Iwostin, Krem nawilżający (stara wersja)

Odkad pamietam zawsze mialam problem z przesuszona i luszczaca sie skora na twarzy zwlaszcza na nosie (wygladalo to koszmarnie!)i ciagle uczucie sciagniecia bleee dlugo nie moglam znalezc odpowiedniego kremiku ktory dalby sobie z tym rade az nagle pani w aptece poradzila abym sprobowala marki iwostin (coz...tansze od vichy ktorego uzywalam do tej pory)pierwsze wrazenie to cos okropnego jakbym smarowala sie sama woda-a gdzie niby te nawilzenie o ktorym byla mowa?!ha..po 5 dniach moja cera przestala sie w znaczym stopniu luszczyc(zaznacze ze uzywalam go na noc a na dzien stosowalam poltlusty zima a latem o przedluzonym dzialaniu tej samej marki) koloryt skory jakby lekko sie wyrownal i zero uczucia sciagniecia:)jakos nie potrafie znalezc minusow tego kremu i co nie zdarza sie czesto jestem mu juz wierna od kilku opakowan i chyba na zawsze!

Używam tego produktu od:ponad 1,5 roku
Ilość zużytych opakowań:najmniej z 5

Bardzo dobry kremik. Cos podobnego jak nivea soft tylko bardziej delikatny, nie uczula, ładnie i szybko się wchłania.Nie wałkuje sie pod makijażem.Na zimę jednak nie polecam bo jest bardzo leciutki i mógłby wysuszać skórę.
Baaardzo wydajny!
Ogólnie na tak ;)

Używam tego produktu od:2 lat
Ilość zużytych opakowań:2

miałam potworne problemy z cerą - mało ze tłusta ze skłonnością do trądziku to jeszcze wskutek walki z trądzikiem odwodniona z potwornymi skłonnościami do alergii. koszmar! :mad:
do tej pory bez sensacji mogłam używać tylko vichy, na które mnie nie stać. :cry:
kiedy już byłam bliska rozpaczy zaryzykowałam i kupiłam ten krem. i to był strzał w 10! :jupi:
początkowo używałam tylko tego potem dołączyłam półtłusty. nareszcie zapomniałam co to to koszmarne uczucie ściągnięcia i pieczenia po każdym myciu twarzy.
- nie uczula, nie podrażnia;
- jest wydajny i wart swojej ceny, która zresztą nie jest jakaś kosmiczna;
- wchłania się błyskawicznie, nie zatyka porów;
- przy dłuższym stosowaniu skóra odzyskuje właściwy pozim nawilżenia i jej kondycja znacznie się poprawia (wtedy nie widać juz tej spaktakularnej różnicy i dlatego moze się wydawać, że krem jakoś słabiej działa);
- jest bezzapachowy, co w moim odczuciu jest plusem;
- konsystencja w porządku, aplikacja łatwa i przyjemna.
wadę znalazłam jedną - nie odpowiada mi opakowanie, nie lubię tubek z nakrętkami, bo zawsze mi uciekną w najmniej odpowiednim momencie :D, wolę takie z klapką.
Używam tego produktu od: miesiąca
Ilość zużytych opakowań: jedno

zalety
+ nie podraznia (raczej leczy podraznienia)
+ nie powoduje powstawania wyproskow (w moim przypadku)
+ jest bardzo wydajny
+ nie powoduje swiecenia sie cery

wady
- nie nawilza tak bardzo jakbym tego oczekiwala

w ten sposob uzasadnilam 4 gwaizdki w ocenie ;)

Używam tego produktu od: miesiaca
Ilość zużytych opakowań: poczatki pierwszego

Mam cerę sucha na policzkach, przetłuszczającą się na czole i brodzie z tendencją do wysypów okołomiesiączkowych. Krem doskonale radzi sobie z obiema strefami, chociaż policzki czasami ''dosmarowuję'' ale nie wynika to z braków kremu tylko jakiejś chyba mojej manii;). Zaczęlam używać, kiedy zrobiło się ciepło dlatego tez nie należy się sugerować, że tak samo będę zachwycać się zimą. Teraz jest super, jak mam lenia inie chcemi się otwieać kolejnych mazideł, to smaruję także oczy nie zwracając uwagi nato czy wpada do spojówi, czy też nie. Po prostu nie podrażnia oczu, a jedyne uczulenie (tfu, tfu) jakie mam to właśnie łzawienie oczu przy niektórych kosmetykach.
Co więcej smaruję nim także dwuletniego synka, który z racji alergii na mleko miewa szorstkie plamy na skórze, Iwostin ich nie likwiduje ale łagodzi.
Także z całego serca polecam alergikom i osobom lubiącym korzystne cenowo zakupy(150ml za ok 30 zł).

