Sally Hansen, Diamond Strength, Diamond Shine Base & Top Coat (Wzmacniający preparat do paznokci z diamentami) (stara wersja)

Miałam wieczny problem z łamiącymi i rozdwajającymi się paznokciami, ale odkąd zaczęłam stosować ten lakier mam tak silne paznokcie jak nigdy! Jest napisane że działa po 5-7 dniach, ale u mnie zaczął działać praktycznie na drugi dzień.
Paznokcie szybko po nim rosną, co jest dodatkowym atutem.
Malując nim pomalowane paznokcie, lakier staje sie nadzwyczaj trwały. Po prostu idealny.
Cena na allegro: niecałe 15 zł.

Jedyne co mnie zastanawia to fakt, że nakładając po kilku dniach kolejną wartwe, lakier szybko schodzi, tak że podczas nudnej lekcji po prostu go zdrapuję, lecz mimo to zasługuje na swoje 5 gwiazdek, bo spełnia najważniejsze funkcje. Polecam:) Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie drugiego

Lakier ten poleciła mi pani w drogerii na S., gdy szukałam czegoś na moje zniszczone paznokcie. Wcześniej kupowałam odżywki do 10zł, więc można powiedzieć, że zaszalałam. Stosowałam go długo i regularnie. Niestety, rezultat był mierny:

* Sam na paznokciach trzyma się ok 2-3 dni, poprawy kondycji płytki po zmyciu nie zauważyłam
* Nałożony jako baza pod inny lakier często schodzi płatami
* Nałożony jako top coat poprawia twardość i wytrzymałość lakieru kolorowego

I to jest chyba jego jedyny plus. No i może jeszcze to, że jest w miarę wydajny i nie zasycha w buteleczce. Podsumowując, nie polecam jeśli szukacie odżywki wzmacniającej płytkę paznokcia.

Używam tego produktu od: 6-8
Ilość zużytych opakowań: 1

To był mój pierwszy produkt z Sally Hansen:) Mam długie naturalne paznokcie. Nigdy nie miałam problemów z ich zapuszczeniem, tylko czasami się rozdwajają jak mam większe sprzątanie:) Preparat miał je tylko wzmocnić i utwardzić.
Rezultat przeszedł moje najśmielsze oczekiwanie. Po miesiącu miałam super-twarde, lśniące paznokcie.
Przez ten czas codziennie malowałam pazury, zmywałam nawet jak nic mi nie odpryskiwało i nakładałam nową warstwę. Używałam tylko tej odżywki, wygląda jak lakier bezbarwny. To produkt dla osób, które chcą się pobawić i mają czas, ale warto.
Minusem jest cena w stosunku do objętości. Przy moim używaniu buteleczka wystarczyła mi na miesiąc. Nieprzezroczysta buteleczka utrudnia stwierdzenie ile jeszcze w niej zostało.
Używałam jeszcze innych preparatów z Sally Hansen, ale ten i tak wspominam najlepiej:) Polecam.

Używam tego produktu od:1 miesiąc
Ilość zużytych opakowań:1

Dostałam go od siostry, kiedy po raz pierwszy udało mi sie zapuscić paznokcie, czyli jakieś 3 lata temu;)
Niestety, bardzo się zawiodłam, nic nie mówiłam siostrze (w koncu wydała na mnie BEZINTERESOWNIE 40zl:)) ale ona sama zauważyła, ze to bubel!- czyli było aż tak źle, że zauważyla:(
*okropnie odłazi płatami- potrafi nawet dzień po użyciu
*nie działa na moje paznokcie absolutnie w zaden sposób- tak jakby go nie było
*zarówno stosowany pod lakier jak i nawierzchniowo jako odżywka nie chroni paznokci
*mało wydajny- żeby paznokcie wyglądały na zadbane i błyszczące trzeba nałożyc 2-3 warstwy.

O wiele bardziej polecam Nail Rescue Rimmela- super odżywka, i ponad o połowe tańsza od tego! a w promocji mozna upolować za 11zł;)

Używałam tego produktu przez miesiąc
Ilość zużytych opakowań: 1

Z jednej strony jest to jedyny preparat który na dzień dzisiejszy mi pomógł.
Zawsze miałam łamliwe i rozdwajające się paznokcie.
Ta odżywka mi pomogła. Ale w strasznie odpryskuje z paznokci. Być może dlatego że często mączę ręce w wodzie. Dlatego nakładałam ją codziennie nieraz nawet dwa jeśli po całym dniu nic po niej nie zostało.
Jednak kiedy tylko przestałam jej używać problem powrócił. Moje wypielęgnowane paznokcie znowu zaczęły się rozdwajać. Polecam ale wymaga systematycznego stosowania

Używam tego produktu od:6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:koniec pierwszego

