Maybelline New York, Brow Tattoo, Microblading Pen (Tusz do brwi)

Maybelline New York, Brow Tattoo, Microblading Pen (Tusz do brwi)

Średnia ocena użytkowników: 2,7 /5

Zobacz oferty

Pachnidelko
zamknij×
Szczegółowa ocena
Średnia ocena: 4.94/5
  • Szybkość realizacji zamówienia

  • Poziom obsługi klienta

  • Jakość zapakowania przesyłki

  • Polecił(a) bym ten sklep znajomym

Więcej szczegółów i opinii
zobacz na Opineo.pl

izapachy.pl
zamknij×
Szczegółowa ocena
Średnia ocena: 4.00/5
  • Szybkość realizacji zamówienia

  • Poziom obsługi klienta

  • Jakość zapakowania przesyłki

  • Polecił(a) bym ten sklep znajomym

Więcej szczegółów i opinii
zobacz na Opineo.pl

Bodyland.pl
zamknij×
Szczegółowa ocena
Średnia ocena: 4.64/5
  • Szybkość realizacji zamówienia

  • Poziom obsługi klienta

  • Jakość zapakowania przesyłki

  • Polecił(a) bym ten sklep znajomym

Więcej szczegółów i opinii
zobacz na Opineo.pl

zobacz więcej ofertzwiń
REKLAMA
Pojemność 1 g
Cena 45,99 zł

Opis produktu

Zgłoś treść

Brow Tattoo Microglading Pen to produkt zainspirowany techniką microblading’u, umożliwiający podkreślenie i wypełnienie brwi na cały dzień. Dzięki cienkiej końcówce z wypustkami, aplikacja produktu jest jeszcze prostsza.

Recenzje 15

Dokładamy starań, aby recenzje zamieszczone w katalogu były rzetelne i wiarygodne. Przed dodaniem recenzji każdy/a użytkownik/czka musi podać informację, jak długo stosował/a recenzowany produkt oraz gdzie go nabył/a.

Średnia ocena użytkowników: 2,7 /5
Wydajność:
Zgodność z opisem producenta:
Trwałość:
Stosunek jakości do ceny:
Opakowanie:
Więcej ocen Schowaj

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

ja jestem BARDZO zadowolona :-)

jak dla mnie świetny produkt do podkreślenia brwi.

mam hennowane włoski, nieco ubytków po nieudanej, domowej laminacji i kupiłam ten produkt głównie do uzupełnienia tych nieszczęsnych luk. i jak dla mnie jest to kosmetyk idealny.

kolory są ładne, choć ten ciemniejszy (zdaje się, że odcień „deep brown”) wchodzi nieco we fioletowe tony, ale nie przeszkadza mi to. mam też nieco jaśniejszy kolor, też jest okej, nie są one intensywne mocno.

o dedykowanej funkcji, czyli "dorabiania" włosków się nie wypowiem, bo w ten sposób go nie używam. produkt ten funkcjonuje u mnie bardziej jako "cień" do brwi — po prostu domalowuję kolor tam, gdzie są ubytki i do tego sprawdza się idealnie. odcień nie jest bardzo mocny, toteż skóra wygląda na delikatnie zabarwioną, jak po hennie, ale i brew zyskuje od razu na objętości, zagęszczeniu. trzyma się to świetnie, nie znika w ciągu dnia, spokojnie maluje się po podkładzie, nie muszę zaczynać make up’u od brwi, a i jak coś pójdzie nie tak to można szybko się pozbyć koloru choćby i palcem. makijaż zmywam olejkiem do demakijażu i tu również nie ma problemu z domyciem. nie zapchał mi również skóry w okolicy brwi.

jedyne na co narzekam, to fakt, iż końcówki tego pisaka nieco szwankują i nie mam pojęcia teraz, czy to ze względu na fakt, iż kupiłam stacjonarnie ten pisak i być może był otwierany w drogerii, czy po prostu ten produkt tak ma, ale wystarczy go delikatnie mocniej przycisnąć lub rozpisać na dłoni i wszystko elegancko chodzi.

ogólnie polecam, jestem bardzo zadowolona :-) choć cena stacjonarnie jest dość wysoka, lepiej zaopatrzyć się na internecie, bo większa szansa, że faktycznie kupi się nieotwierany produkt.

