The Body Shop, Nature's Minerals, Foundation (Podkład mineralny)

Probowalam, naprawde probowalam przekonac sie do podkladow mineralnych, ale po przegranych probach okazuje sie, ze jestem jednak podkladowym ciemniakiem, ktorego rozwoj intelektualny zatrzymal sie na podkladach w plynie i tego sie juz bede trzymac do kresu mych dni.
Mam pedzel kabuki i sporo teoretycznej wiedzy nt. nakladania i krycia sypkich pudrow mineralnych, ale chocbym stanela na rzesach, nie jestem w stanie tym podkladem wyczarowac takiego efektu, jaki daja mi podklady w plynie. Owszem, ten podklad ma przyjemnysklad, swietny kolor, SPF 25, mila pudrowa konsystencje delikatnej mgielki, ale obojetnie jak go nakladam, tworzy placki, smugi, a ja nadal nie uzyskuje oczekiwanego krycia.
Sprobuje zuzyc go jako puder sypki, choc nie wiem czy razem z plynnym podkladem nie bedzie to za duze obciazenie dla mojej cery. U mnie sie nie sprawdzil, a szkoda, bo wiazalam z nim duze nadzieje.

Używam tego produktu od: 4 miesiace
Ilość zużytych opakowań: 1, jeszcze sporo zostalo

Używam go juz od roku, mam kolor 01- który zachowuje sie jak puder transparentny(ja go używam jako pudru wykończeniowego). Lekki, delikatnie rozświetla, wygładza, nie ma właściwości kryjących i za to mały minusik(dlatego też uważam ,że nie nadaje się jako podkład). Nie matuje skóry, jest nietrwały i za to największy minus. W tej cenie można kupic lepszy kosmetyk.

Marka Body Shop chyba jeszcze niczym mnie nie rozczarowała a używam kilka produktów od dawna. Ten puder mam od roku i muszę przyznać, że super spełnił moje oczekiwania. Gdy wykańczam nim makijaż zdecydowania dłużej trzyma się w strefe T i też świetnie kryje wszystkie rozszerzone pory (z którymi np. nie poradził sobie do końca podkład). Mieszanka lekki (nie kryjący) podkład + mineralny puder naprawdę daje świetne efekty!

Używam tego produktu od: 1 rok
Ilość zużytych opakowań: 1/3

Po przeczytaniu entuzjastycznych recenzji kupiłam od razu dwa :) I to był błąd. Zaopatrzyłam się tez w pędzel. Wymienię wady podkładu w punktach:

- bardzo słabe krycie;
- po godzinie moja twarz okropnie sie błyszczy;
- jest nietrwały, schodzi z twarzy przy każdym dotknięciu;

Dziękuje bardzo, oddałam siostrze i mamie. Mam cerę mieszaną, nie zdał egzaminu.

Na plus: chwile po aplikacji twarz cera wygląda ładnie, jest wygładzona, aksamitna. Chwilę:D

Używam tego produktu od: pół roku

Ilość zużytych opakowań: po trochu z 2 opakowań

Jak na razie się zawiodłam. Po tak dobrych recenzjach liczyłam na coś więcej. Podkład dostanie kolejną szansę latem może będzie lepiej. Podkład bardzo słabo kryje i efekt ujednolicenia też nie jest widoczny. Po zastosowaniu buzia wygląda lepiej-promienniej ale na krótko. Po tem staje się niewidoczny. na plus:
jest lekki, fajne klory, nie czuje się go na twarzy. Ale o efekcie photoshopa nie ma mowy.

Używam tego produktu od: 1 miesiąca
Ilość zużytych opakowań: w trakcie pierwsego

rewelacja, efekt photoshopa, kryje średnio, ale kryje;) Mi wystarczą 2 warstwy. Mam drobne naczynka, jakieś plamy i ślady po wypryskach plus zaskorniki i efekt jest taki, ze rewelacynie ujednolica, choć w 100% NIE KRYJE, ALE JEDNAK KRYJE ;)wiem,że to lekka sprzeczność. Skóra wygląda super, tak promiernnie, wiele osób mówi mi, że pięknie wyglądam - to zasługa tego pudru! Odejmuje 5 lat, jak nic;)
Mega plus za rewelacyjny skład, nie zapycha, nic mi nie przybywa, jesli chodzi o zaskórniki, którte są moją zmorą i rewelacyjnie uspokoiło mi skórę już mi się nie przetłuszcza! Mysłalam, ze to nigdy nie nastąpi po 15, czy nawet więcej latach twarzy pokrytej smalcem;)
Wszystko super, gdyby nie ta cena... 69 zł za zaledwie 5 gr to gruba przesada, tym bardziej, ze jest mega nieekonomiczny. Starcza na miesiąc codzienego stosowania... Kolory trochę ciemne, aj mam najjasniejszy i minimalnie dla mnie jest przyciemny, ale minimalne.Używam tego produktu od:1 miesiąc
Ilość zużytych opakowań:1

Zaczne od tego, ze polemizowalaby z jego trwaloscia i zdolnoscia krycia. W tym przypadku egzaminu nie zdal, chociaz nie mam zbyt wiele do ukrycia a cere mieszana w kierunku suchej. Zaopatrzylam sie nawet w stosowny pedzel z TBS oraz poczytalm w necie rozliczne instrukcje poslugiwania sie takim produktem. Daje wg mnie efekt, takiej lekkiej poswiaty, ktora dosc szybko znika, a skora na nosie w najlepsze sie blyszczy. Wlasciwie to go bardziej na twarzy nie ma niz jest wiec rozstane sie z nim bez zalu, a z reszta poeksperymentuje uzywajac jako puder na fluid. Plus za wysoki filtr.Używam tego produktu od: kilka miesiecy
Ilość zużytych opakowań:1

Bardzo fajny puder mineralny. Ma prosty skład, nie uczula, nie zapycha, nie tworzy na buzi skorupy, nie powoduje wydzielania nadmiaru sebum, nie znika po 5 minutach.
Mam kolor 01 i 00 - oba dość jasne, z tym że 00 jest żółty, natomiast 01 - różowy. Mieszam je więc ze sobą (z tym, że z przewagą 01) i mam odpowiedni kolor.
Podkład jest lekki, bardziej aksamitny niż EDM, kryje minimalnie. Nie sądzę by nadał się do cery problemowej - z trądzikiem i przebarwieniami, bo jest zbyt delikatny, by ukryć jakiekolwiek niedoskonałości. Polecam więc go do makijażu w stylu nude. W tym przypadku spisuje się rewelacyjnie - wyrównuje koloryt skóry, odświeża ją, nadaje jej promienny blask, optycznie wygładza drobne zmarszczki.
Jedynymi minusami jaki zauważyłam, to podkreślanie suchych skórek (cera musi być nawilżona), brak współpracy z niektórymi kremami do twarzy - ale to zjawiska normalne w przypadku kosmetyków mineralnych.Kolorystyka też mogłby być bardziej rozwinięta (chociaż wiem, że oczywiście w Polsce jest ona okrojona; jakże by inaczej;/).
Cieszy mnie natomiast fakt dostępności tych kosmetyków w normalnym sklepie The Body Shop w Polsce. Nie lubię zamawiać kosmetyków przez internet, a wprost nienawidzę ściągaćproduktów zza granicy. Dla mnie o wiele bardziej komfortowe jest pójście do drogerii i obejrzenie, tudzież wypróbowanie kosmetyku na miejscu, a nie zabawa z zamawianiem sampli.
Używam tego produktu od:miesiąca
Ilość zużytych opakowań:zaczęte 2 (bo mieszam kolory)

Podklad wspanialy! do jaiegoś czasu-zanim poznalam zbiorowe zamówienia na wizażu byl jedynym dostępnym mineralem w Pl,później zaczelam zabawe z EDM.
Podklad wspominam b.dobrze,choć cena dość wysoka :/(69 zl) starczyl mi na 4 miesiące(chyba używalam go za dużo... ale to inna bajka:) Byl wg mnie bardziej kremowy niż EDM,nic nie zapychal,a buźka byla świeża i promienna.Raczej dla cer z malymi probelemami,gdyż nie kryje mocno.

Używam tego produktu od:6 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:1 i 1/2

Ten kosmetyk jest jednym z moich hitów, stanowimy duet nierozłączny ;) Szukałam czegoś lekkiego na twarz, byłam już znużona płynowo-musowymi podkładami. Ten produkt przyciągnął moją uwagę składem i opiniami Wizażanek. Na początku nie za bardzo wiedziałam, jak się do niego zabrać ale na stronie TBS znalazłam bardzo przydatne instrukcje. Po pierwszym nałożeniu byłam trochę rozczarowana-chyba nic się tu nie dzieje. Dopiero potem zauważyłam, na czym polega fenomen tego kosmetyku. Na swój sposób ujednolica on skórę, optycznie ją udoskonala, rozświetla (ale nie nabłyszcza), czyni ją zdrową i promienną. Raczej mało kryjący (ale ja akurat nie mam problemów z cerą), za to pięknie komponuje się na twarzy, daje lekki efekt photoshopu;) Na okres wiosenno-letni idealny! Szkoda, że dość mało wydajny, starczył mi na niecałe 3 miesiące. Ale na pewno do niego wrócę.Używam tego produktu od:3 miesięcy
Ilość zużytych opakowań:1

Podobnie jak niektóre Wizażanki, kupiłam ten podkład tylko i wyłącznie zachęcona recenzjami i absolutnie (!!!) się nie zawiodłam.
Jest to mój pierwszy kosmetyk mineralny, od pewnego czasu tradycyjne podkłady wydawały mi się zbyt ciężkie, stąd zachęcona recenzjami kupiłam ten.
Pierwsze nałożenie spowodowało u mnie lekką konsternację, bo strasznie się świeciłam, spróbowałam następnego dnia i efekt ten sam.. Już miałam go rzucić w diabły, ale pomyślałam, że do 3 razy sztuka.
Od tamtej pory używam go non stop ( niekiedy za wyjątkiem weekendów) i jestem zachwycona. Nie wiem jak to wytłumaczyć, ale nie świecę się, (pytałam wielokrotnie różnych osób, oglądałam w różnym świetle), cera jest delikatnie rozświetlona, ale nie ma nic wspólnego ze świeceniem się.
Jest bardzo lekki, ładnie wyrównuje koloryt, pięknie wygląda na nim róż, niekiedy nie potrzebuję żadnej poprawki przez cały dzień.
Musze jednak zaznaczyć, że praktycznie nie kryje, co dla mnie nie jest wadą, ponieważ mam bezproblemową cerę.
Jest wydajny, ma poręczne pudełeczko, jest stosunkowo niedrogi, nie widzę w nim żadnych wad.
Zachęcona eksperymentem wypróbuję inne podkłady mineralne, ale do tego wrócę z pewnością, zwłaszcza w okresie letnim.



Używam tego produktu od: końca XI 2009
Ilość zużytych opakowań: kończę pierwsze

Kupiłam zachęcona pozytywnymi opiniami na wizazu :) i nie zawiodłam się :)
Sprawdza się latem do delikatnego makijażu, zimą jako warstwa wykończeniowa na podkład w płynie.
Nie zatyka porów i przyjemnie się go nosi. Nałożony (na dobrze wchłonięty!!! lekki krem, albo nawet po toniku, kryje w zależności od warstw.
Leczniczych właściwości bym nie przeceniała, choć na pewno nie podrażnia ani nie pogarsza stanu problematycznej skóry. To mój ulubiony puder mineralny.

Używam tego produktu od:8 m-cy
Ilość zużytych opakowań:2