Bardzo zdziwiły mnie negatywne opinie o tej odżywce, bo używam jej od kilku miesięcy z wielkim powodzeniem :)
Jako mała dziewczynka ciągle obgryzałam paznokcie, a gdy już z tego wyrosłam, nie mogłam uwolnić się od łamliwych i rozdwajających się paznokci. Uratowała mnie złota odżywka SH Nailgrow Miracle. :D Od jej regularnego stosowania moje pazokcie stały się mocne jak nigdy przedtem. Zużyłam 3-4 opakowania złotej, a potem dla odmiany wypróbowałam Diamond Strength.
Odżywka jest naprawdę dobra, utrzymuje moje paznokcie w świetnej kondycji. Nie łamią się, nie rozdwajają, są długie, zdrowe i bardzo mocne. :love: Ważne jest, by stosować ją regularnie, ale naprawdę warto dla takich efektów (ja nakładam ją prawie codziennie). W żadnym wypadku nie schodzi płatami, nie zdarzyło mi się to ani razu, nawet gdy na odżywkę nakładam kolorowy lakier (wytrzymuje bez problemu kilka dni).
Wadą obu odżywek SH jest to, że pod koniec opakowania gęstnieją i nie da się wykorzystać preparatu do końca. Cena też z kosmosu, na szczęscie jest allegro :D
Na pewno pozostanę wierna złotej odżywce Nailgrow Miracle, bo tamta dodatkowo wzmaga wzrost paznokcia, ale Diamond Strength też zakupię od czasu do czasu.

Używam tego produktu od: ok. 4 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1

Ten produkt mnie rozczarował. Wcale nie zauważyłam, by wzmacniał paznokcie. Na moich paznokciach zachowuje się on jak zwyczajny lakier bezbarwny.
W dodatku za duży minus uważam fakt, że nie można tej odżywki stosować jako lakier podkładowy pod kolorowy lakier. Dlaczego nie? Bo w ogóle nie chroni on paznokci przed przebarwieniami od ciemnych lakierów.

Używam tego produktu od: ponad roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego (i raczej ostatniego)

Zawiodłam się na tej odżywce. Po marce Sally Hansen spodziewałam się dużo lepszych rezultatów, a praktycznie nic nie zrobiła z moimi łamliwymi i rozdwajającymi sie paznokciami. Fakt,że mogłam je troszkę zapuścić, ale tylko wtedy,gdy miałam non stop pomalowane paznokcie. Jak tylko zmyłam odżywkę, od razu mi się łamały.
Pieniądze wyrzucone w błoto.

Używam tego produktu dwa lata temu
Ilość zużytych opakowań:1

Zanim kupiłam ten produkt miałam wyidealizowaną opinię na temat lakierów Sally Hansen wiec moje oczekiwania byly dosyć wysokie.
Paznokcie po nałożeniu dwóch warstw lakieru faktycznie byly twarde i mocne ale był to jednak efekt tymczasowy. Lakier szybko odpryskuje po czym paznokcie znowu są łamliwe.
Myślałam że po pewnym czasie stosowania lakieru paznokcie staną się samoistnie silniejsze jednak było tak tylko po jego nalożeniu.


Używam tego produktu od: 5 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 1

Ten preparat jest kompletną pomyłką, zamiast wzmacniać płytkę paznokcia, bardzo pogorszył stan moich paznokci. Z natury mam słabe, skłonne do rozdwajania się paznokcie. W nadziei na poprawę ich stanu,po przeczytaniu wielu pozytywnych recenzji skusiłam się i szczerzę żałuję, odżywka jest dość droga (ok.37 zł) Poza tym odżywka schodzi płatami już po dniu, w efekcie mam jeszcze bardziej rozdwojone paznokcie, jak przed użyciem. Koszmar!!! Przyznam że stosowałam wiele odżywek do panokci i te tanie po parę złotych są o wiele lepsze np. Paloma.

Używam tego produktu od: 1 miesiąca
Ilość zużytych opakowań:w trakcie pierwszego

Uwielbiam wszystkie produkty Sally Hansen i skusiłam się również na ten. Diamond okazał się świetnym, wydajnym utwardzaczem. Wyhodowałam dość długie i twarde paznokcie (strasznie się rozdwajają i łamią). Raczej nie maluję paznokci kolorem a utwardzacza tego używam jako lakieru do frencha, po jego nałożeniu płytka ma ładny, zdrowy koloryt. Paznokcie nie odpryskują się i baaardzo błyszczą ;) Diamenty najlepszym przyjacielem kobiety... ;)
PS.edit.Lakier schodzi płatami, już drugiego dnia ! Na dłuższą metę wcale nic takiego nie robi z paznokciami. To był chwilowy zachwyt.

Używam tego produktu od: 3 tygodni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

Bardzo fajny preparat utwardzający. Pracuję rękami i dlatego moje paznokcie narażone są nieustannie na "kontuzje"... Zawsze miałam problem z połamanymi i pękającymi paznokciami, a jestem kategoryczną przeciwniczką jakichkolwiek tipsów. Dzięki temu preparatowi paznokcie są wyraźnie mocniejsze. Są mniej podatne na uszkodzenia, bardziej "elastyczne" (mniej kruche).
Poza tym kosmetyk jest wydajny - wystarczy cieńka warstwa.
Przy zbyt grubej rzeczywiście szybko schodzi. Ogólnie godny polecenia. Nie wystawiam 5 gwiazdek, gdyż nie wypróbowałam jeszcze innych odżywek Sally Hansen

Używam tego produktu od: ok 6 miesiecy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego