergii.
"Regenerujący krem pod oczy" nie robi nic!
Nie nawilża spektakularnie (a tego wypada oczekiwać od kremu pod oczy), nie rozjaśnia chociaż minimalnie cieni, nie redukuje w żadnym stopniu "kurzych łapek".
Dla dziewczyn przed 30stką jest zbyt słaby, ale dla młodych dziewcząt startujących z kremami pod oczy, może być.

Używam tego produktu od: 2 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1/2 opakowania

Mój 1 w życiu krem pod oczy, którego używałam kiedyś tam. Wspominam go prawie idealnie. Prawie - czasem strasznie podrażniał oczy, szczególnie jak dostał się do oka. Ale bez tego czasem też dał mi nieźle popalić, ale i tak go lubiłam. Miał fajne, rzadko spotykane w kremach pod oczy opakowanie. Trochę niehigieniczne, ale i tak mi się podobało bo bardzo poręczne ;)
Na tamte czasy to był dla mnie drogi :) Nie wiem czy jest jeszcze do kupienia w Rossmannie (tam go kupiłam).
Mi się spodobał przede wszystkim za swoje właściwości
odżywcze. Zmianę było widać bardzo szybko. Skóra wokół oczu była ładnie napięta, rozjaśniona i odżywiona. Bardzo ładnie pachniał.
Starczył mi na bardzzzzzzzzzzzzzzo długo przy stosowaniu tylko na noc.

Polecam. Przyzwoity krem

Używam tego produktu od: pól roku
Ilość zużytych opakowań: 1 całe

Mojej młodej skórze wokół oczu potrzeba w zasadzie tylko nawilżenia. Pozbyłabym się tych ciemnych, sinych obwódek, owszem, ale mam świadomość, że żaden kosmetyk tego nie zrobi. Ten kremik nawilża, a co za tym idzie, uelastycznia skórę po dłuższym stosowaniu. I o to chodzi.
Stosuję go również na usta, które też potrzebują dobrego nawilżenia. Żadnym sztyftem, no może poza carmexem nie udało mi się osiągnąć takiego efektu. Gładka, elastyczna, nawilżona, a nie natłuszczona skóra. Lubię ten krem, w zupełności mi odpowiada.

Używam tego produktu od: dwóch miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Nawilża skórę pod oczami, staje się ona bardziej sprężysta, opuchlizna odrobinę się zmniejsza(przy dłuższym stosowaniu).
Jest wydajny.
Ładnie pachnie.
Nie podrażnia skóry.
Dobrze i szybko się wchłania, nie pozostawiając uczucia tłustej skóry.
Świetnie sprawdza się pod makijaż.


Używam tego produktu od: dwóch i pół miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Krem pod oczy na 3 z plusem. Spektakularnych efektów nie daje, ale dla młodej, bezproblemowej skóry jest w porządku.
+ Bardzo wydajny.
+ Przyjemna konsystencja, łatwo go nałożyć.
+ Neutralny zapach.
+ Nawilża.
+ Skóra cały dzień pozostaje miękka.

Niestety wystarczy nieprzespana noc i krem nijak nie daje rady nawet lekkim cieniom pod oczami. Wbrew zapewnieniom producenta nie regeneruje.

Ja kupiłam w promocji za mniej niż 10zł i uważam, że za taką cenę jest ok jako krem nawilżający, ale w cenie regularnej (u mnie w mieście ok. 15zł) się na niego nie skuszę.

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: końcówka pierwszego

Jestem młodą osobą i mam trudności z odnalezieniem kremu pod oczy, który mogłabym stosować w tym wieku. Do tego byłam początkowo bardzo dobrze nastawiona, bo Garnier kojarzy mi się z dobrymi kosmetykami pielęgnacyjnymi i krem nie podrażniał moich wrażliwych oczu. Jednak po kilku miesiącach używania go muszę stwierdzić, że jest bardzo słaby, nie daje żadnych efektów. Nie zauważyłam nawilżenia skóry, zredukowania jej załamań pod oczami, rozjaśnienia cieni.

Używam tego produktu od: 4 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 1