Garnier, Czysta Skóra, Maseczka rozgrzewająca z cynkiem

Z tej maseczki jestem całkiem zadowolona, aczkolwiek nie jest to produkt który daje jakieś spektakularne efekty. Dla bardzo wymagających cer myślę że będzie za słaba.

Jeśli chodzi o + to:
+oczyszcza pory w stopniu średnim
+ma ciekawy zapach i kolor
+po wykonaniu delikatnego masażu daje przyjemne uczucie ciepła
+jest wydajna (dwie saszetki starczają mi na 6 użyć)

Nie mogę dać 5 gwiazdek, bo po wykonaniu maseczki tego typu chciałabym czuć większe oczyszczenie...

Używam tego produktu od: 2 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: 4 opakowania

Kupiłam wiedziona impulsem. Efekt 7 dni jest z całą pewnością przesadzony, jednak od samego początku podchodziłam do tego sceptycznie. Plus należy jej się za przyjemnie uczucie ciepła. Skóra po niej była jedwabiście gładka, promienna i oczyszczona. Połówka starcza mi na 2 aplikacje. Zniechęca kolor i zapach, ale można się przemęczyć parę minut dla uzyskania takiego efektu.

Używam tego produktu od: 3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań: połowa jednego

+ skóra jest po niej miękka

- okropna, gumiasta, chemiczna i sztuczna konsystencja

- zniechęcający, sztuczny, smerfowy kolor

- po nałożeniu lekko rozgrzewa i podobno to ma świadczyć o jej genialności? hmm... myślę że w czasie parówki z olejkami eterycznymi można się lepiej oczyścić niż po tym chemicznym badziewiu.

- miałem po niej b. czerwoną twarz

- uczucie ciepła jest nieprzyjemnie, skóry tłuste lubią przecież odświeżenie a nie "saunę"

- nie zauważyłem nic pozytywnego, ani oczyszczenia ani ściągniętych porów, skóra jest taka jaka była.

- z pryszczami zupełnie sobie nie razi.

- mało wydajna.

Używam tego produktu od: miesiąca

użyłem razIlość zużytych opakowań: kilka

Nie ma co pisać wywodów na temat zwykłej maseczki, na wstępie jednak mówię, że efekt oczyszczania na 7 dni to bujda. Plus za przyjemne uczucie ciepła i zapach. Drugi plus za to, że skóra po niej jest jedwabiście gładka, przyjemna w dotyku, promienna i oczyszczona. Trzeci plus za cenę i wydajność. Czyli razem dobra trója +, niczego więcej nie można się spodziewać od maseczek z garniera ; )

Używam tego produktu od: 2 tyodnie
Ilość zużytych opakowań: jedno

Uwielbiam efekt po. Cera oczyszczona, zdrowsza, lekko rozjaśniona. Te czyste pory przez tydzień to oczywiście bujda, ale czasami przychodzą takie dni, że potrzebuje doraźnej pomocy w oczyszczaniu twarzy i ta maska świetnie się sprawdza. Podoba mi się efekt rozgrzewania i cynk w składzie, który służy mojej buzi.
Za pierwszym razem udało mi się ją nabyć za niecałe 3 zł, niestety teraz w każdym sklepie cena waha się w granicach 7, mimo to dalej będę ją kupować. Jedno opakowanie starcza mi na 4 razy.

Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: jedno

idealny kosmetyk dla mnie :) świetnie oczyszcza mi nos z porów, są zwężone i czyściutkie, teraz mam skórę o jakiej marzyłam :) będę jej wierna, bo to jedyna taka maseczka oczyszczająca tak dogłębnie :) efekt rozgrzewania minimalny, ale mi na tym nie zależy :) zdecydowanie produkt godny polecenia, stosuję codziennie niewielką ilość zazwyczaj na nos, po demakijażu wieczorem, i jest idealnie!
jedynym minusem jest cena, bo 6,99 to dla mnie za dużo, ale przy tym efekcie, o cenie zapominam :)

Używam tego produktu od: tygodnia
Ilość zużytych opakowań: 2 zestawy, czyli 4 saszetki

Czasami do niej powracam bo:
-dobrze oczyszcza
-odswieza
-zamyka pory

Solidne 3+ i wcale nie oczyszcza na 7 dni ;)

Mozna sie nia wspomoc przy oczyszczaniu

Używam tego produktu od: czasami
Ilość zużytych opakowań: kilkanascie

Maseczkę traktuję zawsze jako kosmetyk do zadań specjalnych. W związku z tym mam wobec niego większe oczekiwania niż do innych produktów.

Maseczka Garniera spełnia wszystkie warunki jakie stawiam maseczkom oczyszczającym:
+ skutecznie oczyszcza twarz
+ nie wysusza skóry
+ jedna saszetka wystarcza na dwa zastosowania (cała twarz + szyja)

Jedynym minusem tego produktu jaki mogę znaleźć, jest niestety jego cena.

