Rituals, The Ritual of Ayurveda, Hand Wash (Mydło do rąk)

Uwielbiam kosmetyki Rituals, dlatego też to mydełko było kolejnym ich produktem, który postanowiłam wypróbować.
Jestem fanką mydeł Yope i śmiało mogę powiedzieć, że mydła Rituals są do nich bardzo podobne - i jedynym minusem, jaki posiadają, jest ich...cena regularna ;).
Ale, do brzegu!

Czym urzeka mydło z linii Ritual of Ayurveda?
+ Eleganckim opakowaniem z wygodną pompką - już sama butelka prezentuje się luksusowo!
+ Żelową, gęstą i dobrze pieniącą się formułą.
+ Obłędnym zapachem - słodka róża z migdałami, cudo! Zostaje na dłoniach, a jeśli dodatkowo użyję balsamu do rąk z tej samej linii, to mogę na okrągło rozpieszczać zmysły tym aromatem.
+ Dobrymi właściwościami pielęgnacyjnymi i myjącymi. Świetnie oczyszcza i odświeża, a przy tym nie wysusza delikatnego naskórka.
Nie podrażnia, choć mam do tego skłonność.
Łatwo je spłukać, pozostawia dłonie idealnie czyste i świeże.
+ Wydajność to drugie imię tego mydła - mam je już dobrze ponad miesiąc, a jeszcze się nie skończyło!

Minusy?
No jest, jeden - cena. Prawie 60 zł to naprawdę dużo za mydło w płynie - zwłaszcza, że mydełka z Yope sprawdzają się u mnie równie dobrze, a kosztują znacznie mniej.

Niemniej jednak - sięgnę po nie ponownie, choć raczej w promocji lub w zestawie.
Rituals nie zawodzi, jak zwykle - robi co ma robić, nie pogarsza kondycji dłoni, przepięknie pachnie i starcza na długo.
Można kupować, zdecydowanie! ♥️

Mydło rituals jest moim ulubionym, ma piękny zapach, który nie jest zbyt mocno intensywny jest bardzo przyjemny skóra pięknie pachnie, co najważniejsze nie wysusza. Często w rituals są różne promocje albo zestawy i można kupić go w naprawdę fajnej cenie. Na pewno będę go jeszcze używała nie raz :))

Najpiękniejsze mydło do rąk !

Rituals, The Ritual of Ayurveda, Hand Wash (Mydło do rąk) to mydełko o obłędnym zapachu! Jego cena większość osób niestety odstrasza , ale warto kupić je w promocji albo w zestawie, Seria Ayurveda to mój faworyt. Jego słodki otulający zapach nie znudzi mi się nigdy. Mydło nawilża i fajnie myje. Trzymam je na specjalne okazje , jak przyjdą goście. Każdy robi mu zdjęcie bo zapach unosi się w całej łazience !

Mydło bez mydła niesamowite ale to prawda. Nie wysusza skóry, zostawia ją miękką delikatnie pachnąca. Bo przyznam się Wam, że to już druga seria Rituals, którą odkryłam i która również pięknie pachnie. Zapach indyjskiej róży i słodkich migdałów to dla mnie połaczenie doskonałe. Skóra naprawdę pięknie pachnie. Używam mydełka pod prysznic a czasem nawet myję nim buzię. I co? Żadnego przesuszenia ani ściągnięcia nie czuję. Komfort i odprężenie dla ciało i relax dla mojej duszy. Niby zwykle mydło a rozpieszcza zmysły jak cała seria Rituals.
Jest też bardzo wydajne, używam już drugi miesiąc i wiele jeszcze przede mną. Dobrze się pieni. Wygodne opakowanie z pompką.
Na koniec pozostaje mi tylko gorąco polecieć bo choć to zwykle mydełko to niezwykłe przeżycie.

Małe opakowanie miałam z kalendarza adwentowego. Zapach cudowny, uwielbiałam używać w swojej łazience. Dłonie ładnie pachniały po myciu. Niestety minusem jest cena, zbyt wygórowana jak za mydło :/

Miałam niestety tylko opakowanie miniaturowe z kalendarza adwentowego. Zużyłam z wielką przyjemnością. Prześliczny zapach, który pozostaje na długo po umyciu rąk, doskonale się pieni, bardzo wydajny. Mimo wszystko z uwagi na ogromne zużycie mydła do rąk w moim domu, nie zakupiłam więcej. Cena powinna być mniej wygórowana jak na przeciętną, polską kieszeń.

Poza zapachem produkt Rituals nie różni się od innych marek. Kupuję je głównie przez piękny zapach. Fajnie, że Rituals ma opcję dokupienia dodatkowego płynu (jest tańszy) i uzupełniania buteleczki.

Wyciągnęłam to mydło z kalendarza adwentowego i od razu zaczęłam używać ;) Ma naprawdę piękny zapach, który utrzymuje się na skórze jeszcze przez jakiś czas. Ciekawe opakowanie, miło się z niego korzystało. Miałam próbkę tego kosmetyku, więc skończył się bardzo szybko, ale zdążyłam zauważyć, że przesuszał mi skórę dłoni.

Mydło wyciągnęłam z kalendarze adwentowego marki Rituals, który był całkiem niezły i spróbowałam wielu nowych produktów.
Jeśli chodzi o mycie dłoni przeważnie używam mydełek Yope i to trochę je przypomina.
Jeśli chodzi o wady - według mnie cena oraz dostępność.

Zalety:
-piękny zapach, który utrzymuje się na dłoniach
-fajny skład
-ładne opakowanie
-dobrze domywa dłonie
-żelowa konsystencja
-wydajne
-nie wysusza skóry rąk
-nadaje się też całkiem dobrze do mycia pędzli
-wygodna pompka