4 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: kilka opakowań

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Całkiem przyjemny produkt

Całkiem przyjemny produkt. Maybelline New York, Brow Tattoo, Microblading Pen
kupiłam z czystej ciekawości w Rossmanie.
Lubię mocniejsze podkreślenie swoich brwi dlatego też używam kosmetyków typu pomada do brwi czy też różnego rodzaju kredki. Z tego typu kosmetykiem w postaci "dlugopisu" spotkałam się po raz pierwszy, ale uważam że to ciekawy i godny uwagi produkt. Posiada nazwijmy to grzebień za pomocą którego można w równy sposób podkreślić swoje brwi czy też uzupełnić w nich ubytki, aby nadać im jednolity podkreślony kształt.

Nie nadaje przerysowanego efektu za co duzy plus, kwestia dobrego doboru odcienia.

Co do wydajności to zabieram jedną gwiazdkę.

Podsumowując jest to ciekawy produkt do którego wrócę.

5 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: rok lub dłużej

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Inna drogeria

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Skąd te negatywne opinie?

Kupiłam ten produkt przy okazji wizyty w Londynie, jak jeszcze nie był dostępny w Polsce. Z natury mam kształtne, ciemne i gęste brwi, jednak czasami pojawiają się jakieś małe ubytki albo mam po prostu ochotę na ich podkreślenie i wtedy sięgam po produkty do makijażu brwi. Do kupna zachęciła mnie właśnie opcja pisaka, gdyż z kredkami nie było mi po drodze, dopóki nie odkryłam jednej z Eveline. Ale do sedna..

Maybelline New York, Brow Tattoo, Microblading Pen wybrałam w kolorze Dark Brown, bałam się na początku, że może być za ciemny, a jak się okazuje, mógłby być nawet ciemniejszy, mimo, że nie zamierzałam uzyskać efektu kruczoczarnych brwi.

Końcówka pisaka przypomina trochę grzebyk, rozumiem zamysł producenta, że miał rysować linie cienkie jak włoski zrobione przy użyciu microbladingu, jednak takiego efektu uzyskać się tym produktem nie da, głównie dlatego, że za dużo tuszu spływa na kocówkę i linie w rzeczywistości wychodzą o wiele grubsze. Mimo tego, uważam, że naprawdę dobrze można wypełnić brwi tym produktem, efekt jest bardzo naturalny, łatwo go zmyć czy poprawić w przypadku wyjechania poza obszar brwi. Nie można nim sobie zrobić krzywdy. Nie zmienia koloru w trakcie dnia i jest raczej trwały o ile nie trze się brwi. Raczej nie uzyskamy nim efektu przerysowania. Żeby ktoś sobie nie myślał, tusz też nie leje się jakoś mocno i nie zalewa wszystkiego dookoła, tylko po prostu jak przyciśnie się mocniej końcówkę produkt po prostu się pojawia i tyle.

Mam go parę ładnych lat, bo nie używam go często, jak wspomniałam wyżej - nie mam takiej potrzeby. Moim zdaniem to dobry i pomysłowy produkt, szczególnie dla osób, które nie czują się biegłe w makijażu brwi, nie lubią kredek czy pomad, a także dla osób poszukujących naturalnego efektu.

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: kilka miesięcy

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 1
  • Zgodność z opisem producenta: 1
  • Trwałość: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 1

Eh! Eh! I jeszcze raz Eh!

Eh! Eh! I jeszcze raz Eh!
Spuśćmy zasłonę milczenia na ten produkt.
Nie wart żadnych pieniędzy, baaa nawet za darmo nie wzięłabym.
Sam zamysł stworzenia produktu z końcówka w kształcie czegoś jakby grzebyka jest naprawdę spoko tylko jakość tego kosmetyku pozostawia wiele do życzenia.
U mnie absolutnie się nie sprawdził. Ciemny brąz po chwili wpada w rudawe tony, nie jest to trwały produkt, a wydajność ? Nie zauważyłam nic takiego ???? po 2 użyciach produkt skończył się albo zasechł sama nie wiem a oczywiście był zapakowany, i zafoliowany.
No po prostu miłości nie będzie.

