Sther, Lorys, Snake Oil, Odżywka do włosów zniszczonych i farbowanych z olejkiem z węża

Plusy:
- cena! (1000ml za 14zł)
- zapach, który długo utrzymuje się na włosach
- nawilża, lekko regeneruje włosy
- wydajny
Minusy:
- opakowanie- straszne! wyślizguje się, jest nie poręczne
- pozostawia śliski film na włosach
- obciąża
- dostępność- długo szukałam i jedynym miejscem gdzie go znalazłam to auchan

Używam tego produktu od: pół roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

świetna odżywka do włosów. po jej zastosowaniu kosmyki są miękkie i gładkie. lśnią naturalnym blaskiem. pomogła wrócić moim włosom do normalności. pięknie pachnie i ma ogromne opakowanie. śmiesznie tania! polecam !!!

Kupiłam za ok 12 zł w Auchanie. Z resztą chyba tylko tam można ją znaleźć.
Odżywka nie jest zła ale też nie jest najlepsza- taka O! Mam włosy suche i zniszczone, generalnie odżywka ta nie szkodzi im, nie przetłuszczają się i nie obciąża ich. Minimalnie lepiej się rozczesują i chyba tylko tyle :/ Miałam gorsze, ta nie jest jeszcze taka zła.
Nie kupie ponownie, wolę dołożyć i kupić Creme Latte które okazuję się za każdym razem niezastąpiona...

Używam tego produktu od: miesiąc
Ilość zużytych opakowań: jedno

Maskę tę kupiłam przypadkiem będąc w Auchanie. Trochę co prawda przeraziło mnie to wielkie opakowanie, ale jednak zaryzykowałam.

Kosmetyk ma postać jasnego kremu, ale o nieco wodnistej konsystencji. Pachnie przyjemnie, ale nie wiem czym ;) Ważne jednak, że nie jest to smrodek jak przy Waxie.

Ja używam tej odzywki głównie jako maski - na 15-30 minut pod czepek i ręcznik. Nakładam ją na całe włosy od skóry głowy.
Po zmyciu włosy są lejące i śliskie, rzeczywiście dają efekt wężowej skóry ;)
Mimo, iż stosuję maskę wieczorem następnego dnia włosy nie przetłuszczają się przy głowie, z kolei końcówki są nawilżone i nie puszą się.

Jestem bardzo zadowolona z tego kosmetyku, choć żałuję, że nie ma opakowań o mniejszej pojemności. Obecne opakowanie mam od ok. 3 miesięcy i nie mogę go zużyć, bo stosuję też inne preparaty (m.in. Biovax i maskę Nunaat). Mam nadzieję, że jednak niedługo wykończę to opakowanie i może skuszę się na inny wariant ;)

Używam tego produktu od: ok. 3 miesiące
Ilość zużytych opakowań: 3/4 opakowania z 1 l

Dobra odżywka, jednak nie do codziennego stosowania.
Bardzo ładnie nawilża, wygładza, już podczas spłukiwania czuć,że włosy robią się jak tafla, bardzo lubię ten efekt. Niestety, moje włosy obciąża, szybciej się przetłuszczają, używam jej raz na jakiś czas.
Więcej nie kupię, bo do stosowania 1-2 razy w tygodniu mam maski, potrzebuję dobrej odzywki do stosowania po codziennym myciu.

Używam tego produktu od: rok
Ilość zużytych opakowań: jedno

Nie wiem czy wiecie, że zmieniła się szata graficzna opakowania(teraz ma fioletową/niebieską nakrętkę i opakowanie w żółte, pomarańczowe i brązowe romby), a razem z nią skład. Niestety usunięto z niego fajne składniki: Hydrolyzed Elastin oraz Hydrolyzed Collagen, które mają właściwości kondycjonujące.
Niestety robiąc zakupy w pośpiechu nie zwróciłam uwagi na skład. W domu zobaczyłam, że ma w sobie parafinę i silikon i poczułam się rozczarowana. Nie chodzi o to, że wystrzegam się silikonów, ale o to, że jeśli chcę ich używać to aplikuję jedwab.

Plusy:
+nie obciąża, nawet jak zastosuję na skórę głowy to jest spoko, włosy nie są przyklapnięte
+ułatwia rozczesywanie
+cena 13zł za 1 litr
+zapach jest ok

Minusy:
-raczej nie ma jakiś szczególnych właściwości pielęgnujących
-zostawia na włosach dziwny film
-nie sprawia, że włosy są śliskie i błyszczące

Podsumowując: wolę dołożyć kilka złotych i kupić coś lepszego. Do lorysa się zniechęciłam i już nie kupię.

