L'Oreal Paris, Glam Shine (Błyszczyk do ust)

Mam kolor nr 14,taki kameleon ma różne barwy w zależności od kąta padania światła. Glam Shine daje świetny efekt, usta się błyszczą kolorowymi drobinkami. Najlepiej wyglada w świetle dziennym, ale w sztucznym też wygląda dobrze. Konsystencja gęsta, ale nie lepka, nawilża usta. Jednak ma jedną wadę, bardzo szybko się zmywa, nie ma mowy o piciu i jedzeniu, w przeciwnym razie trzeba ją nakładac jeszcze raz. Jedanak jeśli się nie pije, nie je i nie oblizuje ust szminka się trzyma dość dlugo.

Mam kolorek nr 14 Gem CrystalGeneralnie gustuje w ciemnych czerwieniach wpadajacych w brazy ale tu sie skusilam na ten po przetestowaniu probeczki z jakiegos pismaI niesmodziewanie-bardzo mi pasujeNie jest lepki, gestyWyraznie powieksza usta, jest stosunkowo trwaly Ladne opakowanie i wygodna gabeczka, dobrze rozprowadza smaczny blyszczykmoglby byc ciut tanszypoza tym okIlość zużytych opakowań: w trakcie pierwszego, sadze ze jeszcze go kupie

No coż efektu jak z reklamy nie ma, ale wiadomo, że raczej nie należy w nie wierzyć. Błyszczyk ma ładny zapach, migoczące drobinki ładnie wyglądają zaraz po nałożeniu i to najlepiej w słońcu lub świetle świec. Jednakże błyszczyk szybko sie zjada i do tego nierównomiernie, często tez wałkuje się na ustach i tworzy się przy tym nieapetyczna linia z osadu. Nie nawilża ust na długo, ja po pół godz musze zacząć używać pomadki ochronnej. Poza tym na ustach wyczuwa sie cały czas maziowatą warstwę, co dla mnie jest dyskomfortem. Jednakże wymienione wady są dośc typowe dla błyszczyków i jak ktoś potrafi to wytrzymać to efekt wizualny na pewno będzie zadawalający.

korzystalam z kilku probekszminka nie nawilza ale tez nie wysusza ustnaklada sie cienka warstwa na ustadrobinki ladnie sie iskrza na ustachwg mnie zadna rewelacja,ale nie jest zly

Błyszczy i uwypukla usta :) :) :)Mam kolor moon crystal, delikatny bezowo-różowy.Lubię go stosować bezpośrednio na usta, które stają sie cudownie miękkie.Wszyscy pytają co to tak błyszczy na moich ustach, a mężczyźni dodatkowo jak smakuje ;)Smakuje bardzo dobrze...i nie skleja za bardzo ust, choc troche tak..ale ten efekt...... MUROWANY

Kupiłam Glam Shine zaraz po tym jak ukazała sie reklama, lubie próbować nowości, własciewie te zapewnienia producenta i pięknie oświetlone usta pod odpowiednim kontem Letiti Casty skłoniły mnie do kupna.Oprócz Shine Delicieux i Crea Cremu kolorowe kosmetyki L'OREALA SĄ CONAJMNIEJ KIEPSKIE!!! ;( a ich jakość odbiega w znacznym stopniu od zapewnień producenta.Bardzo się zawiodłam.A to dlatego że: :( pomadka jest nietrwała!!!! :( ma dziwną konsystencję i należy uważać żeby nie pozostała na uzębieniu :(ma sie nieprzyjemnie uczucie dyskomfortu spowodowanie wrażeniem spierzchniętych wysyszonych i omiecionych grubą warstwą pudru ust :( drobinki absolutnie nie błyszczą jak na reklamie :(kolorystyka!!! raczej ciemna i pozbawiona polotu na wakacyjne popołudniaOczywiście ma i dobre strony::) mięciutki pędzelek;) tworzy lustrzaną powierzchnie po nałożeniu na usta;) uwydatnia krztałt ust;) po nałożeniu na niego bezbarwnego błyszczyka ,sprawia że efekt jest lepszy i dobiero produkt zaczyna bardziej migotać na utsch;) rozprowada sie równoSzczerze mówiąć drugi raz tego produktu nie kupie i jeszcze za taką cene..Następnym razem zastanowie sie, i zamiast kupować najlepiej zareklamowaną tandetę, skusze sie na dobry i wypróbowany gloss IsaDory, bourjois albo PUPY!!!

taki letni, taki błyszczący, taki wakacyjny.... uwielbiam go !
Zrażona bardzo intensywnymi w kolorze błyszczykami, np. 3 D Effect Burżuja, któr mają tendencją do wychodzenia poza usta, pierwszego Loreala kupiłam w neutralnym kolorze nr 06, a zaraz potem kupiłam nr 20 i 14 i na tym pewnie nie poprzestanę. Nadaje sie na "gołe" usta jak i na te pomalowane już pomadką, wyglądają cudnie, gdybym mogła sama się pocałować, hii hii

Kupilam na bazarku za 25zl odcien 11 rose crystal.Jestem srednio zadowolona,szminka wyglada ladnie na ustach(ale na pewno nie tak jak na reklamie), ma fajny miekki aplikator,rzeczywiscie powieksza usta;z trwaloscia jest jednak nie najlepiej,szybko sie sciera, trzyma sie jakas godzine moze dwie,pod warunkiem ze sie nic nie je i nie pije;nie klei sie,slabo natluszcza usta.Za 45 zl,czyli tyle co normalnie kosztuje w sklepie raczej bym jej nie kupila.

Kosmetyk ma kleistą konsystencję i przyjemny zapach. Źle rozprowadza się go na ustach i nie nawilża; szybciuchno złazi z warg. Dobrze wygląda na spierzchniętych ustach bo pokrywa je całe kolorową i świecącą breją. Skleja i nie powiększa; efekt rzeczywisty sporo odstępuje od tego na reklamie; jest drogi i szybko się kończy. Zużyłam dwie próbki kosmetyku.

To jest całkiem niezły błyszczyk tylko zupełnie nie rozumiem, dlaczego producent nazywa go szminka :oPomalowane nim usta wyglądają bardzo efektownie (może nawet odrobinę za bardzo i dlatego nie na każdą okazję), szkoda tylko, że tak krótko można się cieszyć tym efektem. Zdecydowanie wolę Metallic Lip Polish - Isa Dory.

błyskotka :-) ślicznie wygląda na ustach, te złote drobinki... :-)rewelacyjnie to wyglada na w słoneczny dzień. Nie nalezy do szczególnie trwałych dlatego daje tylko ****

Zawiodłam się...gdzie są te iskrzące drobinki, które miały tak połyskiwać? Błyszczyk się klei, na ustach rozmazuje, szybko znika.... Szczerze nie polecam, nie mogę się doczekać kiedy kupię błyszczyk Isadory