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: 2 tygodnie

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Hebe

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 1
  • Zgodność z opisem producenta: 1
  • Trwałość: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 1

Słaby...

Bardzo zawiódł mnie ten flamaster do brwi. Wydałam na niego 30 złotych i były to pieniądze wywalone w błoto.

Tuszu w produkcie i pigmentu jets bardzo mało, a co najgorsze udało mi się go użyć 2 razy i później już nie rysował już wcale. Ogólnie ciężko nim wyrysować brew, bo i tak efekt nie zadowalał mnie i wyglądało to tandetnie. Nie wiem co z tymi flamastrami jest nie tak, że są tak beznadziejne. Jeszcze nie udało mi się trafić na taki który by mnie nie zawiódł.

Trwałość też jest tragiczna, bo po godzinie już nie miałam go na brwiach.
Bubel okropny, fujka!

Wizażanki najczęściej polecają:

* ceny przekreślone to najniższe ceny w okresie 30 dni przed obniżką

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: 2 tygodnie

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 1
  • Zgodność z opisem producenta: 2
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 2
  • Opakowanie: 1

U mnie się nie sprawdził i jeszcze pochlapałam nim ściany!

Drogie Panie,
jak tylko zobaczyłam ten tusz do brwi poleciałam do Rossmana. Sprawdziłam go na dłoni, wydaje się cudo!
Jednak użycie na dłoni, a użynie na twarzy to dwa różne światy, bardzo od siebie odległe... Muszę nim często potrząsać, żeby skierować kosmetyk w stronę końcówki pisaka (pamiętajcie o zamknięciu go zanim to zrobicie, bo ja sobie pochlapałam ściany :D).
I bardzo rzadko udaje mi się coś ładnie nim narysować.
Dałam mu kilka szans, ale się nie sprawdził i leży na dnie szuflady, bo szkoda mi na niego czasu.

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: tydzień

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 1
  • Zgodność z opisem producenta: 1
  • Trwałość: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 1

Brak mi słów

Mam odcień 100 Blonde. Jest to odcień Zielono-zółto-beżowy i te odcienie wybijają się kolejności jakiej wymieniłam. Nie wiem dla kogo jest ten odcień. Może dla kogoś kto ma brwi w odcieniu khaki (!) ???
Poza tym, po 2-3 użyciach mamy już zużyty produkt. A to jest kosmetyk, który w cenie regularniej kosztuje 45 złotych!

3 /5

Nie wie, czy kupi ponownie

Używa produktu od: 2 tygodnie

Wykorzystała: jedno opakowanie

Kupiony w: W serwisie aukcyjnym

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 4
  • Zgodność z opisem producenta: 3
  • Trwałość: 4
  • Stosunek jakości do ceny: 3
  • Opakowanie: 4

Pisak

Produkt ciekawy. Stworzenie końcówki w postaci grzebyczka jest niezłym rozwiązaniem. Mam wrażenie, że bardzo szybko się skończył, a może po prostu wysechł? Trwały, chociaż miał momenty, że się pocił. Trzeba uważać, żeby nie zabrudzić końcówki, bo również przestanie malować. Kolor nie do końca mój. Cena dość wysoka, jak na produkt którego można użyć kilka razy.

5 /5

Kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Przydatny przy podkreślaniu początku brwi

Miałam już kilka różnych marketów do brwi i u uważam, że to super zamysł, ale wiele z tych markerów albo było niewidocznych albo kończyło się po dwóch uzyciach.

Maybelline pozytywnie mnie zaskoczył swoją propozycją. Kupiłam go na ostatniej promocji w Rossmanie, więc nie wiem ile kosztował, ale na pewno mniej niż 30 zł, więc naprawdę spoko cena.

Mój kolor to Deep Brown. Wydaje mi się, że to najciemniejszy dostępny odcień.
Kolor jest naprawdę ładny. Jest neutralny za co wielki plus, bo nie ma rudości ale też nie wpada w szary. To dosyć ciemny brąz. Chętnie sięgnęłaby po jeszcze ciemniejszych kolor, ale generalnie na początek brwi się sprawdza.