Używam tego produktu od: około miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 1

* Żaden sklepowy produkt nie dorówna jemu!
* Cena śmiesznie niska
*Pojemność ogromna- 1000 ML
*Wydajność bardzo duża-8 Miesięcy spokojnie
*Włosy są lśniące, wygładzone i mięciutkie, wreszcie poskromione i już się tak nie puszą. Po osuszeniu daję jeszcze kropelkę GLOSSIN CREAM-FEKKAIA albo TIGI After Party. Efekt jest idealny !!! Z czystym sumieniem polecam.

Najgorsze, że tak ciężko jest go dostać, a jeżeli już się na nie trafi to i tak nie zawsze dostępny jest Snake Oil, dwa razy się nacięłam, bo gdy tego konkretnego nie było, wzięłam inny z tej firmy. Do tej pory męczę ten z SHEA BUTTER nawilżający, nie jest taki dobry.

Muszę sprawdzić Stapiza Sleek Line...

Używam tego produktu od: roku
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2

Odżywka zakupiona dzięki wizażowi, szału nie ma ale zadziałała lepiej niż droższe produkty z L\\\'oreala i Nivei. Na początku żałowałam zakupu, bo nie dawała nic poza ładnym zapachem i łatwiejszym rozczesywaniem, ale w końcu efekty pojawiły się po 2 tygodniach stosowania i teraz planuję kolejny zakup z serii. Odżywkę stosuję jedynie od połowy długości, gdyż mam przetłuszczające się włosy, a końce suche jak wiór.

Zalety
+daje śliczny owocowy zapach
+przywraca naturalny blask
+włosy bardziej sprężyste i mięciutkie
+ogranicza puszenie
+dość łatwo się spłukuje
+nie obciąża
+cena śmiesznie niska

Wady
-zbyt krótkie działanie, trzeba stosować do każdego mycia, właściwie odżywka tylko "maskuje" ubytki włosów - nie radzi sobie z włosami bardzo zniszczonymi,
-trzeba użyć dużo produktu by był jakiś efekt, ale przy takiej pojemności to właściwie nie problem ;)

Używam tego produktu od: 3 m-ce
Ilość zużytych opakowań: 1000ml

Nie podzielam zachwytów nad odżywką Lorys - niestety, z moimi włosami nie zrobiła nic dobrego.
Mam bardzo suche i zniszczone włosy - bez połysku, sztywne i matowe.
Zachęcona opiniami kupiłam omawianą odżywkę i zawiodłam się.
NIC nie robi z moimi włosami - a używałam jej na różne sposoby (zróżnicowany czas działania, z ręcznikiem lub bez itp.). Po zużyciu całego wielkiego opakowania mam to, co wcześniej. Nie oczekuję, że odżywka odnowi moje włosy, natomiast ta ani ich nie nawilżała, ani nie wygładzała, nie dodawała blasku a z rozczesywaniem też miałam kłopot.
Z mojej strony - kompletna pomyłka - zaznaczam jednak,że mam cięzkie do odbudowania włosy. Myślę, że odżywka mogłaby się sprawdzić w przypadku włosów normalnych, lub lekko zniszczonych.

Na początku trzeba sprostować iż nie jest to odżywka z zawartością olejku z węża , a chodzi o snake oil effect :)

Piękny zapach , wspaniałe działanie , w sumie krem nawilżający więc bardzo dorze odżywia i nawilża , mam kilka rodzajów lorys\'a i używam codziennie przez około 15 minut razem z szamponem i kremem do czesania włosów.

Do tego ekstremalnie tani , 1000 ml , wydajny , idealny krem na wszystkie problemy z włosami.

Używam tego produktu od: kilku miesięcy
Ilość zużytych opakowań: nadal 1/1000 ml

Lorysa poznałam dzięki wizażowi. Opinie o nim zachęciły mnie do zakupu. Za wielkie pudło ŚWIETNEJ odżywki zapłaciłam ok 15 zł. Odżywka sprawia, że moje włosy są wręcz "śliskie" więc odżywka działa ;) Poza tym po Lorysie są miłe w dotyku oraz błyszczące :) Odżywka także zabezpiecza przed elektryzowaniem się włosów. Za taką cenę warto ją kupić i wypróbować :)

Używam tego produktu od: ok. miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego

Odżywka jest godna polecenia. Mam suche , kręcące się i puszące włosy, które dzięki tej odżywce są gładkie, odżywione i błyszczące. Zmiękcza je przez co lepiej się układają, łatwiej i szybciej prostują. Nie obciąża. Do tego duze opakowanie w bardzo przystępnej cenie. Polecam.

Używam tego produktu od: sierpnia
Ilość zużytych opakowań: kończę 1