Wibo, Puder brązujący `Maczek`

Mam oba kolory widoczne na zdjęciu i jestem zachwycona tym po lewej, jest niesamowity. Jako puder nabłyszczający i rozświetlający - KWC. Daje przepiękny błysk na policzkach, taka "miękka" poświata. Koloru nie daje praktycznie żadnego, służy tylko rozświetleniu i ożywieniu cery. Można na niego nałożyć odrobinę różu i jest pięknie :D
A wersja "Maczka" po prawej stronie zdjęcia - niestety jako puder brązujący się nie sprawdził, bo robi placki, kolor jest nienaturalny i matowy, tym bardziej że obecnie mam bardzo jasną cerę i takie kolory mi nie pasują ;) Ale na pewno znajdą się osoby z ciemniejszą karnacją, którym on przypasuje.

Odejmuję gwiazdkę za to, że:
- kolory są nieoznaczone
- wśród kilku wariantów tylko jeden jest dla mnie odpowiedni
- jest zbyt miękki, po maznięciu pędzlem po powierzchni zostaje mnóstwo pyłku - tym samym puder może być niewydajny :(

Używam tego produktu od: kilkanaście dni
Ilość zużytych opakowań: w trakcie 2

trudno mi jednoznacznie ocenić ten puder.
głównym minusem jest zapach - bardzo pudrowy, jeśli chodzi o "brazowienie" - dobrze spełnia swoją funkcje, ładnie poprawia koloryt i rozjaśnia.
Wybrałam średni odcień (niestety faktycznie producent nie podaje ani nr kolorów ani nazw);
na pewno jest wart swej ceny;-) mysle, ze warto sprobować

Używam tego produktu od:
Ilość zużytych opakowań: poczatek pierwszego