Używam tego produktu od: 2-3 lat
Ilość zużytych opakowań: kilka(naście)

Oj zdecydowanie lubimy się z tą maseczką.

Na początku muszę stwierdzić, że cena podana na wizażu (założę się, że kiedyś był po prostu tańszy ;)) mocno poszła w górę powiem teraz w Rossmanie można dostać to cudo za 7,99zł.

Opakowanie: No tu nie będę się rozpisywała, każdy widzi jakie ono jest. O saszetkach nie można powiedzieć ani że są wygodne, ani niewygodne. Po prostu są, chociaż wydaje mi się, że zawsze nieco kosmetyku marnuje się, bo tu spłynie, tu w środku nie końca można go wycisnąć. Bardzo ubolewam, że produktu tego nie można dostać w normalnej tubie ;(. Mam nadzieje, że ktoś z Garniera kiedyś to przeczyta i stworzą tubkę z tym magicznym specyfikiem, bardzo bym tego sobie życzyła, ewentualnie ponownie opuszczą cenę do 3zł ;). Ale wracając do tematu...

Maseczkę super się nakłada, jest przyjemna, gęsta, nie spływa z twarzy. Ma ładny niebieskawy kolorek. Ładnie świeżo pachnie, po prostu nie ma się do czego przyczepić.

I tak już sobie nałożymy tą maseczkę to zostawiamy ją na trochę i wówczas... czuć na prawdę fajny efekt rozgrzewający. Jest to dla mnie na prawdę rewelacyjny efekt.. Właśnie to lubię w niej najbardziej + fakt, że jest ona z cynkiem a cynk jest wszechobecny w mojej łazience i pojawia się w większości kosmetyków do mojej cery, której po prostu służy ;).

Maseczkę zmywa się jak normalną maseczkę. Nie ma w tym specjalnych trudności. Choć ja bardzo chwalę sobie maseczki peel-off (z taką spotkałam się u kosmetyczki i na prawdę rewelacja, zakupiłam kilka razy taką algową i byłam pod wrażeniem).

Efekty: Maseczka ładnie wygładza cerę. Dzięki efektowi rozgrzania rozszerza pory, przez co można nieco samemu pousuwać mechanicznie drobne niedoskonałości (jednak tu osobiście tego nie polecam - ot taki nawyk, założę się, że wiele osób zna ten ból ;) - chyba, że wągry, ale również ostrożnie aby nie zrobić sobie krzywdy). Efekt może nie jest widoczny przez 7 dni, ale przez kilka pierwszych twarz jest zupełnie inna, miła w dotyku, oczyszczona, zmatowiona.

Dla mnie maseczka jest na prawdę absolutnym hitem, wracam do niej często ;). Jedyne nad czym ubolewam to fakt, że nie spotkam jej w dużej tubie, którą mogłabym przytulić na dłuższy okres czasu ;).

Używam tego produktu od: Odkryłam 1,5 roku temu
Ilość zużytych opakowań: Sporo

Za maseczkę zapłaciłam 7 zł, wystarczyła na 6 aplikacji, więc stosunek ceny do wydajności jest na plus. Daje przyjemny efekt rozgrzewający przy nakładaniu, jest to coś nowego, z czym takim jeszcze się nie spotkałam - za to drugi plus.
Jest łagodna, nie podrażnia, nie wysusza, nie zasycha na buzi, dość łatwo się zmywa, za to trzeci plus.
Maseczka oczyszcza, nie można powiedzieć, że nie. Nie jest to jednak jakieś spektakularne oczyszczanie, znam maseczki, które dają znacznie lepsze efekty. Pory są zwężone, ale na pewno efekt oczyszczenia nie utrzymuje się 7 dni!!! 1 dzień max... dlatego za efekt lekkiego oczyszczania dorzucam jeszcze pół plusa.
No i tyle, ot, maseczka na 3,5 - więcej nie da rady z niej wycisnąć.

Używam tego produktu od: 2 tygodni
Ilość zużytych opakowań: 1 podwójne

Same plusy. Skóra gładka, jedwabista, matowa, bez widocznych porów, może nie na 7 dni, ale 4 na pewno. Mam duży problem z rozszerzonymi porami, jednak ona sobie z nimi radzi. Zmniejsza zaczerwienienia i opuchliznę. Polecam, efekty widoczne od razu!

Używam tego produktu od: zawsze
Ilość zużytych opakowań: ok 20?

Skuszona pozytywnymi opiniami kupiłam tę maseczkę, licząc na to, że i na mnie zadziała. Niestety, nie zauważyłam żadnego oczyszczenia. Mało tego! Maseczkę robiłam wieczorem. Budzę się rano następnego dnia i co widzę? WYSYP!! MASAKRA :(

Używam tego produktu od: wczoraj
Ilość zużytych opakowań: 1 saszetka