Sam marker jest dosyć twardy, ale bardzo komfortowy w użyciu. Nie leje się z niego. Kolor jest ciągle intensywny. Nie wysycha oo kilku użyciach jak wiele takich produktów ma w zwyczaju.

Używam go głównie do podkreślenia początku brwi, gdzie bardzo ładnie wygląda gdy ten początek jest taki delikatny i subtelny. Resztę brwi maluję tą farbką z Loreala. Ogarniecie całych brwi tym produktem troszkę trwa, ale też wygląda naprawdę ładnie o ile macie gęste brwi.

Marker ma końcówkę z trzema ząbkami, czyli tak standardowo. Można zrobić nim cieniutkie kreski imitujące włoski lub trochę grubsze przy wypełnianiu całej brwi.

Trzyma się u mnie cały dzień. Dosłownie. Mimo, że mam mieszaną cerę i np.kredki lubią mi spływać.

Naprawdę go lubię. Pozwala uzyskać bardzo estetyczny, schludny początek brwi. Dużo naturalniejszy niż przy użyciu nawet maleńkiej ilości farbki czy pomady.
Dla mnie super. Zostaje że mną na dłużej.

1 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: miesiąc

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria internetowa

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 1
  • Zgodność z opisem producenta: 1
  • Trwałość: 1
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 3

bubel

Kupiłam to badziewie zachęcona filmikami na yt i ig, gdzie wszystko wyglądało dobrze. Kształt pędzelka wydawał się logiczny. W rzeczywistości tusz jest praktycznie niewidoczny na brwiach ( co ciekawe, malowany na dłoni jest całkiem ok). Próbowałam kilka razy i się poddałam. Coś z nim jest ewidentnie nie tak. Do kosza z nim.

5 /5 HIT!

Kupi ponownie

Używa produktu od: tydzień

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Drogeria Rossmann

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 5
  • Zgodność z opisem producenta: 5
  • Trwałość: 5
  • Stosunek jakości do ceny: 5
  • Opakowanie: 5

Hicior!

O tym produkcie słyszałam sporo jeszcze zanim pojawił się w Polsce. Zniechęciły mnie niepochlebne opinie, że trudno wykonuje się makijaż. Kupiłam go na promocji i od razu pobiegłam do domu wypróbować, czy faktycznie potrzeba treningu do namalowania perfekcyjnych brwi.

Nic bardziej mylnego. Aplikacja jest tak prosta, że 5-latek mógłby wykonać tym pisakiem makijaż. Efekt jest stopniowalny, a że lubię mocny makijaż brwi, pozwoliłam sobie na więcej szaleństwa. Jako że pisak maluje drobne włoski, efekt jest bardzo naturalny. Pisak działa pod każdym kątem, nie rozmazuje się. Jest to mój absolutny hit w makijażu i żadna pomada, wosk, cień czy kredka nie przebije tego efektu.

2 /5

Nie kupi ponownie

Używa produktu od: tydzień

Wykorzystała: w trakcie pierwszego opakowania

Kupiony w: Nie podano

Ocena szczegółowa:

  • Wydajność: 1
  • Zgodność z opisem producenta: 1
  • Trwałość: 3
  • Stosunek jakości do ceny: 1
  • Opakowanie: 4

Bubel

To bardzo dziwne... tym produktem mogę narysować coś na dłoni a na brwiach praktycznie się nie da. Myślałam że to może kwestia grawitacji,w pozycji pionowej gdzie barwnik umieszczony w środku spływa do końcówki - działa ok, a odwrotnie nie. Jednak nawet gdy wykręcę rękę w mało komfortowy sposób podczas malowania brwi - tak żeby końcówka rysująca była niżej i płyn powinien spokojnie ją nasączyć - brwi nie maluje! No może gdzieś tam od czasu do czasu coś maźnie - ale kompletnie nie masz kontroli kiedy. Jeśli jakimś cudem uda się go nałożyć to wygląda dobrze.

Najaktywniejsze recenzentki
  1. 1

    0
    produktów

    0
    recenzji

    302
    pochwał

    10,00

  2. 2

    0
    produktów

    21
    recenzji

    625
    pochwał

    9,46

  3. 3

    0
    produktów

    2
    recenzji

    508
    pochwał

    9,27

Zobacz cały ranking