Używam tego produktu od:około dwóch miesięcy
Ilość zużytych opakowań:1-75ml, w trakcie 150ml

Jestem wielbicielką kosmetyków firmy Iwostin. Krem nawilżający jest w moim przypadku rewelacyjny. Przez przypadek wypróbowałam próbkę preparatu i już wtedy zdecydowałam się na zakup. Skóra po zastosowaniu kremu gładka, nawilżona, nie błyszczy się. Łagodzi drobne podrażnienia. Rewelacyjnie się wchłania i jest dobrą bazą pod makijaż. Nadaje się również jako krem na noc, przez co osiągam efekt wypoczętej skóry. Stosuję od roku i muszę powiedzieć, że stosuje go również moja mama, która jest alergikiem uczulonym niemalże na wszytkie kosmetyki zwłaszcza te dla alergików. Świetna jakość za niewielką cenę. Duże opakowanie, wydajne, starcza na 3 miesiące.

Ostatnimi czasy borykam sie z przesuszenioami najwrażliwszych fragmentów twarzy- stanowi to skutek stosowania nowego żelu do mycia. Koniecznością okazała się intensywna akcja nawilżajaca, a tym samym pojawiło sie widmo wyboru kremu, co w przypadku mojej cery jest nie lada wyzwaniem, z powodu jej ogromnej skłonności do zapychania.
Krem nawilzajacy Iwostin, poleciła mi zaprzyjaźniona farmaceutka i stanowiło to dla mnie pewną dozę zaufania do kosmetyku, ponieważ nie należy Ona do osób wychwalających jakikolwiek produkt bezpodstawnie.

Krem zachwycił mnie od pierwszej aplikacji- lekki, bezzapachowy, charakteryzujacy sie naprawdę światną wchłanialnością, moja skóra absorbowała go bez umiaru. Pomimo to, makijaż wykonany kilka minut po nałozeniu kosmetyku, nie sprawiał zadnego kłopotu, co wiecej odniosłam wrażenie, że równomierne rozpowodzenie niwielkiej ilosci podkładu było znacznie łatwiejsze.

Pierwsze- nadwyraz pozytywne wrażenie, nie okazało sie pozorne. Po trzech tygodniach stosowania, jestem zachwycona rezultatami działania kremu- delikatna, nawilżona skóra, ABSOLUTNIE żadnego komodogennego wpływu na cerę, żadnych manifestacji w postaci zaczerwienienia, podrażnień. Skóra wyraźnie go zaakceptowała, służy jej wspaniale.
Dodatkowy atut produktu, wiąże sie z aspektem ekononicznym- krem jest niedrogi i wydajny.

Wydawało mi się że już oceniłam ten krem, wszakże zużyłam już dwie tuby i noszę się z zamarem kupna trzeciej. Jednak tylko mi się wydawało, więc nadrabiam zaległości i oceniam:)
Przede wszystkim jest to kremik dobry na okres wiosenno-letni. Jest bardzo lekki, nie obciąza mojej mieszanej cery. Nawilża średnio,muszę się nim grubo smarować. Szybko się wchłania, nie pozostawia tłustej warstwy. Faktycznie koi skórę,lekko wyrównuje jej koloryt.( ale to zauwazyłam dopiero po skończeniu tuby)nIe podrażnił mnie,nie wysypało mnie po nim więc w tej materii ma u mnie plusa:)Jedyna wada to świecenie.Po klikudziesięciu minutach świece się po nim okropnie, ale ja świece się po każdym kremie nawilżającym. Z ta róznicą że po jednych bardziej a po drugich mniej.
Reasumując dobry, przywoity kremik za niewielkie pieniadze. Raczej dla cer normalych, dla suchych bedzie za słaby.

Do tej pory używałam go sporadycznie i wtedy było wszystko ok, ale ostatnio stosuję go codziennie i to po 2-3 razy i sie nie sprawdza :(
Mam obecnie b. przesuszoną skórę i chciałam się nim ratować, ale on kompletnie sobie z tym nie radzi! Mam wrażenie, ze tylko pogarsza stan. Po paru minutach od aplikacji skóra robi się czerwona. Czuję go na skórze choć wchłania się dość szybko. Konsystencja ok i opakowanie też.
Do tego mam po nim więcej wągrów i Revlon się na nim wałkuje

dla mnie krem doskonały a przede wszystkim nie uczula, co nie zdaża mi się prawie nigdy! delikatny, lekki, szybko się wchłania i nie pozostawia tłustego filmu - naparwdę mój ulubiony i na noc i pod makijaż :)

Po raz kolejny wychwalam produkt Iwostin. Jednak one są niezawodne!!! Zawsze dają ulge mojej cerze skłonnej do przesuszeń. I ten krem jest bardzo dobry, nawilża i nie uczula jak zapewnia producent. Polecam :)

Jakoś nie mogę się przekonać do tego kremu. Niby miły w użyciu, niedrogi, w tubce( nie cierpię kremów w słoiczkach), z jednej z moich ulubionych firm...ale to nie to. Nawilża tak sobie, rano moja skóra bywa lekko ściągnieta, mimo że mam mieszana cerę nie wymagającą specjalnego nawilżenia.