Cacharel, Amor Amor Tentation EDP

Boski zapach, tajemniczy, bardzo intrygujący. Idealny na wieczorne wyjścia, nie można powiedzieć że jest to zapach za ciężki, ale do lekkich nie należy. Ciepły i bardzo kobiecy.

Jako jeden z nielicznych perfum utrzymuje się na mnie naprawdę bardzo długo, za co należy mu się ogromy plus.

Dostałam go w prezencie od męża i powiem szczerze, że trafił w 10-kę. Zapach piękny, czarujący i intrygujący. Rozwija się i w efekcie daje subtelny ciepły zapach otulający ciało.
Zwraca uwagę - zdarzyło mi się, że kilka osób pytało o ten zapach (w pozytywnym znaczeniu :)
Bardzo polecam kobietom, które szukają oryginalnego podkreślenia swojej osobowości. Czarujące są :)

Używam tego produktu od: ponad roku
Ilość zużytych opakowań: 1 opakowanie

Skusiłam się na nie w porze zimowej, kiedy jak w dużej części [większa połowa? ;-)] rzeczpospolita kobieca łaknęłam słodyczy i ciepła.
Nie wiem czy Pokusa od Cacharel jest uwodzicielska, nie mam pojęcia czy odzwierciedla tę najbardziej zmysłową stronę kobiecości - wiem jednak, że jest to zapach ładny, intymny, naprawdę trwały.
Niestety ma zbyt dużą konkurencję, której w mojej opinii ustępuje pola. Nie ma szans stając w szrankach z Cinema YSL, czy Hypnotic Poison Diora.

Niedawno znowu się spotkaliśmy i tym razem z nieznanych mi bliżej przyczyn, tentation mnie wabi odkrywając przede mną swój nieprzeciętny urok. Myślę więc o zawarciu ponownej, bliższej znajomości - choć z pewnością w niewielkiej ilości. W tak zwanym międzyczasie, dodaję jedną gwiazdkę i zmieniam opcję ponownego zakupu z "nie" na optymistyczne w tym wypadku "nie wiem", "być może"...

Używam tego produktu od: już nie używam
Ilość zużytych opakowań: 30 ml

Ładny , delikatny i nie tak oszałamiający jak jego starszy brat w czerwonej butli . Nota bene ta fioletowa butelka taka kusząca i ładna .
Zapach jest świeży , cytrusowy . Do tego dochodzą nuty leśne i owoce . Zdecydowanie bardziej owocowy niż kwiatowy , umiarkowanie słodki , zmysłowy .
Perfumy dużo ciekawsze od klasycznego Amor Amor , ot taka przyjemna , lekka nieinwazyjna kompozycja , skierowana do młodych osób . Może się podobać , ale to nie mój zapach . Trwałość 2-3 godziny.

Używam tego produktu od: od niedawna
Ilość zużytych opakowań: odlewka

Na Amor Amor Tentation natknęłam się w perfumerii, spodobała mi się ciemno fioletowa buteleczka. Po powąchaniu od razu stwierdziłam, że to zapach dla mnie, ten, z kategorii mocnych, wyrazistych, innych niż wszystkie. Nie myliłam się, zapach jest piękny, dominuje czarna porzeczka, nuty drzewne, owocowe, leśne. Zapach może nie rozwija się , jest prosty i jednolity, za to niesamowicie długo się utrzymuje i wciąż przypomina o swoim istnieniu. Jest bardzo sexowny, uwodzicielski, podoba się panom. Bardzo podobny do Stelli McCartney- Stella.

Używam tego produktu od: 3 lat
Ilość zużytych opakowań: 2 razy 100 ml

Trudno jednoznacznie ocenić mi ten zapach. Z jednej strony jest ciężki i kadzidlany, czego nie lubię, a z drugiej ma coś przyciągającego. Nie jestem w stanie go używać, ale lubię wąchać na innych. To zapach bardziej wieczorowy, zimowy, myślę że kolor flakonu dobrze to odwzorowuje. Ogólnie jest przyjemnie, ale bez szału.

Używam tego produktu od: daaaawna
Ilość zużytych opakowań: mam 1.

Kiedyś przypadkiem dostałam próbkę, zapach mi się spodobał, i kupiłam 30 ml. Zapach trwały, typowo jesienno zimowy, nie nadaje się na letnie dni. Jest ciepły cudowny.. inny niż wszystkie... podobny do Euforii ale inny. Właśnie zamierzam kupić 100 ml.

Używam tego produktu od: zeszłej jesieni
Ilość zużytych opakowań: 1

Zasadniczo lubię Amor Amor klasyczny ( - ale tylko od czasu do czasu bo przez okres 2 lat nieprzerwanie używałam tego zapachu i trochę mnie zmęczył ) dlatego lubię też testować i w zasadzie kolekcjonować ;) wszystkie jego wariacje.

Amor Tentation jest ciepły, leśny i waniliowy w nucie bazy, jednak wyczuwam tam również nutkę wina? która bardzo mnie drażni i jest obecna przez cały czas ;/ . Zdecydowanie odbiega od klasyka, a w zasadzie to ma z nim niewiele wspólnego (jak zresztą większość limitowanek tego zapachu). Jest to ładny i przyjemny zapach na jesień, jednak z moja skórą nie współgra dobrze i męczę się będąc w tym zapachu.

Buteleczka ładna, trwałość bdb.


Używam tego produktu od: kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 50ml i oddałam

Fioletowe Amor Amor dostałam od koleżanki,której się nie spodobały. Nie są brzydkie,ale dla mnie są trochę za ciężkie i za słodkie. Nie czuję tam mandarynki tylko śliwkę (?) w dużej ilości cukru i jakieś landrynki. Trwałość dobra-psiknęłam się nimi raz kiedy wychodziłam wieczorem, czułam je na sobie jeszcze rano po prysznicu. Jako że nie był to mój zapach oddałam je mamie na której okazały się mniej słodkie. Ogólnie nie polecam kupować w ciemno ani przesadzać z ilością bo mogą wywołać ból głowy.;)

Używam tego produktu od:kilka razy
Ilość zużytych opakowań:moje 100 ml powędrowało już w świat

Mi ten zapach kojarzy się z pięknym słodkim balsamicznym kadzidłem. Jest bardzo kobieco i zmysłowo... zapach jest wielowymiarowy, przekształca się z minuty na minutę tańcząc na ciele. Zmysłowy jak egzotyczny taniec, niespotykarny, charakterystyczny. Piękna odsłona kobiecości. Pierwszy raz spotkałam się z kadzidłem, które nie jest w klimatach kościelnych. Niestety trwałość mnie nie zadowala :( ale na pewno kupię sobie kilka próbek. Dobrze od czasu do czasu sprawić sobie aromaterapię :)

Używam tego produktu od:test
Ilość zużytych opakowań:próbka

Kupiłam go mamie, ale ostatecznie wylądował u mnie ;)
Dla mnie idealny, niby nie za mocny, powoli się rozwija na skórze i długo się utrzymuje.

Wg mnie nie nadaje się na dzień- jest za mocny, ale na wieczorne wyjścia idealny.

Śliczny, drzewny zapach.

aha- jest dostępny w małych atomizerkach, co prawda opakowanie brzydsze ,ale cena przyjazna 59zł/ 20ml ;)Używam tego produktu od: 2 tygodnie?
Ilość zużytych opakowań:jedno 20ml

Paskudek jakich mało, bez polotu, bez pomysłu, nijaki i płaski. Ani przyjemny, drażniący, mdły, nie rozwija się, nie zaskakuje, nie zachwyca. Gdzie tutaj niby mandarynka, ona powinna tryskać sokiem, gdzie tutaj jaśmin, który powinien mieć moc?
Nijaki do bólu, płaski, ani słodki, ani owocowy, ani kwiatowy, po Cacharel można by się czegoś więcej spodziewać.
Flakon ładny, w ładnym kolorze, ale to tyle. Trwałość mizerna max 30 minut i nie ma po nim śladu.

Szczegółowa ocena zapachu:
Zapach 1*
Trwałość 1 *
Flakon 3*

Używam tego produktu od: kilka miesięcy
Ilość zużytych opakowań: firmowa próbka z atomizerem